Skocz do zawartości
IGNORED

Kolejny koniec CD


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie posiadam kolekcji 5000 plyt CD. To byl przyklad zainspirowany funkcjonujaca tu w ogloszeniach wyprzedaza zblizonej ilosci.

 

Nawet nie chce mi sie odpowiadac na zarzuty technomaniakow, dlaczego ktos kupuje plyty CD i sie ich nie pozbywa.

Przypomne co tu kiedys pisalem. Posiadalem swego czasu kolekcje kilku tysiecy plyt w postaci mp3.

Czyli mialem latwosc wyboru plyty, mala objetosc tego zbioru i bardzo duza porcje muzyki ktora mozna sie cieszyc.

I to co mi sie nasunelo po jakims roku sluchania, zadecydowalo ze kiedy ta kolekcje stracilem, powiedzialem tylko ... no coz ... trudno.

Mianowicie dochodzilo do tego, ze plyty byly tylko zbiorem linijek z tytulami. Same linijki tekstu, literek nie niosly za soba zadnych skojazen estetycznych, a co za tym idzie nie powodowaly wyboru jakosciowego danego utworu.

Dochodzilo do tego, ze jak chcialem posluchac muzyki, to wybieralem RANDOM i sluchalem muzycznej pulpy.

Dzisiaj z tamtego doswiadczenia wynosze pewnosc, ze wole miec malo ilosciowo, ale bardzo dobrego, odpowiadajacego mi repertuaru.

Dzis mam dwie szuflady plyt CD i dwie szuflady kaset magnetofonowych. Powiedzmy ze 50% z tego moge sluchac z wielka przyjemnoscia. A i tak nie mam na to czasu.

 

Pliki ? ... jesli bede musial, to moze kiedys.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

"....wolę mieć mało ilościowo, ale bardzo dobrego, odpowiadającego mi repertuaru.

Pliki ? ... jeśli będę musiał, to może kiedyś."

__________________________________________________________

Ja od b. już dawna wiem/mam/uważam tak samo.

Zrozumiałem to jak miałem włamanie do domu. Wtedy wyniesiono mi ok. 50% mojej kolekcji płyt CD.

Żałowałem może tylko z ok. 10 pozycji. Wtedy dla mnie ważnych więc je ponownie sobie zakupiłem.

Reszty płyt jakoś nie było mi żal.

 

Co się przeżyło/było - nie wracam. Po co ? Ani już "nie ta epoka", no i "trzeba z żywymi naprzód iść". Osłuchane, tak jak i ograne do bólu płyty nie mają dla mnie większego znaczenia.

Jednak kilkadziesiąt z nich zostawię sobie "na pamiątkę".

 

Swoje wspomnienia mam w głowie. Właściwie tylko dla mnie są ważne (jak i zdjęcia) więc kiedyś odejdą razem ze mną. /Kogo to obchodzi, każdy ma swój świat, a obecny odbiera SWOIMI zmysłami./

Ad. płyt co mi się osłuchały albo już nie podobają to pozbywam się ich na bieżąco.

Mało ostatnio kupuję (jakieś 5 m-nie) i to mi wystarcza.

Ot, tak od fascynacji do fascynacji.

I tak jest dobrze i fajnie.

Jak ma się ograniczony budżet, należy starannie wybierać co się najbardziej lubi/się podoba.

No właśnie, pojawił się jakiś głos rozsądku wreszcie.

 

Ciekawa sprawa, bo ze mną było podobnie. Miałem dziesiątki tysięcy mp3 i nawet większość mam do dziś. Przez jakiś czas byłem zachwycony tym wszystkim, co teraz mówicie - łatwość dostępu, wyszukiwania, tworzenia playlist itd. No żyć nie umierać. Tylko po jakimś czasie przyszło opamiętanie. Nie znałem, poza tymi z dawnych czasów, żadnej płyty w całości. Słuchałem muzycznej masy, często wybieranej losowo. Traciłem mnóstwo treści na rzecz ilości.

