Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy fajny opis to i miło zapytać :-)

 

No i kolejne moje zdziwienie. Rotele wrażliwe na okablowanie? :-)

A może wyjaśnieniem tej zagadki z jazgotliwością będzie połączenie RCD-991AE czy RCD-971 jednak z dość ostro brzmiącym i dynamicznym zestawem RC/RB-990? Czy próbowałeś na czymś innym? Gdy słuchałem ich z RA-935BX, RA-840BX czy też RA-980BX Misio RCD-991 był bardzo grzeczny i wytłumiony, natomiast naleśnik 971 bardzo powściągliwy w średnicy. Jazgotliwość? Nigdy w życiu w tym zestawieniu (+ Dynaudio Audience 50). Najwyższe rejestry natomiast były pyszną ucztą dla ucha. Ach ten krystaliczny dźwięk.

 

Z jednym się jednak zgodzę w pełni.

Obecne produkcje płytowe są generalnie do dupy. tego nie da się słuchać. Polecam do odsłuchów stare płyty Sade czy Ace of Base czy nawet Dire Straits. Rewelacja.

Ja od zawsze byłem sceptyczny co do opinii, że "kable grają" i nie mam, jak niektórzy tu zgromadzeni, kabli po kilkaset złotych, tylko poczciwe Klotz LaGrange i wymienione Prolink-i. Trzeba jednak odróżnić słyszane przez niektórych "zbawienne granie kabli" od kabli, które ewidentnie psują sygnał i te Oehlbach-y, które kiedyś dostałem w gratisie przy zakupie klocków (a nie jest to tani model) robią prawdziwą sieczkę ze wszystkim, co się przez nie połączy... RB-990BX grający ostro? Przecież to misiek w porównaniu z RB-980BX - coś mi się wydaje, że mamy zupełnie "inny słuch", warunki odsłuchowe lub po prostu kolumny...

 

Co do kabli,to system musi pozwolić na takową ingerencję.

A moim zdaniem przedwzmacniacze RC-990BX i RC-995 nie pozwalają nawet na dużą ingerencję w wynikowe brzmienie nawet za sprawą źródła - co byśmy nie podłączyli do nich, gra to podobnym charakterem, jakby przedwzmacniacz go narzucał...

Edytowane przez mol01
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

dwa Atolle am100

Kolego wybacz, ale ja tu roztrząsam sprawę okablowania do Rotela, bo myślałem, że Ty masz 980BX a Ty wyjeżdżasz tu z Atollem. A swoją drogą czasem to Twój 980 nie wisi na allegro? No to długo się Rotelem nie nacieszyłeś. Widno ta szkoła grania nie była Ci pisana ;)

Gość aqs

(Konto usunięte)

tak to mòj

obecnie mam taki zestaw jak pisałem z tym że jeden Atoll jest pożyczony

pisałem że na Rotelu 980 słyszę ròżnicę kabli w normalnym połączeniu, na Atollu jest jeszcze większa ale to wątek Rotela więc nie będę się rozpisywał i zachwalał

Rotel jest ok jak się nie sprzeda to go sobie zostawię

http://www.audiostereo.pl/jaki-cd-do-1000zl_107198.html

 

Tu taki jeden stwierdził, że nie ma róznicy w dzwięku między rbd-991, rcd-990 a rhcd-10.

W innym wątke ta sama osoba stwierdziła, że słyszy dziwięk do 20kHz a do 24 potrafi stwierdzić czy jest dzwiek.

 

No nic, skoro nie ma róznicy to po co przepłacać.

Słucham muzyki - nie sprzętu.

gdzieś ktoś kiedyś w tym klubie pisał ,że dwa rb980 są gorsze w klasie dźwięku niż jeden rb990 - a teraz słysze, że na odwrót?!? - jak to jest?

Czy po prostu chodzi tylko o dynamike- rb980 ma większą od rb990 , a reszta ogólnie jest gorsza niż w rb990 ?

Mi tam podoba się rhb-05 ....- taki "mini naleśniczek"

Edytowane przez szymek20

?

gdzieś ktoś kiedyś w tym klubie pisał ,że dwa rb980 są gorsze w klasie dźwięku niż jeden rb990 - a teraz słysze, że na odwrót?!? - jak to jest?

Czy po prostu chodzi tylko o dynamike- rb980 ma większą od rb990 , a reszta ogólnie jest gorsza niż w rb990 ?

