Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  719 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Micke 13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tubą i lampą już umysł daje się oszukać że słyszy muzyków live

 

U mnie gra lepiej niż live jak już wyżej wspomniałem ;P A na serio tak to sobie można w nieskończoność gonić. U mnie pogoń zakończona i Dynki + Rotel wymiatają ;) Hegel może se być, choć tydzień temu kolega przyniósł odtwarzacz strumieniowy za 5,2tys zł na którym średnica była nasycona że hej. Ale nie chce mi się już kombinować z jakimiś cudnymi receptami na Hi-End który każdy widzi w czym innym. Zresztą, założyciel Klubu powinien mieć Rotela co nie ? ;P Chyba że jest jakiś Rotel na lampach... Czasem po prostu nie ma się tej chwili by sprzęt się rozgrzał, a aż taki bogaty by non stop pod prądem go trzymać nie jestem. Średnio i tak max 2-3 godziny słucham.

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kurcze, wymieniłeś akurat najgorsze kawałki, albo może te najgorzej walące komerchą :/ Babeczka mało co tam śpiewa, dlatego jeśli ktoś nie toleruje growli to raczej nie jest kapela dla niego. Dużą część tekstów śpiewają faktycznie w martwym języku galijskim. Eluveitie nie słucha się tylko dla łojenia, bo kapel metalowych co łoją równie dobrze jest masa, ale dla bardzo ciekawie wkomponowanych w to łojenie dud, skrzypiec i liry korbowej ;)

 

omg :(:) - ale okej - fakt ja growlowania nie toleruję - wole bardiej żwawsze i melodyjniejsze ogólnie utwory....

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

Ale nie chce mi się już kombinować z jakimiś cudnymi receptami na Hi-End który każdy widzi w czym innym.

Właśnie. Dla mnie High-End to coś na co mnie stać i mi się podoba, lub bardzo podoba. A jeśli się już bardzo podoba, to po co szukać dalej czegoś co mi się już podoba ? ;) Bo czy na pewno High-End jest tylko dla bogatych, którzy wydają setki tysięcy na sprzęt? Jeśli mam coś, co mnie w 100-tu procentach zadowala to właśnie to jest dla mnie High-End.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Dla mnie High-End to coś na co mnie stać i mi się podoba, lub bardzo podoba. A jeśli się już bardzo podoba, to po co szukać dalej czegoś co mi się już podoba ? ;) Bo czy na pewno High-End jest tylko dla bogatych, którzy wydają setki tysięcy na sprzęt? Jeśli mam coś, co mnie w 100-tu procentach zadowala to właśnie to jest dla mnie High-End.

 

Oto jest i kwintesencja sprawy ;)

I love the sound of crashing guitars

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

Wszystkie remasterowane płyty, które mam będę powoli wyprzedawał. Jak dostanę nie remaster płytki, którą posiadam to remaster zaraz idzie na sprzedaż. Za grosze. Wkur....się dzisiaj. Spoko to nie jest żadna reklama. Dostałem dzisiaj parę starych CD pierwszego nakładu. Accept, Mercyful Fate, King Diamond, Running Wild - Gates to Purgatory. Dire Straits - Brothers in Arms. Ci zasrańcy od masteringu tak je czyszczą, że to jest po prostu żałosne. Diamonda na remasterze to nie idzie słuchać pieje jak kogut. Accept- Metal Heart, Russian Roulette syczą jak stary jadowity gad. Tak samo Running Wild jak i Mercyful Fate. Porównywałem do pierwszych wydań. Te kapele akurat jak dla mnie nie wymagały żadnego remasteru. Accept na dwóch płytach zresztą przegłośniony. Dire straits remaster bez basu. Żałosne. Nabijają kabzę sprzedając gównowarte płyty. Czyścić to sobie mogą The Beatles albo Animals. Jak tylko uporam się z kolumnami biorę się za całą płytotekę. Na szczęście mam nieremastery niektórych kapel. Lepiej zabrali by się za spierdoloną płytę death Magnetic. Fucking Motherfuckers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

A to dobre.

Się Arni nie śmiej bo The Beatles remaster faktycznie brzmi lepiej. Co do innych kapel to kupowałem remastery, bo niektóre płytki tak zwane perełki bardzo ciężko dostać. A jak już są to za dużą kasę. Co prawda nie dużo mam tych nowych ale mam i będę wymieniał powoli.

 

A co sądzicie o zremasterowanych winylach?

To samo gówno. Mam Brothers In Arms. Z dala od tej kaszany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

na allegro dostępny jest zestaw ROTEL RC - 850 + RB - 850. Czy jest to zestaw warty uwagi do kolumn Paradigm Monitor 3 v2?

No i czy cena 880 zł jest w porządku?

Tego Rotela to ja nie słyszałem, ale seria 8xxx z Paradigm to mordercze połączenie. Chyba, że lubisz ostrą jazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z serią 990BX też będzie morderstwo. Jestem po przejściach z Denonem i mam dość żyletek w uszach.

Przyczyną żyletkowania nie jest Rotel, ale raczej Paradigm.

 

Chodzi o winyle.

Ups, znowu się zagapiłem. Tak to jest gdy pisze się w 10 wątkach naraz i jednocześnie odpowiada na 10 maili. Sorry.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriss 73

(Konto usunięte)

A z serią 990BX też będzie morderstwo. Jestem po przejściach z Denonem i mam dość żyletek w uszach.

Denon gra jasno do niego Paradigm też nie pasuje. Marantz to samo. Jak nie lubisz ostro to albo Rotel i zmienić kolumny albo zostawić kolumny i zmienić wzmak.

 

A SHM-CD mam METALLICA czarny album i brzmi moim zdaniem bardzo fajnie.

Ale mówimy o zwykłych CD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.