Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

Sławku, jest przycisk "zgłoś". A ty co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jedyne rozgrywki jakie są tutaj prowadzone, to polowanie na potknięcie moderatora.

tyle że to "potknięcie" w Twoim wydaniu występuje , jak zauważają userzy, w liczbie baaardzo mnogiej

zaś Ty w swej wyimaginowanej doskonałości nadal sadzisz, że nie ma nic na rzeczy

 

Proszę o rzetelną odpowiedź na pytanie: Dlaczego Soundrebels_._com jest blokowany?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) "

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Użytkownicy+

Jest wiele rzeczy złych. Większość z nich, wynika ze zbyt małej liczby aktywnych moderatorów. Oczywiście człowiek też ma swoje słabości... Tym bardziej, większa ilość modów skutkowałaby zwiększeniem obiektywności w podejmowanych decyzjach.

 

>>Romek, cały czas nierozumiesz, że jest nas po prostu zbyt niewielu, żeby przeglądać wszytstko. Mam inne zajkęcia, więc tylko w przerwach zaglądam do 2-3 wątków w których biorę aktywny udział. Zdaje się, że jestem w tej chwili sam na forum - rozumiesz? Gdyby było nas więcej, pewnie wyłowilibyśmy takie rzeczy w zarodku. Nie są potrzebne precyzyjniejsze przepisy, tylko ich egzekwowanie. SzuB dobrze mówi, trzeba takierzeczy raportować.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławku, jest przycisk "zgłoś". A ty co?

 

O mnie się martwić nie musisz. Zachowałem się tak jak powinien się zachować każdy rozsądny człowiek, napotykając na taki poziom agresji słownej, rodem z okolic budki z piwem.

 

A mój post tutaj miał na celu, po raz kolejny, unaocznienie, że na forum brak jest odpowiednich mechanizmów, które zapobiegałyby takim "wyskokom" i że panuje tutaj milczące przyzwolenie dla tego typu"popisów". A to jest chore właśnie i to jest przyczyną większości problemów.

 

Jest wiele rzeczy złych. Większość z nich, wynika ze zbyt małej liczby aktywnych moderatorów. Oczywiście człowiek też ma swoje słabości... Tym bardziej, większa ilość modów skutkowałaby zwiększeniem obiektywności w podejmowanych decyzjach.

 

>>Romek, cały czas nierozumiesz, że jest nas po prostu zbyt niewielu, żeby przeglądać wszytstko. Mam inne zajkęcia, więc tylko w przerwach zaglądam do 2-3 wątków w których biorę aktywny udział. Zdaje się, że jestem w tej chwili sam na forum - rozumiesz? Gdyby było nas więcej, pewnie wyłowilibyśmy takie rzeczy w zarodku. Nie są potrzebne precyzyjniejsze przepisy, tylko ich egzekwowanie. SzuB dobrze mówi, trzeba takierzeczy raportować.

 

 

Na każdym forum z normalnymi zasadami, użytkownicy wiedzieliby co ich nieuchronnie spotka po takich bluzgach.

Zaprezentowany poziom chamstwa i agresji słownej nie daje cienia wątpliwości i nie wymaga zgłaszania postu do moderacji i to jest całkowicie niezależne od tematyki, działu i tego kto to wypowiada. Taka forma jest niedopuszczalna i kropka.

Powinien więc czekać ich nieuchronny mechanizm powodujący tygodniowy odpoczynek od pisania postów dla obu dyskutujących, dający im czas na przemyślenie swojego zachowania. Posty pierwotne, w ilości dwóch, powinny pozostać ku przestrodze i powinny zostać opatrzone odpowiednim komentarzem, że autorzy udali się na urlop i że nie ma na forum przyzwolenia na coś takiego.

 

Zdarzyłoby się tak raz, dwa, może trzy. A za czwartym już by się nie zdarzyło bo chętni do takich wyskoków wiedzieliby co ich nieuchronnie czeka. Ale do tego potrzeba:

 

- jasnych zasad które mówią, że przyzwolenia na coś takiego nie ma i nie będzie.

- żelaznej konsekwencji w ich stosowaniu. I to niezależnie kto, na jaki temat i jak sprowokowany. Kryterium porządkowym ma być wyłącznie chamska forma wypowiedzi.

 

Problemem nie jest ilość moderatorów, bo przecież nie sposób postawić ich przy każdym wątku.

Problemem jest brak zdrowych zasad, konsekwentnie i bez wyjątków, stosowanych.

 

Zastanówmy się, co spotka osoby które zachowały się w sposób jak wyżej opisany? Ano nic, bo brak odpowiednich mechanizmów automatycznej i nieuchronnej reakcji na przejawy takiej agresji słownej. Więc inni widzą, że jest milczące przyzwolenie dla chamstwa.

Jest wiele rzeczy złych. Większość z nich, wynika ze zbyt małej liczby aktywnych moderatorów. Oczywiście człowiek też ma swoje słabości... Tym bardziej, większa ilość modów skutkowałaby zwiększeniem obiektywności w podejmowanych decyzjach.

 

>>Romek, cały czas nierozumiesz, że jest nas po prostu zbyt niewielu, żeby przeglądać wszytstko. Mam inne zajkęcia, więc tylko w przerwach zaglądam do 2-3 wątków w których biorę aktywny udział. Zdaje się, że jestem w tej chwili sam na forum - rozumiesz? Gdyby było nas więcej, pewnie wyłowilibyśmy takie rzeczy w zarodku. Nie są potrzebne precyzyjniejsze przepisy, tylko ich egzekwowanie. SzuB dobrze mówi, trzeba takierzeczy raportować.

