Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio po dłuższym czasie sobie tak podpiolem Pioneer-a sx-1980 i tak milutko slodziutko się zrobiło ,

RB 1090 to godny i fajny klocek ;) polecam

Pozdrawiam

Tomasz

To będziemy się licytować... RHB-10 lub RB-5000... do Dali 5005 :D

mało kto wie jak gra rhb a jeszcze mniej słyszało 5000 a prózno szukać kogoś kto choć widział dali 5005 :)

Słucham muzyki - nie sprzętu.

mało kto wie jak gra rhb a jeszcze mniej słyszało 5000 a prózno szukać kogoś kto choć widział dali 5005 :)

 

Dali 5005 wyglądają tak:

5Lnkunn.jpg

a tu spec producenta

https://www.dali-speakers.com/discontinued/blue/dali-blue-5005/

 

z przerobionymi bebechami grają bardzo dobrze jak na kolumny za 800zł (używane) :D

zresztą czeka mnie ich wymiana ze względu na ich impedancje (4 omy), która uniemożliwia podpięcie ich w układzie monobloków. Może doradzicie czego szukać? Tylko proszę o uwzględnienie ceny kolumn używanych do max.2000zł. Potrzebuję 8 omów, jeżeli z bass reflexem to tylko z przodu. dla przypomnienia RB-850 zmostkowane mają 150W.

Dziękuję Wam również za rady dotyczące końcówek mocy. Jednak ze względu na kompromis pomiędzy ceną i jakością zdecydowałem się na dwie RB-850 w monoblokach.

Edytowane przez fotonek

zdecydowałem się na dwie RB-850 w monoblokach.

Ja testując jedną RB-980BX/970BX kontra dwie takowe w trybie zmostkowanym nie stwierdziłem znacznej różnicy - zdecydowanie większą dała przesiadka na RB-990BX/980BX. Z tego też wnioskuję, że lepiej jest zainwestować w wyższy model, niż w drugą sztukę tego samego modelu do pracy "2x BRIDGET". Zapewne ma to swoje plusy przy trudnych kolumnach, ale poza zwiększeniem głośności niewiele da się zauważyć (a według instrukcji rosną zniekształcenia).

Nie wiedziałem, że Dali ma na stronie historię swoich modeli - dobrze wiedzieć. Jeśli chcesz zostać przy Dali, mocno chwalonym był model 450 i następca Evidence 470.

Edytowane przez mol01
  • Moderatorzy

Dali 5005 wyglądają tak:

5Lnkunn.jpg

a tu spec producenta

https://www.dali-speakers.com/discontinued/blue/dali-blue-5005/

 

z przerobionymi bebechami grają bardzo dobrze jak na kolumny za 800zł (używane) :D

zresztą czeka mnie ich wymiana ze względu na ich impedancje (4 omy), która uniemożliwia podpięcie ich w układzie monobloków. Może doradzicie czego szukać? Tylko proszę o uwzględnienie ceny kolumn używanych do max.2000zł. Potrzebuję 8 omów, jeżeli z bass reflexem to tylko z przodu. dla przypomnienia RB-850 zmostkowane mają 150W.

Dziękuję Wam również za rady dotyczące końcówek mocy. Jednak ze względu na kompromis pomiędzy ceną i jakością zdecydowałem się na dwie RB-850 w monoblokach.

 

Ja też męcze ten model Dali po przeróbkach i zastanawiam się czy nie dołożyć równolegle do zwrotnicy ( na minusie) jakiegoś opornika typu 2 omy o dużej mocy.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Będąc posiadaczem RA 1572 ciężko czyta się takie opinie :-)

 

Kupiłem sobie na powrót na razie RB-980 i tak sobie słucham i nie dowierzam, że RA-1570 gra tak żałośnie w porównaniu do tej końcóweczki... ech szkoda słów. Nie sprzedam jej dopóki nie kupię 990.

OPPO 103EU=>Musical Fidelity M6Si500 => Auralic Altair G1 , Infinity Kappa 8,2

Ja testując jedną RB-980BX/970BX kontra dwie takowe w trybie zmostkowanym nie stwierdziłem znacznej różnicy - zdecydowanie większą dała przesiadka na RB-990BX/980BX. Z tego też wnioskuję, że lepiej jest zainwestować w wyższy model, niż w drugą sztukę tego samego modelu do pracy "2x BRIDGET". Zapewne ma to swoje plusy przy trudnych kolumnach, ale poza zwiększeniem głośności niewiele da się zauważyć (a według instrukcji rosną zniekształcenia).

