prototypowe monobloki Ancient Audio

[americano]

olejowego kabla PAD to bym na odsłuch z tym kotem nie brał...

[Redaktor]

Jeszcze by się kocina struła!

[Redaktor]

Zanim zaczniemy dzisiejszy odsłuch, powiem ogólnie, że jak dla mnie (i chyba dla większości pozostałych słuchaczy) monobloki zagrały stosunkowo mało lampowo, co chyba jest do pewnego stopnia związane z typem lampy mocy. Bardzo ciekawy był eksperyment zastąpienia lamp sterujących E88CC Tesli pzrez lampy przyniesione przez jednego z kolegów (nie pamiętam marki, holenderskie), co zdaniem wszystkich wygładziło i poprawiło wysokie tony. Kolejna uwaga dotyczyła kolumn: najwyraźniej Beethoveny okazały się dla tych monobloków przyjaźniejszym obciążeniem niż efektywne Zu. W każdym razie skraje pasma wychodizły na nich nieco lepiej i większa była ogólna żywość dźwięku. Co do basu, to z Beethovenów był niższy, ale to moja wina: nie wziąłem oferowanego mi wraz z Druidami suba. Wygląda jednak, że faktycznie powinienem na przyszłość wypróbować tę konfigurację, mimo niewielkich rozmiarów pomiesczenia.

[jar1]

Czyli kopary nie poopadały?

[pwit1]

Wystawianie do odsłuchu sprzętu aspirującego, albo będącego hi-end (a przynajmniej kosztującego jak hi-end) na lampkach e88cc Tesla to nienajlepszy pomysł (chyba, że są to Tesle będące replikami sławych Telefunkenów - jeżeli są to OK, jeżeli nie to jak wyżej). Jest to tym bardziej dziwne że całkem sympatyczne NOS'y można nabyć za ok. 1% ceny wzmacniacza.

 

Jak dla mnie generalnie stosowanie e88cc jako lampy sterującej nie jest najlepszym pomysłem. To oczywiście kwestia gustu, ale e88cc to lampa ostra i krzykliwa. W tak znamienitej marce i z załozenia bezkompromisowej konstrukcji aż prosi się o 6n30p, ewentualnie któregoś z tańszych kuzynów.

[umka]

Byłem byłem ale dopiero znalazłem trochę czasu na parę słów.

Po pierwsze dzięki za miłe przyjęcie, a co ważniejsze za pożyczenie ( czego niektórzy nie robią) winyla na który czekało pół analogowej Polski, ale nie ma szans ukazania o czym sam się przekonałem.

Co do odsłuchu to tak naprawdę oenialiśmy dwa urzązenia:

-monobloki z Krakowa, które potrzebują jeszcze dopracowania ( o tym za chwilę)

-kolumny ZU

Sam początek na który się spózniłem to cd jako zródło ( prosto z pudełka i problem z preampem) ogólnie bez rewelacji. Dopiero przejście na gramiaka i dedykowanego mu pre. pozwoliło na jakieś głębsze spostrzeżenia.

Teoretycznie monobloki lampowe 2x15w + wysokoskuteczne kolumny i powinno być ok. Ale niestety nie. Góra jakaś zlana dół nie za niski i środka trochę brak. Lepsy efekt dzwiękowy uzyskaliśmy podłączając Bethoweny, które teoretycznie uchodzą za wymagające kolumny. Gało cieplej , bas niższy( odezwał się kontrabas), ale wysokie nadal raziły. Dopiero po zmianie lampek na jakieś Holenderkie ( oryginalnie były Tesli) do górnego pasma wdarł się większy spokój.

Co do kolumn to widząc, że te 15w nie ciągnie ich za bardzo zapodaliśmy wzmaka Jazz nie pamiętam ale coś ok. 150-200w. Ale też bez rewelacji. Napewno jest to subiektywne odczucie biorąc pod uwagę, że na codzień obcuję z inną szkołą dzwięku jaką jest Harbeth. Niemniej jednak należy sprawdzić je we współpracy z subem jak proponowali dustrybutorzy. Co do proponowanych kolorów tych głośników to ogólnie wnioskowaliśmy, że to kolory dla kobiet i idealnie się to sprawdziło u mnie pokazując żonie fotki ze spotkania.

Na koniec o monoblokach. Że jest to model testowy wyszło po godzinie spotkania bo mniej więcej co tyle zawieszała się prawa końcówka pokazując przegżanie. No i sprawa lampek też jest do przetestowania. Aczkolwiek właściciel pewnie stoi końcówki pod konkretne kolumny(czytaj własne) to ta opcja pozosteje w naszej gestii jeśli oczywiście wydamy na to ok. 30kz.