 

Kiedy zacząłem część kolekcji zamieniać na płyty, okazało się że przeszło koło mnie mnóstwo wspaniałej muzyki. Nawet tej, którą przecież miałem na dysku. Jakoś ominąłem, za dużo tego, za łatwo przejść do czego innego, a może algorytm losowego wyboru omijał niektóre pliki? Teraz mam to, co chcę. Starannie dobieram płyty do kupienia i słucham ich z ogromną przyjemnością. Ot, częsty kierunek ewolucji świadomego melomana. W przeciwieństwie do miłośników technikaliów, którzy gonią ze nowinkami i każda kolejna nowość detronizuje to, co było. Tak, jakby przyjemność słuchania zapewniała ilość bitów, a nie muzyczna treść.

U mnie nawet nie chodzi o to co sie wiaze z melomanem, ze wsluchuje sie w wykonanie muzyczne.

Nie, liczy sie calosc: jakosc nagrania, ale i emocje i poprostu muzyka, ktora wydziela u mnie endorfiny.

Muzyka przy ktorej sie odprezam, wypoczywam, albo czasem poprostu placze bo jest idealnie zestrojona z moim muzgowym wzorcem muzycznego absolutu.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Sorry za pisownię.

Posiadanie dużych bibliotek może nastręczać kłopoty z obsługą /wyborem/ i co gorsze może nie gwarantować dobrych płyt. Ważne jest by nie następował przerost formy nad treścią a wybór jest podstawą i nie należy o tym zapominać.

No właśnie, pojawił się jakiś głos rozsądku wreszcie.

 

Ciekawa sprawa, bo ze mną było podobnie. Miałem dziesiątki tysięcy mp3 i nawet większość mam do dziś. Przez jakiś czas byłem zachwycony tym wszystkim, co teraz mówicie - łatwość dostępu, wyszukiwania, tworzenia playlist itd. No żyć nie umierać. Tylko po jakimś czasie przyszło opamiętanie. Nie znałem, poza tymi z dawnych czasów, żadnej płyty w całości. Słuchałem muzycznej masy, często wybieranej losowo. Traciłem mnóstwo treści na rzecz ilości.

 

Kiedy zacząłem część kolekcji zamieniać na płyty, okazało się że przeszło koło mnie mnóstwo wspaniałej muzyki. Nawet tej, którą przecież miałem na dysku. Jakoś ominąłem, za dużo tego, za łatwo przejść do czego innego, a może algorytm losowego wyboru omijał niektóre pliki? Teraz mam to, co chcę. Starannie dobieram płyty do kupienia i słucham ich z ogromną przyjemnością. Ot, częsty kierunek ewolucji świadomego melomana. W przeciwieństwie do miłośników technikaliów, którzy gonią ze nowinkami i każda kolejna nowość detronizuje to, co było. Tak, jakby przyjemność słuchania zapewniała ilość bitów, a nie muzyczna treść.

 

wpadles w koleje sidlo, zbierales jak maniak wszystko a czlowiek jest tak skonstruowany ze jak ma cos co caly czas chce wiecej lepiej itd, wiec zbierales zbierales zbierales i nadszedl moment ze twoj prog potrzeb w tej dziedzinie zostal przekroczony, ale dalej lubisz sluchac wiec wpadasz w kolejne sidlo jak mowie, robisz to samo ale przerzucasz sie na cd albo na lossless (kolejny poziom tej samej manii) jest lepiej albo inaczej i dalej mozna sie realizowac... ale gdybys tak zaczal zbierac zbierac to znow nadejdzie moment ze to peknie i... co dalej, no np. przerzutka na hi-end zeby dalej realizowac swoje obsesje... z tym hi-end to przyklad, bo mozna dostac przesycenia i wtedy po prostu zamiast zbierania to pozbywanie nas zaczyna krecic i zostawienie tylko garstki ktora ma jakis sens, wiem ze ta obsesja w skrajnych przypadkach doprowadza do tzw. zaprzestania w ogole kolekcjonowania plyt plikow ... mysle ze jak wejdzie muzyka z netu na zywo w wersji lossless z calkowitym dostepem do wszystkiego za abonament to wielu bedzie mialo spokoj dostanie od razu wszystko i obsesja sie nie narodzi... (raczej nie nasze pokolenie sie tego doczeka bo koncernom nie na reke takie malo wyciagajace od klientow kase rozwiazanie co inne cd to jest idealne)

 

branza wie o tym doskonale i dlatego powstaja coraz nowsze formaty zeby ludzie z mania kolekcji i z duza kasa mogli przechodzic na kolejne poziomy w przypadku przesycenia, i wtedy kupuja to samo w nowych wersjach - kolejny argument za nosnikami, wystarczy wprowadzac nowa wersje i wszystkich zbieraczy lapiemy znow na to samo (np dvd brdisc hd fullhd), w audio tez nad tym pracuja ale zauwazylem ze ludzie tak nie przechodza, powod to sprzet ktory powoduje ze przejscie czesto nie zwieksza jakosci tak zeby kazdy mogl to zauwazyc

chwilowy brak działalności w audio.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jeżeli mam na analogach 13 rożnych wykonań I koncertu fortepianowego Chopina, do tego na CD jeszcze 9 to jest to obsesja wg ciebie?

