Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem ciekawostkę.;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak zrobiłem doswiadczenie.

Znalazłem amplituner sansui G-33000 .Koszt tej zabawki w 1979,to 1900$.Kalkulator wyliczył,że dzisiaj ,to 5917$,jednak znalazłem taki sam ,po profesjonalnej renowacji za 10000$.Więc wszystko zalezy od podaży i popytu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Marek-41

nie potrafię znaleźć, ale chyba tutaj było wspominane o tych "składakach" na bazie Revoxa - jak ktoś cierpliwy, ma ochotę i czas to może przewertować ten wątek, tak z półtora roku wstecz i znajdzie ten post

Radio Merkury Poznań.Otwarcie studia im.K.Komedy.

 

Polecam trzecia płytę Light Coorporation nagraną w pełni analogowo, chociaż wydana zostanie na CD.Premiera w maju.Jeśli ktoś lubi jazz lub jego okolice to na pewno mu się spodoba.Mogę zamieścić próbkę.

 

Zamieszczam...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gratka dla posiadaczy czterosladów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cena ok. 100 zł z transportem do Polski jest ceną śmiesznie niską. 19,05 cm/s.

Gdybym miał czterościezkowca to ta tasma byłaby już moja.

Znakomita orkiestra gra znakomite hity znane z ekranów kin.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Panowie,

 

Mam pytanie odnośnie kołków magnetofonu ZK120T.

Tulejki prowadzące kołka prowadzącego - jeśli są nadmiernie zużyte - można obrócić do taśmy stroną dotychczas niewspółpracującą.

Znajdują się one pod płytką z głowicami - czy demontaż płytki i ich obrócenie nie skutkuje regulacją położenia głowicy?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy kołki odsuwające taśmę w czasie przewijania - po stwierdzeniu zużycia - można obrócić bądź wymienić - czy może są elementem niewymienialnym?

Patrząc na ich stopień zużycia w porównaniu z kołkami prowadzącymi to chyba one w pierwszej kolejności wymagają interwencji...

 

post-18580-0-84543700-1367588693_thumb.jpg

 

Pozdrawiam,

Maciek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

. Mnie interesuje w jaki sposób, jakie drogi doprowadziły Was do niej, kiedy u Was pojawił się syndrom o nazwie Magnetofon szpulowy, kiedy po raz pierwszy zauważyliście u siebie objawy tej nieuleczalnej choroby. Nasza pasja zbudowana jest na fundamencie złożonym z co najmniej z dwóch elementów, techniki i muzyki. Jakiej muzyki słuchacie? Dlaczego właśnie tej? Jak ona wpływa na Wasz nastrój?

Szpulowcami bawiłem się od dziecka właściwie: najpierw obserwowałem, jak siostry sobie grały na starutkiej, rozklekotanej lampowej Tesli Sonet Duo (mam toto w piwnicy, ale nie uruchamiam, a nuż wybuchnie?:), potem podkradałem jednej z nich ZK-140T, model z dwiema diodami. Potem ktoś mi dał rozklekotaną Uwerturę, którą tłukłem jeszcze przez jakieś 2-3 lata...

A potem:cóż, Dama Pik, potem poczciwe Arie i jeden opus. Doświadczenia z japończykami, to jest ostatnie ponad pół roku. Niewiele.

W muzyce - skoro pytałeś - pociąga mnie wszystko, co ELEKTRONICZNE. Od klubowych, trance'owych brzmień, przez wyrafinowaną elektronikę od industrialu przez tzw. berlin school po dark ambient. A i nawet eksperymenty na granicy speedcore/black metal się zdarzają.

Poza tym wszelkiej maści klasyczna muzyka klawiszowa. A już najchętniej organy i fortepian. Do tego duże orkiestry. Za to właśnie zresztą uwielbiam szpulowce: moja kochana muzyka nabiera na nich ogłady. Szlachetnieje. Wytworzył się taki głupawy stereotyp, że audiofile to poza klasyką tylko rock, ewentualnie jazz. Nieprawda :) Po stokroć nieprawda. Wrzućcie sobie na szpulę z vinyla Tangerine Dream, Klausa Schulze, czy nawet biosphere.

