Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  257 członków

Krell Klub
IGNORED

Klub miłośników Krella


Rekomendowane odpowiedzi

i wymianę terminali głośnikowych-to prosty myk,po którym jest nie do poznania.

Mam kontakt z nowym właścicielem mojego KAV280CD . Ma S300i i jakieś AP

Sam mi mówił że w S300i wymienił gniazda głośnikowe na WBT i gra to wyraźnie lepiej . Mówił też że wymienił wszystkie bezpieczniki na SR i też jest poprawa .

Na bank wymienię gniazda u siebie . W kolumnach mam plastikowe NEXTgeny . Zresztą wyżej jest fotka końcówki Krella ( ten brzydki tył z wiatraczkiem) z takimi właśnie gniazdami .

Coś w tym jest .

u mnie założyłem rodowane CMC

Dużo wkładałem tych gniazd ale plastikowe NEXTgeny to inna filozofia. Jak najmniej metalu i to ponoć działa a kasa nie jest duża .

 

Dziękuję za cenne podpowiedzi.Pozdrawiam.

Jak będziesz miał z tym problem to się odezwij na PW

Mam kontakt z nowym właścicielem mojego KAV280CD . Ma S300i i jakieś AP

Sam mi mówił że w S300i wymienił gniazda głośnikowe na WBT i gra to wyraźnie lepiej . Mówił też że wymienił wszystkie bezpieczniki na SR i też jest poprawa .

Na bank wymienię gniazda u siebie . W kolumnach mam plastikowe NEXTgeny . Zresztą wyżej jest fotka końcówki Krella ( ten brzydki tył z wiatraczkiem) z takimi właśnie gniazdami .

Coś w tym jest .

 

Dużo wkładałem tych gniazd ale plastikowe NEXTgeny to inna filozofia. Jak najmniej metalu i to ponoć działa a kasa nie jest duża .

 

 

Jak będziesz miał z tym problem to się odezwij na PW

Dzięki za pomoc.Pora spać.Pozdrawiam i dobranoc.

na forum jest kolega,który zamienił S300i na oldtimera kav300i-może kiedyś napisze dlaczego i jak wygląda porównanie.

 

To chyba o mnie chodzi ;)

To może coś napiszę...

 

Po kambodży i lampie EL34, szukałem czegoś co zagra dobrze w każdym repertuarze, a jednocześnie cieplej i z uderzeniem - żeby dobrze zagrało rocka.

Po super recenzji Pana Pacuły zdecydowałem, że może ty być Krell S-300i.

I faktycznie, wpasował się w mój system z Ayon'em 1sc i kolumnami ESA Vivance 3XT.

Doprawiłem to odpowiednimi kablami i tak było przez ostatni rok.

 

Na początku tego roku zdecydowałem, że trzeba zmienić kolumny, bo są najsłabszym ogniwem w tym zestawieniu.

Po kilku różnych próbach trafiłem do Studia 16Hz z planem na Aries Plus lub Credo.

Umówiłem się na odsłuch Ariesów (zwykłych).

W trakcie okazało się, że ten mój "potwór" (S-300i) coś sobie nie radzi z wysterowaniem głośników SS Iluminator - a w sumie to tylko 2 szt.

Przed tym odsłuchem byłem przekonany, że ten wzmacniacz może wysterować cokolwiek - planowałem nawet Akustyki RR4 ;)

4 lampy KT88 potrafiły poruszyć tymi głośnikami, a ten potwór z 300 Watt'ami nie.

Padła propozycja zmiany na starszego Krell'a KAV300i jako wzmacniacz przejściowy do wersji dzielonej w przyszłości.

 

Zakupiłem KAV300i z Węgier.

Po podłączeniu do tego samego systemu nie mogłem uwierzyć, że 18 letni wzmacniacz za "śmieszne pieniądze" potrafi tak zagrać.

Okazało się że dynamika, impuls elektryczny, stereofonia, scena, szczegółowość jest nieosiągalna dla S-300i.

W żadnym aspekcie S-300i nie może się równać do KAV300i - to jest przepaść, ogromna przepaść.

A rzekoma ciepłota S-300i to nic innego jak przytłumienie, wycofanie górnej średnicy, góry (złotouchy nie jestem, więc może określenia nie do końca fachowe).