A właśnie od wczoraj słucham po kolei wszystkich. Samo słuchanie to frajda.

Możliwość porównania, co raz odkrywanie czegoś nowego.

Warto mieć dużo płyt.

 

Ale to i tak betka, mam 32 komplety symfonii Beethovena i 11 kompletów Ring-u Wagnera.

Wszystko wiele razy przesłuchane. I to dopiero jest jazda.

I cały czas łapię się na tym, że płyt posiadam za mało wobec tego co warto mieć i posłuchać.

Gdyby nie parę wersji wykonania średniowiecznej Carmina Burana to myślał bym że to straszne nudziarstwo.I tak to sobie w głupi sposób można przejść obok perełki muzycznej. Równie dobrze można za szybko pozbyć się płyty gdy się z nią nie trafi w dobry nastrój. Inna sprawa że "graciarstwo" i trzymanie wszystkiego jak leci to drugi koniec kija :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

A jak Ci Rafaell˛u pasuj te wydawnictwa Carmina Burana.

Dla mnie jest pasjonującą kompozycją ale niestety wydania na płytach CD wydawały mi się jakieś nierówne tonalnie.

Może byś polecił jakieś najlepsze wydanie?

Zdecydowanie na żywo brzmiało mi o znakomicie. Treścią muzyczna oczywiście pierwsza klasa.

  • 7 miesięcy później...

Płyt CD nie należy jeszcze wyrzucać ,mogą się przydać :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Płyt CD nie należy jeszcze wyrzucać ,mogą się przydać :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

no i audiofilom sie przydadza... w koncu rynek jest """sto lat za murzynami:D:D""" jesli chcemy odtworzyc ten sam material co na cd odtworzony z plikow i uzyskac najwyzsza jakosc...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Miał być koniec lampy, mają się dobrze, miał być koniec winyla, ma się dobrze, miał być koniec taśmy, ma się dobrze, miał być koniec CD, ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze - hihi

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

No mial byc koniec fiata 126 i ma sie dobrze........ itd itd

Tylko jest jeden problem ze takie rzeczy maja sie dobrze ale nie....

W kregach masowych !!!

 

A te wszystkie rewelacje ciekawostki i wieszczenia koncow ... sa.zawsze opisywane dla.rynku masowego...

chwilowy brak działalności w audio.

>>Grzegorz7

Ty chory człowieku! Płyty CD? CD??!! :D

 

>>antymalkontent

Pełna zgoda, ale nadal nie da się ukryć. Te technologie nadal są obecne w naszym życiu, w mniejszej lub większej sferze naszego życia ale są. I to mnie najbardziej śmieszy, gdy ktoś mówi, że tego, czy tamtego już nie ma :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Neo:

Powiem więcej:

Przez pół niedzieli mnie naszło i słuchałem kaset!

 

To nie jest żart!

 

Dla sceptyków: Pasmo do 23kHz... Nawet CD takiego nie ma...

Oczywiście źródłami były jakiś czas temu CD lub winyle.

Co jakiś czas przewijam kasety (przeciwdziałanie szkodliwemu efektowi przekopiowania). Oczywiście co któreś przesłuchuję.

A ileż znakomitości w tych archiwach...!

A na czym słuchasz/nagrywałeś i na jakich taśmach?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Nigdy (prawie) nie podaję takich danych ;)

Ale, magnetofon to coś z topowych modeli lubianych przez Disco;), taśmy to z reguły chromowe, rzadko metalowe,...

  • 2 tygodnie później...
  • Moderatorzy

szukam info jak zagrać kilka cd na 1 płytę dvd, żeby stacjonarny napęd dvd normalnie to widział i odtwarzał

dzięki

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.