 

Nie wiedziałem, że Dali ma na stronie historię swoich modeli - dobrze wiedzieć. Jeśli chcesz zostać przy Dali, mocno chwalonym był model 450 i następca Evidence 470.

 

Dzięki :) na pewno przesiadka na RB-990BX/980BX daje mnóstwo radości, nie mam podstaw aby Ci nie wierzyć, lecz RB-850 można kupić za 500-600zł, a 980 lub 990 za znacznie, znacznie więcej :( Oczywiście przy bardziej sprzyjających wiatrach pomyślę o zmianie i na pewno będę pamiętał o RB-980/990BX, lecz teraz zostaję przy RB-850.

 

Tak, Dali ma na stronie historię modeli, ale nie upieram się aby przy nich zostać, więc jak masz inne tropy dla mnie to prosze o podpowiedź.

 

fotonek .. chyba nei wyczułeś ironii w mojej wypowiedzi ;p

 

Szczerze? Nie wyczułem ironii. Zdaję sobie sprawę z tego, że 5005 to nie pierwsza liga i pewnie nie wiele osób wie jak wyglądają a tym bardziej jak grają. Nie mam z tym problemu. Tym bardziej, że te które posiadam grają naprawdę przyzwoicie, a w tej cenie to trudno było coś znaleźć sensownego. W budżecie w którym się poruszam są bardzo OK, ale wiem że jest od groma innych, lepszych i ładniejszych. Mnie jednak na nie nie stać. Bez urazy :)

 

Ja też męcze ten model Dali po przeróbkach i zastanawiam się czy nie dołożyć równolegle do zwrotnicy ( na minusie) jakiegoś opornika typu 2 omy o dużej mocy.

 

Hmm... takim orłem elektrotechniki nie jestem więc z ciekawości zadam pytanie co w ten sposób chcesz osiągnąć? Zwiększyć oporność?

 

PZDR

Edytowane przez fotonek

co w ten sposób chcesz osiągnąć?

Dołączam się do pytania.

 

lecz RB-850 można kupić za 500-600zł, a 980 lub 990 za znacznie, znacznie więcej

Ale ja nie twierdzę byś szedł w serię 900. Skoro pojawiają się głosy, że seria 800 brzmi nawet lepiej, to zamiast dokupować drugą RB-850, polecam zakup wyższego modelu RB-870 - kosztuje mniej niż dwie RB-850 (jeszcze Ci kasy zostanie na kolumny) i zagra lepiej od nich...

Edytowane przez mol01

Powiem tak, miałem RB-870 + RC-850 grał dobrze jednak przy dłuższych odsłuchach potrfił męczyć, czegoś mu brakowało. Wysłałem go na diagdnostykę do naszego kolegi z AS i po uzgodnieniu pre został delikatnie ocieplony. I to było to. Powiem to raz i więcej już nie powtórzę dzielony zestaw RB-870+RC-850 gra lepiej niż RB-980+RC-980 lepiej niż RA-980 jego bas jest większy zdecydowanie twardszy. I gdyby nie chęć sprawdzenia innych modeli miałbym go do dzisiaj. Nie potrzebnie to sprzedawałem, trzeba było go zostawić i sprawdzać inne a ja głupi pozbyłem się jego wierząc, że będzie lepiej.

trzeba było go zostawić i sprawdzać inne a ja głupi pozbyłem się jego wierząc, że będzie lepiej.

Ale wtedy kubatura pokoju by ci się zmniejszyła ;-)

Nie tak łatwo rozstawać się z rotelkami, wszak każdy z nich oferuje coś inszego.

Dla kogoś kto słucha jednego rodzaju muzyki znalezienie złotego środka jest łatwiejsze.

Dla innego z szerszymi zainteresowaniami trza iść na kompromis lub gromadzić klocki.

 

Ciężkie jest życie słuchacza...

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Ale ja nie twierdzę byś szedł w serię 900. Skoro pojawiają się głosy, że seria 800 brzmi nawet lepiej, to zamiast dokupować drugą RB-850, polecam zakup wyższego modelu RB-870 - kosztuje mniej niż dwie RB-850 (jeszcze Ci kasy zostanie na kolumny) i zagra lepiej od nich...