 

Pan chciałby, aby na jednego użytkownika przypadało dwóch moderatorów? A kto będzie kontrolował pozostałych moderatorów?

Proponuję emigrację do Korei Północnej - spodoba się Panu.

 

Nadal nie odpowiedział Pan na pytanie, czemu wpis o sprzedaży myjki do płyt Maszy został skasowany, a w wątku Elberotha takich wpisów jest multum i jakoś to moderacji nie przeszkadza. Czy uważa Pan, że traktuje w taki sam sposób wszystkich użytkowników?

 

Problem jest nie w ilości moderatorów, tylko tak jak to napisał Sławek - w braku jasnych reguł i konsekwencji w ich stosowaniu, dodałbym jeszcze nierówne traktownanie użytkowników i istnienie reguł, o których regulamin milczy, a o istnieni których można czasami się dowiedzieć z wpisów moderatora. Sprawia to wrażenie, że reguły są, ale są płynne i zmieniają się w zależności od potrzeb.

 

Dodajmy potrzeb niezbyt etycznych.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Nadal nie odpowiedział Pan na pytanie, czemu wpis o sprzedaży myjki do płyt Maszy został skasowany, a w wątku Elberotha takich wpisów jest multum i jakoś to moderacji nie przeszkadza. Czy uważa Pan, że traktuje w taki sam sposób wszystkich użytkowników?

Nie mam pewności czy to wtedy palton skasował czy inny nadgorliwy. Przecież nie mają w zwyczaju poinformować (przynajmniej właściciela wpisu) kto, po co i na co.

Nie ma znaczenia, który moderator wykasował Twój wpis. Jeśli to zrobił, to znaczy, że jest jakaś reguła, ktora powinna obowiązywać wszystkich użytkowników i wszystkich moderatorów. Wpisy "sprzedażowe" w wątku Elberotha wiszą i jest to dowód na stsowanie różnych taryf dla różnych użytkowników. Tłumaczenie się niemożnością czytania wszystkich wątków i małą ilością moderatorów jest w tym wypadku zupełnie niewiarygodne, ponieważ "afery" związane z Elberothem zdarzają się nie pierwszy raz i jak widać na przykładzie wątku o Metronome są związane z użytkownikami o różnych poglądach.

Tu chodzi wyłącznie o równe prawa dla wszyskich.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Jednym słowem, co wolno Elberothowi to nie innym .... [wstawić odpowiednie słowo]. ;)

 

Tu chodzi wyłącznie o równe prawa dla wszyskich.

Nie ma. I jakoś sie nie zanosi. Taki rochu na przykład ze swoimi trollującymi wpisami pojawia się wszędzie. Ostatnio np. w analogu. I co? I nic. Innych się wycina, jego nie.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Nie mam pewności czy to wtedy palton skasował czy inny nadgorliwy. Przecież nie mają w zwyczaju poinformować (przynajmniej właściciela wpisu) kto, po co i na co.

 

Nie ma znaczenia, który moderator wykasował Twój wpis. Jeśli to zrobił, to znaczy, że jest jakaś reguła, ktora powinna obowiązywać wszystkich użytkowników i wszystkich moderatorów. Wpisy "sprzedażowe" w wątku Elberotha wiszą i jest to dowód na stsowanie różnych taryf dla różnych użytkowników. Tłumaczenie się niemożnością czytania wszystkich wątków i małą ilością moderatorów jest w tym wypadku zupełnie niewiarygodne, ponieważ "afery" związane z Elberothem zdarzają się nie pierwszy raz i jak widać na przykładzie wątku o Metronome są związane z użytkownikami o różnych poglądach.

Tu chodzi wyłącznie o równe prawa dla wszyskich.

 

Jednym słowem, co wolno Elberothowi to nie innym .... [wstawić odpowiednie słowo]. ;)

 

Ponownie zwracam się do Kolegów moderatorów i naprawdę nie w tonie kłótliwym i ofensywnym, tylko chciałbym poddać pod Waszą rozwagę poniższą analizę.

 

Mieliśmy przykład podany przeze mnie wcześniej, w którym goście się pokłócili, niewybrednie, po chamsku. To mam nadzieję, nie podlega dyskusji.

 

Przeanalizujmy bieżącą sytuację na forum. Palton podnosi problem że mało jest moderatorów....

 

Czyli tak, mamy taki wątek, w którym pojawiają się wulgaryzmy. Wedle obecnych zasad, nikt nie reaguje, moderatorzy nie mogą wszystkiego przeglądać co jest jasne, więc nie są w stanie zawczasu wkroczyć. Ale wreszcie g..na jest tyle, ze się przelewa, ktoś wreszcie wątek raporotuje, albo po prostu mod na niego trafia. Co się dzieje dalej?

 

Ano mod zastanawia się co dalej... najczęściej usuwa syf i życie toczy się dalej, problem zamieciony pod dywan. Nie ma śladu, teoretycznie nie ma problemu. Syf wisiał przez jakiś czas, nie ma go. Ale zaczynają się rozważania, a dlaczego moje posty zniknęły? Zarzuty o kolesiostwo, a czemu ja, a nie on. A kto zaczął i cała ta reszta. Karuzela wzajemnych przepychanek. A i tak za 4,5 minuty ktoś kolejny, zaczyna bluzgać w innym wątku, bo wie że chwilę to powisi, a i tak nic go za to złego nie spotka, najwyżej temat zniknie.