 

Pozdrawiam z przepięknego Rymanowa Zdroju. Właśnie wróciliśmy z objazdu Bieszczadów. Tu z muzyki niestety tylko mainstreamowe radio i disco bandżo na dancingach. Ale nic to - przetrwa się. Wypoczywamy wybornie :)

 

PS. Dulon pytał o cięte taśmy - do wyjazdu pociąłem jeszcze kilkanaście :)

Podepnę się tutaj, żeby nie zakładać wątków z jednym naiwnym pytaniem.

Jeśli się zdecydowałbym na szpulowca (zadbany Akai, Pioneer) - skąd dziś nagrywać, żeby to miało sens? Myślałem o nagrywaniu winyli - na przykład z kolekcji kolegów (bo swoich nie ma sensu:)

Opery z Metropolitan O. - z Dwójki?

(Koncerty z DVD?)

Pozostaje jeszcze nagrywać siebie - gitara, głos, sample, z nadzieją, że zgranie na Wave'a zachowa ciepły, analogowy klimat.

 

Co wy na to?

Mr_Gerbillo>nikt tutaj Cię nie będzie "gnoił" za cyfrę. To bardzo fajne grono otwartych ludzi( tak uważam). Co do cyfry..- zaznaczam, że na bieżąco korzystam z trzech szpulowców -dobrej klasy - wady i zalety magnetofonu szpulowego są powszechnie znane - główna wada - to skomplikowaność maszyny , a w związku z tym możliwa awaryjność, a główna zaleta - jakość dźwięku - natomiast cyfrowy rejestrator - myślę o komputerze - nie popsuje się , a jeśli już - to zrobimy upgrade i po bólu - z jakością dźwięku nie jest już tak źle - zależy od poziomu kompresji ( 192 Khz w 32 bitach i PCM - wystarcza by mieć poważne kłopoty z odróżnieniem - czy to taśma - czy cyfra). Wiem - bo sam to codziennie sprawdzam na swoim uchu. Wg mnie problem jest innej natury. "Żywego " magnetofonu - pracującego - nic chyba nie jest dla mnie w stanie zastąpić. Sam nie wiem jak to wytłumaczyć i dlaczego ciągle je uwielbiam ( ze 40 lat ) , a przecież to kłopot w domu - ciężki , duży , trzeba założyć taśmę, uruchomić , czasem czyścić przed włączeniem bo może głowica być brudna - więc wacik, spirytus, a nuż coś nie gra ( w M2405 S ciągle coś nie grało ).... ale myśląc tym tokiem - np pies - to tez kłopot w domu, a prawie każdy ma go i kocha nad życie. Możemy ułatwić sobie życie stosując dobry program do nagrywania i dobrą kartę dźwiękową - ale chyba nie o to chodzi. Więc - o co ? ... w moim przypadku chodzi o chęć poznawania życia najlepiej na własnej skórze, także trochę odkupienia młodzieńczych lat - gdzie nigdy nie było mnie stać na cokolwiek. Pierwszy magnetofon to kasetowy MK 125, potem uwertura i tak dalej - wtedy nawet nie wiedziałem co znaczy słowo studer , czy revox. Jest to też zabawa dorosłych chłopców, ale przede wszystkim miłość do muzyki, bez której bardzo trudno byłoby mi żyć. Słucham bardzo dużo muzyki z winyli , kompaktów, taśm szpulowych, kasetowych i z VHS na ERZE - BR 7000 jak również z komputera - wszystko ze sobą współgra, a połączeniem jest muzyka. Tutaj w wątku magnetofony szpulowe fascynują mnie jeszcze ludzie bardzo podobni do mnie i mający podobne historie zarówno stare jak i nowe. Raczej ta "choroba" nie minie - pamiętając Korwina - jego wiek i jego wpisy i wspomnienia - myślę - że jest to nieuleczalne. Oby tylko takie choroby były na świecie. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich - Jacek

 

mascon> po prostu kup szpulowca - zacznij nagrywać z różnych źródeł , albo cię to weźmie na zawsze , albo od razu odpuścisz - pozdrawiam - Jcek

Nikt nie zauważył co w tym nowo otwartym studio stoi? Foto powyżej...

