Skocz do zawartości
IGNORED

Początek końca odtwarzaczy CD?!


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Rozmawiałem dziś z kolegą, który spotkał się ze zjawiskiem, które prorokowano już dość dawno i nawet upatrywano w nim przyszłość sprzedaży muzyki w postaci fizycznej, tj. na nośnikach. Chodzi o płyty wydane na kościach pamięci. Kosztuje to zdaje się 70 zł. Tylko kolegę mego do piany doprowadził jeden drobny fakt: ta muzyka była nie na flacach i nie na PCM, ona była - na MP3.

a tym czasem także wśród gęstych FLACów coś się zaczyna dziać, wczoraj na stronie HDtracks.com udostępnione zostały pierwsze FLACi 24bit/96kHz

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak przeczytalem pare pierwszych wypowiedzi w tym temacie no i tak:

Stwierzilem ze moze to i dobre rozwiazanie. Twardy dysk itp itd. Latwa obsluga i dostep do wszystkiego.

 

Ale gdzie ta przyjemnosc odfoliowania nowiutkiej plytki CD. Otwarcia pudelka, zgrzyt nowego plastiku, zapach swiezej okladki z ladnym nadrukiem. Umieszczenie krązka na talerzu i wcisniecie Play? Czytania tytulow utworow na tylnej częsci...

?👈

Fetyszyści nie fetyszyści, ale taka jest prawda.

Zauważyłem po sobie, że w czasach sprzed mp3, a nawet wcześniej, w czasach królowania szpul i kaset, zdecydowanie większą wagę przywiązywałem do muzyki. Więcej i dokładniej słuchałem, zagłębiałem się. Miała większe znaczenie. Potem przyszły kompakty i łatwość zmieniania utworu jednym przyciśnięciem, co skutkowało tym, że jak mi się nie chciało na czyms skupiać, to przełączałem dalej. A potem mp3 i tu już w ogóle tragedia, skończyło się słuchanie płyt w całości, nadszedł czas słuchania kawałkami jakichś dziwnych składanek losowo wybranych utworów z puli kilku tysięcy. W pewnym momencie uświadomiłem sobie, że nie znam żadnej nowszej płyty w całości, tylko na wyrywki. Długo z tym walczyłem, na szczęście się udało. Ale od tamtego czasu staram się ograniczyć słuchanie muzyki z komputera do minimum.

 

Jaki będzie skutek uppowszechnienia się cyfrowych form dystrybucji i domniemanej śmierci CD? Ano taki, że artyści przestaną wydawać płyty. Bo i po co? Raz od czasu nagrają jakiś utwór czy dwa, wypuszczą klip do MTV, za pół roku następny... po co więcej? A jednak mówcie co chcecie, przedstawianie dzieła w formie zamkniętego albumu to nie tylko tradycja, ale też ważny element kreacji swojej sztuki, czy wręcz środek artystycznego wyrazu.

 

Na szczęście płyta CD nigdzie się nie wybiera.

rafal735r, 1 Paź 2008, 23:50

 

>>widzę, że fetyszyści się ujawniają

>

>Pewnie zadnej plyty w zyciu nie kupiles tylko zerujsz w internecie cale zycie.

 

misiu - oryginałów (tak - tych w plastikach, z książeczkami) mam prawie 2000 - słownie - dwa tysiące

rafal996

 

Bo i gdzie miałaby sie wybierać?

Taki Audioholik i inni piewcy nowego testamentu nie pojmują, że do słuchania muzyki trzeba zbudować DOBRY SYSTEM. Na systemie wysokiej próby, różnice miedzy płyta CD i SACD są naprawdę pomijalne. Moim zdaniem, to jest kwestia osłuchania - audioholik bedzie się upierał przy swoim i bedzie miał rację, na jego sprzecie te różnice są istotne. Na wysokiej klasy systemach - nie są i sam nie wiem od czego to zależy. SACD nie jest żadna rewolucją, przełomem, krokiem milowym - jest małym kroczkiem w stronę lepszej jakości. Zapewne zbyt małym i niepewnym - stąd klapa.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wij

2 Paź 2008, 00:14

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 132 / 104 / 0

 

rafal996

 

Bo i gdzie miałaby sie wybierać?