 

Nic więc się nie zmieniło, w miejsce bluzgania pojawiła się tylko kłótnia-przepychanka o stronniczość i kolesiostwo. Systemowo nic się nie zmieniło, bo kolejny syf może rozpocząć ktoś następny, w kolejnym wątku.Tyle co Palton będzie postulował o kolejne zastępy moderatorów aby chlew móc ogarnąć.

 

_______________________

 

Tak jest obecnie, a sprawdźmy jakby to wyglądało przy zdrowych zasadach.

 

Pojawia się pyskówka i wulgaryzmy. Wiadomo, że nie ma przyzwolenia po temu i że każdy taki przejaw spotka się z reakcją dokuczliwą dla tego kto syf robi. Może nie od razu, może moderatorzy zobaczą to dopiero za tydzień, może nikt nie zaraportuje, ale wreszcie ktoś na ten wątek trafi. I co się stanie?

 

Mod zgodnie z zasadami, automatycznie usuwa cały flame, pozostawiając tylko pierwsze, pojedyncze posty tych którzy się do pyskówki przyczynili. Zostają one ku potomnym, opatruje je komentarzem że są one widomym znakiem naruszenia zasad i autorzy udają się na tygodniowy urlop od postowania.

 

Nie ma opcji zarzutów o kolesiostwo, bo" jaki koń jest każdy widzi" i zostaje ślad początku pyskówki, na podstawie którego autorzy udali się na odpoczynek. Koniec dyskusji i po problemie. Ważne, że został ślad i nie ma wątpliwości.

 

Takie akcje odbywają się raz, dwa, może trzy. Ważne że konsekwentnie i nieuchronnie stosowane. Za czwartym razem już się dobrze zastanowią czy warto bluzgać. Dokładnie tak działa mechanizm nieuchronności konsekwencji. Autorzy mogą być pewni, że chamstwo nie wyjdzie im na zdrowie. Nie ważne czy dziś ktoś ten post zauważy, czy jutro. Ważne, że zostanie na pewno potraktowany zgodnie z zasadami.

 

Do tego potrzeba:

 

1. Jasnych i klarownych zasad i określenia, że nie ma przyzwolenia na zachowania, na które ktoś by sobie nie pozwolił w rozmowie twarzą w twarz, a na które sobie pozwala na forum, z racji anonimowości internetu.

 

2. Prostego i klarownego mechanizmu 10 ostrzeżeń "zbieranych" na konto, współgrających z "urlopami" od postowania, przy każdym ostrzeżeniu od 2 do 30 dni. Forum oparte o IP Board mają w sobie te mechanizmy, więc ich wdrożenie nie stanowi żadnego problemu. 11 ostrzeżenie skutkuje banem permanentnym ,za kompletny brak chęci dostosowania się do zasad.

 

3 No i najważniejsze, konsekwentnego i sprawiedliwego stosowania reguł wobec wszystkich. Zero wyjątków, żadnych świętych krów. Chamstwo i bluzgi nie mają podziału na lepszych o gorszych, o takich czy śmakich poglądach. Automat to automat, nie ma dyskusji czy ktoś ma prawo zachowywać się jak cham, dlatego że się gdzieś tam zasłużył i dziś mu się wydaje że mu wszystko wolno.

 

I Kolego Palton, to wystarczy, aby po miesiącu, góra dwóch, ludzie zaczęli zachowywać się normalnie, jak w realnym świecie. Będą to robić sami z siebie, nie będzie potrzeba setki kolejnych moderatorów. To nie jest jakiś mój wymysł. To są zasady stosowane z sukcesem na wielu forach, czy to polskich, czy to zagranicznych. Warto więc skorzystać z dobrych przykładów. A nie kisić się w tym piekiełku jakie tutaj mamy. Poniekąd na własne życzenie, z powodu grzechu zaniechania.

Gość partick

(Konto usunięte)

Ponownie zwracam się do Kolegów moderatorów i naprawdę nie w tonie kłótliwym i ofensywnym, tylko chciałbym poddać pod Waszą rozwagę poniższą analizę.

 

Mieliśmy przykład podany przeze mnie wcześniej, w którym goście się pokłócili, niewybrednie, po chamsku. To mam nadzieję, nie podlega dyskusji.

 

Przeanalizujmy bieżącą sytuację na forum. Palton podnosi problem że mało jest moderatorów....

 

Czyli tak, mamy taki wątek, w którym pojawiają się wulgaryzmy. Wedle obecnych zasad, nikt nie reaguje, moderatorzy nie mogą wszystkiego przeglądać co jest jasne, więc nie są w stanie zawczasu wkroczyć. Ale wreszcie g..na jest tyle, ze się przelewa, ktoś wreszcie wątek raporotuje, albo po prostu mod na niego trafia. Co się dzieje dalej?

