Skocz do zawartości
IGNORED

Czy klasa D to G?


senicz

Rekomendowane odpowiedzi

...Mysle G nie jest g a D jest g....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

senicz, 4 Sty 2008, 21:42

 

>skibus kapany? podmyles sie?

 

Czy ja Cię gdzieś obraziłem ? Chyba jeszcze nie, więc posłuchaj DEBILU: wycieczki osobiste zostaw sobie do swoich kumpli z pod budki z piwem. Jesteś totalnym prymitywem i przykro mi, że Ci pomogłem wystawić sie na AS. Nie martw sie więcej tego błędu nie popełnię. I skoro tyle osób pisze Ci, żeś kretyn to przyjmij, że tak jest i zgłoś się do lekarza ( najlepiej od razu bo teraz duże kolejki są ).

 

Gratuluję jesteś na 2 miejscu wśród osób które u mnie ignora dostały.

Skibus chyba sie nie przejales tak bardzo? tak to jest gdy czlowiek mysli ze dokuczajac komus sam jest bezpieczny. A tu nagle bec.

Klasa D chyba nigdy nie bedzie sprawna. Do teoretycznych mozliwosci nigdy nie dojdzie. Tak jak wycofano sie z cyfrowcow tak i z d. Wydaje sie ze przyszlosc nalezy do G przez duze G. Musze cos takiego zrobic. Dodam zasilanie dynamiczne do nalesnika.

Jest w tym wącie tajemnica, która nie daje mi spokoju. Kiedy Miszczu zasmaża swoje słynne naleśniki, skoro ciągle jest na forum? Chyba, że sprzedaż marazmciula w Honkkongu idzie tak świetnie, że miszczu - niczym żona byłego ministra chorób wewnętrznych - zaszczyca nas poprzez telefonię komórkową, tzn. w jednej ręce trzyma komórę i sesemesuje, a drugą kontroluje patelnię i przewraca naleśnika na drugi wznak.

>senicz, 4 Sty 2008, 14:30

 

>Ale chyba jest to temat o klasie d debilu. Wiec moze cos sensownego na temat?

>kto bedzie taki cwany i od strony technicznej wytknie mi bledy rozumowania?

>szczekac tylko potraficie kundelki.

 

No to spróbuję. Twoje pomysły na temat działania wzmacniaczy klasy D (czy jak je zwał)

sa zaiste debilne.

 

>I tak przyjmujac tylko dynamike 80dB - 100000 poziomow sygnalu mam bardzo trudna sytuacje. Gdyz przy >zegarze >sygnalu wysjsciowego 500khz impulsy wyjsciowe dajace rozdzielczosc 80db musialy by byc az 50Mhz.

 

Skąd te dziwaczne pomysły? Weź taką sytuację: mamy impuls dodatni o szerokości T i po nim ujemny o

takiej samej szerokości. Co dostaniemy po filtrze? ZERO. I teraz poszerzamy dodatni impuls o t. Mimo, że

wzmacniacz przełącza impulsy o szerokości T i T+t po scałkowaniu na filtrze efekt będzie taki, jak

byśmy podali wąski impuls t. Ale tak naprawdę wcale nie musimy produkować tak absurdalnie wąskich

impulsów o których piszesz. Wmówiłeś zresztą te bzdury kilku osobom bo np. michelangelo pisze:

 

>czy wpyordukować impuls długości kilku nanosekund na tranzystorze MOSFET, IGBT, cokolwiek bądź innego, czy to jest problem? Zdaje się, że nie, bo IGBT śmigają na ciężkich amperach i gigahertzach

 

Owszem, jest to spory problem. Te GHz w IGBT to albo spora przesada, albo jakąś rewolucję w elektronice

przegapiłem ;-).

Tyle, że nie ma takiej potrzeby. Potrzebujemy precyzyjnego sterowania szerokością poszczególnych impulsów,

co załatwia nam obróbka sygnału DSP. I w tych algorytmach obróbki kryje sie prawdziwa tajemnica

poszczególnych układów i firm produkujących te układy.

 

>Jak widac moja argumentacja unieszkodliwila przeciwnikow. Zreszta kolejny raz mam racje

 

Kolejny raz walnąłeś kulą w płot i sam obnażyłeś swoją ignorancję (co nie jest żadną nowiną).

 

Prawdziwy problem wzmacniaczy tzw. cyfrowych tkwi gdzie indziej (może chociaż wiesz gdzie),

ale o tym przy okazji.

Jestem Europejczykiem.

 

Czyli mam racje z tym ze dsp robi kaszane z sygnalu i uklada impulsy tak abysmy sie dali nabarac na ten dzwiek. czyli to jednak jest mp3. Jasne tez jest ze 1nS sterowania zniknela by w pojemnosci bramki jak kartofel w rzece. Zreszta moc jaka by byla potrzebna do sterowania vmos przy tak szybkich impulsach penie by byla wieksza niz oddawana. No i vmos mocy na te gigaherce kosztuja jakies chore pieniadze. I napewno nie maja pradow 100A i Napiecia 200V wymaganych we wspolczesnych ukladach H.

No nie do końca masz rację, abyś to w końcu zrozumiał to trzeba w odpowiednie miejsca wpuścić elektrody i pobudzić układ, a niestety pewne części potraktować lancetem - z korzyścią dla otoczenia zewnętrznego.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Oczywiście chodziło mi o taki układ:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13337-100004485 1199521395_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

=>gagacek, 5 Sty 2008, 09:23

Widzę przymierzasz się do tuningu senicza, jakie maksymalne piki w impulsach stymulujących planujesz zastosować żeby układ w końcu zadziałał i czy częstotliwość impulsów na początek nie przekroczy progu percepcji układ może nie zrozumieć

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Najlepiej sam pacjent wie:

" Jesli przyjmiemy najnizszy zegar 44k sieczka pwm jest zaj...... duza. Dlatego nie stosowano az tak duzych f a stosowano jakies zabiegi ograniczajace."

