Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

III. PRAWA AUTORSKIE

§ 7.

1. Użytkownicy zobligowani są do rozpowszechniania za pośrednictwem Forum wyłącznie treści (wypowiedzi) własnego autorstwa. W przypadku posłużenia się utworami lub wypowiedziami innych osób, Użytkownicy zobligowani są do jednoznacznego wskazania cytatu zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

2. W zmian za umożliwienie korzystania z Forum, Użytkownik upoważnia Właściciela Forum do korzystania z Utworu bez ograniczeń terytorialnych i ilościowych, na wszelkich znanych polach eksploatacji, w tym:

a. w zakresie utrwalania i zwielokrotniania – wytwarzania dowolną techniką egzemplarzy Utworu, w tym techniką drukarską, reprograficzną, zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową, a także do wprowadzania Utworu do pamięci komputera, publikowania Utworu na stronach internetowych, w szczególności na łamach Forum,

b. w zakresie obrotu oryginałem Utworu albo egzemplarzami, na których Utwór utrwalono – wprowadzania do obrotu, użyczania, najmu lub dzierżawy oryginału albo egzemplarzy,

c. w zakresie rozpowszechniania Utworu w sposób inny niż określony w pkt b. – publicznego wykonania, wystawienia, wyświetlania, odtworzenia oraz nadawania i remitowania za pomocą wizji lub fonii przewodowej lub bezprzewodowej przez stację naziemną lub za pośrednictwem satelity, a także publicznego udostępniania ww. utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym, w tym poprzez udostępnianie go w sieci Internet,

d. rozpowszechnianie Utworu w prasie oraz za pośrednictwem wszelkich pozostających w dyspozycji Spółki Site S.A. stron internetowych.

3. Licencja powyższa udzielona jest bez ograniczeń terytorialnych, na okres 5 lat, licząc od dnia pierwszego rozpowszechnienia Utworu za pośrednictwem Forum. Po upływie ww. okresu 5 lat, licencję uważa się za udzieloną od tej chwili na czas nieoznaczony.

4. Spółka Site S.A. nie jest zobowiązana do publikowania (wydania, rozpowszechnienia) Utworu, ani też rozpowszechniania go w inny sposób.

5. Licencjobiorca (Spółka Site S.A.) może upoważnić inną osobę do korzystania z Utworu w zakresie uzyskanej przez Spółkę Site S.A. licencji.

" Utworu " - w sensie tekstu, rysunku, grafiki, reprezentacji ... w sensie materiału redakcyjnego, który może zechcieć gdzieś opublikować, przedrukować, itp, czy też rozumianego szerzej - w sensie praw do myśli intelektualnej, która jest przedstawiona na takiej grafice, w takim tekście, czy na takim rysunku ?

  • Użytkownicy+

No, to jest prawdziwy problem... Site do tej pory wykorzystała z tego co wiem ... 0 wpisów, na miliony.

Zresztą wydaje mi się, że jedynie patent chroni przed kopiowaniem. Tutaj, musiałby się prawnik wypowiedzieć.

  • Administratorzy

A skoro już odezwał się przedstawiciel adminisitracji, to bardzo proszę wyjaśnić z moderatorami kwestię priorytetów jakimi kieruje się właściciel forum. Bo można mieć nodnieść wrażenie, że priorytety niektórych moderatorów zasadniczo rozbiegają się z priorytetami właściciela takiego forum jak Audiostereo.

 

A skoro Kolega CIR mnie do tego namawiał już dwukrotnie, uciekając w ten sposób od odpowiedzi na zasadnicze pytania, to nieniejszym czynię to za Jego namową.

 

Prosimy więc o jasną deklaracją ze strony Administracji, czy chce aby Audiostereo było forum o charakterze powszechnym, zrzeszającym ludzi o możliwie szeroko pojętych zainteresowaniach tematyką audio i nie faworyzującym nikogo w kwestiach regulaminowych, wedle klucza poglądów i zainteresowań.