 

Ano mod zastanawia się co dalej... najczęściej usuwa syf i życie toczy się dalej, problem zamieciony pod dywan. Nie ma śladu, teoretycznie nie ma problemu. Syf wisiał przez jakiś czas, nie ma go. Ale zaczynają się rozważania, a dlaczego moje posty zniknęły? Zarzuty o kolesiostwo, a czemu ja, a nie on. A kto zaczął i cała ta reszta. Karuzela wzajemnych przepychanek. A i tak za 4,5 minuty ktoś kolejny, zaczyna bluzgać w innym wątku, bo wie że chwilę to powisi, a i tak nic go za to złego nie spotka, najwyżej temat zniknie.

 

Nic więc się nie zmieniło, w miejsce bluzgania pojawiła się tylko kłótnia-przepychanka o stronniczość i kolesiostwo. Systemowo nic się nie zmieniło, bo kolejny syf może rozpocząć ktoś następny, w kolejnym wątku.Tyle co Palton będzie postulował o kolejne zastępy moderatorów aby chlew móc ogarnąć.

 

_______________________

 

Tak jest obecnie, a sprawdźmy jakby to wyglądało przy zdrowych zasadach.

 

Pojawia się pyskówka i wulgaryzmy. Wiadomo, że nie ma przyzwolenia po temu i że każdy taki przejaw spotka się z reakcją dokuczliwą dla tego kto syf robi. Może nie od razu, może moderatorzy zobaczą to dopiero za tydzień, może nikt nie zaraportuje, ale wreszcie ktoś na ten wątek trafi. I co się stanie?

 

Mod zgodnie z zasadami, automatycznie usuwa cały flame, pozostawiając tylko pierwsze, pojedyncze posty tych którzy się do pyskówki przyczynili. Zostają one ku potomnym, opatruje je komentarzem że są one widomym znakiem naruszenia zasad i autorzy udają się na tygodniowy urlop od postowania.

 

Nie ma opcji zarzutów o kolesiostwo, bo" jaki koń jest każdy widzi" i zostaje ślad początku pyskówki, na podstawie którego autorzy udali się na odpoczynek. Koniec dyskusji i po problemie. Ważne, że został ślad i nie ma wątpliwości.

 

Takie akcje odbywają się raz, dwa, może trzy. Ważne że konsekwentnie i nieuchronnie stosowane. Za czwartym razem już się dobrze zastanowią czy warto bluzgać. Dokładnie tak działa mechanizm nieuchronności konsekwencji. Autorzy mogą być pewni, że chamstwo nie wyjdzie im na zdrowie. Nie ważne czy dziś ktoś ten post zauważy, czy jutro. Ważne, że zostanie na pewno potraktowany zgodnie z zasadami.

 

Do tego potrzeba:

 

1. Jasnych i klarownych zasad i określenia, że nie ma przyzwolenia na zachowania, na które ktoś by sobie nie pozwolił w rozmowie twarzą w twarz, a na które sobie pozwala na forum, z racji anonimowości internetu.

 

2. Prostego i klarownego mechanizmu 10 ostrzeżeń "zbieranych" na konto, współgrających z "urlopami" od postowania, przy każdym ostrzeżeniu od 2 do 30 dni. Forum oparte o IP Board mają w sobie te mechanizmy, więc ich wdrożenie nie stanowi żadnego problemu. 11 ostrzeżenie skutkuje banem permanentnym ,za kompletny brak chęci dostosowania się do zasad.

 

3 No i najważniejsze, konsekwentnego i sprawiedliwego stosowania reguł wobec wszystkich. Zero wyjątków, żadnych świętych krów. Chamstwo i bluzgi nie mają podziału na lepszych o gorszych, o takich czy śmakich poglądach. Automat to automat, nie ma dyskusji czy ktoś ma prawo zachowywać się jak cham, dlatego że się gdzieś tam zasłużył i dziś mu się wydaje że mu wszystko wolno.

 

I Kolego Palton, to wystarczy, aby po miesiącu, góra dwóch, ludzie zaczęli zachowywać się normalnie, jak w realnym świecie. Będą to robić sami z siebie, nie będzie potrzeba setki kolejnych moderatorów. To nie jest jakiś mój wymysł. To są zasady stosowane z sukcesem na wielu forach, czy to polskich, czy to zagranicznych. Warto więc skorzystać z dobrych przykładów. A nie kisić się w tym piekiełku jakie tutaj mamy. Poniekąd na własne życzenie, z powodu grzechu zaniechania.

 

da capo al fine

Raczej: Qui penis aquam turbat?

 

{edit:} Przepraszam za drobny błąd ortograficzny. Już poprawiłem.

 

Alternatywnie: Dowolne z poniższych:

 

Qui penis aquam turbat ?

Cuius penis aquam turbat ?

Cui penis aquam turbat ?

Quis pene aquam turbat ?

Cuius penem aqua turbat ?

Quis penem aqua turbat ?

Quis pene aquam turbet ?

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Zero wyjątków, żadnych świętych krów.

 

Aaaaaaaaahahahahhaha xD Nie chce mi się przypominać i cytować samego siebie, bo już to pisałem w jakimś innym wątku (był to także wątek pod ukrytym subtytułem "dlaczego moderacja jest do dupy", tak jak ten), jak jest naprawdę. Chyba nie myślisz na serio, że kolega moderator powie swojemu koledze nie-moderatorowi "ej wiesz co, teraz już się nie kolesiujemy, bo jest urawniłowka na forum"? (pozdro dla panów ze wsi Kraków)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

..... Chyba nie myślisz na serio, że kolega moderator powie swojemu koledze nie-moderatorowi "ej wiesz co, teraz już się nie kolesiujemy, bo jest urawniłowka na forum"?