Taki Audioholik i inni piewcy nowego testamentu nie pojmują, że do słuchania muzyki trzeba zbudować DOBRY SYSTEM. Na systemie wysokiej próby, różnice miedzy płyta CD i SACD są naprawdę pomijalne. Moim zdaniem, to jest kwestia osłuchania - audioholik bedzie się upierał przy swoim i bedzie miał rację, na jego sprzecie te różnice są istotne. Na wysokiej klasy systemach - nie są i sam nie wiem od czego to zależy. SACD nie jest żadna rewolucją, przełomem, krokiem milowym - jest małym kroczkiem w stronę lepszej jakości. Zapewne zbyt małym i niepewnym - stąd klapa.

 

 

Coz pod tymi slowami moge sie podpisac obiema rekami i nogami. Wlasnie dokladnie tak jest.

Od siebie dodam cos a propos kolegi asfantera: o jego "osluchaniu" swiadczy fakt zestawienia mulacego Pioneera A 717mkII z kolumnami Wharfedale. Gdybym mial cos takiego w domu z pewnoscia szukalbym innego rozwiazania bo jak polaczyc cieple kluchy z cieplymi kluchami wychodzi nam bulowata papka bez rozdzielczosci. Tyle ze asfanter nie szuka tam gdzie powinien. Z mina znawcy autorytatywnie wypowiada sie ze plyta CD jest martwa a kroluje SACD i winyl. Ten jego winyl jest odtwarzany na tanim szpilkodrapie bo jak sadzi taki do szczescia wystarczy. Przypuszczam ze ani on ani audioholik nie maja zielonego pojecia jak potrafi grac bardzo dobre CD i bardzo dobry gramofon. O tym swiadcza ich wypowiedzi. Asfanter porownaj sobie ten Twoj tani gramofon do Linna LP 12 z dobra wkladka np Dynavector wtedy zobaczysz czy rzeczywiscie nie ma roznic. Podobnie wez tylek w troki i posluchaj naprawde dobrego CD bo brednie ktore piszesz wolaja o pomste do nieba. Pamietam jak jeszcze nie tak dawno wielbiles Diore. To wiele wyjasnia.

no i jest wreszcie coś dla osób które słuchają SACD ale chcą również rozwijać music serwer, poniżej pierwszy komputer który potrafi odtwarzać, edytować itd płyty SACD... zanosi się na to że jakość DSD dostępna będzie również na music serwerach :-)

 

Sony VAIO JS1 Series All-in-One is Audiophile Ready !!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100004337 1222965572_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

Prawdopodobnie ten komputer pozostanie JEDYNYM ktory czyta SACD.

Sony jest współwłaścicielem patentów na ten format i nie podejrzewam aby koncern chciał się tym podzielićz innymi ; )

nie koniecznie, odtwarzacze SA-CD produkuje 90% firm audio, a więc nie tylko SONY, płyty SACD również nie wydaje tylko wytwórnia SONY a wiele innych wytwórni płytowych...

Tak... z tym, że Philips jest jedynym na świecie producentem układów, min. dekoderów dla SACD !!!

Nie raz był ten temat poruszony na zagranicznych forach, że Sony płaci ogromną kasę choćby po to by Philips wyprodukował dla nich kostkę SACD pod nazwą Sony. (tak były takie w modelach ES)

W dodatku wszystko ważne o SACD i samym DSD jest pod ścisłą tajemnicą.

 

Po za tym SACD jest obecnie faktycznie nie pod pokonaia, bo oprócz zabespieczeń rosjanie sprawdziłi, że płyty SACD wymagają podobnego lasera do DVD (podobnego, troszeczkę krótszego promienia).

To kolejna głowna przszkoda, by "dotrzeć" do płyty poprzez wszystkie standardowe czytniki DVD.

Co innego, gdy gdy napęd np. w stacjonarnym DVD jest porojektowany pod ocztyt tych płyt.

 

Tu Sony dogadał się z Philipsem i wie, że tak naprawdę on to tylko robi. :)

rochu, 2 Paź 2008, 19:14

 

>Pecety z SACD Sony sprzedaje od około dwóch lat.

>Czy ktoś inny poszedł w ich ślady?

>I raczej nie pójdzie ; )

 

możesz dać jakiegoś linka do tego modelu sprzed 2 lat?

 

wszyscy piszą że VAIO JS1 to pierwszy PC z Super Audio CD i nawet jeszcze nie jest dostępny, dostępny będzie dopiero pod koniec 2008 roku

Gość rochu

(Konto usunięte)

Gdzieś czytałem o tym w jakiejś gazetce audio przed laty.