 

Czy może Administracja życzy sobie, aby Audiostereo było zamkniętym forum dla wąskiej grupy, że zacytuję, szanownego moderatora: "audiofilskim forum, dla audiofili" a gdzie poziom przyzwolenia dla, delikatnie mówiąc, ekspresji słownej, moderatorzy uznaniowo uzależniają od poziomu audiofilskich zainteresowań, dzieląc użytkowników forum na "równych" i "równiejszych".

 

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści. Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa. Jak najbardziej można mieć odmienne zdanie, ale wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta i regulamin.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:

https://www.audiostereo.pl/magazyn/

 

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

dla wlascicieli, palton ma jedna, ale podstawowa zalete... moderuje darmo :D no, ale jak sie mowi, "co darmo to do d...py..."

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Paragraph 7 jest jak dla mnie nieco niespójny w swojej treści. Z jednej strony wyraźnie sugeruje, iż chodzi o aspekt "publicystyczno-redakcyjny" - czyli że "utwór" rozumiany jako potencjalny surowiec redakcyjny - dla publikacji bądź przedruku, czy coś w tym stylu ... a z drugiej strony pewne sformuowania, typu "bez ograniczeń" mogą insynuować chęć zawłaszczenia praw do myśli intelektualnej przedstawionej w takich tekstach, czy na takich grafikach czy rysunkach.

 

Tak na mój chłopski rozum (a przecież nie jestem prawnikiem) - to co innego jest "pisać" czy też dyskutować o jakimś określonym układzie czy pomyśle, i udostępniać bądź korzystać z prawa do powielania takowej treści, (z zaznaczeniem źródła pochodzenia, czyli w szczególności skąd dany pomysł pochodzi) ... a co innego jest stwierdzić, że nabywamy do tego pomysłu, bądź wartości intelektualnej, nieograniczone prawa, tytułem faktu, że to zostało zamieszczone / opisane.

 

Jak dla mnie to trochę dziwnie sformuowane jest. Zupełnie tak, jak gdyby inna była pierwotna intencja, a zupełnie co innego jest napisane. Tak, jak gdyby miało być dobrze, a wyszło jak zwykle.

 

W szczególności zapytam tak: Gdyby Prezes firmy Ammono, właściciel patentu na produkcję kryształów Azotku Galu, które zrewolucjonizują wkrótce cały rynek współczesnego krzemu ... raptem zechciał "opisać" na łamach forum pewne aspekty sposobu, jak te kryształy przyszłości światowej elektroniki się pod Warszawą hoduje ... po prostu materiał informacyjny zamieścił .... to czy z automatu - w świetle regulaminu, paragraf 7 - utraciłby intelektualne prawa do swojego wynalazku, tylko i wyłącznie tytułem faktu, że takowy opis zamieścił tutaj na forum ?

 

Coś mi tu nie pasi ...

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści. Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa. Jak najbardziej można mieć odmienne zdanie, ale wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta i regulamin.

To jakiś żart? To co zaznaczyłem pogrubioną czcionką funkcjonuje tylko w wyobraźni. Rzeczywistość jest niestety zupełnie inna. Moderacja, a zwłaszcza jej jeden przedstawiciel jest stronnicza i kieruje się emocjami. Nie ma mowy o równym traktowaniu.

 

Proszę sobie obejrzeć mój usunięty wpis z wątku o kujawskich odsłuchach i napisać, gdzie naruszyłem regulamin lub netykietę. Napisałem tylko, że coś nie działa i podałem uzasadnienie.

 

Moim zdaniem moderacja nadaje się do wymiany, a regulamin do poprawki, tak aby samowola moderatora była niemożliwa.

a zwłaszcza jej jeden przedstawiciel jest stronnicza i kieruje się emocjami.

Podobno mowi sie na miescie, ze on nawet wyglada jak jedna wielka emocja :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

dla wlascicieli, palton ma jedna, ale podstawowa zalete... moderuje darmo :D no, ale jak sie mowi, "co darmo to do d...py..."