 

KAV300i gra dynamicznie, żywiołowo (prawdziwie), nie wyostrza średnicy czy góry, ma potężny impuls elektryczny i moimi ESA'mi zamiata, a podobno ten wzmacniacz potrafi to zrobić także z kilkoma Iluminatorami na raz - przekonam się o tym może już w tym tygodniu (Aries Plus).

 

S-300i jest lekko ciepły, powolny, przytłumiony, słabe zejście na dole, słaby impuls elektryczny, scena i szczegółowość słaba. Dodatkowo ta moc jest jakaś taka "chińska" - jak chciałem posłuchać głośno, to musiałem dać na 1/2 mocy. W przypadku KAV300i to odpowiada 1/6-1/5 mocy (2-3 diody z 11).

 

Idąc za radą triode wymieniłem terminale głośnikowe w KAV300i na WBT-763 (nie chciałem NextGen'ów ze względu na brak możliwości podłączenia gołych kabli i brak zaufania do plastiku). Okazało się że znacznie poprawiło to brzmienie w każdym aspekcie.

Edytowane przez tybero

No i dobrze że opisałeś swoje wrażenia jako posiadacz nowego i starego Krella. Nikt nie zarzuci Tobie stronniczości. Ta firma niestety stacza się w przepaść co najlepiej widać po jej ostatnich produktach także tych z wyższych serii.

 

s300i nie ma wiele wspólnego z jakością dźwięku, wykonaniem i możliwościami mocowymi 300il oraz 400xi. Dlatego pomiędzy bajki należy włożyć pełne zachwytu recenzje w polskiej prasie, a już zupełnym skandalem było sugerowanie przez pewnego ,,znawcę", że s300i jest krokiem do przodu w zakresie jakości dźwięku w porówaniu do 400xi. Zresztą rynek najlepiej pokazuje wartość sprzętu i sami widzimy za ile można kupić roczne s300i a za ile liczące sobie już i 10 lat 400xi...

 

PS.: Co do 400xi to warto pamiętać że gniazda głośnikowe WBT są tam zainstalowane jako wyposażenie standardowe tego wzmacniacza.

 

Evo505 na audiogonie to ok4tys usd.były chyba dwie wersje tego cd-czasem piszą coś o jitterze,nie do końca potrafiłem to przetłumaczyć.SACD Standart,mniejszy brat Evo-słyszałem.to lepszy/inny cd niż 280-tka,gra szybciej,mocniej i bardziej akcentuje rytm,atak.

 

Okazuje się że niektóre CD 505 miały problem z odczytem płyt, potrafiły nawet ,,połykać" część utworu;-)... jakiś koszmar w CD za 10 000 USD... podobno w kolejnych seriach poprawiono ów problem. Niemniej jednak coś takiego skutecznie mnie zniechęciło do poznawania bliżej tego CD.

Edytowane przez moreno1973

Ja mam też jakieś doświadczenie z Krell'em KAV300i. Grał u mnie Harpiami Amstaff Mini. Miałem na próbę B&W z serii CM, teraz gra z JBL 4312E.

Jeżeli chodzi o rocka, metal to obecne zestawienie gra najlepiej. Jest ostrość gitar, dobrze zaznaczona perkusja i bas. Takie koncertowe granie.

B&W były najgorsze. Słuchałem ich tylko godzinę w bezpośrednim porównaiu z Harpiami.

Harpie grały dobrze, ale czegoś im brakowało. Tak jakby nie było spójnosci i przede wszystkim tego "pazura" w rocku i metalu. Takie audiofilskie granie tzn. precyzyjne, szczegółowe, ale trochę beznamiętne w tej muzyce której słucham.

3 dioda max na głośności i jest koncert w domu, a gra to na 24 m2,.

http://allegro.pl/krell-fpb-750mcx-rarytas-prawdziwa-elektrownia-i3977758756.html kto ma miejsce na takie potwory. Zapytam jescz ejakie kolumny by musiały zmusić te końcówki do lekkiego zmęczenia. Piekne końcówki.