Zauważył.Dwa studery.Jeden na 24 ślad na dwucalową taśmę i jeden dwuślad na 1/4 cala.Tylko ja jestem już tak wiekowy,że dla mnie było by nienormalnie,gdyby tam szpulowca nie było/

Zauważył.Dwa studery.Jeden na 24 ślad na dwucalową taśmę i jeden dwuślad na 1/4 cala.Tylko ja jestem już tak wiekowy,że dla mnie było by nienormalnie,gdyby tam szpulowca nie było/

Marku a ja lekko ślepawy "młodzieniec" to nawet klawiaturę i mysz od kompa wypatrzyłem:-)) Ale jak się na to kasetę, czy taśmę zakłada za cholere nie wiem:-)

W.

Marku a ja lekko ślepawy "młodzieniec" to nawet klawiaturę i mysz od kompa wypatrzyłem:-)) Ale jak się na to kasetę, czy taśmę zakłada za cholere nie wiem:-)

W.

Marku a ja lekko ślepawy "młodzieniec" to nawet klawiaturę i mysz od kompa wypatrzyłem:-)) Ale jak się na to kasetę, czy taśmę zakłada za cholere nie wiem:-)

W.

 

he he.

Marku, korzystając że jesteś przy kompie mam pytanie: nagrywałeś Philipsem serii N-45-- na taśmie Quantegy 632 ? Gdyby tak, to napisz prosze o efektach.

W.

Marku, korzystając że jesteś przy kompie mam pytanie: nagrywałeś Philipsem serii N-45-- na taśmie Quantegy 632 ? Gdyby tak, to napisz prosze o efektach.

W.

Nie nagrywałem.Nagrywałem na podobnej basf LPR-50 i efekt był bardzo dobry.Najczęściej nagrywałem na basf LH.

Jednak najlepsze efekty uzyskiwałem na taśmach philips i TDK audua LB-1800.Różnica pomiedzy nimi ,a stilonem jest duża.Najgorzej wychodziły mi nagrania na orwo.Ostatnio dostałem też kilka taśm sony SLH-7 i też nagrywają wspaniale.Nawet na prędkości 9,5 nagrania na tych sony są idealne.

No tak, ja również w większości na BASF. W takim razie to ja zrobię próby i opiszę.

Dzięki.

W.

 

Ogólnie nagrywam na różnych taśmach,Na dowód zdjęcie jednej z moich półeczek z zapasami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie interesuje w jaki sposób, jakie drogi doprowadziły Was do niej, kiedy u Was pojawił się syndrom o nazwie Magnetofon szpulowy, kiedy po raz pierwszy zauważyliście u siebie objawy tej nieuleczalnej choroby. Nasza pasja zbudowana jest na fundamencie złożonym z co najmniej z dwóch elementów, techniki i muzyki. Jakiej muzyki słuchacie? Dlaczego właśnie tej? Jak ona wpływa na Wasz nastrój?