Nie był bym taki pewien, cy moderatorzy moderują "za darmo" ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

lech36, a placa im? :D

Ja nic nie wiem i na dobrą sprawę nie interesuje mnie to, ale usuwanie na bocznicę wątków, w których jest bardzo dużo merytoryki związanej z audio daje dużo do myślenia.

Pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

lech36, o merytoryce mowisz... a to wiem ktory to robi... ale to jest tak jak sie moderuje nie potrafiac zrozumiec moderowanego tekstu....

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

lech36, o merytoryce mowisz... a to wiem ktory to robi... ale to jest tak jak sie moderuje nie potrafiac zrozumiec moderowanego tekstu....

We wszystkich wątkach występuje czasem pewien brak merytoryki, ale nie samą merytoryką człowiek żyje. Czasem trzeba porozmawiac o czym innym niż czysty temat wątku. Inaczej będzie nudno i forum stanie się mało atrakcyjne. Tylko zadymy i zadymiarzy nie powinno się tolerować

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość partick

(Konto usunięte)

Ja nic nie wiem i na dobrą sprawę nie interesuje mnie to, ale usuwanie na bocznicę wątków, w których jest bardzo dużo merytoryki związanej z audio daje dużo do myślenia.

 

Marcin Olszewski (redaktor naczelny): [email protected]

 

no to doktoratu chyba nie trzeba aby znaleźć osobę odpowiedzialną za taki stan rzeczy.

 

http://www.audiostereo.pl/kontakt.html - no chyba, że ktoś inny odpowiada za to, ale tu tego nie ma.

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści. Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa.

 

To się cir, rochu, sly30, mamel, jarek&ania, triode i paru jeszcze zdziwi :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

dla wlascicieli, palton ma jedna, ale podstawowa zalete... moderuje darmo :D no, ale jak sie mowi, "co darmo to do d...py..."

No przeciez wolontariat tez mozna sumiennie praktykowac. Moge zrobic to tez za darmoche, choc nie wiem co bym zrobil, gdybym zostal zmuszony do napisania cudownej recenzji niecudownego gadzetu. Z tym mialbym problem musze przyznac. Musialbym sobie wyobrazic, ze opisuje swietna laske, a potem te przymiotniki przelozyc na techniczny. Piersi byly skoczne i trojwymiarowe (dzwiek byl rytmiczny a scena wychodzila poza glosniki), pupcia pelna i miesista (bas byl soczysty i miesisty), blekitne oczy czarowaly jak Gandalf (muzyka wciagala jak czarna dziura) geste blond wlosy niczym promyki slonca opadaly na ramiona (kazdy wlos...tfu...Instrument, mozna bylo sledzic oddzielnie) tak zwane dzielenie wlosa na czworo. Jej czarna sukienka mienila sie i podkreslala szczupla talie (czarne tlo miedzy intrumentami bylo tak czarne jak poranek Steviego Wondera). Moge tak bez konca..... To jak szanowna Moderacjo? Nadaje sie?
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści. Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa. Jak najbardziej można mieć odmienne zdanie, ale wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta i regulamin.

Na razie to jest zestaw pobożnych życzeń, który nie zdziwiłby mnie, gdyby wyrażał je tzw. zwyczajny użytkownik.

Nie ma jednak w pragmatyce forum nic. co by tę ideę podtrzymywało. Wręcz odwrotnie. Już nawet nie zliczę jak często użytkownicy tacy jak jarek&ania, papageno, sly30, rochu i paru jeszcze innych, przy poparciu moderatorów (czasem dosłownym) oznajmiali mi w niewybrednych słowach, ze powinienem z tego forum spier*** i dziwili się, ze jeszcze mnie nie wyrzucono. Moderatorzy cir i palton głośniej lub ciszej takim propozycjom przyklaskiwali.

Więc jeśli szanowna administracja chce być wiarygodna, to niech coś z tym wreszcie zrobi. Bo jak na razie ogranicza się do napisania raz na dwa tygodnie okrągłej opinii bez poparcia w faktach.

Bo jak na razie ogranicza się do napisania raz na dwa tygodnie okrągłej opinii bez poparcia w faktach.

Możliwe (?) że w uzgodnieniu z moderacją.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści.

