Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  810 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadza się,F260 świetne w jazzie,zalecana jednak bardzo dobra akustyka w pomieszczeniu tak +20m2,w innym przypadku problemy z basem gwarantowane,do tego mocny tran,preferowany o raczej neutralnej charakterystyce brzmienia z dobrym detalem i rozdzielczością i to powinno zagrać.Warte podkreślenia:znajdą się jedynie w bardzo dobrze adaptowanym pomieszczeniu ponieważ bas tak trochę...miękko i obszernie acz przyjemnie z F260 sobie płynie;)

znajomy ma 260 z dzielonym naimem , kapitalnie to gra, miałem 260 z caspianem nie dawał rady w wysterowaniu basu brakowało lekko definicji

 

Mam pytanie, które z DYNAUDIO, chodzi o kolumny podłogowe, warto posłuchać? Słucham muzyki klasycznej i jazzu. Szukam kolumn do 15.000zł (można wliczyć wytargowany upust, ewentualnie wyprzedaże, czyli kwota oficjalna może być większa). Szukam pięknej barwy, przestrzeni, dynamiki i rozdzielczości, czyli tego, co jest ważne w muzyce klasycznej. Nowe i używki, choć tutaj ważne jest, aby przy wyborze kolumn używanych, kolumny pozostawały jeszcze na gwarancji, choćby nawet 2letniej, z 7lat jakie proponuje Dynaudio :)

 

No i podpytanie, z jakimi zestawami wg Waszego doświadczenia, dobrze zgrywają się kolumny DYNAUDIO? :)

 

jeżeli szukasz dużej rozdzielczości to musisz mieć bardzo dynamiczne i precyzyjne wysterowanie, polecam dzielonkę naima, inaczej będzie lekko bułowato na basie , dla ciekawości , mam obecnie f160 z xs2 gdzie f160 są lżejsze w wysterowaniu od 260 mają bardzo przyjemną barwę i górę z lekką mgiełką,, i po podłączeniu kef ls50 dopiero usłyszałem co to jest precyzja i przestrzeń bez wyostrzeń metaliczności etc, bas mniej dynamiczny i jest mniej go w masie ale wokale przestrzeń wysokie ls50 mają zdecydowanie lepsze.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Ja u siebie temat przestrzeni, pięknych wokali i znakomitych wysokich załatwiłem c1 ale to monitor. Jednak patrząc na rynek to używane można kupić trochę ponad 10k a f260 też tanio nie chodzą więc warto się zastanowić.

Ja u siebie temat przestrzeni, pięknych wokali i znakomitych wysokich załatwiłem c1 ale to monitor. Jednak patrząc na rynek to używane można kupić trochę ponad 10k

 

Można kupić i poniżej 10 tyś PLN. Trzeba kupować od ludzi, którym zależy na sprzedaży a nie od fantastów cenowych i handlarzy czekających na napalonego jelenia.

Można kupić i poniżej 10 tyś PLN. Trzeba kupować od ludzi, którym zależy na sprzedaży a nie od fantastów cenowych i handlarzy czekających na napalonego jelenia

 

Poniżej 10... czyli od desperatów :)

 

Prawda jest taka, że jeśli ktoś jest pierwszym właścicielem i sprzedaje sprzęt w idealnym stanie to też nie "ściąga gatek" i wystawia za bezcen (chyba, że jest potwornie... napalony na zmianę :)). Nie gubi kartonów czy dowodów zakupu. I takie egzemplarze warto kupować nawet płacąc ciut więcej. Te okazje to zwykle okazują się być "ciut się przytarło", "wyrzuciłem kartony", "drugi właściciel a pierwszy zgubił itp.". Oczywiście, w drugą stronę też nie ma co generalizować, ale...

 

wracając do tematu - C1 Signature są... mają klasę. Słuchałem swego czasu pierwszych C1 i nie zrobiły na mnie takiego wrażenia (wolałem chyba głębiej schodzące 25-tki SE). Sygnaturki są zabójcze. Bas jest rewelacyjny. Przejrzystość zjawiskowa. Szybkość - niezła (wymagają pieca, choć bez przesady). Góra... wiadomo

Niestety nie miałem okazji osobiście porównać c1 do c1signature. Nowszy powinien być lepszy... Jednak znam i takie osoby które miały styczność z wieloma monitorami dynaudio i jest takie stwierdzenie że ta magia dźwięku ta szkoła skończyła się na linii contour,audience i pierwszych wersji c1. Porównania sam jestem ciekaw ale wiem że ciężko o takowe.