 

Generalnie mało mnie interesuje co powie moderator swojemu koledze. Jak dla mnie mogą sobie rozmawiać nawet o pogodzie, jeśli nie będzie to ze szkodą dla reszty "populacji" forum.

 

Bardziej interesuje mnie jak zareaguje administracja, a o dziwo ostatnio wyraziła nawet zainteresowanie. Być może dlatego, że coraz trudniej ignorować skutki obecnej sytuacji, gdzie występuje oczywista rozbieżność celów i wizji, jak powinno forum wyglądać, pomiędzy częścią moderacji i administracją. I czy w związku z tym, stać ją (administrację) na podjęcie zmian o charakterze systemowym, w celu uzdrowienia sytuacji.

 

A jeśli nie to cóż, równia pochyła... jak to już ktoś słusznie zauważył, może od razu przenieśmy wszystkie wątki na bocznicę, będzie zabawniej.... zdrowiej niekoniecznie, ale zabawniej na pewno i odda to ducha obecnej chorej sytuacji.

  • Użytkownicy+

1. Sławek, skąd wiesz, że nie mamy ustalonych metod postępowania?

 

2.Pozostawianie chamskich wpisów nie jest właściwe, według administracji jak i moderacji.

 

3.Ilu na forum gdzie moderujesz jest modów, a ilu zarejestrowanych userów, ew. ilu jest zalogowanych dziennie? U nas jest 3 moderatorów, którzy muszą jeszcze jeść, mają pracę itd. Zarejestrowanych jest ~40 000, z tego kilka, kilkanaście tysięcy loguje się w ciągu dnia.

 

4. Dyskutujesz właśnie z jednym z dwóch "bohaterów" pyskówki, która posłużyła Ci za przykład... Obaj mają bana na ten temat (dożywotnio), oraz ostrzeżenie.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

"Atak personalny"? Kolego Palton... to jest... Ja nie wiem, co to jest. To jest coś takiego, że brak mi słów, żeby to określić. Zwątpiłem w ciebie ostatecznie, bo nie zrozumiałeś ANI SŁOWA z tego, co napisałem. Ani jednego słowa... Czas postawić krzyżyk. Smutne to i przykre, ale nic innego nie pozostało.

 

Zastanów się jeszcze kilka razy, czy na pewno rozróżniasz atak personalny od atakowania poglądów. Proszę. Dla twojego własnego dobra. Powodzenia.

 

Pytanie: jak się nazywa wykroczenie wbrew regulaminowi, kiedy moderator kasuje post tylko i wyłącznie dlatego, że nie zrozumiał, co zostało napisane? Jak ukarać moderatora za takie przewinienie? Jak zmusić moderatora, żeby zaczął zwracać uwagę na to, co robi? Czy istnieją jakieś formy przymusu na tym forum, czy moderator jest "świętą krową" i może kasować, co mu się żywnie spodoba (albo nie spodoba)?

 

A czy kolega moderatora, pan rafal735r, także dostał ostrzeżenie za "pyskówkę", w której niewątpliwie brał udział, dopuszczając się ataków personalnych na mnie? (przeanalizuj Paltonie dziesięć razy każde słowo, które napisałem, jeśli tego potrzebujesz). Dopraszam się odpowiedzi na to pytanie z jakimś potwierdzeniem, np. screenshotem.

 

PS. Podziwiam tupet, z jakim kasujesz posty na lewo i prawo. Brawo. Zawsze zazdrościłem takiej "warszawskiej" postawy, takim w życiu łatwiej.

1. Sławek, skąd wiesz, że nie mamy ustalonych metod postępowania?

Czy jest wśród tych reguł taka. która wyjaśnia dlaczego wpis Maszy o sprzedaży myjki został wykasowany, a wpisy Elberotha o sprzedaży wielu urządzeń wiszą sobie nadal?

Dlaczego nie odpowiadasz na to proste pytanie?

Jeśli to "przeoczenie", to odważysz się skasować się te wpisy?

I może ktoś by raczyłby te reguły opublikować. Bo podejrzewam, że są one zmienne i dopasowywane do sytuacji i uzytkownika - jednych dotyczą a innych nie.

  • Użytkownicy+

A czy kolega moderatora, pan rafal735r, także dostał ostrzeżenie za "pyskówkę", w której niewątpliwie brał udział, dopuszczając się ataków personalnych na mnie? (przeanalizuj Paltonie dziesięć razy każde słowo, które napisałem, jeśli tego potrzebujesz). Dopraszam się odpowiedzi na to pytanie z jakimś potwierdzeniem, np. screenshotem.

 

PS. Podziwiam tupet, z jakim kasujesz posty na lewo i prawo. Brawo. Zawsze zazdrościłem takiej "warszawskiej" postawy, takim w życiu łatwiej.

Lepszych jaj dawno nie widziałem :))) rafał735r jest chyba najczęściej przeze mnie banowanym forumowiczem i to w zasadzie jedyniy kontakt, jaki z nim mam. Raczej więc trudno w tej sytuacji nazwać nas kolegami. Co ciekawsze, najbardziej go interesowało, czy Ty również dostałeś taką samą karę... Obydwaj możecie znaleźć odpowiedź na to pytanie, w moim poprzednim wpisie, w tym wątku.

 

Resztę wpisu pominę milczeniem, bo po takich popisach jakie daliście ostatnio, powinieneś się wstydzić.