 

Świetnie, że ta kwestia została wyjaśniona raz na zawsze. Proponuję więc aby czynniki decyzyjne przeprowadziły poważne rozmowy z moderatorami i dokonały konfrontacji swojej wizji forum z wizjami niektórych moderatorów tej kwestii. Bo są podejmowanych przez nich działań i z deklaracji wynika, że te wizje potrafią różnić się zasadniczo. Proponuję więc jasno ustalić, która wizja powinna być realizowana.

Ja rozumiem, zaufanie, zaufaniem. Ale od czasu do czasu warto ustalić, czy wizji i drogi się nie rozchodzą.

 

Żeby nie być gołosłownym, cytaty z wątku bieżącego:

 

....

forum tematyczne zgodne z nazwa audiofilskie

....

 

Na co rzeczowo zapytałem, gdzie w nazwie forum jest "audiofilskie" i skąd taka audiofilska wizja.

 

albo

 

oczywiscie ze audiofile, jesli spojrzysz na zakladki poza bocznicą to bezwzględnie tematy ludzie w wiekszosci zaczynaja jako audiofilskie

....

 

To była odpowiedź na zapytanie, odnośnie tematyki prowadzonych dyskusji.

 

I ostatnia wersja:

 

bo to jest forum audiofilskie jak ktoś chce pisać o rybach to tu nie przychodzi aby ktos z nim pogadał o rybach chyba ze na bocznicy

 

tutaj ponownie zapytałem Cira, skąd takie przekonanie i czy jest ono zgodne z priorytetami administracji.

 

Na co otrzymałem odpowiedź:

 

....

SławekR - co mialo zostac napisane juz napisałem - masz nadal uwagi pisz do administracji forum

...

 

 

Co też niniejszym uczyniłem jak widać, aby wyjaśnić wątpliwości :).

 

 

... Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa. Jak najbardziej można mieć odmienne zdanie, ale wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta i regulamin.

 

Trudno odmówić racji takiemu podejściu. jest ono zdrowe i jak najbardziej rozsądne. Problemem wszakże jest fakt, że nie jest ono realizowane. Bo niestety nie wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta na forum. Są równi i równiejsi, są "my" i "oni". A kluczem podziału, nad czym należy ubolewać, jest poziom "zaangażowania audiofilskiego" w głoszonych poglądach, a nie same przejawy niewłaściwych zachowań. Albo inaczej, za przejaw niewłaściwych zachowań i "chamstwo w czystej postaci" niektórzy moderatorzy uznają poglądy niezgodne z "audiofilską linią partii" wedle ich wizji forum. I w tym należy upatrywać przyczyn wielu konfliktów. Bo nie ma nic bardziej konfliktogennego, niż nierówne traktowanie dyskutujących.

 

Proponuję więc, aby administracja poważnie przyjrzała się problemowi, bo cytując jeden z kultowych filmów "źle się dzieje w państwie duńskim". I to źle się dzieje na niekorzyść wszystkich forumowiczów, a co za tym idzie zdecydowanie na niekorzyść właściciela forum, szczególnie w dłuższej perspektywie.

Widzę, że zrobiliście sobie zebranie pieniaczy, albo - jeśli ktoś woli - kółka wzajemnej adoracji? StaryM jest bez winy, więc pierwszy rzuca kamieniem, pozostali równie święci, z gotowymi receptami, tymczasem wasz buncik dotyczy kilku osób, które dotychczas dały się zapamiętać jako zawołani obrzydzacze cudzego hobby. To jest ta wasza rzekomo tłamszona wartość - audiofobia? Wasz wątek istnieje, nie zgodziliście się na proponowane zasady, które zmusiłyby was do grzeczności, więc tkwi w odmętach Bocznicy. Nikt was nie knebluje, piszecie, co chcecie, więc chodzi o co - o dym, o pianę, o podtrzymanie mitu uciśnionych "ateistów" audio? Niedługo zakiwacie się w tym kombatanctwie i poczuciu krzywdy. Bardzo wam współczuję, gdyż nie macie, koledzy, wiedzy o własnej śmieszności.

cytując jeden z kultowych filmów "źle się dzieje w państwie duńskim"

 

Nie wiem, co na to wszystko Szekspir... ;]

 

Ale ja jako były admin mogę zapewnić, że chłopaki z Site'a uwijają się jak mogą, żeby działo się lepiej - wszystkim :) I nie są to tylko "okrągłe opinie" - choćby propozycja "niewiernego" moderatora, która najpierw przyjęta z falą entuzjazmu, zdechła zanim zdążyła nabrać realnych kształtów...

