Antypicownia czyli sprzęty na minie

[Therion]

Macie jakieś śmieszne przygody ze sprzętem? Wpadki? Własny, nieudany tuning? Serwis dał ciała? A może kupiliście minę?

Piszcie.

 

Zacznę od siebie.

 

Pół roku temu kupiłem mało śmigane CA 640C. Wzm i CD. Przywiozłem do domu, podłączam - gra. Niefajnie, bo ostro ale za to bardziej przestrzennie. Zmieniam kable - to samo. Nagle złota myśl - podłącze pod wzmak CA, swojego starego cedeka Marantza CD50. Może będzie lepiej. Słucham... chyba lepiej! Ale patrzę na wzmacniacz - oczom nie wierzę - dymi !!! O rany. Wyłączam - za późno. Nie wstaje.

Cóż, jako że CA jest jeszcze na gwarancji to w pudło go i kurier. Po kilku dniach dzwonie do serwisu. Tak, sprawę znają, pewnie podłączyłem inne źródło niż dedykowany CD (do czego mam prawo) i to źródło miało wyższy sygnał i pooooszło. Ale oni o tym wiedzą, jest tez na to specjalna akcja serwisowa - wymienia sie 18 części i spokój. OK, trudno mówię. Przy okazji proszę ich o wymianę potencjometru, bo poniżej 1/8 mocy w dół, jak chcę sobie posłuchać cichutko, to mam do wyboru tylko jeden kanał. Lewy :)

Po 2 tygodniach wzmak wraca. Nie dymi, gra z Marantzem jak trzeba, tylko potencjometr ma wciąż to samo, ale tym razem dla odmiany najpierw sie budzi kanał prawy. Dzwonie do sefa serwisu a ten w pełnej pokorze - Kochany kliencie, wybieralismy panu z 15 nowych potencjometrów. Ten był najlepszy. Wszystkie mają to samo. Chiny rules. Mogę sobie zamontować potencjometr innej marki (co też nieoficjalnie doradza), ale na własny koszt i z utratą gwarancji. Moge tez wymienic kolumny. Chin zbombardować nie moge.

 

Juz po tygodniu, za pośrednictwem Allegro, moje CA cieszyło innego właściciela, który (na szczęście) nie wie o tych przygodach. I niech mu dobrze służy.

 

Podsumowując- mogę powiedzieć, że byłem właścicielem CA 640C całe 21 dni z czego 14 był w serwisie :))))

 

Fajny sprzęt, tylko jakiś delikatny.

 

Pozdrawiam!

[depawelo]

:-) ale numer !! i fajny pomysł na wątek. osobiście nie znoszę CA. coś mnie totalnie odpycha i w dźwięku i wogóle...

[drzejk0b]

Miałem lepszy numer. Naprawiałem wzmacniacz Dual (stary model chyba najniższy z możliwych) - trzeba było tylko zmienić terminale na kolumny. Najpierw wyjąłem PCB z obudowy (w całym wzmaku tylko jedna płytka a do niej przymocowane radiatory), wylutowałem stare złącza, ręka mi się zatrzęsła i buuum na ziemię. PCB na pół ;)

[VoiceKraft]

Kiedyś spalił mi sie jedne kanał w nadzie 3020 , to rozgałęziłem działający na dwa złacza głośnikowe i sprzedałem na allegro z zastrzeżeniem że sienie znam.

[Yotomeczek]

VoiceKraft, 27 Sie 2008, 14:36

 

>Kiedyś spalił mi sie jedne kanał w nadzie 3020 , to rozgałęziłem działający na dwa złacza

>głośnikowe i sprzedałem na allegro z zastrzeżeniem że sienie znam.

 

Może załóżmy szkołę oszustów ...

[berberys]

Wiesz, VoiceKraft, co?

Tak śledzę Twoje poczynania na forum i zdaje się, że tym razem nie wytrzymam!

Twoje wpisy wskazują na całkiem prawdopodobny fakt, iż nie dość, że jesteś bezdennie głupi, to jeszcze jesteś pozbawiony zarówno dobrego smaku (przyzwoitości), jak i poczucia humoru!

A to, co napisałeś jest przyznaniem się do popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, a opisanego w art. 286 par. 1 kk, czyli przestępstwa oszustwa zagrożonego karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności!

I byłbym wielce rad, gdyby Twój kontrahent na wpis przypadkowo Twój trafił i go odpowiednio wykorzystał!

Przez takich jak ty - małych oszustów i beznadziejnych szwindlarzy mamy mnóstwo roboty w kilku tematach związanych przykładowo z Allegro...

[VoiceKraft]

berberys, 27 Sie 2008, 15:10

 

>Wiesz, VoiceKraft, co?