Poniżej 10... czyli od desperatów :)

 

Prawda jest taka, że jeśli ktoś jest pierwszym właścicielem i sprzedaje sprzęt w idealnym stanie to też nie "ściąga gatek" i wystawia za bezcen (chyba, że jest potwornie... napalony na zmianę :)). Nie gubi kartonów czy dowodów zakupu. I takie egzemplarze warto kupować nawet płacąc ciut więcej. Te okazje to zwykle okazują się być "ciut się przytarło", "wyrzuciłem kartony", "drugi właściciel a pierwszy zgubił itp.". Oczywiście, w drugą stronę też nie ma co generalizować, ale...

 

Co do ogłoszeń C1 (w pierwszej wersji) to znam takie w cenie 12-13 tyś które wiszą od wielu miesięcy. I sa to kolumny z pewnego źródła. Znam przynajmniej w Warszawie dwa takie przypadki. Więc cena 9500 PLN to nie desperacja to tylko dobra cena na sprzedanie tych kolumn.

Znajomy sprzedawał 5 miesięczne wybitne monitory słynnej marki które cennikowo stały z podstawkami 20 tys PLN. Chciał za nie 10 tyś... czekał i czekał....opuścił do 9 tyś i było dużo lepiej ale on nie chciał wysyłać ich kurierem tylko odbiór osobisty. Jak wystawił za 8 tyś PLN to sprzedał w ciągu kilku godzin z odbiorem osobistym i pocałowaniem ręki. Był paragon, były kartony i wszystko co dała fabryka.

Jak ktoś się za bardzo przywiązał do posiadanego CUDU to niech się nie dziwi, że nie ma za dużo jeleni na zakup.

 

Prawda jest taka, że wielu ludzi na tym forum jest tu specjalnie po to aby bić pianę i tworzyć chore ceny na używane urządzenia jakie akurat posiadają lub nimi handlują po cichu. Jak już sie ich pozbędą to już mamy koniec miłości do danego modelu a nawet potrafią napisać, że to była tak na prawdę przesada i już jest nowy król w salonie;-)

 

Bardzo mało jest szczerych opinii na temat realnej wyceny urządzeń. Na szczęście rynek za granica pomaga zorientować się co i jak...no i coraz mniej jeleni daje się złapać w sidła...

Niestety nie miałem okazji osobiście porównać c1 do c1signature. Nowszy powinien być lepszy... Jednak znam i takie osoby które miały styczność z wieloma monitorami dynaudio i jest takie stwierdzenie że ta magia dźwięku ta szkoła skończyła się na linii contour,audience i pierwszych wersji c1. Porównania sam jestem ciekaw ale wiem że ciężko o takowe.

 

To prawda Tomek40. Postęp często jest 'marketingowy'. Ja też nie miałem okazji porównywać "łeb w łeb"... odsłuchy dzielił czas. Mogłem lekko przygłuchnąć w międzyczasie :)

To czego jestem pewien, że wtedy nie rzuciły mnie na kolana a teraz tak.

 

Moreno, ja aż tak dzielnie nie śledzę ogłoszeń i nie znam wszystkich sprzedających i historii klocków :)

Nie dyskutuję o tym ile powinny kosztować te co wiszą już... stwierdzam, że jak chcę coś kupić to wolę z pewnej ręki i nawet tysiaka drożej, niż jakąś okazję bez czegoś tam... handlarze to inny temat (do omijania szerokim łukiem). O desperacie pisałem w kontekście ceny C1 Signature (bo <10 byłaby desperacją). Zdaje się, że te pierwsze C1 kosztowały mniej, choć nie kojarzę do końca.

 

Zostawmy te ceny i niech wątek powróci do Dynaudio :)

Tu są tacy co kupowali w dobrym stanie C1 po 8 tyś PLN i co powiesz o tych co im je sprzedawali? Sądzisz, że to wariaci byli?

 

Po prostu są tacy ludzie (mało ich w Polsce) których stać na kupowanie różnych urządzeń i pozbywanie się ich ze sporą stratą... nie liczą każdej złotówki... kupują zawsze w sklepie a potem w idealnym stanie po kilku miesiącach je odsprzedają. Audio traktują jak miłą zabawę i jedno z wielu hobby.

 

Niestety nie miałem okazji osobiście porównać c1 do c1signature. Nowszy powinien być lepszy... Jednak znam i takie osoby które miały styczność z wieloma monitorami dynaudio i jest takie stwierdzenie że ta magia dźwięku ta szkoła skończyła się na linii contour,audience i pierwszych wersji c1. Porównania sam jestem ciekaw ale wiem że ciężko o takowe.