 

Ja tam się nie znam, jak wielokrotnie wspominałam - słucham muzyki ze słuchawek od starej nokii i nie cierpię katuszy z tego powodu, ale kiedy zaczynałam pracę z portalem wydawało mi się, że to miejsce, dla tych, których połączyła miłość do muzyki - i jeśli już odnosić to do religii, co ostatnio tu jest popularną konwencją - to nie lepiej przyjąć, że bóstwem jest muzyka właśnie, a odmienne zdania są po prostu odłamami tejże samej wiary? Tym samym wnoszę o ekumenizm, bo szkoda byłoby zaorać AS z powodu różnicy zdań w definiowaniu kwoty i liczby bajerów, od której posiadacz systemu staje się audiofilem czy też nie... bo chyba ważniejsze jest TO, co jest grane i jeśli komuś nie przeszkadza pomniejszona scena odsłuchu, albo niewystarczająca czerń między instrumentami, to chyba nie powód, żeby go dyskwalifikować jako forumowicza, zwłaszcza, że to dość subiektywne odczucia... i odwrotnie, jeśli komuś naklejki na płyty grają lepiej, to w czym problem? Nawet, jeśli to tylko Audio Voodoo, to za jego pieniądze, więc w czym problem?

 

Cholera, Panowie macie ciekawe hobby, macie miejsce, gdzie możecie się nim dzielić, spotykać ludzi o podobnych zainteresowaniach - nie lepiej pogadać o muzyce, lubych dźwiękach zamiast wzajemnie obrzucać się błotem?

Gość

(Konto usunięte)

Na forum jest miejsce zarówno dla początkujących, szukających porady (zakładka Start), jak i Hi-endowców. Dyskutować mogą wszyscy, zarówno Ci wierzący, jak i ateiści. Kluczowym jest w jaki sposób się to odbywa. Jak najbardziej można mieć odmienne zdanie, ale wszystkich jednakowo obowiązuje netykieta i regulamin.

Rzeczywistość jest niestety zupełnie inna. Moderacja, a zwłaszcza jej jeden przedstawiciel jest stronnicza i kieruje się emocjami. Nie ma mowy o równym traktowaniu.

 

Proszę sobie obejrzeć mój usunięty wpis z wątku o kujawskich odsłuchach i napisać, gdzie naruszyłem regulamin lub netykietę. Napisałem tylko, że coś nie działa i podałem uzasadnienie.

 

Ja nic nie wiem i na dobrą sprawę nie interesuje mnie to, ale usuwanie na bocznicę wątków, w których jest bardzo dużo merytoryki związanej z audio daje dużo do myślenia.

ech36, o merytoryce mowisz... a to wiem ktory to robi... ale to jest tak jak sie moderuje nie potrafiac zrozumiec moderowanego tekstu....

We wszystkich wątkach występuje czasem pewien brak merytoryki, ale nie samą merytoryką człowiek żyje. Czasem trzeba porozmawiac o czym innym niż czysty temat wątku. Inaczej będzie nudno i forum stanie się mało atrakcyjne. Tylko zadymy i zadymiarzy nie powinno się tolerować

 

Wspominałem już o tym wcześniej.

Moderator powinien przede wszystkim pilnować przestrzegania regulaminu, netykiety i tzw. ogólnie przyjętych zasad związanych powiedzmy z kulturą osobistą, a nie ingerować w merytoryczny sens wypowiedzi!

Każde forum właśnie po to jest, by dyskutować - by spierać się, ścierać ze sobą!