>Tak śledzę Twoje poczynania na forum i zdaje się, że tym razem nie wytrzymam!

>Twoje wpisy wskazują na całkiem prawdopodobny fakt, iż nie dość, że jesteś bezdennie głupi, to

>jeszcze jesteś pozbawiony zarówno dobrego smaku (przyzwoitości), jak i poczucia humoru!

>A to, co napisałeś jest przyznaniem się do popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, a opisanego

>w art. 286 par. 1 kk, czyli przestępstwa oszustwa zagrożonego karą od 6 miesięcy do 8 lat

>pozbawienia wolności!

>I byłbym wielce rad, gdyby Twój kontrahent na wpis przypadkowo Twój trafił i go odpowiednio

>wykorzystał!

>Przez takich jak ty - małych oszustów i beznadziejnych szwindlarzy mamy mnóstwo roboty w kilku

>tematach związanych przykładowo z Allegro...

 

napisałem że sie nie znam i sprzedaję jako uszkodzony

[berberys]

Jesteś małym obrzydliwym oszustem, z którym wymiana zdań mnie mierzi. OVER!

[VoiceKraft]

niby dlaczego jestem oszustem?

[berberys]

Ty jesteś rzeczywiście taki głupi, czy tylko udajesz???

Przeczytaj sobie - a nuż coś zrozumiesz, choć szczerze wątpię!

Wytłuszczać ci nie będę!

Zacznij najpierw od znalezienia w sieci znaczenia słowo oszustwo. Potem przeczytaj poniższy tekst!

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8!

[Wuelem]

>>> VoiceKraft,

 

"A jeśli chcesz zniknę jak deszcz

W dalekich, siwych włosach drzew

I nie odnajdziesz mnie"

 

Chcę. Spadaj.

[gagacek]

Opowieści dzieci śmieci:(

czy Redaktor bezsensownie tnący inne dyskusje raczy się skupić na właściwym celu i skutecznie wystrzeli w kosmos ten wątek?

[VoiceKraft]

berberys znam ten paragraf tylko nie wiem czemu miałby tu miec zastosowanie

[mjuzik]

Widzę, że nie tylko mnie ten osobnik wyprowadza z równowagi...

 

A żeby było na temat, to ja tak troszke przekornie.

Kupiłem na allegro odtwarzacz w takim sobie stanie wizualnym, od faceta który sie kompletnie nie znał, i... działa bez zarzutu :)

[Switch]

VoiceKraft, nieznajomość prawa, nie zwalnia Cię z obowiązku jego przestrzegania. A Twoja nieznajomość co gorsza wynika z problemu interpretacji prostych zdań. Ciebie by zamknęli i nawet byś nie wiedział za co :) Nawet małe dzieci jak zrobią coś be, to wiedza, że mama ich zbije. Ich zdolności rozróżniania dobra od zła są lepsze.

 

Ale się trol cieszy :)

[zildjian]

Gagacek

 

W pełni popieram !

 

 

Ad rem,

 

Dwukrotnie miałem do czynienia z podrasowywaniem zdjęć i kupowałem..... Sprzęt jaki pojawił się w paczkach mniej lub więcej odbiegał od opisów i tychże zdjęć. Np pewien preamp miał na "dachu" rysy ryte chyba gwożdziem a potencjometr po prostu wypadał :-)) Wysyłający łaskawie przyjął moją reklamację,ale musiałem zgodzić się na pokrycie kosztów wysyłki. W 2gim przypadku, cedek z wysokiej pólki,brał jednak udział w niejednym party kilku kolejnych właściceli,napęd do wymiany. Nigdy,poza szanującym się oficjalnym 2nd handem, nie kupię uiściwszy kasę z góry.

[Gość rochu]

Na bocznicę!

 

www.audiohobby.pl

www.audiohobby.pl

www.audiohobby.pl

www.audiohobby.pl

www.audiohobby.pl

[meloman 62]

Witaj Therion,

Tak się po prostu nie robi. Kiedyś sprzedawałem na Allegro wzmacniacz, więc opisałem go bardzo dokładnie - co wg mnie mogło być jakimkolwiek uszkodzeniem ( okazało się, że nie było, ale mi akurat ta cecha się nie podobała ) Mam nadzieję, że po sprawie skontaktowałeś się z nabywcą, a on ten stan rzeczy zaakceptował. Inaczej wyszedłbyś na cwaniaka.

[Mrok]

>Therion

>Juz po tygodniu, za pośrednictwem Allegro, moje CA cieszyło innego właściciela, który (na szczęście)

>nie wie o tych przygodach. I niech mu dobrze służy.