Aj waj, co Wam ten Abel Roth tyle forume napsuł? Azus wkleja podobne informacje o swoich samoróbkach na handelek i nikt krzyku nie podnosi. Z jednej i z drugiej strony wybiórczość, tyle.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

1. Sławek, skąd wiesz, że nie mamy ustalonych metod postępowania?

 

Nie wiem jakie tam macie ustalenia, co rzecz oczywista. Ale widzę przejawy i skutki tych działań i jak potrafią się miotać od ściany do ściany. I na tej podstawie oceniam, że nie ma zdefiniowanych ścisłych reguł automatyzujących reakcje na określone zjawiska. Jest w tym względzie bardzo duża uznaniowość i przerzucenia na barki moda, roli sędziego, zamiast "automatycznego narzędzia" do pilnowania porządku. A to jest złe.

 

2.Pozostawianie chamskich wpisów nie jest właściwe, według administracji jak i moderacji.

 

Pozostawienie pojedynczych, pierwszych postów będących zarzewiem dalszego konfliktu , oczywiście wyedytowanych z wulgaryzmów i opatrzonych odpowiednim komentarzem ze strony moderatora, opisującym dalsze jego postępowanie, jest jak najbardziej przyjęte i powszechnie stosowane. Takie działanie ma charakter dokumentacyjno-prewencyjny. Nigdzie nie pisałem, aby pozostawiać całe chamskie pyskówki. Chodzi tylko o pozostawienie śladu, że miało miejsce działanie moderatora i z jakiego powodu miało miejsce. To całkiem normalna rzecz, żadna nowość i często pozwala uniknąć dalszych zarzutów o stronniczość i kolesiostwo.

 

3.Ilu na forum gdzie moderujesz jest modów, a ilu zarejestrowanych userów, ew. ilu jest zalogowanych dziennie? U nas jest 3 moderatorów, którzy muszą jeszcze jeść, mają pracę itd. Zarejestrowanych jest ~40 000, z tego kilka, kilkanaście tysięcy loguje się w ciągu dnia.

 

A proszę Cię bardzo, jeśli chcesz statystyk:

 

146864 użytkowników, słownie: sto czterdzieści sześć tysięcy.

 

moderatorów wszystkich zarejestrowanych jest 14, z czego 9 z nich ma przyznaną tę funkcję czysto specjalistyczne, do zarządzania pojedynczym wąskim działem.

Moderatorów czynnie działających, o charakterze ogólno-porządkowym jest dokładnie 4, słownie czterech, na całe forum z blisko 150 tys. użytkowników. I starcza w zupełności.

W ciągu godziny na forum loguje się od 500 do 2000 unikalnych zarejestrowanych użytkowników. Co na dobę daje 10 do 40 tysięcy, w szczycie "gorących" tematów.

 

To tyle statystyk, jeśli już bardzo chciałeś je poznać. Zresztą są one ogólnodostępne. N

 

4. Dyskutujesz właśnie z jednym z dwóch "bohaterów" pyskówki, która posłużyła Ci za przykład... Obaj mają bana na ten temat (dożywotnio), oraz ostrzeżenie.

 

Powtórzę jeszcze raz, bany dożywotnie za takie wyskoki to najgorsza możliwa opcja. Najlepsze są terminowe ograniczenia w pisaniu postów. To świetna metoda na ostudzenie gorących głów, która przy okazji natychmiast jest w stanie przeciąć eskalację konfliktu u źródła. Bo trudno eskalować konflikt "na raty" z przerwami tygodniowymi :).

 

Bany dożywotnie zaś, za pojedyncze wyskoki, rodzą duże frustracje, bo często jest tak że bana takiego dostaje tylko jedna strona, z racji na wysoką dolegliwość takiej restrykcji, mod musi oceniać kto był bardziej chamski, żeby tylko chociaż trochę sprawiedliwie. Do tego bany permanentne, popychają ludzi do zakładania kont, klonów, co jest kolejnym wynaturzeniem. To najgorsza możliwa forma restrykcji, jako narzędzia moderatorskiego. Absolutnie nieadekwatna do sytuacji, w których jest stosowana na Audiostereo. Czasowe restrykcje od 2 do 30 dni są idealnym rozwiązaniem, mocno przeszkadzającym w pyskówkach, za to mało dolegliwym. Ban permanentny, czy to ogólny, czy w jednym wątku, powinien być zarezerwowany wyłącznie dla recydywy chamstwa, po zebraniu określonej ilości ostrzeżeń po wielokrotnym naruszeniu zasad. To naprawdę się sprawdza, uwierz mi na słowo :).

 

 

 

________________

 

"Atak personalny"? Kolego Palton... to jest... Ja nie wiem, co to jest. To jest coś takiego, że brak mi słów, żeby to określić. Zwątpiłem w ciebie ostatecznie, bo nie zrozumiałeś ANI SŁOWA z tego, co napisałem. Ani jednego słowa... Czas postawić krzyżyk. Smutne to i przykre, ale nic innego nie pozostało.

....

A czy kolega moderatora, pan rafal735r, także dostał ostrzeżenie za "pyskówkę", w której niewątpliwie brał udział, dopuszczając się ataków personalnych na mnie? (przeanalizuj Paltonie dziesięć razy każde słowo, które napisałem, jeśli tego potrzebujesz). Dopraszam się odpowiedzi na to pytanie z jakimś potwierdzeniem, np. screenshotem.