Z mojego punktu widzenia tak to wyglądało.( prypominam subiektywnie)

[Redaktor]

Dzisiaj od razu doszliśmy do wniosku, że monobloki nie wysterowują Druidów, i słuchaliśmy w zasadzie tylko na Beethovenach. Ale dziś to w ogóle jazda: zaczęliśmy od monobloków w takiej konfiguracji, jak wczoraj, potem chcieliśmy posłuchać cedeka więc monobloki odłączyliśmy i włączyliśmy Jazza, potem spróbowaliśmy preampu Kuleszy, ale na XLR nie poszło, potem wzięliśmy wzmacniacz Accoustic Arts (jako komplet do cedeka, a skończyło się (dosłownie pzred chwilą) na porównywaniu winylu i CD ze Stockfisha na systemie Accoustic Arts z Beethovenami. Biorąc pod uwagę punkt wyjściowy, zajechjaliśmy naprawdę daleko.

[umka]

No to ładnie pojechaliście. Proponuję nie ogłaszać wyników porównania winyl kontra cyfra bo może być wojna. Szkoda, że wczoraj nie stykło czsu na taką walkę. Może innym razem. W moim systemie znam wynik tylko to nie te pułapy cenowe. Ale w bliższych sobie cenowo zestawach może być ciekawie.

[electro]

masakra!

[zoltar7]

A kto jest dystrybutorem tych kolumn ZU ?

[Redaktor]

Soundclub, ten sam dystrybutor, co Marka z Danielem.

[Redaktor]

"No to ładnie pojechaliście. Proponuję nie ogłaszać wyników porównania winyl kontra cyfra bo może być wojna."

 

Wynik był dziwny, to znaczy wyszło, że winyl raczej lepiej, zwłaszcza dynamika i szczegółowość była lepsza, po czym okazało się, że zapis był i tak cyfrowy (słuchaliśmy jednej płyty w dwu formatach, Sztokfisza "The bassface Swing Trio plays Gershwin"). Płyta, o ile dobrze zrozumeiliśmy, została nagrana na cyfrze w wysokiej rozdzielczości i wydana jako hybryda SACD oraz równolegle wytłoczona na winylu. My słuchaliśmy warstwy CD. W efekcie są dwie możliwości: albo wysłyszeliśmy różnicę pomiędzy downgrade cyfry wysokiej rozdzielczości do poziomu Red Book, albo (co jest chyba łatwiejsze) była to różnica jakości toru analogowego i cyfrowego - element łatwo pomijany w takich rozważanaich.

[Redaktor]

1. Zamyślone miny - jakoś mniej szczęśliwe twarze niż wczoraj...

2. Ciężka praca fizyczna

3. Ciągnięcie zasilania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Aha, u góry papamek, darkul i Arek67

 

Dalsze zdjęcia:

1. monobloki zasilane tym razem z IsoTeka Titan

2. Odtwarzacz Accoustic Arts grający z SA Jazzem

3. Kolacja mistrzów

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Informacja uzupełniająca: na środkowym zdjęciu po lewej pre darkula (to coś z wielkim gałami), zaś na dole po lewej nogi jeszcze jednego forumowicza - Piotrka.

[Profil]

Żałuję że musiałem się wcześniej zerwać, bo widzę że trochę się jeszcze działo :-)

[ptx]

jak oceniacie zasilanie isoteka?

[Redaktor]

Wczoraj nijak, bo włączyliśmy to tylko mimochodem, pod koniec. Test będzie w Magazynie HiFi w czerwcu, ogólnie mogę powiedizeć, ze u mnie chroniło od przepięć (w końcu do tego jest) a przy okazji (w porównaniu ze zwykłym kabelkiem w ścianie) poprawiło dynamikę itp., zaś Paweł, porównując z topową listwą Fadela, miał odczucia niejednoznaczne.

[Redaktor]

Mam nadzieję, ze Piotrek tu zajrzy napisze, co to było to coś, co nam wczoraj puścił, bo sąsiedzi rano przyszli i też pytali, bardzo im się podobało, a sufitem, co to im wpadł do wanny, mówią, żeby się nie przejmować :-)

[piotrek23]

żeby nie było że mnie nie było - moje nogi uwieńczone na zdjęciu ;)

 

po podłączeniu zasilania monobloków do IsoTeka przynajmniej w tej samej chwili się załączały (przestawała świecić czerwona lampka :> ) wcześniej chyba każdy był podłączony do innej listwy (przynajmniej tak mi się wydaje) i prawy potrzebował na to nieco więcej czasu; chociaż ten prawy to jakiś taki był kapryśny :)

 

Ale i tak, jak została włączona płyta ATB (przyniesiona oczywiście przeze mnie) to poczułem się jakbym prawił jakieś herezje w szanownym gremium forumowiczów audiofilów ;) trzeba przyznać, że wśród jazzu, muzyki klasycznej i rocka z lat '80 muzyka elektroniczna, będąca połączeniem takich nurtów jak dance i trance (vocal trance) pasowała jak pięść do nosa, ale po prostu nie mogłem sobie odmówić, posłuchania tego rodzaju muzyki na zestawieniu wielokrotnie droższym niż to na czym ja słucham.. oj i to naprawdę wielokrotnie...

