co naprawde myslicie o rolling stones?

[broy]

no ale jak ma zachwycać, jak (niektórych) nie zachwyca i nie żre?

[rafal996]

paul_67 - czy najlepszy, to pojęcie względne. Za to niezaprzeczalnie jeden z najważniejszych.

[audiograde]

ewenement pod każdym względem - zaczynając od:

- wyglądu (co może robić z dietą, dragami, tabletami, formaliną :-) czterech "dziadków" od kilkudziesięciu lat wyglądających tak samo: jak pchniesz to się połamie. A żyje. to jest jakiś wytwór chemiczny - nie ma w naturze takich przypadków, w takiej ilości w jednym miejscu)

 

- socjologicznym (ludzie są głusi, więc to akurat można zrozumieć, ale tyle lat??? :-) )

 

- muzycznym - krótko: kiepściutko... (porównywanie ich do Beatlesów pod względem muzycznym, aranżacyjnym, kompozytorskim, frazy, kontrapunktu, limitacji czasu - to żart chyba - słaby w dodatku)

 

Ogólnie: to fenomen i ewenement, ale naprawdę prawdziwych, ponadczasowych wartości tam nie ma - oczywiście poza wartościami czysto społecznymi, kulturowymi, pokoleniowymi, emocjonalnymi, najprostrzym do zapamiętania kodem rytmiczno-melodycznym który generuje wyznawców (takie bębny murzyńskie dla białasów)... :-)

[wojciech iwaszczukiewicz]

broy

 

No właśnie,nie zachwyca.

[zildjian]

Audiograde

 

 

Nie wszystko szkiełko i oko. Więcej - potem.

[wladz]

audiograde

 

 

"Ogólnie: to fenomen i ewenement, ale naprawdę prawdziwych, ponadczasowych wartości tam nie ma -

>oczywiście poza wartościami czysto społecznymi, kulturowymi, pokoleniowymi, emocjonalnymi,

>najprostrzym do zapamiętania kodem rytmiczno-melodycznym który generuje wyznawców (takie bębny

>murzyńskie dla białasów)... "

 

prawdziwe wartości?....możesz wyjaśnić...

 

czego oczekujesz od rock & rolla?....wśród swoich wyznawców wyzwale płacz radość zadumę itd...tak jak każda inna muzyka i klasyfikowanie muzyki wartościami to niezły bigos....powtórka z socrealizmu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozefkania]

Mało znam. Z tego, co znam to nie przepadam.

[zjaryz]

genialni rzemieślnicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[audiograde]

"prawdziwe wartości?....możesz wyjaśnić...

 

czego oczekujesz od rock & rolla?....wśród swoich wyznawców wyzwale płacz radość zadumę itd...tak jak każda inna muzyka i klasyfikowanie muzyki wartościami to niezły bigos....powtórka z socrealizmu"

 

 

każdy ma inny rodzaj wrażliwości i inny poziom wrażliwości w tym swoim rodzaju.

to, że coś wzbudza emocje u jednych a nie rusza, lub denerwuje innych też jest oczywiste

ja staram się pominąć aspekt indywidualny (choć go widzę i napisałem o nim)- wymieniłem elementy czysto muzyczne, których trudno tam się doszukać w stężeniu wzorcowym....

 

wiesz - dla niektórych np. blues to też szczyt wszystkiego

A tak po prostu nie jest - tu chyba oczywiste.

[wladz]

to jednak są tam wartości które tobie nie odpowiadają...

 

 

""wymieniłem elementy czysto muzyczne, których trudno tam się doszukać w stężeniu wzorcowym...."

 

a to co to jest.. to muzyczne steżenie wzorcowe?...

[audiograde]

wiesz, ja akurat mam klasyczne spojrzenie na muzykę, anachroniczne wręcz.

 

 

więc jeśli idąc swoim tropem zarzucisz mi, że gatunki (typu trans, techno, disco polo) też są zasobnikami wartości muzycznych, a ja tylko nie potrafię tego dostrzec - to będziesz musiał dyskutować sam ze sobą.