A jeśli ktoś wyjedzie z tematem "ryb", to wyłącznym zadaniem moderatora powinno być przeniesienie tego wątku na "Bocznicę".

Moderator, dopóki nie zostają naruszone zasady panujące na forum, nie zostaje naruszony regulamin, nie powinien mieć prawa ingerować w samą treść wpisów! Nie jest rolą moderatora oceniać, czy kolumny grają lepiej podłączone w przeciwfazie, czy też nie; czy kable mają wpływ na brzmienie, czy też nie!

A jeśli chce wyrazić swoje zdanie na ten temat, to jak najbardziej może i ma prawo to zrobić, ale wtedy tylko jako "zwykły" użytkownik forum - bez używania narzędzi moderacyjnych!

 

_______________________________________________________________________________________________

 

 

I nie są to tylko "okrągłe opinie" - choćby propozycja "niewiernego" moderatora, która najpierw przyjęta z falą entuzjazmu, zdechła zanim zdążyła nabrać realnych kształtów...

 

Padło przecież kilka propozycji i masz rację, nastała głucha cisza... ze strony Administracji...

 

Ja tam się nie znam, jak wielokrotnie wspominałam - słucham muzyki ze słuchawek od starej nokii i nie cierpię katuszy z tego powodu, ale kiedy zaczynałam pracę z portalem wydawało mi się, że to miejsce, dla tych, których połączyła miłość do muzyki - i jeśli już odnosić to do religii, co ostatnio tu jest popularną konwencją - to nie lepiej przyjąć, że bóstwem jest muzyka właśnie, a odmienne zdania są po prostu odłamami tejże samej wiary? Tym samym wnoszę o ekumenizm, bo szkoda byłoby zaorać AS z powodu różnicy zdań w definiowaniu kwoty i liczby bajerów, od której posiadacz systemu staje się audiofilem czy też nie... bo chyba ważniejsze jest TO, co jest grane i jeśli komuś nie przeszkadza pomniejszona scena odsłuchu, albo niewystarczająca czerń między instrumentami, to chyba nie powód, żeby go dyskwalifikować jako forumowicza, zwłaszcza, że to dość subiektywne odczucia... i odwrotnie, jeśli komuś naklejki na płyty grają lepiej, to w czym problem? Nawet, jeśli to tylko Audio Voodoo, to za jego pieniądze, więc w czym problem?

 

Cholera, Panowie macie ciekawe hobby, macie miejsce, gdzie możecie się nim dzielić, spotykać ludzi o podobnych zainteresowaniach - nie lepiej pogadać o muzyce, lubych dźwiękach zamiast wzajemnie obrzucać się błotem?

 

Ale przecież warto czasem podyskutować, pospierać się, czy gwoździe do krzyża były wbijane prosto, czy pod kątem...

 

PS

 

Nie wiem, co na to wszystko Szekspir... ;]

 

Jak mogłaś?!

Ja chciałem błysnąć znajomością literatury!

Nigdy Ci tego nie zapomnę - NEVER!

;)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Nie wiem, co na to wszystko Szekspir... ;]

 

No dobra. Ale w filmie też było to później wykorzystane jako cytat :P.

 

Ale ja jako były admin mogę zapewnić, że chłopaki z Site'a uwijają się jak mogą, żeby działo się lepiej - wszystkim :) I nie są to tylko "okrągłe opinie" - choćby propozycja "niewiernego" moderatora, która najpierw przyjęta z falą entuzjazmu, zdechła zanim zdążyła nabrać realnych kształtów...

 

Ale ja też i nie kwestionuję niczyjego zaangażowania i chęci. Absolutnie nic z tych rzeczy. Co nie znaczy, że od czasu do czasu nie warto zweryfikować pewne kwestie, które z biegiem czasu mogą umknąć, a "wizje" i drogi nieco się rozejść. Zresztą jasność sytuacji jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła.