Mi tam podoba się rhb-05 ....- taki "mini naleśniczek"

Ja kiedyś pisałem, że dwa RB-980BX są bardziej dynamiczne... nawet jeden jest bardziej dynamiczny, "gromowładny" wręcz jak kiedyś pisałem. RB-990BX to misiek przy RB-980BX - w nim uderzenia basu pojawiają się momentalnie z niesamowitą siłą i równie momentalnie "milkną" - w zasadzie w całym zakresie tak gra, "podkręcając" tempo - słucha się tego z opadniętą koparą i o dziwo to nie męczy (w odróżnieniu do RB-981), ale ma się świadomość, że to nienaturalne. Pod względem dynamiki bije on wszystko, co słyszałem, łącznie z RHB-10, ale brak mu "delikatności" kiedy trzeba - po prostu naparza ile wlezie prosto na twarz :) I to z mega-szeroką i głęboką sceną - bardzo udany klocek dla kogoś, kto lubi "łoić" i nie potrzebne mu odgrywanie delikatnych niuansów (choć nie powiedziałem, że tego nie umie w ogóle). Jeśli chcesz mieć jedno i drugie (delikatne niuanse okraszone "gromem z bezpiecznej odległości") to pozostaje RB-990BX i RHB-10.

hmmm- czyli jak ktoś słucha tylko muzyki heavy/power/deatch/symphonic/metal i hard rock np. zespoły: wasp, gamma ray, helloween, running wild, king diamond, megadeth, katatonia, dragonforce, powerwolf, nightwish, candlemass itp to dwa zmostkowane rb980 będą lepsze niż jedna rb990 .....? ciekawe.... - ale puki co zostaje przy tym co mam rb990 i tak gra żwawo w połączeniu z w miare żwawo grającymi kolumnami jest okej.

ale dobrze wiedzieć gdybym zmieniał to już wiem na co....:)

?

Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

ale puki co zostaje przy tym co mam rb990 i tak gra żwawo w połączeniu z w miare żwawo grającymi kolumnami jest okej.

W miarę żwawo grające kolumny:) Szymek na prawdę podziwiam Ciebie i Twoje uszy w połączeniu Rotel+Paradigm+Heavy/Power Metal ;)))) Ja miałem 10.v5 z 1070 i w głowie piłę tarczową tnącą mokre drewniane kloce ;))))) UFF!

Jak wszyscy różnie słyszymy i jakie gusta mamy. Ale jak to napisałeś kiedyś: "każdy słucha to co lubi i na czym lubi" chyba tak jakoś :)

Ja miałem Paradigm Monitor 3v.4 z kilkoma modelami Rotela i stwierdziłem, że było za ostro. Kombinowałem jak koń pod górę, stosowałem różne sztuczki, np.In-Line Attenuators Rothwell RCA, ale ostateczne pożegnałem się z Paradigmem.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

Ja miałem Paradigm Monitor 3v.4 z kilkoma modelami Rotela i stwierdziłem, że było za ostro.

Seria Paradigm Studio to jeszcze łagodniejsza wersja tej firmy. Nie wiem jak u innych ale dla mnie z Rotelem to raczej do jakiegoś techno chyba. Ani 980BX ani 1070 nijak nie pasuje, jest za jasno i za ostro. Dla mnie zabójcza kombinacja. Jak słuchałem tego połączenia to tak jak by te monitorki grały skrajami pasma. Słyszałem dół i górę średnicy jak na lekarstwo. Miałem też przypadek ale to... nie pamiętam już z jakim Rotelem to było, mianowicie podstawkowe B&W modelu też już nie pamiętam, ale sytuacja była podobna. Od tamtego czasu te dwie marki są u mnie wykluczone jeśli chodzi o piecyk Rotelka.

 

A u mnie kabelki, kolumienki i rotelki grają bardzo fajnie ;-)

No no te "kabelki"... wiadomo o co chodzi Tom :-)

Słucham tak sobie słucham dziś już ładnych parę godzin i... zabijcie mnie, ale według mnie RCD-975 gra lepiej od RCD-971 i RCD-991AE! A poza tym, jak dla mnie w opcji NOS (z wyłączonym filtrem oversamplingu) RCD-991AE gra niemal takim charakterem jak RCD-971, ale bardziej ciemno i z wyraźnie mniejszą przestrzenią (tym razem obydwa podłączone Klotzem LaGrange dla wyrównania szans). Po włączeniu filtra, obcina on "drażniącą górę" ale nawet na moich preferowanych ustawieniach 3 i 4 muli niemiłosiernie - jak dla mnie to najgorszy odtwarzacz w tym zestawieniu! RCD-975 przypomina mi brzmienie starych Marantzów na 14-bitowych monofonicznych przetwornikach TDA1540, które mnie kiedyś urzekły, tylko że muzykalność tamtych była właśnie obarczona zmatowieniem góry, a w tym Rotelu, jak dla mnie osiągnięto idealny balans. Wokale są jak dla mnie w nim najbardziej przekonywujące, środek idealnie wypełniony, góra niemącząca, tylko bas mógłby być jeszcze odrobinę bardziej zwarty. Ale nawet w tym aspekcie RCD-971 go nie bije, a jedynie większą przestrzenią - i tu przyznam rację Sittkowi, choć RCD-975 przestrzeni wcale nie brakuje.