Spójrz na to:

http://avzombie.com/blog/2006/03/17/sony-vaio-able-to-record-and-edit-sacd-hdtv/

Dalej szukać mi się nie chce bo SACD guzik mnie obchodzi, szukaj sobie w googlach sam.

dzięki za info, poszukam coś jeszcze na ten temat, ale jeśli będę kupował to raczej nowy VAIO JS1, z pewnością jest cichszy, większy dysk, ma optyczne wyjście itd lepiej się nada jako DSD Music Server

>misiu - oryginałów (tak - tych w plastikach, z książeczkami) mam prawie 2000 - słownie - dwa tysiące

 

Wow. Juz ci zazdroszcze. Co z tego jak jestes pustym sluchaczem i nic wiecej. Po twoich wypowiedziach wnioskuje ze nawet zadnej wagi nie przykladasz do muzyki, tylko do tego jak ona brzmi.

?👈

rochu, 3 Paź 2008, 01:03

>Przed zakupem sprawdź tylko czy z tego VAIO da się wyprowadzic cyfrowy sygnał SACD.

>Mam tutaj watpliwości czy Sony na taki numer pójdzie. Ale kto wie?

 

Oprócz odtwarzania SACD, goście piszą też coś o edycji. Jeśli to ma związek z możliwością "zripowania" SACD, to powinno wystarczyć :) Ale może to tylko takie pitolenie...

a propos konca cd , nowości z Japonii :

Luxman ( cd/Sacd ) modele D-06 , D-08

Accuphase (cd/sacd) DP-600 oraz ( cd) DP-400

CEC CD-3800

Denon (cd/sacd" DCD-SX

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

-> rochu

"Przed zakupem sprawdź tylko czy z tego VAIO da się wyprowadzic cyfrowy sygnał SACD."

 

Nawet jeśli się da (a w sumie to ciekawe na jakim wyjściu? SPDIF obsłuży cuś takiego?), to co z tego ;) Póki co bardzo trudno znaleźć DAC-a, który obsłuży DSD (znam tylko przykłady sprzętu studyjnego, albo amplitunery wyposażone w "autorskie" łącza, jak np. DenonLink czy iLink).

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

rafal735r

3 Paź 2008, 02:56

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 338 / 222 / 7

 

>misiu - oryginałów (tak - tych w plastikach, z książeczkami) mam prawie 2000 - słownie - dwa tysiące

 

Wow. Juz ci zazdroszcze. Co z tego jak jestes pustym sluchaczem i nic wiecej. Po twoich wypowiedziach wnioskuje ze nawet zadnej wagi nie przykladasz do muzyki, tylko do tego jak ona brzmi.

 

 

 

Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. Znam Waldka osobiscie od mniej wiecej 3 lat.

Wiec bardzo sie roznimy. Bo ja lubie przedewszystkim sluchac muzyki, a nie kabli. I jednak wole tradycyjne CD, a nie grzebanie po dysku. Jednak cos w tym jest. Po przejsciu na taki system sluchanie duzo straci na wartosci, jak dla mnie przynajmniej.

?👈

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Badac u Waldka w domu nie widzialem zadnego kompa tylko Thete z Krellem i Dynaudio a do tego mase plyt. Nie oceniaj ludzi ktorych nie znasz. To byl tylko niewinny zart.

odtwarzacze cyfrowe w dużej CZĘŚCI zastąpią cd to wydaje się przesądzone, też jestem zwolennikiem kontaktu z "żywą płytą" ale z faktami (czytaj lepszy dzwięk za te sam pieniądze) coraz trudniej będzie walczyć,

 

A jak Koledzy oceniają przyszłość winyli, czy brzmienie odtwarzaczy cyfrowych idzie w tym kierunku i też nastąpi przesiadka CZĘŚCI analogowców - chodzi mi tylko o dźwięk bo wiadamo że magia obcowania z wynilem dla części audiofili jest nie do zastąpienia (i doskonale ich rozumiem - też bym chciał gdyby mie wiadome powody),

 

ww. roważania nie dot. bardzo drogich i jeszcze do tego udanych cd - wierzę że mogą dorównywać dobrym gramofonom i odtwarzaczom cyfrowym - tylko ilu na nie stać. Pomijam również przypadki, gdy kogoś stać na trzymanie różnych źródeł.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Prawda jest taka jak powuyzej napisal kolega Wij i nieco wczesniej rochu. SACD nie jest zadna rewolucja a w dodatku jako format jest juz martwe. Ciekawe ze koledzy z duzym doswiadczeniem odsluchowym nie sa wcale takimi entuzjastami.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.