Pięknie aż ślinka cieknie, tylko biorąc pod uwagę kto je wystawia na 99% są grzebane. Co samo w sobie ich jeszcze nie dyskwalifikuje, ale trzeba miec tego świadomośc rozważając ew. zakup i równiez odpowiednio do tego ustalić końcową cenę, bo obecną należy rozpatrywać w kategoriach humorystyczno-pobożnożyczeniowych..

 

PS.: Co do 400xi to warto pamiętać że gniazda głośnikowe WBT są tam zainstalowane jako wyposażenie standardowe tego wzmacniacza.

To nie jest tak do końca regułą, bo spotkałem się już z 400xi posiadającymi zwyczajne oemowe gniazda głośnikowe, takie same jak w 300i i tysiącu innych piecyków. Co ciekawe taki oemowy egzemplarz widnieje nawet na okładce oryginalnej instrukcji obsługi do 400xi. Podobna sytuacja dotyczy zresztą także innych KAV-ów ze "srebrnej" serii - 300iL, 2250 i 2350 również występują w wersjach z gniazdami oem i wbt. Sam jestem bardzo ciekawy od czego to zalezy. Może te z wubetkami to jakieś specjalnie odpicowane wersje przygotowane na potrzeby recenzji w prasie branżowej? Inni producenci tak robią, więc czemu Krell miałby być gorszy?

Krell kav300i to naprawde dobry wzmacniacz acz wiadomo nie do wszystkich kolumn. Nie chodzi nawet o marke ale o wybrane modele, z jednym zagra z innym nie.

Ma bardzo dobrze kontrolowany bas (ciezko szukac czegos w tej cenie z taka kontrola+uderzeniem), szczegoly, scena to na pewno jego silna strona.

Czy moze zagrac sucho i analitycznie? zdecydowanie tak. Jest wymagajacy pod wzgledem doboru reszty toru, stad S300i jest bezpieczniejszy i stad ludzie moga sie do KAV zniechecac, choc w mojej opinii nie jest az tak sterylny i niekompatybilny jak niektorzy chcieliby to przedstawiac. Po prostu gra po swojemu i gra inaczej niz seria S ale potencjal ma ogromny.

W moim odczuciu, nie da się ich porównywać jako urządzenia grające na podobnym poziomie, a tylko różniące się charakterem.

Dla mnie różnica w każdym aspekcie jest ogromna - coś jakby porównać auto za 50 i 100 tys. zł.

W moim odczuciu, nie da się ich porównywać jako urządzenia grające na podobnym poziomie, a tylko różniące się charakterem.

Dla mnie różnica w każdym aspekcie jest ogromna - coś jakby porównać auto za 50 i 100 tys. zł.

Nie bronię i nigdy zresztą nie broniłem Krella ale w Twoich wpisach jest sporo niejasności .

 

Nie miałem KAV300 ale wiem że w danym systemie nawet jeden , jedyny interkonekt może spowodować różnice na poziomie - " da , czy nie da się tego słuchać " .

A to są dwa całkiem inaczej brzmiące i do innych systemów wzmacniacze . Dlatego nie dziwię się że ci co mieli systemy dobrane do wcześniejszych modeli kupując S300i z czasem do nich wracali .

 

Znam sporo konstrukcji na Scan Speakach i sam miałem kilka kolumn na tych głośnikach więc nieco pojęcie na ich temat mam.

Najtrudniejszym do wysterowania nie jest Illuminator a węglowy 18W8545 i temu NAD C37X ( nie pamiętam końcówki ) , Xindak 6950 ( 9 ) nie dały rady a w miarę sprawnie napędzał je Yaqin MC-100B na KT88 .

Tu dopiero Xindak A600P pokazał kto tu rządzi !

Teraz mam Kefy R900. Są to trudne do wysterowania kolumny , gdzie w jednej są po dwa 8calowe woofery których powierzchnia membran ma wielkość typowych głośników opisywanych jako 23cm . Przebieg charakterystyki impedancji spada do 3,5 oma .

Napisałem wyżej że zagotowałem naleśnika. Zagotowałem nie na wokalach ale ciężkich i wymagających mocy transowych kawałkach . Nie stwierdziłem przysiadania wzmaka , bas czuć było na klacie , drgających nogawkach i całym ciele chodzącym razem z meblami i łóżkiem . Nic nie siadało więc nie wiem skąd opinia co do jego mocy .