 

Wymagasz rzetelności od innych i burzysz się że bużdzetowy wzmak miał wadę fabryczną. Ok, to rozumiem. Jednocześnie później chwalisz się że sprzedałeś na allegro naprawiany wzmacniacz jakiemuś człowiekowi, który o jego naprawie nic nie wie.

 

Mam wrażenie że coś tu nie tak. Nie mam pojęcia jak łączysz jedno z drugim.

[Kyle]

> Przy okazji proszę ich o wymianę

>potencjometru, bo poniżej 1/8 mocy w dół, jak chcę sobie posłuchać cichutko, to mam do wyboru tylko

>jeden kanał. Lewy :)

>Po 2 tygodniach wzmak wraca. Nie dymi, gra z Marantzem jak trzeba, tylko potencjometr ma wciąż to

>samo, ale tym razem dla odmiany najpierw sie budzi kanał prawy. Dzwonie do sefa serwisu a ten w

>pełnej pokorze - Kochany kliencie, wybieralismy panu z 15 nowych potencjometrów. Ten był najlepszy.

>Wszystkie mają to samo. Chiny rules. Mogę sobie zamontować potencjometr innej marki (co też

>nieoficjalnie doradza), ale na własny koszt i z utratą gwarancji.

 

Z tego powodu nawet nie spoglądam w stronę modeli z anal ... logowym potencjometrem :] (pewnie we wzmakach od kilkunastu tys. w górę nie trzeba liczyć na szczęście w kwestii dobrego potencjometra analogowego ... ale jak czytam że niektóre wzmaki nawet są kilka tys. mają podobne kwiatki to śmiech mnie ogarnia)

[audiograde]

Ciebie by zamknęli i nawet byś nie wiedział za co :) Nawet małe dzieci jak zrobią coś be, to wiedza, że mama ich zbije. Ich zdolności rozróżniania dobra od zła są lepsze.

 

 

 

 

to adhd pewnie...

 

taka post....tschernobylowa moda urodzonych z napromieniowania

 

jakis tam fragment mózgu łączy w losowy sposób neurony z innym fragmentem i mamy co mamy

 

logikę dowolną...

[zoltar7]

rochu, 27 Sie 2008, 16:30

 

>Na bocznicę!

>

>www.audiohobby.pl

>www.audiohobby.pl

>www.audiohobby.pl

>www.audiohobby.pl

>www.audiohobby.pl

 

rochu tak się nie robi, nie wykorzystuj Redakcji w ten sposób ;-)

[meloman 62]

VoiceKraft

Zgrywasz się, czy rzeczywiście jesteś oszustem i ... ? To, co opisałeś to prawdziwe świństwo

[VoiceKraft]

Po prostu nawiązałem do postu założyciela... Nigdy bym tak nie zrobił

[Seba78]

gdyby nie cytaty to bym viocecrafta nie czytał. Nie wiecie gdzie jest przycisk ignoruj? rozmowa z trolem to czas straciny bezpowrotnie.

moją największą miną była zamiana poczciwego ampli zodiak na nowy - ze sklepu - ampli kina domowgo marki pioneer:) to było blesne. Powrót do stereo był prawdziwym świętem.

[Seba78]

acha - nie miałem sumienia uszczęśliwiania kolejnego właściciela. Zamieniłem się z handlarzem na piękny vintageowy tuner:) wiem, ze jestem frajer - ale naprawde nie mogłem tego komuś zrobić:)

[lucasdj]

Witam.

 

Ja miałem troszkę inny problem, mianowicie kupiłem rodzicom tanie KD za kilka stówek (patrz psie pieniądze-taka sama jakość). chodziło o to, żeby się na emeryturce nie nudzili, a jakości dźwięku i tak nie usłyszą...niestety. Przywiozłem do domciu i zacząłem podłączać, ale chciałem być jeszcze lepszym synkiem więc wziąłem kabelki do głośników z miedzi beztlenowej itp. I tu się zaczęło... W sklepie grał nawet ładnie jak na takie pieniądze, a w domu... więcej szumów i zakłuceń niż dźwięku. Przez 20 minut dochodziłem o co chodzi. W końcu stwierdziłem, że sprawdzę na tych orginalnych cieniutkich prawie miedzianych kabelkach, które były w zestawie i jak dalej będzie taka kicha to odwiozę to tam zkąd przywiozłem. I tu ku mojemu zdziwieniu kabelki o przekroju 0.25 skutecznie obcięły szumy (i część dźwięku), więc mogłem zapomnieć o oddaniu sprzętu z powodu szumu. Obecnie działa (bo nie powiem, że gra) ponad rok.

Pozdrawiam.

 

PS Nadgorliwość zawsze była gorsza od faszyzmu...

[Therion]

Kochani!

 

choc po lekturze Waszych wpisów chciałoby sie rzec nawet... -Anioły! :)

 

Pisze trochę w obronie VoiceKraft'a, który fakt - postapił niezbyt uczciwie, ale zaznaczył ( i może nawet z tego powodu obniżył cenę) że sie nie zna, nie wie co jest itp. co dla kupującego jest wyraźnym sygnalem, że być może kupuje nieboszczyka.

Chcecie czy nie, ale w podobny postępuje znaczna część społeczeństwa :(

 

Oczywiście życzę wszystkim, by takie przygody Was omijały, ale nie da sie zaprzeczyć, że zgodnie z prawem Murphiego podczas użytkowania urządzeń wydarzają sie najprzedziwniejsze historie - wylanie kawy na laptop, przelanie wody z doniczki na wzmacniacz, utopienie w wannie komórki, upadek śrubokreta na istotny element toru audio w trakcie jego pracy, przekręcenie gwintu zacisku głośnikowego w zmaku itp itd. I sądzicie, że te urządzenia po ich ew. uratowaniu trafiaja na śmietnik? Trafiają na Alle śmietnik :)

 

Kupując używkę trzeba się liczyć z jej, niekoniecznie sielankową historią.

 

Osobiście nie poinformowałem kupującego o przygodach z serwisem, ponieważ sprzedałem mu urządzenie w pełni sprawne. Mam niemal 100% pewność, że jest z niego zadowolony do dziś. Jeżeli zas bym mu wtedy (lub dzis) wspomniał o naprawie, straciłby do tego wzmaka całe serce.

 

Założyłem ten wątek ponieważ niektóre z Waszych przygód moga być np.nauką dla innych.

 

Jak np. te poniżej:

[Therion]

Mój kolega, za ciężko zarobione na zachodzie $, pod koniec lat '90 na własnych barkach przyciagnął z Finlandii dwie, potezne, przepiekne, audiofilskie kolumny B&W.

Był przeszczęśliwy! Muzyka niebiańska! Na palcach można policzyć, kto w tamtych czasach zamiast Altusa miał B&W. Radość trwała 2 krótkie dni. Trzeciego bowiem dnia, niedobry kolega kolegi - audiofil, pożyczył mu plyte testową. Pewnie domyslacie się reszty - kolega stwierdził, że nie słyszy 20kHz i pogłosił wzmacniacz...

Korespondencja z producentem trwala kilka miesiecy a głośniki wysokotonowe kosztowały go kilka polskich pensji.

[Therion]

Teraz moja przygoda z (przez przypadek) takimi samymi kolumnami jak te powyżej.

Kupiłem je wraz z wieżą. Doradcą był opisany wcześniej kolega, ponieważ to on mnie przekonał, że dla samych tych kolumn warto to kupić.

Sprzęt - jak zaznaczył sprzedający - jest u niego od nowości, nie grzebany, bez przygód itp.

Kasa na konto -paczka u drzwi. Otwieram, rece się trzęsą, montuję - GRA! I to jak! SUPER!

Dzwonię po kumpla, pifko sie chłodzi. Kolega przyjeżdza ze swoją płytoteką, włącza pierwszy krążek i... -"A gdzie bas?" -pyta? No fakt, gra to jakoś dziwnie...- soprany słodycz, ale bas? Buczą sobie (szczerze powiedziawszy, myslałem wtedy że tak ma być - tego buczenia było i tak wiecej niż w moich Unitrach). Jako, że kolega znał te kolumny, autorytarnie stwierdził - sa uszkodzone.

Tel do sprzedającego - "w żadnym wypadku! cos kombinuję i tyle. Sprzęciur nófka i już" Aha myslę sobie, no to współpracy nie będzie.

Siedzę biedaczyna nad tymi kolumnami, drapie się w głowę i nagle myśl - odkrecę głośniki, zobaczę czy są i w jakim stanie zwrotnice. Śrubokręt i krecę. Ludzie, jakie to szczęście, że zrobiłem to przy włączonej muzyce! Wyjmuję głośnik - jest BAS! Wkładam - nie ma. Cuda! chwila zastanowinia... a może polaryzacja jest odwrotna? Zmieniłem. Głośniki grały u mnie kilka lat i nadal żałuję, że je niedawno sprzedałem. Najfajniejsza była jednak reakcja poprzedniego właściciela, do którego zadzwoniłem z informacja, że już jest OK, znalazłem przyczynę. On był...SMUTNY! Serio! Bo zapewne to było przyczyną sprzedaży całego zestawu! Musiał rozmontowć kolumny, źle je złożył i później już nie mógł z tym dźwiękiem żyć. "Opchnął" na Allego za 1/3 ceny. A tu nagle ktoś znajduje banalną usterkę. Pech!

 

Pozdrawiam!