Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  719 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To ja tez chcieć do klubu

Co prawda zestaw Rotela miałem kilkanaście lat temu RB 981/RC 972 ( o ile dobrze pamietam modele)

To był jeden z moich pierwszych wzmakow ale pamietam super dynamikę , bardzo dobry bas, jedynie góra pasma była dla mnie trochę za jasna

( ale w tym przedziale cenowym to problem większości japoncow, choć nie pamietam czy czasem nie był made in Tajwan)

Ale na początek przygody z audio świetny wybór

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam , mam do sprzedania RC 980Bx za 900 zł niestety cena nie podlega negocjacji ponieważ kupiłem to myśląc że to komplet do tego musiałem zapłacić za przesyłkę z polski do norwegi . W mojej cienie sam już opłacę koszty przesyłki.

 

Pozdrawiam

 

http://allegro.pl/rotel-model-no-rc-980bx-phono-mm-mc-super-i7325974127.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytając post powyżej to i ja mam pytanie czy warto kupić za 2300 zł czy to jednak wygórowana cena ?

 

http://allegro.pl/rotel-ra-985bx-retroaudio-i7275299056.html

 

"gram" obecnie na Ra-935BX, Marantz CD52 SE , Tannoy m2.5 , w przyszłości zamierzam wymienić kolumny na coś lepszego.

 

ten sprzedawca wygląda na solidnego widziałem kilka jego filmów na YT z renowacji różnych sprzętów i wygląda to profesjonalnie.

 

ps. nie mam jakiegoś ciśnienia na kupno jest 2300 gotówki akurat do wydania to się rozglądam i zastanawiam nad inwestycją, ten wzmacniacz co mam teraz dałbym do drugiego pokoju bo mam jeszcze Tannoy M1 i nuforce ICON HDP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto, o ile rzeczywiście nie jest grzebnięty oprócz tego zacisku na kolumnę.

 

czytając post powyżej to i ja mam pytanie czy warto kupić za 2300 zł czy to jednak wygórowana cena ?

 

http://allegro.pl/rotel-ra-985bx-retroaudio-i7275299056.html

Nie warto, a RetroAudio - już było tu pisane o firmach oferujących sprzęty po renowacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie warto, a RetroAudio - już było tu pisane o firmach oferujących sprzęty po renowacji...

Minie jeszcze duzo czasu zanim ludzie zrozumieją ze nie ma idealnego sprzętu 20 letniego bez serwisu.

 

Kupisz u kogoś innego za 1500 i za 3 miesiace lub zaraz na poczatku wsadzisz 500zl w serwis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest srednio 20 godzin pracy przy wzmacniaczu, nikt tyle nie bedzie siedzial za 200zl i to jeszcze max :p

 

A tyle pracy wymaga sprzet po 20 latach dzialania nawet jesli jest sprawny, styki sie utlenianiaja nawet gdy nie pracuja wiec po tylu latach obowiazkowo do regeneracji wszystkie przelaczniki i potencjometry

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z używanymi sprzętami audio jest jak z autami.

Wiadomo: Niemiec płakał, a handlarz jak najtaniej kupić i jak najdrożej sprzedać.

Jakby nie było, ciężko trafić fajny egzemplarz.

Ten z RetroAudio ma rok rękojmi, fakturę i 14 dni na zwrot.

Fakt, cena trochę wysoka ale zawsze masz jakąś gwarancję.

Edytowane przez klecha

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest srednio 20 godzin pracy przy wzmacniaczu, nikt tyle nie bedzie siedzial za 200zl i to jeszcze max :p

 

A tyle pracy wymaga sprzet po 20 latach dzialania nawet jesli jest sprawny, styki sie utlenianiaja nawet gdy nie pracuja wiec po tylu latach obowiazkowo do regeneracji wszystkie przelaczniki i potencjometry