 

 

S-300i jest lekko ciepły, powolny, przytłumiony, słabe zejście na dole, słaby impuls elektryczny, scena i szczegółowość słaba.

Jest ciepły , wycieniowany ale z reszta się nie zgodzę bo jest dokładnie odwrotnie .

Dodatkowo ta moc jest jakaś taka "chińska" - jak chciałem posłuchać głośno, to musiałem dać na 1/2 mocy. W przypadku KAV300i to odpowiada 1/6-1/5 mocy (2-3 diody z 11).

Mylisz moc z czułością . S300i ma regulowaną czułość wejść . Można sobie tą czułość podbić że max mocy uzyska się w 1/4 skali ale to nie ma nic wspólnego z mocą a jedynie przyrostem głośności w funkcji skali głośności .

 

Uważam że test W Pacuły idealnie odzwierciedla brzmienie tego wzmaka . Chociaż nie stwierdzam wycofania basu którego miałem deficyt z wieloma poprzednimi wzmakami .

Tu jest optymalnie .

 

Ważne że jesteś zadowolony , niemniej S300i w cenie za którą można go teraz dostać jest dużą okazją pod warunkiem dobrania mu reszty i pod niego systemu .

Krell i JBL...wiem cos o tym :-) U mnie gra KSA50Mk2 na sekcji srednio/wysokotonowej w JBL 4343. Na basie gra Crown K2.

Trochę inna półka, ale dźwięk może mieć podobny charakter.

Edytowane przez KotD

To nie jest tak do końca regułą, bo spotkałem się już z 400xi posiadającymi zwyczajne oemowe gniazda głośnikowe, takie same jak w 300i i tysiącu innych piecyków. Co ciekawe taki oemowy egzemplarz widnieje nawet na okładce oryginalnej instrukcji obsługi do 400xi. Podobna sytuacja dotyczy zresztą także innych KAV-ów ze "srebrnej" serii - 300iL, 2250 i 2350 również występują w wersjach z gniazdami oem i wbt. Sam jestem bardzo ciekawy od czego to zalezy. Może te z wubetkami to jakieś specjalnie odpicowane wersje przygotowane na potrzeby recenzji w prasie branżowej? Inni producenci tak robią, więc czemu Krell miałby być gorszy?

:/

Od lat producenci robią nas w banbuko . Już kiedyś Technics czy Pioneer na nasz rynek był inny niż zachodnich czy południowych sąsiadów . Tak robi sie do dzisiaj .

Pisał o tym Van Den Hul w połowie lat 90tych ( inne egzemplarze do testów a inne na rynek ) .

Ostatnim takim jawnym przykładem jest Arcam RDAC i jego różne wersje .

Sam miałem nie raz dwa modelowo takie same klocki z różnych rynków i grały różnie .

To nie jest tak do końca regułą, bo spotkałem się już z 400xi posiadającymi zwyczajne oemowe gniazda głośnikowe, takie same jak w 300i i tysiącu innych piecyków. Co ciekawe taki oemowy egzemplarz widnieje nawet na okładce oryginalnej instrukcji obsługi do 400xi. Podobna sytuacja dotyczy zresztą także innych KAV-ów ze "srebrnej" serii - 300iL, 2250 i 2350 również występują w wersjach z gniazdami oem i wbt. Sam jestem bardzo ciekawy od czego to zalezy. Może te z wubetkami to jakieś specjalnie odpicowane wersje przygotowane na potrzeby recenzji w prasie branżowej? Inni producenci tak robią, więc czemu Krell miałby być gorszy?