 

P.S. Jeśli ktoś myśli, że zachwalam tak RCD-975, bo wystawiam go na Allegro, to jest w błędzie - mam dwie sztuki tego modelu. Niebawem pewnie będę wystawiał też RCD-991AE i RCD-971, ale drugiego egzemplarza RCD-975 na pewno się nie pozbędę... porównam go z RCD-990!

Edytowane przez mol01
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

Jeśli ktoś myśli, że zachwalam tak RCD-975, bo wystawiam go na Allegro, to jest w błędzie - mam dwie sztuki tego modelu. Niebawem pewnie będę wystawiał też RCD-991AE i RCD-971

To który z tych modeli szanowny kolego, według Ciebie gra plastycznie, w miarę szybko i nie drażniąco jeśli chodzi o górę ? 975, 971 czy 991AE ?

To który z tych modeli szanowny kolego, według Ciebie gra plastycznie, w miarę szybko i nie drażniąco jeśli chodzi o górę ? 975, 971 czy 991AE ?

"Najszybciej" gra RCD-971, ale najbardziej plastycznie i niedrażniąco na górze RCD-975. Najgorzej wychodzi RCD-991AE - bez filtra drażniąco i muląco, a z filtrami znika drażliwa góra ale brzmienie jest bez życia.

Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

"Najszybciej" gra RCD-971, ale najbardziej plastycznie i niedrażniąco na górze RCD-975. Najgorzej wychodzi RCD-991AE - bez filtra drażniąco i muląco, a z filtrami znika drażliwa góra ale brzmienie jest bez życia.

Dzięki za info. Czekam jeszcze na Twoją opinię o RCD 990.

Ogólnie mam takie swoje spostrzeżenie, że klocki większości marek są tak uszeregowane, że "drugi i trzeci model" po najwyższym w hierarchii zawsze grają lepiej (subiektywnie) od najwyższego, który zawsze jest purystyczny i przez to beznamiętny w brzmieniu. Najlepiej to widać w Sony, gdzie najwyższe modele niegdysiejszej serii QS były świetnie brzmiącymi klockami, zaś purystyczne ES-y grały bez życia - bezpośrednio porównywałem: TA-FE910R [QS] z TA-F870ES, STR-DB940QS z STR-V555ES, CDP-XB930QS z CDP-XA3ES oraz ST-SB920QS z ST-SA5ES i według mnie QS-y grały bardziej żywiołowo, dosadnie, z lekkim zaokrągleniem, ale brzmienie było wypełnione, zaś ES-y grały jak by im "brakowało siły"...

 

Myślałem, że Rotel, który w końcu ma swój "firmowy charakter" i nie idzie w stronę całkowitej neutralności będzie konsekwentny też w najwyższych modelach, ale po RCD-991AE utwierdziłem się w przekonaniu, że nie. Jak wspomniałem, już na spadku energii brzmienia RB-990BX w porównaniu do RB-980BX zacząłem się zastanawiać, ale RB-990BX jeszcze mnie do siebie przekonał innymi aspektami, zaś RCD-991AE nie. Pozostało mi tylko odsłuchać RCD-990, który może się okazać "złotym środkiem"... bardzo na to liczę.

Edytowane przez mol01
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

Pozostało mi tylko odsłuchać RCD-990, który może się okazać "złotym środkiem"... bardzo na to liczę.

Jestem tym modelem właśnie zainteresowany, więc czekam na Twoją opinie.

 

Z innej beczki. Czy ktoś z was miał kiedykolwiek możliwość odsłuchu Rotela z kolumnami ze stajni studio 16hz mianowicie Mimo III s ?

@mol01

 

A miałeś okazję posłuchać Sony X7ESD?

 

Ja posiadałem RCD-990, RCD-1072 porównałem je z odtwarzaczem w podobnym przedziale cenowym np: z Pioneer-em PD-9700, Pioneer mnie oczarował, rotelowskich odtwarzaczy już nie posiadam ;-)

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

A miałeś okazję posłuchać Sony X7ESD?

Niestety nie - słyszałem tylko XA3ES, choć marzy mi się jeszcze sprawdzenie XA7ES, XA555ES i japońskiego XA55ES (najlepiej z nich zbudowanego), ale to nie tanie cacka...

@Croowab

 

Rotelowskie odtwarzacze wymienione prze zemnie grają bardzo sucho i ostro, brak im muzykalności powietrza i analogowego brzmienia w porównaniu do PD-9700, to tak w skrócie.

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.