 

jeśli mowa o gustach - to o nich się podobno nie dyskutuje (ale oceniać można :-) )

[Violet]

Cenię i podziwiam. Rzadko słucham.

[wladz]

"genialni rzemieślnicy!!!"

 

dużo więcej....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

"więc jeśli idąc swoim tropem zarzucisz mi, że gatunki (typu trans, techno, disco polo"

 

tu jest o fenomenie Rolling Stones....kapeli grajacej na instrumentach odzwierciedlających emocje...trans techno disco to programowanie a nie granie....

[audiograde]

na poważnie:

 

Wydaje mi się, że słuchając RS nie można pozbyć się (z podświadomości) elementów kulturowych ostatniego półwiecza. To jest muzyka, która silnie oddziałuje na emocje związane zarówno z tym okresem jak i z niektórymi pokładami atawizmów....

 

To jest muzyka emocji atawistycznych - nie artystycznych

 

nie ma w tym, jak ona działa nic złego, dziwnego ani nienaturalnego... ewentualne nadużywanie wyłącznie - jest jednak mocno niewskazane... :-)

(sorry, nie mogę się powstrzymać :-)

[Gość stary bej]

Wyciągnę ze zdania;

"tu jest o fenomenie Rolling Stones"

Fenomenem jest to że mimo "mumuficznego" wyglądu i prawie wieku jeszcze grają, ale czy to się może podobać?.

Fani są zachwyceni, może czekają aż któryś z członków zespołu zejdzie na scenie, ot taka dodatkowa atrakcja, której niektórym brakuje.

Rozszarpywane zębami kurczaki (atrapa) na scenie przez Mansona to trochę za mało, to jest teatr zdarzeń i to nie w wymiarze surrealistycznym, tylko rzeczywistym.

Dziś trzeba dać gapiom trochę więcej niż podskakiwanie i wykonywanie kroków rodem z "instytutu kroków dziwnych".

Pewien etap działalności, nie tylko RS, został dawno zakończony, kolejne ich powroty na scenę (koncerty), we mnie budzą tylko politowanie, a w większości efekty .........

"Nie kop synku pana, bo się zmęczysz" (cyt. Kingsajz).

[audiograde]

poruszyłeś temat, o który nie zdążyłem zahaczyć - nie byłoby tego fenomenu bez koncertów, megastadionów, wielomiesięcznych tras i wywalania języka przed publiką...

 

nie ma w tym nic złego - tak się zdobywa i utrzymuje popularność

 

ale gdyby porównać treść muzyczną pomiędzy wyczynami np. Gabriela z Genesis na scenie w tamtym czasie - to jednak pomimo "teatrzyków" - muzyka Genesis zostawia do dziś więcej ... treści?

:-)

 

fenomen RS jest jednak większy - i dobrze... coś musi odróżniać ....gatunki

[wladz]

stary bej

 

ci dziadkowie przed każdą trasą ladują w wybranym mieście i robią próby ...tuż przed wyruszeniem materiał z trasy ogrywają w klubie dla szczęśliwców...postaraj się tam dostać i zrozumiesz co znaczą dla rock & rolla te kroki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

"ale gdyby porównać treść muzyczną pomiędzy wyczynami np. Gabriela z Genesis na scenie w tamtym

>czasie - to jednak pomimo "teatrzyków" - muzyka Genesis zostawia do dziś więcej "

 

a nie wydaje się za ciężka nudna i przytłoczona patosem....RS możana słuchać z lat 60-70-80-90-2000 i nadal to brzmi świetnie...prosty pod włos zagrany rock & roll w którym słychać czarnych mistrzów...

[audiograde]

wladz

 

chyba masz problem z dystansem do tematu

jesteś fanem - to zrozumiałe, ale czy to nie za bardzo utrudnia ci spojrzenie z boku?

 

dlatego dawałem przykłady (blues i te inne "gatunki") żeby uświadomić ci, że na RS świat się ani nie zaczął, ani nie skończy

co ma do tego R&R ???

to tylko gatunek - jak wiele innych - uważasz, że lepszy od ...fado?