 

Ja miałem okazję słuchać obu wersji C1. Signature to ,,nowocześniejszy" dźwięk niż pierwotne C1. Może zrobić większe wrażenie podczas demo. Jednak oryginalna pierwotna wersja C1 spodoba się na pewno wielu miłośnikom starej szkoły Dynaudio. Ma dobry bas jeśli tylko jest dobrze wysterowany odpowiednim wzmacniaczem. W przeciwieństwie do 25 bas C1 dużo lepiej sprawuje się w pomieszczeniach 18 - 20 metrowych.

 

O desperacie pisałem w kontekście ceny C1 Signature (bo <10 byłaby desperacją). Zdaje się, że te pierwsze C1 kosztowały mniej, choć nie kojarzę do końca.

 

Ja natomiast pisałem o cenie sh za pierwszą wersję C1 a nie za Signature. Tych drugich to raczej nie ma jeszcze na rynku sh...?

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

Niestety nie miałem okazji osobiście porównać c1 do c1signature. Nowszy powinien być lepszy... Jednak znam i takie osoby które miały styczność z wieloma monitorami dynaudio i jest takie stwierdzenie że ta magia dźwięku ta szkoła skończyła się na linii contour,audience i pierwszych wersji c1. Porównania sam jestem ciekaw ale wiem że ciężko o takowe.

 

Nie mylisz się tak jest.......sam tego doświadczyłem.

 

Odkąd dynaudio maksymalnie dopracowało(nowe włókna jedwabiu + preparat nasycający) głośnik wysokotonowy który miał być bardziej transparentny to po osiągnięciu dobrych rezultatów firma postanowiła się tym pochwalić.

 

Zaczęto inaczej "stroić i zszywać" głośniki za pomocą zwrotnicy.

Na dzień dzisiejszy wysokotonówka dynaudio pokrywa szersze spektrum w porównaniu z tym co było kiedyś.

A "wjechanie" tak małej powierzchni membrany w strefę przetwarzania średnich tonów musiało wpłynąć na jej wypełnienie i soczystość.

To te cechy powodowały ową "magię dżwięku"....

 

Przyklad :

 

C1 - podział na 1800 Hz

Contur 1,3 - podział 2600 Hz

 

Woofery mają tą samą średnicę 170 mm.

A zmiany widać jak na dłoni.

 

Powoduje to określone zmiany w brzmieniu idące w kierunku analityczności i szczegółu , wychudzenia wyższej średnicy.

Cechy te w starszych seriach tej firmy nigdy nie były priorytetem.

Stare brzmienie dynaudio pielęgnowało cechy z gatunku : organiczny , soczysty , wypełniony , spójny . Szczegół był tylko dodatkiem do rozmachu.

 

Teraz jest moda na eksponowanie szczegółu kosztem innych cech szkoda że tak szacowna firma skręciła w tym kierunku robiąc się powoli pospolitą . IMO

Edytowane przez Firewall 1

Żeby było "organicznie, soczyście i spójnie" to w które podstawkowce tej firmy do 8 tyś zł celować ( Focus 160, X 16 ) ?

Edytowane przez Zwrotnik

Żeby było "organicznie, soczyście i spójnie" to w które podstawkowce tej firmy do 8 tyś zł celować ( Focus 160, X 16 ) ?

A jaki masz wzmak i pomieszczenie? Jeśli z 20 metrów i wydajny prądowo tranzystor to dołóż trochę i kup z drugiej ręki pierwotną wersję C1. A jeśli słabszy mocowo wzmak to 160 poniżej 5 tyś PLN. Jeśli masz tyle kasy (8 tyś PLN) na kolumny to możesz poszaleć na rynku używek w idealnym stanie. Chyba, że musi być ze sklepu w zalakowanym kartonie;-)

Gość Firewall 1

(Konto usunięte)

Żeby było "organicznie, soczyście i spójnie" to w które podstawkowce tej firmy do 8 tyś zł celować ( Focus 160, X 16 ) ?

 

Dynaudio 2/7 na nich jest sporo starej szkoły ale mniej detalu.

Koniecznie posłuchaj.

Co byscie polecili z Dynaudio do rotela ra 1570

cena do 4000 tys (za uzywki) obecnie mam bw cm1

 

 

Miałem kiedyś bw cm1, i wymieniłem je na tannoy Revolution DC6T. polecam posłuchać tych tannoy :) może będą się dobrze zgrywać z rotelem.