 

Każdy kto choć trochę interesuje się historią integr Krella wie, że 300iL posiadał przez większą część swojej historii produkcyjnej marne plastikowe zaciski głośnikowe. Pod sam koniec produkcji tego modelu Krell postanowił zrobić mały upgrade i ostatnie egzemplarze były wyposażane w gniazda WBT. To że jakaś mała liczba 400xi posiada te tandetne gniazda a nie WBT nie świadczy że 400xi seryjnie była w nie wyposażona. WSZYSTKIE 400xi z jakimi się spotkałem miały WBT. Prawdopodobnie bardzo krótka seria na samym początku produkcji posiadała te marne plastikowe zaciski co szybko zostało zmienione w kolejnych produkowanych egzemplarzach. W recenzji Stereophile wyraźnie napisano że 400xi posiada WBT. http://www.stereophile.com/integratedamps/205krell

 

W materiale informacyjnym opublikowanym na stronie Krella firma wyraźnie podkreśla zastosowanie gniazd WBT i się tym chwali.

http://www.krellonline.com/pdf/KAV400xi_lit.pdf

 

Dlatego wskazówka dla przyszłych nabywców 400xi jest jasna. Nie kupować egzemplarzy z gniazdami głośnikowymi, którymi nie są WBT. Są to bowiem prawdopodobnie najtarsze wyprodukowane egzemplarze, co oznacza że mają juz po około 9-10 lat.

 

Sugestia, że Krell wysyłał do recenzowania odpicowane wersje jest nietrafiona. Moim zdaniem właśnie niektóre te pierwsze wersje 400xi z marynmi gniazdami trafiały do recenzentów. Potwierdzeniem tego jest recenzja zamieszczona poniżej i zdjęcia w niej umieszczone.

http://www.soundstage.com/revequip/krell_kav400xi.htm

Edytowane przez moreno1973

@muda44

 

Jak wcześniej pisałem, nie jestem jakimś złotouchym audiofilem, ale coś tam jednak słyszę.

Miałem komfort słuchania obu wzmacniaczy w identycznym zestawieniu, na kilku interkonektach i głośnikowych, i co najważniejsze w tym samym czasie.

I dalej podtrzymuje swoje zdanie, a z Twoim się nie do końca zgadzam.

Nie miałem KAV300 ale wiem że w danym systemie nawet jeden , jedyny interkonekt może spowodować różnice na

w takim razie sam sobie odpowiedz,skąd się wzieła twoja recka 280cd..

kazdy uklada sobie system pod swoj gust/sluch wiec gadanie lepsze/gorsze nie jest do konca trafne. Krell chcial zrobic cos nowego o innym brzmieniu - wypuscil S300i.

generalnie jednak entuzjazm nad tym wzmacniaczem przejawiali glownie recenzenci. Nawet samo stawianie go na jednej polce z kav300i byloby czyms niedobrym dla krella a to ze kav300i jest po prostu lepszy, mnostwo s300i na rynku wtornym w cenach bliskich 400xi powoduje ze s300i po prostu Krellowi nie wyszedl.

Powtorze jeszcze raz, s300i jest bezpieczny zas kav300i moze mniej za to z wiekszym potencjalem.

Edytowane przez kopaczmopa

@muda44

 

Jak wcześniej pisałem, nie jestem jakimś złotouchym audiofilem, ale coś tam jednak słyszę.

Miałem komfort słuchania obu wzmacniaczy w identycznym zestawieniu, na kilku interkonektach i głośnikowych, i co najważniejsze w tym samym czasie.

I dalej podtrzymuje swoje zdanie, a z Twoim się nie do końca zgadzam.

Spoko :)

Ważne że Ty jesteś zadowolony i trochę kasy zostało .

Brzmienie pominę ale Twoja uwaga odnośnie mocy mnie zdziwiła .

OK , zostawmy to .

 

w takim razie sam sobie odpowiedz,skąd się wzieła twoja recka 280cd..

Co i po co Ty się znowu czepiasz ?

Napisałem wyżej że zagotowałem naleśnika. Zagotowałem nie na wokalach ale ciężkich i wymagających mocy transowych kawałkach . Nie stwierdziłem przysiadania wzmaka , bas czuć było na klacie , drgających nogawkach i całym ciele chodzącym razem z meblami i łóżkiem .