 

Jednym z pierwszych urządzeń jakie nauczyłem się obsługiwać był ZK146 rodziców (zanim jeszcze dosięgałem włącznika światła w łazience:). Do tej pory pieczołowicie przechowuje ich kolekcję taśm, nagrywanych z Trójki, dla oszczędności w mono, na każdej ścieżce inny program. Poważny wpływ miała też babcia pracująca w centrali telefonicznej, tam gdzie były automaty z zapętloną taśmą, czytające (niekiedy głosem mojej babci) horoskopy, bajki, program telewizyjny itp. Tam pierwszy raz zobaczyłem dużego szpulowca, dziś zgaduje że był to telefunken M15 wbudowany w wielką konsoletę Fonii. Potem udało się wyhandlować od wuja (który przerzucił się na CD) M2405, a w czasach liceum (jestem rocznik 78,w kwestii punktu odniesienia na osi czasu) dwie Arie. Sprzęt (poza taśmami) został częściowo zezłomowany, częściowo rozszedł się po znajomych gdy wynosiłem się "na swoje". Ale na trzydzieste (chyba?) urodziny dostałem 2 Revoxy A77 wyzłomowane z jakiegoś wyspiarskiego studia i mi wróciło. Metodą odbudowy zabytków i częściowo (niestety) kanibalizmu technologicznego, ku utrapieniu żony uruchomiłem jedną sztukę, dwuślad. Jakiś czas później do zestawu doszedł czteroślad Tandberga TD20A.

 

Jeśli chodzi o muzykę, to rozmaicie. Mam dostęp do pokaźnej kolekcji jazzowych i soulowych winyli, z których bardziej interesujące mnie kąski zgrywam na szpule. Nagranie czegoś na taśmę traktuje jako swoistą nobilitację dla danego szczególnie ulubionego wydawnictwa, tak że zdarza mi się przegrywać własne płyty cd i winyle. Niezmiernie rzadko zdarze mi się zarejestrować sumę miksera na koncercie który realizuję, ale to musi być 1) coś wyjątkowego 2) muszę mieć zezwolenie od artysty/managera. Ogólnie - jazz, soul, funk, fusion w najrozmaitszych odmianach, "żelazne klasyki gatunku" w rodzaju "cyferek" Yes czy Brothers In Arms, a także składanki skompilowane według własnego widzimisię. Dlaczego szpula? Bo nadaje brzmienie którego bezskutecznie poszukiwałem na innych nośnikach, bo magnetofony są zazwyczaj technicznym i estetycznym dziełem sztuki. Poza tym, jest to obcowanie z nośnikiem które daje poczucie jakiejś celebracji odsłuchu, znacznie bardziej niż prozaiczne wyklikanie myszą pliku w komputerze...

do Mr_Gerbillo

"Poza tym, jest to obcowanie z nośnikiem, który daje poczucie jakiejś celebracji odsłuchu"

Nie sposób tego trafniej opisać. Trawiłeś w samo sedno. Nawiązując do kolejnej Twojej wypowiedzi: "Nagranie czegoś na taśmę traktuje jako swoistą nobilitację dla danego szczególnie ulubionego wydawnictwa" przypomina mi się wypowiedź Korwina, który w zależności od rangi wykonawcy (w jego ocenie) nagrywał go na 7,5 lub 15.

Znalazłem amplituner sansui G-33000 .Koszt tej zabawki w 1979,to 1900$.Kalkulator wyliczył,że dzisiaj ,to 5917$,jednak znalazłem taki sam ,po profesjonalnej renowacji za 10000$.Więc wszystko zalezy od podaży i popytu.

 

Chodziło mi bardziej o produkcję od podstaw, nie skup maszyn określonego typu, remont i wyposażanie ich w nowe wnętrzności. Wydaje mi się, że w wypadku odpalenia produkcji na nowo, jakikolwiek kalkulaltor inflacyjny się nie sprawdzi. A chociażby dlatego, że dzisiaj wiele rzeczy można zrobić w produkcji znacznie taniej (mikrokontroler typu atmega nafaszerowany odpowiednim programem, zamiast kosztownej produkcji dedykowanego procesora-scalaka do obsługi logiki magnetofonu, czy szycie układu na bramkach logicznych jak kiedyś), albo znacznie drożej - nie istnieje praktycznie produkcja głowic (poza dramatycznie drogimi manufakturami typu Flux Magnetics), odpowiednich silników (tu może by się coś z bieżącego asortymentu znalazło), czy odlewów ciśnieniowych albo frezów cnc chassis i innych części. Zresztą - sam fakt, że firmy wolą skupować Technicsy i PR'y mówi sam za siebie... Słowem - raczej się nie doczekamy nowego od podstaw szpulowca.

Chodziło mi bardziej o produkcję od podstaw

w zasadzie dziś nierealne

 

jakby na to nie patrzeć, jako miłośnicy taśmociągów, jesteśmy jak dinozaury - skazani z czasem na wymarcie; nasze grajki będą może dłużej żyć od nas, dopóki napędy i głowice nie zakończą służby; a później na żyletki, a w najlepszym razie do jakiegoś osiedlowego muzeum techniki

paul_67>witaj.Pierwsze co zobaczyłem na załączonym przez Ciebie zdjęciu - to ukośny studer, potem dopatrzyłem się drugiego, ..a reszta...no zerknąłem na mikser. Fajnie .że powstają kolejne studia nagraniowe. Może coś się ostanie. pozdr - Jacek

Mr_Gerbillo> witaj. Moje podejście do nagrywania na taśmę jest bardzo podobne do Twojego. Słucham wszystkiego - może akurat najmniej tego co Ty - ale to nie ma znaczenia . U mnie czasami "rąbie" Black Sabbath, Led Zeppelin, Rush , a czasami Peter Gabriel, Tom Waits, dużo nowych - typu The National, Tinderstics, Interpol, Hugo Race, Nick Cave,prawie całe 4AD, bardzo podoba mi się nowy Depeche Mode. Wracam ciągle do Floydów, Doorsów. Niestety z Polskiej muzyki jedynie lata sześćdziesiąte, lubię też bardzo Marka Jackowskiego i jego muzykę. Obecnie najwięcej nagrywam na - Revoxach - B- 77 i PR 99. Audycje radiowe nagrywam cyfrowo w wysokich rozdzielczościach używając adobe audition i pro toolsa ( koszty, koszty). Szpulowce celebruję od święta. Robię trochę miksów - lubię bawić się przy konsoli no i winyle , winyle.

 

Kochani - mam pytanie techniczne: czym można podratować przełącznik żródeł sygnału we wzmacniaczu ( Pioneer A-757 mark II). Czy tym samym co potencjometry. Zaczął mi trzeszczeć, potrafi zanikać jeden kanał podczas słuchania muzyki, po ruszeniu przełącznikiem wraca, po jakimś czasie sprawa powraca, staje się to upierdliwe. Trochę boję się spryskać go kontaktem - dobrze myślę - czy może trzeba go obejrzeć i rozebrać?Sprzęt stary - może pośniedział. Co robicie w takich przypadkach.?Pozdrawiam w niedzielny poranek - Jacek

Witam. Wypróbowałem ten specyfik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , sprawdził się bardzo dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hej, wczoraj dorwałem w końcu taśmy testowe do moich zabawek. Jedna do czterośladu, prędkość 19cm/s, a druga do dwuśladu, prędkość 38cm/s. Obie taśmy były wykorzystywane jeszcze w zakładach Kasprzaka do ustawiania między-innymi magnetofonów Koncert.

 

TC-765: Ruszyło się także i tutaj. Słabo świeciły mi dwie lampki - pauza i przewijanie do tyłu. Sprawdziłem całe układy i nic. W końcu sprawdziłem oporność kabli łączących żarówki z płytą sterowania (dokładnie od miejsc lutowniczych - ponad 38ohm. Sprawdziłem zatem same kable i tutaj jest ok 8-9ohm. Wyszło na to, że styki trzeba przeczyścić na konektorach: CNJ605 i CNJ606. Pozostanie mi jeszcze ponowna regulacja i można składać. Później czeka mnie odrestaurowanie końcówki mocy Sony TA-N86B - ze zdobytą wiedzą przy naprawie 765 będzie już łatwiej :)

 

Pozdrawiam!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Hej, wczoraj dorwałem w końcu taśmy testowe do moich zabawek. Jedna do czterośladu, prędkość 19cm/s, a druga do dwuśladu, prędkość 38cm/s. Obie taśmy były wykorzystywane jeszcze w zakładach Kasprzaka do ustawiania między-innymi magnetofonów Koncert.