 

Generalnie ciekawie było posłuchać (i pooglądać też ;) ) sprzętu, który jest aktualnie kompletnie poza moim zasięgiem na najbliższą dekadę albo i dwie ;)

 

Mam nadzieję, że będą jeszcze jakieś spotkania tego typu :)

Wielkie podziękowania dla Gospodarza za gościnę i poświęcony czas.

[piotrek23]

Redakcja, 24 Maj 2008, 14:47

 

>Mam nadzieję, ze Piotrek tu zajrzy napisze, co to było to coś, co nam wczoraj puścił, bo sąsiedzi

>rano przyszli i też pytali, bardzo im się podobało, a sufitem, co to im wpadł do wanny, mówią, żeby

>się nie przejmować :-)

 

Dla uściślenia :

ATB - Addicted To Muisc [2003]

 

i żeby nie było wątpliwości - traktuje ten rodzaj muzyki jaką alternatywę, nie słucham tego notorycznie, ale bardziej okazjonalnie ;) (chociaż nie ukrywał, że właśnie muzyka tworzona przez André Tannebergerga (ATB) jakoś mi przypadła do gustu ;] )

 

Następnym razem (o ile będzie) postaram się przynieść coś równie 'ciekawego' :))

[Redaktor]

"po podłączeniu zasilania monobloków do IsoTeka przynajmniej w tej samej chwili się załączały (przestawała świecić czerwona lampka :> ) wcześniej chyba każdy był podłączony do innej listwy (przynajmniej tak mi się wydaje) i prawy potrzebował na to nieco więcej czasu;"

 

Racja, nie zajarzyłem w porę! Wypróbuję to jeszcze dzisiaj.

[Elberoth]

A jak sie maja te monobloki do testowanych wzmacniazy TRI ?

[electro]

tajemnica pewnie...

[Redaktor]

O tym przekonasz się, jak je ode mnie odbierzesz :-) Mam nadzieję, ze uda ci się lepsze zestawienie, ogólnie doszedłem do wniosku, ze żadne z kolumn, które im zapodałem, nie nadawały się do tego wzmacniacza. Zawsze miałem wrażenie jakiegoś ograniczenia, jak nie w basie, to w dynamice. Zwykle taki efekt jest przy niedopasowaniu, a tutaj w końcu jest tylko 15 W. Proponuję ci też zabawę z lampami sterującymi, u nas przyniosła dobry efekt.

[zyzio]

Tego się właśnie spodziewałem po pomiarach w Audio monobloków za 100.000 zł.....przecież te za 30.000 zł musza być jeszcze gorsze.... - trza było podłączyć Klipsche 100 db, a nie bawić się w takie trudne kolumny :)

[Redaktor]

Dowcip w tym, że AA w swoich zestawach daje ostatnio kolumny półaktywne. Przypuszczam że te 15W zaaplikowane do takiej kolumny poszło by jak przeciąg. Te tutaj nasze odsłuchy to przecież nawet nie formalny test, tym bardziej, ze produkt nawet jeszcze nie ostateczny. Docelowo to ma stanowić część systemu, z odtwarzaczem Lektor Prime i dedykowanymi kolumnami.

[americano]

to dziwne, że p.Waszczyszyn wogóle wchodzi w lampy 6C33, przecież mógł wybrać 211 lub 845, które są lepsze brzmieniowo. Od momentu odsłuchu małych wing-ów przestaję rozumieć posunięcia tego pana. Chce podrobić dźwięk tranzystora lampą i wstęgami za $$$$$.$$ kasy?

[Wuelem]

"to dziwne, że p.Waszczyszyn wogóle wchodzi w lampy 6C33, przecież mógł wybrać 211 lub 845"

 

W każdej konfiguracji i zawsze? W takim razie po co robi się inne konstrukcje. Inni jeszcze do takich jednoznacznych wniosków nie doszli? Najlepiej pokazać panu W., jak się robi sprzęt grający, bo błądzi jak dziecko we mgle. A może raczej trzeba wiedzieć co i z czym łączyć.

[electro]

ktos kto robi tak slabo grajace kolumny i wzmacniacze jest napewno malo podatny na sugestie, w koncu juz tyle lat na rynku ze powinien byc jakis progres, tych ktorzy nie wierza , ze to malo uniwersalny sprzet prosze o posluchanie podstawkowcow enszynta:))) ciekawe doswiadczenie:)))