 

Skoro w muzyce lubisz poruszanie meblami to lepiej od razu zainteresować się takim wzmacniaczem.

http://www.elmuz.com.pl/sklep/index.php?p982,i-20

On się nie zagotuje nawet przy hiper transowych kawałkach. Za to mogą się zagotować sąsiedzi po drugiej stronie ulicy;-)

kazdy uklada sobie system pod swoj gust/sluch wiec gadanie lepsze/gorsze nie jest do konca trafne. Krell chcial zrobic cos nowego o innym brzmieniu - wypuscil S300i.

generalnie jednak entuzjazm nad tym wzmacniaczem przejawiali glownie recenzenci. Nawet samo stawianie go na jednej polce z kav300i byloby czyms niedobrym dla krella a to ze kav300i jest po prostu lepszy, mnostwo s300i na rynku wtornym w cenach bliskich 400xi powoduje ze s300i po prostu Krellowi nie wyszedl.

Powtorze jeszcze raz, s300i jest bezpieczny zas kav300i moze mniej za to z wiekszym potencjalem.

Z chęcią kiedyś spróbuję u siebie KAV300 w swoim systemie dobranym pod S300i

Może ktoś jest chętny ?

Kiedyś 300iL kosztował około 20 000zł .

Dzięki produkcji w Chinach S300i kosztuje nieco powyżej połowy tej kwoty i mamy nowy wzmacniacz .

 

Czy wyszedł ?

Znam dwie osoby spoza tego forum co gra właśnie na S300i a mieli poprzednie i zachwalali właśnie ten model .

Stąd też zwróciłem na niego uwagę . 12000zł bym nie dał ale 7kzł za nówkę warto było ;)

Co i po co Ty się znowu czepiasz ?

nie czepiasz sie-tylko przypominam.pytanie było retoryczne-miałeś sam sobie odpowiedzieć co daje IC za 5zł+sieciówka z kartonu.w świetle twoich nowych doświadczeń.

Skoro w muzyce lubisz poruszanie meblami to lepiej od razu zainteresować się takim wzmacniaczem.

Po to kupowałem KOLUMNY a nie kolumienki żeby czasem z tej mocy skorzystać .

Warto było spróbować ile to razem i co potrafi .

Gdybym miał kupić mini monitorki to bym sobie lampę SET zafundował ;)

Przepraszam wszystkich za ten wpis, ale ja już muda44 słuchać nie mogę

 

Jeszcze niedawno Xindak był "the best"

Potem go sprzedawał, ale nie dlatego, że jest zły, ale chodziło o kasę

Teraz okazuje się, że kupił Krella za podobne pieniądze

I zawsze jego sprzęt jest najlepszy

 

Tak było już nie raz i za chwilę się pewnie znów zmieni:)

Po to kupowałem KOLUMNY a nie kolumienki żeby czasem z tej mocy skorzystać .

Warto było spróbować ile to razem i co potrafi .

Gdybym miał kupić mini monitorki to bym sobie lampę SET zafundował ;)

 

I tu wychodzi kompletna nieznajomość tematu. Monitory wymagają mocnych wzmiacniaczy bo mają niską efektywność i impedancję. Na przykład 4Ω i efektywność 84dB. Super monitory takie tak SF Extrema to ekstremalne wyzwanie dla każdej końcówki mocy.

Duże podłogowe kolumny są najcześciej dużo łatwiejsze do napędzenia. Dlatego lampy SET sterują wielkimi pudłami opartymi o konstrukcje tubowe.

A co do zakresu niskich częstotliwości to porządny monitor potrafi osiągnąć wyniki mierzalne porównywalne z takimi KEF R900

Warto porównać sobie co napisał ten sam autor o swoich pomiarach:

http://audio.com.pl/testy/sonus-faber-auditor-m:1

http://audio.com.pl/pdf/testy/zespoly%20glosnikowe/kef%20r900.pdf

Edytowane przez moreno1973

I jak wrażenia ?

Witam

Przepraszam, ze tak pozno odpisuje ale wczoraj wieczorem wrocilem z urlopiku na ktorym staralem sie nie miec kontaku ze Swiatem ... by troche odpoczac ;)

Po podlaczeniu przez XLR zniknela lekka ostrosc ... ale to jak pisalem jest ona wyczuwalna przy porownaniu z Musicalem. Bas faktycznie jakby odrobine sie zmniejszyl, ale to tez pierwsze wrazenie. Bardzo poprawila sie jego definicja i roznorodnosc - slychac to po kilku sekundach grania. Tam gdzie powinien to wali, ze potrafi i szyby poruszyc;)

Separacja instrumentow tez na duzy plus - reasumujac S300i z S350a KONIECZNIE musi grac po XLR.

I nie sadze by byla to zasluga samego kabla VDH Second gdyz ponoc jest on nawet troche bardziej neutralny w sotosunku do Firsta RCA.

Troche sie obawialem podlaczenia XLR gdyz niektorzy pisali, iz nie zawsze polaczenie to daje korzysci. W tym przypadku daje i to naprawde spore !!!

Dominik

 

 

Sent from my iPad using Tapatalk

I tu wychodzi kompletna nieznajomość tematu. Monitory wymagają mocnych wzmiacniaczy bo mają niską efektywność i impedancję. Na przykład 4Ω i efektywność 84dB.

Kefy mają tylko o 2dB wyższą sprawność ale co innego jest napędzić dwa 20cm woofery + 12cm mid niż jeden midwoofer 15cm .

Tu trzeba pary , watów i prądu .

Duże podłogowe kolumny są najcześciej dużo łatwiejsze do napędzenia

Tak ale nie te Kefy . Piszesz o konstrukcjach o sprawności wyraźnie powyżej 90dB anie 86dB a to robi różnice .

Tuby mają jeszcze więcej .

 

A co do zakresu niskich częstotliwości to porządny monitor potrafi osiągnąć wyniki mierzalne porównywalne z takimi KEF R900

Te Sonusy przenoszą tak " nisko " przez wypchnięty bas . Ale nie o to chodzi bo można by i uzyskać nawet 20Hz ale kosztem max SPL

Nie oszukasz praw fizyki . Nie da się z 15cm głośnika uzyskać dobrego zejścia , dynamiki i wysokich ciśnień . Tego nawet nie potrafią 18cm Scany dlatego nie chciałem już 2way chcąc mieć porządny bas .

 

Najważniejsze że Ty jesteś zadowolony .

Te Sonusy przenoszą tak " nisko " przez wypchnięty bas . Ale nie o to chodzi bo można by i uzyskać nawet 20Hz ale kosztem max SPL

Nie oszukasz praw fizyki . Nie da się z 15cm głośnika uzyskać dobrego zejścia , dynamiki i wysokich ciśnień . Tego nawet nie potrafią 18cm Scany dlatego nie chciałem już 2way chcąc mieć porządny bas .

 

Najważniejsze że Ty jesteś zadowolony .

 

Moje zadowolenie nie ma nic wspólnego z faktami jakimi sa opublikowane pomiary wykonane przez redaktora Kisiela. Poczytaj lepiej recenzję tego człowieka, który wie dużo o konstruowaniu kolumn.. a pisze on o sonusowym basie: ,,takiego stylu, takiej techniki, takiej naturalności i takiej barwy pozazdrościć mogą nawet większe kolumny"

Prawa fizyki związane są z pomiarami, inaczej chyba nie da się udowodnić praw fizyki;-)

Porządny bas to nie sama wielkość przetwornika i jego membrany. Jeśli jednak liczy się wielkośc membrany to polecam podążyć śladami innego miłośnika KOLUMN. On chyba wydał dużo mniej na kolumny a u niego to na pewno sztanga podskakuje podczas puszczania transowych kawałków.

 

36_1206182050.jpg

 

Przepraszam wszystkich za ten wpis, ale ja już muda44 słuchać nie mogę

 

Jeszcze niedawno Xindak był "the best"

Potem go sprzedawał, ale nie dlatego, że jest zły, ale chodziło o kasę

Teraz okazuje się, że kupił Krella za podobne pieniądze

I zawsze jego sprzęt jest najlepszy

 

Tak było już nie raz i za chwilę się pewnie znów zmieni:)

 

Oj nie czepiaj się. Przecież napisał prawdę bo chodziło o kasę. Sprzedał Xindaka, dostał za niego kasę i za kasę kupił inny wzmacniacz...W czym więc problem... jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kasę;-)

Przepraszam wszystkich za ten wpis, ale ja już muda44 słuchać nie mogę

Wróćmy do szkoły ...

Czytasz a nie słuchasz ...

Jeszcze niedawno Xindak był "the best"

Jakbyś lepiej składał literki przy czytaniu to byś wcześniej dojrzał co pisałem Xindak vs ten Krell .