 

Tak wywnioskowałem z Twojego posta, że lepiej iść w 980/990. Ale spoko, pewnie źle zinterpretowałem. Są teraz na ebayu 870-tki za 1366zł z przesyłką. Kupiłem właśnie 850-tkę za 550zł, więc niestety różnica w cenie jest spora. 870-tki są teraz prawie dwukrotnie droższe od 850 :(

Jak znajdę kolumny to podepnę dwie 850 w trybie zmostkowanym i "nausznie" przekonam się do tego rozwiązania lub nie. Jak mi nie usiądzie to pewnie poszukam jednej 870-tki a 850 sprzedam. Na razie jednak ze względu na kasę eksperymentuję z tańszymi rozwiązaniami. Ale dzięki oczywiście za porady i sugestie (jakieś propozycje dot kolumn?).

 

Powiem tak, miałem RB-870 + RC-850 grał dobrze jednak przy dłuższych odsłuchach potrfił męczyć, czegoś mu brakowało. Wysłałem go na diagdnostykę do naszego kolegi z AS i po uzgodnieniu pre został delikatnie ocieplony. I to było to.

 

Dla mnie też dłuższe słuchanie stawało się męczące. Rotelowa detaliczność w wysokich i specyficzne ich brzmienie trochę mi przeszkadzało i dlatego w pierwszej kolejności zmieniłem źródło i kupiłem ze względu na cieplejsze brzmienie CD playera NADa, który łatwo i stosunkowo tanio dał się przerobić aby uzyskać z niego jeszcze lepsze brzmienie. Jednak pomimo bardzo wyraźnej poprawy nadal przy dłuższym odsłuchu góra była dla mnie zbyt napastliwa. Stąd pomysł aby rozglądnąć się za pre NADa. I dopiero w zestawieniu pre NAD 1130 i końcówki Rotela udało mi się "zaokrąglić" górę nie tracąc dynamiki i rozdzielczości. Teraz można długo słuchać i nie jest to męczące. Dodatkową zaletą tego pre jest gniazdo wysokoprądowego stopnia wyjściowego czyli wyjścia "high level" wymyślone m.in. po to aby bez problemu napędzić kilka końcówek mocy. Na youtube jest dobry test ilustrujący to zagadnienie: https://www.youtube.com/watch?v=kCvapvW61e8

Ciekawy jestem jak to się sprawdzi w praktyce :)

Oczywiście wszystkie bajery dotyczące współpracy z gramofonem są jak najbardziej przeze mnie pożądane i w przyszłości mam nadzieję wykorzystać je.

 

PZDR

Edytowane przez fotonek

Dodatkową zaletą tego pre jest gniazdo wysokoprądowego stopnia wyjściowego czyli wyjścia "high level" wymyślone m.in. po to aby bez problemu napędzić kilka końcówek mocy.

Ale to wyście jest po to, aby podłączyć kilka końcówek mocy szeregowo, np. w tri-ampingu lub w radiowęźle, a zmostkowaną końcówkę Rotela łączysz do preampa pojedynczym kablem RCA (mono) i dwie dają obciążenie jak jedna stereo, więc niema potrzeby podawania większego poziomu sygnału. W skrajnej sytuacji może to powodować przestery w końcówkach w wyniku zbyt dużego poziomu sygnału, więc radzę z tym uważać.

Ale to wyście jest po to, aby podłączyć kilka końcówek mocy szeregowo, np. w tri-ampingu lub w radiowęźle, a zmostkowaną końcówkę Rotela łączysz do preampa pojedynczym kablem RCA (mono) i dwie dają obciążenie jak jedna stereo, więc niema potrzeby podawania większego poziomu sygnału. W skrajnej sytuacji może to powodować przestery w końcówkach w wyniku zbyt dużego poziomu sygnału, więc radzę z tym uważać.

 

A to ciekawe. Nie wiedziałem. A ja głupi przez chwilę miałem radochę. Dobrze że piszesz. Wiem jak łączyć w bridged, ale wydawało mi się że to wyjście da mi lepszy sygnał.