 

Jak oceniasz ich stan? Poziomy i częstotliwości zgadzają się z zapowiedziami/opisem?

Kilka miesięcy temu również zdobyłem takie taśmy po serwisach ZRK ale czterościeżkowa nie jest już w najlepszej kondycji, mam nadzieję, że twoje są w lepszym stanie.

Jak przyjadą to oczywiście je sprawdzę. Na zdjęciu wyglądają nieźle, ale to "nieźle" nijak się ma do faktycznego stanu - niestety, kupując takie rzeczy trzeba mieć na uwadze wtopienie kasy, takie ryzyk-fizyk, ale takie już hobby się uprawia :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

No niestety ryzyko jest - ja akurat nie miałem szczęścia, moja czterościeżkowa kompletnie nie nadawała się do użytku, co zresztą gdzieś wyżej opisałem. A wydawać po parę razy 50 zł w nadziei trafienia w końcu na dobrą, to trochę bez sensu - to już lepiej uzbierać te 2 stówki i kupić jakiego kalibracyjnego BASFa na e****u.

 

Za to ostatnio przy użyciu Sony TC-755 nagrałem kilka rzeczy na Stilonkach AN-35 i przy prędkości 19 i zostałem bardzo miło zaskoczony uzyskanym dźwiękiem, który niewiele ustępował BASFom :-) Przyszła też do mnie ostatnio taśma BASF LPR35 na dużej szpuli, i tu przy prędkości 19 jest po prostu odlot - wypadła chyba nawet lepiej niż posiadane przeze mnie TDK Audua, które do tej pory dzierżyły palmę pierwszeństwa. Za to TDK fenomenalnie spisują się przy prędkości 9,5.

 

Magnetofon natomiast ma jeszcze jeden problem - otóż od czasu do czasu skrzypią mi capstany. Udało mi się zlokalizować źródło problemu - dolne końce capstanów są osadzone nie w łożyskach, ale na takich śmiesznych czerwonych podkładkach (?)ślizgowych, które wyglądają, jak jakiś filc, ale obecnie mają konsystencję kamienia ;-) Jest tam smar teflonowy, ale mimo to, potrafi sobie poskrzypieć. Czy ktoś wie co to był za materiał? Mogę to zastąpić filcem?

Edytowane przez adamstan

nie istnieje praktycznie produkcja głowic (poza dramatycznie drogimi manufakturami typu Flux Magnetics), odpowiednich silników (tu może by się coś z bieżącego asortymentu znalazło)

 

Z tym nie całkowicie się zgodzę. W dalszym ciągu produkowane są streamery zapisujące dane na taśmie magnetycznej (Na szpulach!), kilka tygodni temu miałem okazję oglądać takie w NAC`u (Narodowe Archiwum Cyfrowe). Co prawda bardziej byłem zainteresowany mechlaborami i Studerem C37 jakiego tam mają z RWE ale na streamery też rzuciłem okiem.

TC-765: No i dupsko, 35-40ohm jak było tak jest nadal, czyszczenie styków nie pomogło. Po rozłączeniu przycisków wszędzie jest po 7-8ohm. Wychodzi na to, że układ jest przeciążony, tylko co powoduje takie obciążenie? Muszę sobie kupić zasilacz uniwersalny, sprawdziłbym wtedy niektóre części układu... Jutro kolejne wieczorne poszukiwania - a już myślałem, że to koniec.... Jestem za dociekliwy i wkurzają mnie te słabo świecące żarówki.... Upierdliwy mam charakter :/

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.