Sorry guys, ja nic nie mam na sprzedaż i mówię jak jest! Dla wielbiceli jazzu, kameralistyki, małych składów i wokali - C1 są zestawem w sam raz. Ilościowo licząc, mam sześć sztuk, czyli trzy pary ze stajni Dynaudio - wszystko pierwsze modele, a nawet bardzo pierwsze! To prawda, że bardzo dużo zależy od wzmacniacza i oczywiście pomieszczenia. Przy dobrym zmeczowaniu, C1 potrafią się odezwać w sposób spektakularny. Oczywiście czuć swobodę, bas, przestrzeń, liniowość i piękną średnicę - w moim odczuciu słychać piękno muzyki, choć jak najbardziej są to monitory dobarwione, ale kto powiedział, że szarego świata nie można pokolorować? Te wszystkie dyrdymały na temat neutralności, obiektywności i prawd studyjno-dżwiękowych można sobie wsadzić w buty, szczególnie w kontekście teorii pochodzących od zwykłych słuchaczy nie mających doświadczenia w profesjonalnej pracy z dzwiękiem. Wiem z praktyki i autopsji, że zestawy super przeżroczyste nudzą się bardzo szybko. Chyba nikt na tym forum nie ma tak dużej styczności z muzyką live i prawdziwymi instrumentami jak moja nieskromna osoba, z wyjątkiem może kilku zawodowców, którzy też się tutaj udzielają, więc i swoją opinię uważam za bardziej wiarygodną niż jakiekolwiek audiofilskie 'story'. Cena poniżej 10kilozłotych za C1 wydaje mi się być ceną atrakcyjną i jak ktoś faktycznie chce słuchać muzyki, mieć z niej fun i nie zastanawiać się nad pro-zawodowymi aspektami dżwięku, który nota bene nie jest zawsze wcale taki piękny jakby to się niektórym wydawało, to C1 są dla niego.

 

... a najlepiej to sobie zrobić samemu kolumny lub ewentualnie dać komuś do zrobienia, kto się na tym zna. Wtedy jest wszystko poukładane według własnych grymasów i widzimisię! Tak bym to widział. Koszt wcale nie będzie większy niż w przypadku hiendowych wypasów.

 

Widzę moreno1973, że z Ciebie jak najbardziej porządny i świadomy Gość - chciałbym przeprosić Ciebie za mój niegrzeczny wtręt w wątku Stefka. Wiem, że to przeszłość, ale jak najbardziej pamiętam o tym i jak do tej pory nie było chyba okazji do oficjalnej refleksji nad tym niechlubnym wydarzeniem i posypania mojego łba popiołem, więc teraz, przy okazji dynkowych dyskusji to czynię. Jeszcze raz mocne Sorry i proszę o wybaczenie!

 

Pozdr, M '-)

Parker's Mood

Żeby było "organicznie, soczyście i spójnie" to w które podstawkowce tej firmy do 8 tyś zł celować ( Focus 160, X 16 ) ?

 

Od razu w S25, z pierwszej edycji do znalezienia w przybliżonym, może ciut wyższym budżecie:).

Edytowane przez JarlBjorn

 

 

Od razu w S25, z pierwszej edycji do znalezienia w przybliżonym, może ciut wyższym budżecie:).

 

Oj namawiasz do grzechu:)... Bo do 25 potrzebny i odpowiedniej wielkości pokój oraz elektronika. To wyjątkowo humorzaste kolumny. Poza tym Koniecznie należy sprawdzić je w swoim pomieszczeniu bo bas moze zepsuć cały przekaz. takie C1 są przy 25 dużo dużo łatwiejsze w aplikacji i maja mniej spektakularny bas, delikatnie ta kwestie ujmując. Kilka osób na tym forum juz poległo na 25 co by kto nie mówił...a jakoś nie słyszałem aby C1 kogoś doprowadziła do rozpaczy swoją wredotą;)

Mądrze sie tak bardzo bo miałem u siebie oba te monitory na wielodniowych odsłuchach i poza tym porównywałem je łeb w łeb w salonie jak i u znajomego...