 

 

Dali Evidence 470 mają niestety bass reflex z tyłu. 450 też :(

Edytowane przez fotonek
  • Moderatorzy

 

Hmm... takim orłem elektrotechniki nie jestem więc z ciekawości zadam pytanie co w ten sposób chcesz osiągnąć? Zwiększyć oporność?

 

PZDR

Tak

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Tak

A poco wzmacniacz ma mieć ciężej (zwiększenie płynącego prądu na wyjściu)?

 

A to ciekawe. Nie wiedziałem. A ja głupi przez chwilę miałem radochę. Dobrze że piszesz. Wiem jak łączyć w bridged, ale wydawało mi się że to wyjście da mi lepszy sygnał.

Jak widać na załączonym filmiku, nie koniecznie - na normalnym wyjściu dał na cały regulator i było cacy (brak zniekształceń o słyszalnej amplitudzie), natomiast na "High Level" takowe już się zaczęły pojawiać na godzinie 2 pokrętła "Volume" (czyli już sam preamp wpada w przester od tej pozycji), a poziom sygnału miał 15V (!), gdzie czułość wejściowa RB-850 to... 1V. Więc nawet na normalnym wyjściu z poziomem 4,3V gdzieś między godziną 12 a 1 na "Volume" końcówki zaczynają dostawać za wysoki poziom sygnału, co się będzie objawiać charczeniem przesterowania (to o czym wspominał Reduktor Szumu, że to najczęściej wina przesteru a nie za słabych kolumn, że zaczynają w pewnym momencie "pierdzieć"). Inna sprawa, że ten odtwarzacz na filmiku miał poziom na wyjściu 0,9V, a większość odtwarzaczy CD ma ok. 2 - 2,5V (a mój DAC Thety koło 8V), a to też ma wpływ na to, jaki poziom osiągnie preamp na wyjściu...

Edytowane przez mol01
  • Moderatorzy

A poco wzmacniacz ma mieć ciężej (zwiększenie płynącego prądu na wyjściu)?

 

 

Bo kolega fotonek martwił się, że ma 4 omowe kolumny i mogą być problemy ze wzmacniaczem w trybie zmostkowanym.

P.S. I mogą być, mam takie same kolumny i przy nagłaśnianiu imprezy Rotel 06 po jakimś czasie mocno zaczyna się grzać i wyłącza.

Jest szansa, że podniesienie impedancji ten problem zlikwiduje bo wzmacniacz przy większym obciążeniu OM powinien pracować stabilniej.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Bo kolega fotonek martwił się, że ma 4 omowe kolumny i mogą być problemy ze wzmacniaczem w trybie zmostkowanym.

P.S. I mogą być, mam takie same kolumny i przy nagłaśnianiu imprezy Rotel 06 po jakimś czasie mocno zaczyna się grzać i wyłącza.

Jest szansa, że podniesienie impedancji ten problem zlikwiduje bo wzmacniacz przy większym obciążeniu OM powinien pracować stabilniej.

Ale rezystor będzie powodował zmulenie, bo część sygnału będzie się odkładała na nim w formie ciepła, a nie będzie zamieniana na dźwięk przez głośniki.

Edytowane przez mol01

Bo kolega fotonek martwił się, że ma 4 omowe kolumny i mogą być problemy ze wzmacniaczem w trybie zmostkowanym.

 

Dziękuję za troskę :)

4 omowe nie pójdą w zmostkowanym. Nie ma szans. Twoja propozycja ciekawa, lecz niestety obawiam się, że rzeczywiście tak jak pisze mol01 cała para pójdzie w gwizdek. Niewątpliwie jednak dobrze jest szukać rozwiązań, których producenci nie brali pod uwagę. Konieczność/potrzeba matką wynalazku. Moje wieloletnie doświadczenia z modyfikacją stacji roboczych MacPro na których pracuję są tego przykładem. Wiem że to inny temat, lecz kombinując i myśląc w jaki sposób można zwiększyć wydajność kompów - z sukcesem za niewielkie pieniądze pracuję na wydajnej maszynie. Podobnie ze sprzętem audio. Tutaj również wiedza dotycząca tego co kupić i jak to przekonstruować ma wielki potencjał. Tak jak pisałem wcześniej w tym przypadku mam przynajmniej fachurę który kombinuje tak jak ja i jest mi łatwiej. Podpytam go o Twój pomysł. Ciekawy jestem co powie. A na razie pozdrawiam Was wszystkich i życzę wiele radości płynącej z słuchania muzyki. Mam na razie brzmienie, które mnie satysfakcjonuje (biorąc pod uwagę ile kosztowało) i jak będę miał na oku jakieś kolumny to pewnie Was podpytam o rady, a na razie wracam do pracy nad filmem nota bene właśnie o muzyce :) i jej roli w naszym życiu. Niech moc będzie z Wami! I ze mną też.