 

Ja tam się nie znam, jak wielokrotnie wspominałam - słucham muzyki ze słuchawek od starej nokii i nie cierpię katuszy z tego powodu, ale kiedy zaczynałam pracę z portalem wydawało mi się, że to miejsce, dla tych, których połączyła miłość do muzyki - i jeśli już odnosić to do religii, co ostatnio tu jest popularną konwencją - to nie lepiej przyjąć, że bóstwem jest muzyka właśnie, a odmienne zdania są po prostu odłamami tejże samej wiary?

 

No ok, trudno się z tym nie zgodzić. Odmienność poglądów to naturalna rzecz. A skoro nawiązujesz już do religijnych porównań, to wszystko ok, ale do czasu, gdy nie zaczyna się nietolerancja i zwalczanie odłamów pobocznych, będących w opozycji do jedynie słusznej linii. Bo wtedy to zaczyna być chore i rodzi konflikty.

 

...Nawet jeśli to tylko Audio Voodoo to za jego pieniądze, więc w czym problem?

 

Ano właśnie, w czym problem? Bo dla niektórych jest to problem zasadniczy, tam gdzie go być nie powinno, skoro forum ma być miejscem dla wszystkich wielbicieli muzyki. Jak zresztą deklaruje przedstawiciel administracji.

 

Cholera, Panowie macie ciekawe hobby, macie miejsce, gdzie możecie się nim dzielić, spotykać ludzi o podobnych zainteresowaniach - nie lepiej pogadać o muzyce, lubych dźwiękach zamiast wzajemnie obrzucać się błotem?

 

Pewnie, że lepiej pogadać o muzyce, nic innego nie chcemy. Jedynie żeby wszyscy wielbiciele muzyki mogli o nie rozmawiać na tych samych i zdrowych zasadach. I jedynym kluczem ewentualnie wykluczającym z dyskusji żeby były przejawy chamskiego zachowania, a nie odmienność poglądów. Powinno być zero tolerancji dla obelżywego języka i trollingu wobec wszystkich. A prezentowane poglądy nie mogą nikogo uprawniać do chamstwa stosowanego zamiast dyskusji.

 

Naprawdę nic innego nie chcemy. Zdrowa zasada: "nie pozwalaj sobie na coś, na co byś nie pozwolił sobie w dyskusji twarzą w twarz". I żeby to obowiązywało wszystkich bez najmniejszego wyjątku. Czy to naprawdę takie ogromne wymagania ściągnięte z sufitu?

 

Naprawdę nie widzę powodu, aby dajmy na to ktoś w odpowiedzi na rozsądne merytoryczne argumenty, w dyskusji związanej z tematyką danego wątku, pozwalał sobie na chamskie teksty pod moim adresem w stylu "łżesz jak pies, albo bura suka". I żeby moderacja miała to absolutnie w głębokim i wykwintnym poważaniu, bo to "ekspresja wypowiedzi prezentowana przez zdeklarowanego audiofila" i jest na to ogólne przyzwolenie. To nie jest żadna ekspresja wypowiedzi tylko zwykłe chamskie zachowanie. I jedyne czego bym sobie życzył, to żeby nie było na takie chamstwo przyzwolenia i to niezależnie jak ktoś mniej lub bardziej mieni się audiofilem. A za to ktoś inny, o znacznie mniejszym kalibrze przewinienia dostaje dożywotnie moderowanie wypowiedzi, czyli w praktyce można rzec, że dostaje bana na możliwość pisania postów jakichkolwiek. I to dlatego, że jego poglądy "nie są po linii grupy uprzywilejowanej". To jest właśnie chore, uznaniowa nierówność w traktowaniu użytkowników, wedle klucza poglądów.

Gość papageno

(Konto usunięte)

nie lepiej pogadać o muzyce, lubych dźwiękach zamiast wzajemnie obrzucać się błotem?

Lepiej, oczywiście. Tylko, że tych rzekomo kneblowanych w wątkach czysto muzycznych ze świecą szukać. Cóż za niewinne owieczki! Diabeł przebrał się w ornat i do mszy dzwoni. I ta obłuda straszna. Sam ich Pan zamknął wątek, a ci pod niebiosa wykrzykują swe skargi. Żałosne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.