Xindak A600P JEST LEPSZY OD S300i Krella - wystarczy ?

Krell ma jedynie ciut lepszą przestrzeń i po XLR ciut większą rozdzielczość. Xindak ma o niebo lepszą dynamikę , rozmach i trzymanie membran w ryzach bez względu na głośność . Budową i spasowaniem to S300i jest LATA świetlne za tym chinolem . Nic nie burczy , nie strzela przy włączaniu / wyłączaniu . Można grać na full i nic się nie przegrzewa .

Nowy właściciel wstawił go zamiast jakiegoś dzielonego Coplanda a drugi który chciał go kupić chce go wstawić w miejsce końcówki BATa ...

To jest prawdziwie audiofilski piec .

Potem go sprzedawał, ale nie dlatego, że jest zły, ale chodziło o kasę

Tak było ale inaczej sobie poradziłem . A Tobie nic do tego ...

 

Moje zadowolenie nie ma nic wspólnego z faktami jakimi sa opublikowane pomiary wykonane przez redaktora Kisiela. Poczytaj lepiej recenzję tego człowieka, który wie dużo o konstruowaniu kolumn.. a pisze on o sonusowym basie: ,,takiego stylu, takiej techniki, takiej naturalności i takiej barwy pozazdrościć mogą nawet większe kolumny"

Prawa fizyki związane są z pomiarami, inaczej chyba nie da się udowodnić praw fizyki;-)

Wyżej sami twierdziliście że testy S300i można sobie w buty wsadzić a tu nagle takie olśnienie i zaufanie do testu ?

Pewnie że dobrze napisał i odniósł się ale do kolumn o podobnych wymiarach . Scany potrafią więcej niż inne nawet nieco większe głośniki . Nieco , ale nie przesadzajmy .

Pełno jest też kolumn podłogowych z wcale nie większymi i lepszymi przetwornikami . A jak już tak wierzysz w te opinie to poczytaj opinie o R900 względem Kef Blade za 100 000zł i czym się różnią .

To samo tyczy Kef R300 , R700 i R900 . Różnią się basem . Im wyższy model tym lepszy bas jakościowo i ilościowo . Tylko tyle i aż tyle .

 

Posłuchaj kiedyś kolumn na dużym i porządnym garnku to zrozumiesz o co chodzi . Albo porozmawiaj z Misiomorem . To on mi uzmysłowił że cudów z małego woofera się nie zrobi . A jest on tu na forum najlepszym fachowcem w tej dziedzinie . Pożyczyłem Harpie Amstaff i jak uważałem tylko kolumny na Scanach tak szybko sobie je odpuściłem .

 

Porządny bas to nie sama wielkość przetwornika i jego membrany

 

To jest oczywiste ale wybacz. Dwa dobrej klasy 8 calowe woofery potrafią znacznie więcej od jednej 15tki która oprócz basu musi jeszcze przenosić średnicę.

Przy pewnej głośności zaczyna się efekt dooplera ( chyba nie pomyliłem ) .

 

Jeśli jednak liczy się wielkośc membrany to polecam podążyć śladami innego miłośnika KOLUMN. On chyba wydał dużo mniej na kolumny a u niego to na pewno sztanga podskakuje podczas puszczania transowych kawałków.

Po co ta złośliwość ?

 

Jakiś czas temu był u mnie jeden z forumowiczów i słuchaliśmy płyty Bandyta Lorenca . Jest tam jeden taki kawałek przy którym w pewnym momencie kolumny Zaph ZRT ( Scan Speaki a modwoofer to jeden z najlepszych jeżeli chodzi o bas 18W8531 ) po prostu nie dawały rady . Wcale nie było przesadnie głośno .

 

Nie wiem po co te ataki .

Nie można po ludzku wymieniać się informacjami nawet przy różnicy zdań ?

Edytowane przez muda44

Muda badz konsekwentny, jesli piszesz ze sprzedajesz cos tylko z powodow finansowych , a nie musiałeś tego pisać, a potem kupujesz za taka sama cenę krella to każdy wyczuwa lekki szwindel i oszukiwanie forumowiczów,mimo ze w rzeczywistości może być inaczej.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.