Utlenione styki i potencjometry traktujesz preparatem właściwym do elementu - 5-10 minut roboty - oczywiście później musisz odczekać ze 2 godziny na odparowanie środków czyszczących, ale w tym czasie możesz regenerować kolejny klocek... Inna sprawa, że jak środek w spreju nie zadziała, to trzeba rozebrać dany element i poświęcić mu więcej (zegarmistrzowskiej) uwagi, a czasami wymienić styki/potencjometr (przekaźniki "hermetyczne" często są wymieniane z marszu). Na pewno taki RetroAudio nie rozbiera każdego przełącznika w każdym klocku, jak to prezentuje w swych filmikach. Poza tym widać na nich też metodykę działania względem kondensatorów - sprawdza w ostateczności tylko te, które są w pobliżu nagrzewających się elementów.

Ten z RetroAudio ma rok rękojmi, fakturę i 14 dni na zwrot.

Fakt, cena trochę wysoka ale zawsze masz jakąś gwarancję.

Mając konto firmowe na Allegro masz obowiązek udzielenia rękojmi/gwarancji i jakiegoś czasu na zwrot (tylko przy prywatnym koncie możesz, ale nie musisz tego oferować), więc ja tu nie upatrywałbym się wielkiego wyjścia do klienta... poza tym, jak coś mu się "zapomni" i się to objawi jakimiś usterkami w przeciągu roku, to zrobi to co powinien wykonać od razu...

 

Niestety z używanymi sprzętami audio jest jak z autami.

W samochodzie masz głównie części mechaniczne, które siłą rzeczy się zużywają na skutek pracy. W sprzęcie audio mechanicznych elementów jest dużo mniej (o ile nie mówimy po jakichś szpulowcach i gramofonach z automatyką), zaś elektroniczne zużywają się dużo wolniej lub wcale - przeważnie niedopracowany projekt powoduje, że coś się zużywa za szybko. Mi tam z każdym moim klockiem ciężko się rozstać, dlatego stoi u mnie niemała armada, a nie są to nowe klocki - wychodzi na to, że jestem tym płaczącym Niemcem :D

Edytowane przez mol01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Utlenione styki i potencjometry traktujesz preparatem właściwym do elementu - 5-10 minut roboty - oczywiście później musisz odczekać ze 2 godziny na odparowanie środków czyszczących, ale w tym czasie możesz regenerować kolejny klocek... Inna sprawa, że jak środek w spreju nie zadziała, to trzeba rozebrać dany element i poświęcić mu więcej (zegarmistrzowskiej) uwagi, a czasami wymienić styki/potencjometr (przekaźniki "hermetyczne" często są wymieniane z marszu). Na pewno taki RetroAudio nie rozbiera każdego przełącznika w każdym klocku.

Jesli tak rozumiecie serwis to ja sie nie dziwie ze pozniej wielkie zdziwienie skad taka cena, ale prawda jest taka, ze psikanie sprayem nie ma z serwisem nic wspolnego, tak robia handlarze chcacy przygotowac sprzet na sprzedaz, w rzeczywistości pozniej trzeba i tak wszystko rozebrać zregenerowac i zlozyc, a to wymaga czasu. Ale tylko taki zabieg gwarantuje bezproblemową pracę przełączników i potencjonetrow. Poza tym kontakt pr ktorym spryskuja ludzie potencjometry nie odparowuje...zostaja trwałe tluste plamy na obudowie czy obwodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym kontakt pr ktorym spryskuja ludzie potencjometry nie odparowuje...zostaja trwałe tluste plamy na obudowie czy obwodzie.

Nie chcę się z Tobą kłócić - KontaktPR i podobne tego typu środki mają część składników czyszcząco-antykorozyjnych (które odparowują - to śmierdzące) i część składników smarująco-konserwujących (które pozostają - to tłuste). Jak się zrobi to umiejętnie, to pół sprzętu nie jest zalane, ale są tacy, co uważają, że im więcej tym lepiej... Tak, czy inaczej, ja tak nie jeden swój klocek uratowałem od trzeszczenia i przerywania na stykach - działają już parę ładnych lat i objawy nie powróciły, ani nic w środku się nie klei od tłustych plam. Ale powiem to po raz n-ty - nie każdy umie/lubi/musi się z tym babrać, no i tu pozostaje pole do popisu dla firm regenerujących sprzęt audio, które "za drobną opłatą" odwali za Ciebie całą "brudną robotę".