...

 

Lepszych jaj dawno nie widziałem :))) rafał735r jest chyba najczęściej przeze mnie banowanym forumowiczem i to w zasadzie jedyniy kontakt, jaki z nim mam. Raczej więc trudno w tej sytuacji nazwać nas kolegami. Co ciekawsze, najbardziej go interesowało, czy Ty również dostałeś taką samą karę... Obydwaj możecie znaleźć odpowiedź na to pytanie, w moim poprzednim wpisie, w tym wątku.

 

Resztę wpisu pominę milczeniem, bo po takich popisach jakie daliście ostatnio, powinieneś się wstydzić.

 

O widzisz Kolego Palton. To jest dokładnie sytuacja o której pisałem. Teraz jesteś zmuszony udowadniać, że "żaba nie ma sierści", zamiast zająć się pożyteczniejszymi zajęciami.

 

Brak jasnych zasad o charakterze nieuchronnie-automatycznym, skutkuje później takimi przekomarzaniami się i zarzutami o kolesiostwo. Strona ukarana zawsze Ci zarzuci kolesiostwo, wykorzystując właśnie ten brak zasad, które jesteś zmuszony zastępować uznaniową oceną sytuacji. I choćbyś nie wiem jak starał się postąpić sprawiedliwie i dobrze, to i tak zostanie ta "luka regulaminowa" i niejasność, wykorzystana przeciwko Tobie jako moderatorowi zmuszonemu do podjęcia decyzji. To całkiem normalna rzecz takie zachowanie. Jeśli ktoś może to na pewno to wykorzysta. Jasne, narzucające automatyzm działania, zasady, to ochrona także dla moderatorów, oczywiście tych którzy chcą postępować sprawiedliwie z natury funkcji. I dla nich nie będzie stanowić żadnego ograniczenia. Wtedy nie ma ma miejsca na dyskusje o "kolesiach" i stronniczości i licytowaniu się, czemu ja, a nie on. Obaj by dostali po 7 dniowym urlopie. Początki wpisów zostawić dla potomności, z komentarzem że autorzy udali się na urlop,. bluzgi wymoderować. I to ma sens. A tak to co? Ano to co widać, posty do śmietnika, ludzie dalej się kłócą, tym razem z Tobą, czemu tak, a nie siak. A i tak z a 5 minut przyjdzie ktoś nowy i zacznie kolejną pyskówkę. I koło się zamyka....

Darmowa moderacja to jest bardzo dobry pomysł. Prawie same plusy dla właściciela.

Tylko czy te plusy nie przesłaniają minusów - oto pytanie dla administracji.

Muzyka przecież łagodzi obyczaje.

Mam tylko proste pytanie do administracji:

Mamy tolerować jako użytkownicy tego audiofilskiego z nazwy forum prymitywną moderację ala palton ?

Nie za bardzo widzę tu miłośników "muzyki" niecika, więc dlaczego toleruje właściciel "twórczość", za przeproszeniem paltona?

Jeżeli brak Wam perspektywy to spójrzcie wstecz przed paltonizacją i zagłosujcie wypłatą:)

  • Administratorzy

grynio: kiedyś moderatorem był Fr@ntz i też był niezbyt lubiany. Teraz odszedł i raptem pojawia się dużo pozytywnych opinii na jego temat. Czy to nie jest tak, że jaka by moderacja nie była, to będzie zła? Płatna moderacja też nie rozwiąże problemu - przyjdzie do Was ktoś obcy z zewnątrz, który nie będzie rozumiał wewnętrznych żartów i wielu innych rzeczy. Chyba lepiej, aby moderował jednak ktoś, kto na tym forum siedzi od kilku lat. Poza tym palton nie jest jedynym moderatorem, a wiele decyzji jest konsultowanych z pozostałymi członkami moderacji.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:

https://www.audiostereo.pl/magazyn/

 

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

grynio: kiedyś moderatorem był Fr@ntz i też był niezbyt lubiany. Teraz odszedł i raptem pojawia się dużo pozytywnych opinii na jego temat. Czy to nie jest tak, że jaka by moderacja nie była, to będzie zła?

 

Widzisz, opinie na temat moderatorów, często mają charakter odwetowych zagrywek, mających na celu odgryzienie się za zastosowany "przymus moderacyjny". Nie ma co ukrywać, że tak się często właśnie dzieje. Polaryzacja dobrych i złych opinii na temat danego moderatora nie jest więc niczym nowym, ani dziwnym. Gorzej jest jednak, jeśli jest przewaga opinii negatywnych, a co gorsza zaczynają je formułować osoby, którym dany moderator nigdy na odcisk nie nadepnął, więc nie mają powodu do "odwetu". A opinie wyrażają na podstawie obserwacji podejmowanych działań i widzą, że coś jest jednak nie tak. Tu dochodzimy do drugiej strony medalu. To że ktoś jest pasjonatem w danej dziedzinie i jest w niej emocjonalnie zaangażowany, nie oznacza niestety że automatycznie będzie dobrym moderatorem. Bo co innego pasja i zaangażowanie, a co innego konieczność pełnienia funkcji czysto porządkowej. Często niestety jedno przeszkadza drugiemu, bo taki moderator ma trudność w spojrzeniu na sytuację na zimno i z dystansem. A poza tym, funkcja moderatora, niestety narzuca konieczność pewnych ograniczeń w zaangażowaniu w dyskusję bieżącą. Niektóre wypowiedzi, które przystoją zwykłemu użytkownikowi, nie przystoją moderatorowi. Podawałem już przykład analogiczny, sędziemu pełniącemu czynnie swoją funkcję, nie przystoi wypowiadanie się publicznie w kwestiach politycznych, chociaż, co naturalne, ma swoje poglądy. Ale funkcja którą pełni narzuca mu ograniczenia, czy tego chce czy nie. Tutaj jest tak samo. Pasjonaci przyjmują na siebie funkcje porządkowe, nie zdając sobie sprawy, z czym to się wiąże. A co w konsekwencji, z biegiem czasu, mocno im przeszkadza w realizowaniu i manifestowaniu swoich pasji. A czego robić nie powinni, jeśli chcą być dobrymi moderatorami, cieszącymi się autorytetem i posłuchem. Moderato,r który jawnie demonstruje przywiązanie do jednej z grup użytkowników forum, nigdy takiego posłuchu mieć nie będzie, bo wszyscy inni będą się przeciwko niemu buntować.