:-)

[xniwax]

Późno poznałem i lubię do dziś wszystko bezkrytycznie do "rozporka" włącznie, reszta jest mi obojętna z małymi wyjątkami i na pewno mnie nie odrzuca.

 

PS

Ciekawe jak to jet chodzić po drzewach mając 7 dych na karku...hmmm

[Gość stary bej]

Wladz

".postaraj się tam dostać i zrozumiesz co znaczą dla rock & rolla te kroki"

Trochę może "pojadę" patetycznie, ale nawet nie mam takiego zamiaru dostawać się, jeździć w trasy koncertowe za swoimi,Twoimi idolami, uczestniczyć prawie w ich życiu, lub utożsamiać się z nimi, wiesz o co chodzi?.

To gorsze niż wyznawanie jakiejś religij, muzyka powinna łagodzić obyczaje, a nie wyzwalać negatywne emocje.

"Koło rozporka" też potrafię sam zadbać, nawet nie słuchając RS i ich tekstów.

[wladz]

stary bej

 

nie zrozumiałeś wpisu....postawiłeś zarzut RS grania bez emocji i tylko dla kasy więc zaproponowałem mały klub w którym przy dużym szczęściu możesz posłuchać RS w miejscu gdzie ich granie najbardziej pasuje...

 

na pytanie czy wiesz o co chodzi?...nie nie wiem o co chodzi

 

RS to jest historia brytyjskiego rock & rolla i również polskiego a nie grupki zakochanych w kapeli fanów...

[wladz]

audiograde

 

ja jestem fanem dobrej muzyki której kryteria często spełniają utwory RS....lecz 90% muzyki której słucham to jazz i okolice...a Charlie Watts gra jazz z Charlie Watts Orchestra i Charlie Watts Quintet...

[audiograde]

...a Woody Allen też gra jazz - i co z tego?

czy to w jakikolwiek sposób nobilituje jego, jazz, czy knajpę w której się udziela(ł)? A może wyznawców jazzu jako takiego? (80 proc. jazzu to chybione lub wtórne experymenty)

 

to nie jest żaden argument

 

tym bardziej że ja też słucham jazzu :-) (dużo różnych rzeczy słucham - w tej chwili Albino aligator Brooka) :-)

a za chwilę "Piła" - coś smacznego na hellou-ven :-)

[stempur]

Mam może ze trzy ich płyty, byłem na ich koncercie. I co? I nic! Absolutnie, bezdyskusyjnie i niepodważalnie NIC! Ta muzyka mnie kompletnie nie bierze. Nie rozumiem fenomenu RS.

Znam dziesiątki fajniejszych kapel: Led Zeppelin, Creed, VDGG, Thin Lizzy, Voo Voo, Living Colour, Marillion, AC/DC, Exodus, Van Helen, Gong, The Beatles, Free, Faith No More, Lambchop, Klaus Mittwoch, CBaHB, Deep Purple, REM, ABB, Genesia... mogą wymieniać bez bólu.

No nie mogę tych stonsów słuchać, no. Marny wokal, gitarki pitu, pitu i ten perkusista o twarzy mumii, co puka: raz, dwa; raz dwa; raz dwa. We wszystkich piosenkach tak puka.

No jak me mnie Rolling Stones zachwycać, jeśli mnie niw zachwyca?

Pozdrawiam Stempur

[audiograde]

a co ma robić?

 

robi co mu najlepiej wychodzi i co robi od lat - jednostajnie puka.

 

ale zauważ, że równolegle potrafi trzymać minę

 

to fascynujące!

 

:-)

[wladz]

"robi co mu najlepiej wychodzi i co robi od lat - jednostajnie puka.

 

ale zauważ, że równolegle potrafi trzymać minę"

 

a na pytanie co sądzi o muzyce RS wybucha śmiechem....

[wladz]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to jest ten fenomen...cały czas to samo i ciągle na topie...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

powtórka

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to jest ten fenomen....dziadkowie i wnuki czują te same dzwięki...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )