Szczyt AudioVoodoo ?

[Gość]

divaldi, 18 Cze 2008, 17:34

 

>Jesli masz problemy z analizowaniem PODSTAWOWYCH układów w elektronice (mimo TWOJEGO sredniego

>wykształcenia) to jakim cudem MASZ świadomość działań (lub nie) elementów "nazywanych" A-Voodoo ?

>Część tych zabawek prawdopodobnie posiada zastrz. wzory i patenty.

 

To, że teoretycznie w danej aplikacji nie wzmacnia, to nie znaczy, że nie wzmacnia. Faktem jest, że jest to element aktywny i powinno się zrobić korektę wzmocnienia. Szczególnie, że jest to zmiana oryginalnego schematu.

 

Jeśli słychać tak bardzo jak mówią, to nie powinno być problemu ?

Faktem jest, że ślepe testy są bardzo rygorystyczne, ale tylko dlatego, żeby spełnić naukowe wymagania, żeby test był wiarygodny. I tyle. To jest upierdliwe, ale daje rezultaty.

[Edward]

XYZPawel, 18 Cze 2008, 15:17

>Aha, wzmacniacz operacyjny nie wzmacnia, ok ;)

 

Zwróć uwagę na fakt, że to co piszesz zostaje na lata. Akurat w przypadku tego co teraz piszesz o wzmacniaczach operacyjnych dość wyraźnie pokazujesz, że nie znasz podstaw ich działania. Ludzie będą się z Ciebie śmiać długo.

 

Pomogę Ci. Pod tym linkiem znajdziesz podstawowe aplikacje i informacje jak się ustawia wzmocnienie wzmacniacza operacyjnego. Aby nie było tego za dużo na jeden raz zerknij tylko na "Inverting amplifier".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Edward, 18 Cze 2008, 18:00

 

Przeczytaj mój wpis z 17:52, mam nadzieję, że to nie jest dla Ciebie za dużo na jeden raz ?

Chociaż sądząc z tego, że napisałeś swojego posta później mogę mniemać, że nie rozumiesz tego co czytasz.

[Gość]

opteron, 18 Cze 2008, 14:24

 

A tutaj jest profesjonaly test ABX przedwzmacniacza gramofonowego na NE5532 vs na elemantach dyskretnych, więc różnica powinna być porażająca...

 

http://www.provide.net/~djcarlst/abx_phpr.htm

 

Jakoś nie była...

 

Więc jeśli twierdzisz, że słyszysz OPA to musisz przedstawić naprawdę mocne dowody.

[Redaktor]

"można iść jeszcze dalej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muszę to kiedyś wypróbować."

 

pawcio, to jest bezcenne!!! Człowiek myśli, że doszedł do ściany, a tu otwierają się Całkiem Nowe Możliwości. Dąb. Buk. Sosenka, bambus, BUBINGA...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[opteron]

XYZPawel, 18 Cze 2008, 18:35

 

>opteron, 18 Cze 2008, 14:24

>

>A tutaj jest profesjonaly test ABX przedwzmacniacza gramofonowego na NE5532 vs na elemantach

>dyskretnych, więc różnica powinna być porażająca...

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>Jakoś nie była...

>

>Więc jeśli twierdzisz, że słyszysz OPA to musisz przedstawić naprawdę mocne dowody.

 

Jedno pytanie, słuchałeś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[opteron]

Poza tym ja nic nie muszę, test zrobiłem DLA SIEBIE z czystej ciekawości.

[pawcio]

>Jedno pytanie, słuchałeś?

żartujesz, prawda?

[Edward]

XYZPawel, 18 Cze 2008, 18:28

>Przeczytaj mój wpis z 17:52

 

To była właśnie odpowiedź na Twój post, jeśli nie zauważyłeś. Zupełnie niepotrzebnie wpadłem w dyskusję z Tobą. Gdybyś jednak kiedyś odkrył, że nie wszystkie nawet poprawnie skonstruowane sprzęty grają tak samo, to wspomnij, że kilkadziesiąt osób próbowało Ci to już kiedyś powiedzieć.

[Gość]

opteron, 18 Cze 2008, 19:21

 

>Poza tym ja nic nie muszę, test zrobiłem DLA SIEBIE z czystej ciekawości.

 

Oczywiście, że nie musisz, ale nie twierdź na forum, że zrobiłeś ślepy test, OK ? Bo to taki nie był.

[Gość]

Edward, 18 Cze 2008, 19:55

 

>XYZPawel, 18 Cze 2008, 18:28

>>Przeczytaj mój wpis z 17:52

>

>To była właśnie odpowiedź na Twój post, jeśli nie zauważyłeś. Zupełnie niepotrzebnie wpadłem w

 

Tylko, że odpowiedziałeś na nieakutalny post.

 

>dyskusję z Tobą. Gdybyś jednak kiedyś odkrył, że nie wszystkie nawet poprawnie skonstruowane sprzęty

>grają tak samo, to wspomnij, że kilkadziesiąt osób próbowało Ci to już kiedyś powiedzieć.

 

Wspomnij kiedyś o tym, że był kiedyś facet, co próbował Ci otworzyć oczy, ale się nie udało... Voodoo górą.

[jerry224]

>Gdybyś jednak kiedyś odkrył, że nie wszystkie nawet poprawnie skonstruowane sprzęty

>grają tak samo, to wspomnij, że kilkadziesiąt osób próbowało Ci to już kiedyś powiedzieć.

 

Było jakieś przysłowie na ten temat... coś z siodłem? ;-)

[Edward]

Paweł, gdybyś dokładniej czytał, to zauważyłbyś, jak wiele postów napisałem przeciw audiovoodoo. Mylisz wpisy, ludzi, pojęcia. Ale jesteś na wierzchu, dookoła Ciebie skupia się dyskusja. W tym aspekcie wygrałeś. Zresztą takie zjawisko ma swoją nazwę.

[martens]

Edward,

Paweł już się chyba troche pogubił kto jest kto i ostrzeliwuje z rozpylacza nawet jak ktoś się zbytnio zbliży do rewirów audiovoodoo.

[pawcio]

>Oczywiście, że nie musisz, ale nie twierdź na forum, że zrobiłeś ślepy test, OK ? Bo to taki nie

>był.

był bardziej ślepy od Twoich quasi, o których pisałeś.

ile Ty zrobiłeś choćby takich jak opteron? ANI JEDNEGO!

Dla Ciebie wiarygodne są jakieś testy z Twoich linków a dla wielu z nas ani trochę.

[Gość]

Edward, 18 Cze 2008, 21:50

 

>Paweł, gdybyś dokładniej czytał, to zauważyłbyś, jak wiele postów napisałem przeciw audiovoodoo.

>Mylisz wpisy, ludzi, pojęcia. Ale jesteś na wierzchu, dookoła Ciebie skupia się dyskusja. W tym

Broń Boże nic nie mylę, wierzenie w coś wbrew teorii i faktom to też jest AudioVoodoo. W kwestii wzmaków i CD, to jest tylko taki czynnik łagodzący, że to złudzenie ma jakieś usprawiedliwienie za sobą (oszukanie mózgu poprzez różny poziom dźwięku). Ale fakt jest faktem, to jest złudzenie.

[divaldi]

>Paweł, gdybyś dokładniej czytał, to zauważyłbyś, jak wiele postów napisałem przeciw audiovoodoo.

>>Mylisz wpisy, ludzi, pojęcia. Ale jesteś na wierzchu, dookoła Ciebie skupia się dyskusja. W tym

>Broń Boże nic nie mylę, wierzenie w coś wbrew teorii i faktom to też jest AudioVoodoo. W kwestii

>wzmaków i CD, to jest tylko taki czynnik łagodzący, że to złudzenie ma jakieś usprawiedliwienie za

>sobą (oszukanie mózgu poprzez różny poziom dźwięku). Ale fakt jest faktem, to jest złudzenie.

 

Proponuję PRZESTAŃ z tym GADANIEM ... zaprenumeruj Misiaczku kilka gazet branzowych i poczytaj na jakie tematy są artykuły i jakie szkolenia sie odbywają .

 

 

NIE PISZ JUŻ NIC WIĘCEJ, dopóki nie doczytasz cos z elektroakustyki profesjonalnej (z amatorskiej już pokazałeś ).

[Edward]

Pass.

[jerry224]

@XYZPawel

 

Jak szacujesz, jaki procent wzmacniaczy i odtwarzaczy z oferty rynkowej jest poprawnie wykonany i gra tak samo, a różnice pomiędzy nimi to tylko złudzenie? Jako warunek początkowy przyjmijmy cenę minimalną, np. 1000 zł, dokładność +/- 10% będzie wystarczająca.

[jar1]

Paweł, nie daj się !

[pawcio]

>Ale fakt jest faktem, to jest złudzenie.

Do znudzenia, sprawdzałeś?

[grzechniks]

generalnie, to audio voodoo nie jest potrzebne.

 

Lecz, w specyficznych przypadkach coś z tych gadżetów pomaga.

 

W systemie odtwarzającym, Max Poziom Jakości Dźwięku określają kolumny.

 

Należy tylko wybrać Min Zestaw Elektroniki[+++kabelki],który osiągnie

MAX z kolumn. Jak to zrobić? Odpowiedź nie jest łatwa.

Właściwych Konstelacji Elektroniki[+++kabelki] jest dużo [dla danych kolumn].

 

Ważne jest więc pytanie, które kolumny mogą zagrać pięknie?

Reszta z nich [kolumn], niestety, nie pozwoli obcować z naturalnym dźwiękiem.

 

Osobiście gadżetów audio nie stosuję, lecz nie wypowiadam się o nich,gdyż

brak mi DOŚWIADCZENIA w tym zakresie. To, co napisałem wcześniej, jest

wynikiem doświadczenia.

 

Nie można pozwolić sobie na brak konsekwencji.

Osiągnięcie MAX rezultatów z Posiadanych Kolumn, to racjonalne podejście

do rozwoju swojego systemu reprodukującego.

[pawcio]

grzechniks, niby tak, ale dążąc do maxa z kolumn też brniesz w nieskończoność ;)

[grzechniks]

Pawcio,

 

Zależy od tego jakie się ma kolumny, jak dobre, to brniesz w nieskończoność

dobrego dźwięku ;) Zapewniam, że on [dźwięk], tylko u niektórych z nas

jest Skończony [system nie potrzebujący tweakingu- w żadnej postaci].

 

Zasada Nr.1

Kupić kilkuletnie kolumny z półki 20-30 tys pln za 4-6 tys PLN.

 

Potem nie ma zasad.Tylko konsekwencja stosowania reguły uzyskania MAX z kolumn

przy zastosowaniu MIN z elektroniki[+++kabelki].

 

[+++kabelki]=== Naturalne brzmienie. Bez nich będzie czegoś brakowało.

[Gość]

jerry224, 18 Cze 2008, 22:25

 

>Jak szacujesz, jaki procent wzmacniaczy i odtwarzaczy z oferty rynkowej jest poprawnie wykonany i

>gra tak samo, a różnice pomiędzy nimi to tylko złudzenie? Jako warunek początkowy przyjmijmy cenę

>minimalną, np. 1000 zł, dokładność +/- 10% będzie wystarczająca.

 

Jerry, jakbyś przeczytał coś z tych linków które załączam, to byś takich pytań nie zadawał. Pytanie jest z gatunku naiwnych. Poczytaj trochę.

[jerry224]

@XYZPawel

 

Pytanie jest bardzo proste i precyzyjne. Chodzi o podanie dwóch liczb, ew. jednej odnoszącej się do wzmacniaczy i odtwarzaczy jednocześnie. Interesuje mnie Twoje zdanie, ponieważ to Ty jesteś osobą z którą rozmawiam i nad argumentami której się zastanawiam. Mam generalnie odmienne zdanie niż Ty, co nie znaczy, że nie miewam wątpliwości.

 

Jaki procent urządzeń spełnia szacunkowo warunek poprawnej konstrukcji i brzmi identycznie?

[Gość]

jerry224, 18 Cze 2008, 23:41

 

>Jaki procent urządzeń spełnia szacunkowo warunek poprawnej konstrukcji i brzmi identycznie?

 

Uparty jesteś. Uważam, że większość. Nawet tanie wzmaki do kina domowego będą spełniały warunki (gorzej z mocą). To samo CD: tanie DVD będzie OK. Może jakieś miniwieże będą miały problem.

 

Jaki jest sens płacić np. 100k$ za wzmak ?!? (w środku tania elektronika i "krótka ścieżka" - czytaj tani schemat)

[Kyle]

-> XYZPawel

 

Akurat w ampli kina z mocą jest nawet lepiej niż we wzm. STEREO (ta sama cena) ... oczywiście mówię o mocy zmierzonej, ciągłej, określonej przy 1% THD i 8 Ohm.

[opteron]

XYZPawel, 18 Cze 2008, 21:42

 

>opteron, 18 Cze 2008, 19:21

>

>>Poza tym ja nic nie muszę, test zrobiłem DLA SIEBIE z czystej ciekawości.

>

>Oczywiście, że nie musisz, ale nie twierdź na forum, że zrobiłeś ślepy test, OK ? Bo to taki nie

>był.

 

Pawełku przepraszam, że co? To niby co to było jak nie ślepy test?

Dowiodłeś już że CAŁKOWICIE nie znasz się na elektronice to teraz chcesz nam udowodnić że czytać też nie umiesz?

[pawcio]

>Pawełku przepraszam, że co? To niby co to było jak nie ślepy test?

>Dowiodłeś już że CAŁKOWICIE nie znasz się na elektronice to teraz chcesz nam udowodnić że czytać też

>nie umiesz?

 

Nieeee, to nie tak.

Jak wyszedł inny wynik niż w linkach to test był zły.