Edytowane przez fotonek
  • Moderatorzy

Ja też męcze ten model Dali po przeróbkach i zastanawiam się czy nie dołożyć równolegle do zwrotnicy ( na minusie) jakiegoś opornika typu 2 omy o dużej mocy.

Tfu, opornik powinien być w szeregu za zwrotnicą na minusie.

Uwaga w 5005 na wejściu i na wyjściu są po 2 przewody ze zwrotnicy do terminala, żeby dodać opornik trzeba połączyć 2 przewody z wyjścia do opornika i dopiero jaki jeden do terminala.

 

Szczegóły zwrotnicy znajdziesz w moim wątku o tuningu Dali 5005

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Tfu, opornik powinien być w szeregu za zwrotnicą na minusie.

Uwaga w 5005 na wejściu i na wyjściu są po 2 przewody ze zwrotnicy do terminala, żeby dodać opornik trzeba połączyć 2 przewody z wyjścia do opornika i dopiero jaki jeden do terminala.

 

Szczegóły zwrotnicy znajdziesz w moim wątku o tuningu Dali 5005

 

Dziękuję za radę :)

 

Sprawdziłem wyjście "high level". Wrażenia z odsłuchu są niesamowite. Wzrosła dynamika, rozdzielczość, nic się nie zlewa, nic nie muli, bas jest perfekcyjnie kontrolowany, słyszalny jest znaczny wzrost mocy. Z wyjścia "high level" napędzam jedną końcówkę. Druga stoi i czeka na lepsze czasy. Jedyny minus tej konfiguracji to słyszalne charakterystyczne "pyknięcie" przy włączaniu i wyłączaniu, oraz ledwo co słyszalne ciche burczenie głośników (ucho przy kolumnie). mol01 - czy to ze względu na wyższy poziom sygnału? Przy normalnym podpięciu wszystko działa tak jak powinno.

U mnie maksymalny poziom głośności to okolice 10-11 na pokrętle niezależnie od wyjścia które wykorzystuję. Oczywiście przy "high level" jest mniej.

Pozdrawiam

czy to ze względu na wyższy poziom sygnału?

Burczenie to na 100% efekt wyższego sygnału, a "pyknięcie" w kolumnach może mieć kilka przyczyn. Najbardziej prawdopodobne, to albo przeamp już tak ma na "High Level", albo padł element rozładowujący potencjał, albo kumuluje się ładunek w którymś klocku ze względu na różnice poziomów. Tak, czy inaczej, trochę dziwi mnie Twoja relacja - owszem, gdy przełączymy w momencie z sygnału słabszego na wyższy, można odebrać, jakoby ten wyższy był lepszy, ale to jest tylko złudzenie - nasze uszy zawsze odbiorą lubiany dźwięk o wyższym natężeniu lepiej. Radziłbym posłuchać najpierw na jednym wyjściu z tydzień, a później na drugim z tydzień i skupiać się bardziej na szczegółach. Nie wiem, jaka jest konstrukcja preampu - może po prostu "High Level" idzie prosto z tranzystorów, a "Normal" jest tłumione rezystorami i tu można się dopatrywać lepszych wrażeń brzmieniowych na "High Level", bo raczej wątpię by były tam dwa układy wzmocnienia patrząc na zdjęcia wnętrza, ale i tak ja bym się bał używać tego połączenia na dłuższą metę, bez dostosowania końcówki do takich poziomów sygnału.

U mnie maksymalny poziom głośności to okolice 10-11 na pokrętle niezależnie od wyjścia które wykorzystuję.

Podejrzewam, że wyżej już się nie da słuchać na tym "High Level" niż 10-11.

Z wyjścia "high level" napędzam jedną końcówkę. Druga stoi i czeka na lepsze czasy.

A czemu odszedłeś od koncepcji 2x bridget mono?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.