 

I w tym upatruję tych skrajnie negatywnych opinii. A jedno co może nieco pomóc w zażegnaniu problemu, to jasne i zdrowe zasady narzucające moderatorom określony automatyzm postępowania, nie dający im zbytniego pola manewru na interpretacje. Da im to pewien komfort, nie będą narażani na dylematy i konflikty interesów.

 

 

 

Płatna moderacja też nie rozwiąże problemu - przyjdzie do Was ktoś obcy z zewnątrz, który nie będzie rozumiał wewnętrznych żartów i wielu innych rzeczy. Chyba lepiej, aby moderował jednak ktoś, kto na tym forum siedzi od kilku lat. Poza tym palton nie jest jedynym moderatorem, a wiele decyzji jest konsultowanych z pozostałymi członkami moderacji.

 

Oczywiście że płatna moderacja to zły pomysł. Na forum, mimo wszystko dość specjalistyczno-tematycznym, moderator musi umieć się odnaleźć w omawianych zagadnieniach i ich specyfice. Postawienie więc obcego "policjanta", to skrajność w drugą stronę, równie zła, jak opisywana wcześniej. Moderatorem nie powinien być ani obcy człowiek o kompletnym braku wiedzy z danej dziedziny, ale i nie powinien to być pasjonat o skrajnie spolaryzowanych poglądach, nie powinien tez być nim redaktor piszący artykuły, z racji na równie wysoki stopień zaangażowania.

 

I tu dochodzimy do grzechu nr 2 tego forum, zabierzcie możliwość moderacji wątków przez ich autorów, to jest właśnie przejaw jednej z tych skrajności. Stawiacie w roli moderatora osobę, która jest w dany temat maksymalnie zaangażowana. To jest absolutne pójście na łatwiznę, które doraźnie w Waszym przekonaniu rozwiązuje problem. Ale w dłuższej perspektywie to samo zło. Zresztą tego rozwiązania nie stosuje się nigdzie indziej, bo jest ono z gruntu chore.

  • Administratorzy

I w tym upatruję tych skrajnie negatywnych opinii. A jedno co może nieco pomóc w zażegnaniu problemu, to jasne i zdrowe zasady narzucające moderatorom określony automatyzm postępowania, nie dający im zbytniego pola manewru na interpretacje. Da im to pewien komfort, nie będą narażani na dylematy i konflikty interesów.

Mamy regulamini netykietę. Jeśli czegoś tam brakuje, to możemy uzupełnić o odpowiednie zapisy.

 

I tu dochodzimy do grzechu nr 2 tego forum, zabierzcie możliwość moderacji wątków przez ich autorów, to jest właśnie przejaw jednej z tych skrajności. Stawiacie w roli moderatora osobę, która jest w dany temat maksymalnie zaangażowana. To jest absolutne pójście na łatwiznę, które doraźnie w Waszym przekonaniu rozwiązuje problem. Ale w dłuższej perspektywie to samo zło. Zresztą tego rozwiązania nie stosuje się nigdzie indziej, bo jest ono z gruntu chore.

Na starym "Lukarowym" forum autor tematu miał możliwość jego moderacji. Po przeniesieniu na IPBoard taka opcja zniknęła i było wiele próśb o jej przywrócenie. Teraz znów pojawia się wiele głosów przeciwko niej. Może warto jeszcze raz to przedyskutować z moderatorami?

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:

https://www.audiostereo.pl/magazyn/

 

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

<br />Może warto jeszcze raz to przedyskutować z moderatorami? <br />

Dyskusja z moderatorami jest bezsensowna bo oni zawsze mają rację nawet jak jej nie mają :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość partick

(Konto usunięte)

1. przede wszystkim, przywrócić Kosz - zwiększy to odpowiedzialność przy usuwaniu wpisów.

 

2. wprowadzić jasne zasady przenoszenia wątków na Bocznicę - bo to co się teraz dzieje, to o pomstę woła.

 

3. zabrać użytkownikom możliwość banowania i ignorowania - ponieważ ta odrobina władzy uderza, jak widać, do głowy.

 

4. no i pozostaje sprawa trolli. dla trolla najważniejszym jest zniszczenie wątku - jeżeli Moderacja przestanie reagować alergicznie, to i trolle umrą śmiercią naturalną czyli z głodu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.