 

 

Sorry guys, ja nic nie mam na sprzedaż i mówię jak jest! Dla wielbiceli jazzu, kameralistyki, małych składów i wokali - C1 są zestawem w sam raz. Ilościowo licząc, mam sześć sztuk, czyli trzy pary ze stajni Dynaudio - wszystko pierwsze modele, a nawet bardzo pierwsze! To prawda, że bardzo dużo zależy od wzmacniacza i oczywiście pomieszczenia. Przy dobrym zmeczowaniu, C1 potrafią się odezwać w sposób spektakularny. Oczywiście czuć swobodę, bas, przestrzeń, liniowość i piękną średnicę - w moim odczuciu słychać piękno muzyki

 

Widzę moreno1973, że z Ciebie jak najbardziej porządny i świadomy Gość - chciałbym przeprosić Ciebie za mój niegrzeczny wtręt w wątku Stefka. Wiem, że to przeszłość, ale jak najbardziej pamiętam o tym i jak do tej pory nie było chyba okazji do oficjalnej refleksji nad tym niechlubnym wydarzeniem i posypania mojego łba popiołem, więc teraz, przy okazji dynkowych dyskusji to czynię. Jeszcze raz mocne Sorry i proszę o wybaczenie!

 

Pozdr, M '-)

 

Słychać nade wszystko wyrafinowanie. Kiedyś mnie to lekko irytowało ale potem posłuchałem dłużej i wychwyciłem czemu tak jest. C1 to taka malutka magia dźwięku wysokich tonów.

 

Spoko przeprosiny przyjęte...ważne ze pewne sprawy postrzegamy podobnie bo to jest prawda łączy ponad wszelkimi podziałami...a prawda jest to ze C1 porządnym monitorem jest;) choć jakbym miał zaszaleć to jednak bym wybrał na swój ultimate monitor Guarneri Evolution. Ten rozmach i przestrzenność w połączeniu z dobra średnica daje dużo dużo radości i chęci słuchania coraz to nowych płyt.

Oczywiście, to prawda - monitory SF Guarneri Evo zapierają dech w piersiach, ale to są 22kilo$y i w porównaniu do pięciu kilo$ów, które zapłaciłem za C1 razem ze Stand2, to po prostu miazga w każdej kategorii! W miarę obszerną relację z odsłuchu monitorów SF Guarneri Evo zdałem w wątku Stefka i faktycznie są to piękne historie muzyczne - ale wciąż dość odległe i nie wiem czy mógłbym sobie pozwolić na taki wybryk! Nawet, gdyby udało mi się dostać tę parę z 15% zniżką, to i tak nie jest to mało!

Muszę też powiedzieć, że w kilku aspektach nie jestem do końca przekonany o miażdżącej przewadze SF Guarneri Evo nad C1 - choćby nawet w budowaniu przestrzeni i wysokich tonach - w tych aspektach mógłbym polemizować. Niewątpliwie, zarówno C1 jak i SG Guarneri Evo to monitory wielkiego formatu, a sam wybór zależy już od indywidualnych preferencji. Tak mnie więcej widziałbym to w moim obiektywie - chociaż wygląd SF Guarneri Evo naprawdę powala!

Parker's Mood

Nawet, gdyby udało mi się dostać tę parę z 15% zniżką, to i tak nie jest to mało!

chociaż wygląd SF Guarneri Evo naprawdę powala!

Tak cena cennikowa na EVO jest szalona i absurdalna. Mi na razie i to na długo wystarczą SF Auditory M. Chyba, że kiedyś pojawi się super okazja na Evo to może się skuszę...

 

Cena C1 w nowej wersji Platinum też jest już odlotowa...30 tyś PLN

czyli 160 to jest stara dobra szkola, moj rotel bez koncuwki podola?
focus 160 określany jest już jako nowa szkoła i napewno jest łatwiejszy do prowadzenia choć żaden monitor dynaudio łatwy nie jest.

Po doradzwie szanownego grona postanowilem kupic uzywki 160

 

prosze kolegow aby oszacowali te glosniki czy wizualnie sa ok i czy cena 4000zl jest uczciwa

 

 

http://www.ebay.co.uk/itm/191505500523?_trksid=p2059210.m2750.l2648&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

Witam. Feroland może to dziwne co napiszę ale wolałbym kupić model 50 za 1500pln sprzedać Rotela a za całą resztę kupić wzmacniacz. Jeżeli jesteś z łódzkiego to zbiorę swoje graty, które posprzedawałem znajomym i zapraszam na słuchanie. Nie powiem że 160 tki to złe kolumny ale mając możliwość kupienia świetnych 50tek za cholerę nie wydałbym 4000pln na 160tki. Poza tym mógłbyś kupić świetny wzmacniacz który na dłużej mógłby u ciebie pograć.

Pozdrawiam

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.