Sęk w tym że w ograniczeniu to natura podziałała, trzeba udrożnić. Przy okazji poprawić OCR i zmodyfikować układ wyjściowy, aby to co klepie było spójne i czytelne. To naprawdę ciężka sprawa. Czy się uda? Czort wie, pacjent może zejść, ale... nie szkodzi:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Chyba jest coś na rzeczy, inni też zauważyli że sam pacjent podświadomie szuka takiej drogi.

"

Jaro_747

>senicz, 3 Sty 2008, 21:13

 

>Zrobie aktywny uklad i/v na tranach z wyjsciem 20-30V rms.

 

Będziesz lampki na choince sterował?

A może zamiast słuchawek przykleisz sobie elektrody na czachę?

Tak czy owak szykuje się niezła jazda :-).

"

- Gdzie nie wejdziesz, każdy temat musi być upstrzony jego wypocinami.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Ztych moich pouczajacych watkow wynika ze nie kupujcie cd z dac delta sigma i wzm mocy z sieczkarnia na wyjsciu. A ci ci juz kupili no to niestety musza oddac sprzet do producenta lub sklepu a ci co im sie ten dzwiek podoba nie zasluguja na miano czlowieka.

Skad Ty te teksty bierzesz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

senicz, 5 Sty 2008, 10:46

>a ci co im sie ten dzwiek podoba nie zasluguja na miano czlowieka.

 

No to po takowych wpisach to widzę że modyfikacja gagacka nie pomoże !!! tylko lobotomia u ciebie staje się niezbędna

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>senicz, 5 Sty 2008, 04:47

 

>Czyli mam racje z tym ze dsp robi kaszane z sygnalu i uklada impulsy tak abysmy sie dali nabarac na

>ten dzwiek. czyli to jednak jest mp3.

 

Jak zwykle nic nie zrozumiałeś, ale dlaczego uparcie chwalisz się swoją ignorancją?

MP3 nie ma nic wspólnego ze wzmacniaczami "cyfrowymi".

 

>vmos mocy na te gigaherce...

Jakie gigaherce jo cholery?

Przeczytaj ze zrozumieniem to, co napisałem. Jak nie rozumiesz to się przyznaj - jakieś

rysunki poglądowe się może znajdą skoro pisane do ciebie nie trafia.

Jestem Europejczykiem.

 

Mp3 to odpowiednik filozofii wzm impulsowych. W nich tez na drodze algorytmu wycina sie te sygnaly ktore nie sa potrzebne sluchaczowi. Wynika to bardziej z ograniczen technologii niz ze zlosliwosci tworcow wzm D.

Jak rozumiem jestes wielkim fanem wzm w klasie D? a ja nie, gra to obrzydliwie. Mysle ze te wzm sa dobre dla ludzi o slabym sluchu. Ktorych draznia szczegoly i detale w muzie. Ma byc plasko i platonicznie.

dla przypomnienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Nie chce ponizac firm i szkodzic im wymieniajac ich nazwy. Niech glupcy mysla ze akurat tej firmy to nie dotyczy. he heAle jesli wy nie slyszycie tego mydlanego dzwieku no to sam juz nie wiem jak was nazwac? .............. rybitwy?

senicz, 5 Sty 2008, 15:12

>Nie chce ponizac firm i szkodzic im wymieniajac ich nazwy.

 

 

senicz wymień jakie konkretnie wzmacniacze klasy D słyszałeś ? ,wiarygodny będziesz tylko wtedy jeżeli w porównawczych ślepych testach bezbłędnie wskażesz (ty i inni) wzmacniacze klasy D jako gorsze , najważniejsze są właściwości psychoakustyczne słuchu i ze słuchu z tego co mi wiadomo to wzmaki klasy D mają najwięcej słyszalnych detali oraz rezerwy w dynamice a ty twierdzisz na odwrót ,dlatego najpierw proponuję ci najpierw zorganizować ślepe testy które realnie wykażą czy istnieją słyszalne zarzucane przez ciebie braki w klasie D , inaczej się nie da !.

Krak_oN No co ty mówisz ?

 

Senicz Ci nic nie powie jak w dosłownie 99,5% pytan ktore mu zadowono odnosnie elektroniki i budowy jego sprzetu.

Jeśli by sie tak zdarzylo, ze organizowane by były takie slepe testy odsłuchowe to senicz by sie tam nie nawet zjawił.

On musi byc tam gdzie wszystko widac, by wtedy wbrew SZYSTKIM innym opiniom, dobrym czy zlym skrytykowac kazdy, nawet najlepszy zestaw. A pochwalic swoje padło, z ktorym sie zjawił. Wrecz wmawiac innym jak widac.

Ile razy jego kłamstwo wyszlo na jaw, gdy sam sibie zdradził w innym watku, zmienił nagle opinie, albo ten niewypał z spodkania na AS.

 

To jest chory czlowiek.

Jednym slowem wy uwazacie ze niedopracowany system o dynamice obcietej przez ograniczenia uzytych elementow jest dobre w brzmieniu? widze rosnie nowa ekipa glucholi zwolennikow wzmacniaczy do d. Mozna napisac ze jest grupa normalnie slyszacych i mala grupka przygluchych krzyk wrzeszczacych ze lampa najlepsza. teraz Nowe gluche pokolenie dzieci mp3 kwicza za klasa d.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.