 

Wracając do analogii motoryzacyjnej - chcąc uczciwie odrestaurować klasyka na oryginalnych częściach, najlepiej jest się zagłębić w temat i zrobić to samemu do ostatniej śrubki, a nie bać się ubrudzić rączki... bo może wyjść z tego Hot Rod jak wybierzemy zły warsztat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest srednio 20 godzin pracy przy wzmacniaczu, nikt tyle nie bedzie siedzial za 200zl i to jeszcze max :p

 

A tyle pracy wymaga sprzet po 20 latach dzialania nawet jesli jest sprawny, styki sie utlenianiaja nawet gdy nie pracuja wiec po tylu latach obowiazkowo do regeneracji wszystkie przelaczniki i potencjometry

 

Bumpalump, jak już napisałem powyżej mam obecnie wzmacniacz Rotel RA-935BX który ma na liczniku ponad 20 lat (bardzo prosta konstrukcja, bez regulacji barwy dźwięku , jeden przełącznik do wyboru źródeł, drugi do "recordingu" ) z pierwszej ręki więc jestem pewny, że nigdy nie był grzebany, oba kanały grają równo od początku skali głośności, przy przełączaniu "selektora" źródeł nie słyszę żadnych niepokojących dźwięków, dla mnie gra jak najbardziej poprawnie. Czy Twoim zdaniem powinienem oddać go do przeglądu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tego ra-985BX, mam pytanko czy on sie ma tak grzac ze obudowa az parzy ?

Jakie kolumny, jak długo grał i jak głośno?

 

wlacz go i zostaw z vol ustawionym na min po 30min napisz czy obudowa jest gorąca, powinna być zaledwie letnia od samego pradu spoczynkowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tego ra-985BX, mam pytanko czy on sie ma tak grzac ze obudowa az parzy ?

Ja bym sprawdził ustawienia bias-u. Jeżeli nie ustawiony to sprzedający pisał nieprawdę, a serwis do du..y.

"Wszystkie włączniki i potenciometry przeserwisowane."(pisownia oryginalna)

http://allegro.pl/ra...ontent=item_img

post-48501-0-29917800-1529566284_thumb.jpg

post-48501-0-83170400-1529566305_thumb.jpg

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RA-985BX trochę się przeje, jak mu "dowalimy do pieca" głośnym słuchaniem na niskoimpedancyjnych kolumnach, zwłaszcza przy obecnej pogodzie, ale żeby parzył... to rzeczywiście może być wina niewyregulowanego prądu spoczynkowego, ale bez foty wnętrza to "wróżenie z fusów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy dynkach X16 trochę się grzał, po wyregulowaniu jest prawie zimny.

Nie zapominajmy o zalecanych odstępach by wzmak miał trochę powietrza.

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jak ciepełko to mojej 840 bx 3 nie odpalam bo szkoda dogrzewać pokój.A jest po serwisie i podobno ustawieniu w/g specyfikacji.

 

A propos nietypowych przyczyn zbytniego grzania się wzmacniacza to miałem kiedyś problem przez chiński standardowy kabel zasilający 3x0,75mm który był dołączony do kupionego w sklepie wzmacniacza.

Wzmacniacz grzał mi się mocno nawet przy cichym odsłuchu. Pierw myślałem że ten typ tak ma , ale wizyta w sklepie i rozmowa z obsługą wskazała że jest problem. No i winowajcą okazał się właśnie kabel zasilający który sprawdziłem miernikiem czy ma przerwy lub zwarcia . I niby wszystko ok, ale tylko na nim wzmacniacz się grzał. Wywaliłem dziadostwo a przy okazji potestowałem różne kabelki co skończyło się kupnem markowej listwy z kabelkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.