Strzały do prezydenta

[Redaktor]

"bombowce strategiczne? to mamy jeszcze jakies Łosie? moga byc?"

 

Łosie na pewno są w rezerwie Naczelnego Wodza, ale one są taktyczne.

[wladz]

i ulubina retoryka kto nie z nami to zdrajca...

 

"

Lech Kaczyński zaznaczył, że stwierdzenie ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, że niedzielny incydent na pograniczu Gruzji i Osetii Płd. był prowokacją, nie jest zaskoczeniem.

 

- Mnie niepokoją wypowiedzi w Polsce, które wskazują na siłę czegoś, co bym określił jako prorosyjskie lobby w naszym kraju. To jest rzeczywiście niepokojące. Bo to, że Rosjanie będą twierdzili, że to jest prowokacja, jest to oczywiste - mówił prezydent na poniedziałkowej konferencji prasowej.

 

Dopytywany, jakie konkretnie wypowiedzi uznaje za wpływ "prorosyjskiego lobby" odparł, że są to "wypowiedzi, które kwestionowały oczywiste fakty".

 

Postawa Unii wobec Rosji niczego dobrego nie przyniesie

 

Prezydent stwierdził też, że postawa Unii Europejskiej wobec Rosji niczego dobrego "ani Unii, ani światu, ani obywatelom Rosji" nie przyniesie. Zapewnił, że nie ma niczego przeciw Rosjanom."

 

skoro ustrzelić nie można to może ktoś utopi...

[Redaktor]

"Dobrze im powiedziałem, Puchatku, dobrze??"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Cóż, przepowiadałem. Drugie dochodzenie po prokuratorskim. Prezydent jakoś nie przewidział, ilu ludziom sprawia problemy swoimi kaprysami. Tylko tym razem nie był w powietrzu i nie było dowódcy samolotu, który miał prawo powiedzieć, że to on tu decyduje:

 

 

"Biuro Ochrony Rządu wyjaśnia okoliczności wczorajszej strzelaniny w Gruzji w pobliżu kolumny samochodów wiozącej prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Do incydentu doszło przy granicy gruzińskiej z Osetią Południową. Rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz powiedział IAR, że szef biura - po rozmowie z ochroniarzami prezydenta Kaczyńskiego - nakazał wszcząć postępowanie wyjaśniające. Szef BOR chce ustalenia, dlaczego oficjalny program pobytu Lecha Kaczyńskiego w Gruzji został nagle zmieniony.

 

Rzecznik Biura Ochrony Rządu podkreślił w rozmowie z IAR, że wizyta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji od strony bezpieczeństwa była bardzo starannie przygotowana i konsultowana z protokołem dyplomatycznym. Zaznaczył, że o wyjeździe w kierunku Osetii Południowej ochrona Lecha Kaczyńskiego dowiedziała się pięć minut przed faktem. Rzecznik poinformował, że gdy funkcjonariusze BOR zorientowali się, gdzie jadą, próbowali odradzić prezydentowi wizytę w tamtym miejscu. Z relacji Dariusza Aleksandrowicza wynika, że szef ochrony Lecha Kaczyńskiego rozmawiał z nim i namawiał na zmianę decyzji.

 

Wszczęte przez BOR postępowanie ma wyjaśnić między innymi, kto podjął decyzję o zmianie programu i jak przygotowała się do tego strona gruzińska."

[ASURA]

Niech się bida teraz cieszy; mógł pojechać jak Bierut w futerku a wrócić w kuferku.Czyżbyśmy mieli teraz takiego naszego własnego Jasia Fasolę?;)

 

Tak w ogóle to ciekawe; czy z IPN-u bedą badać szczątki B.Bieruta i co mu faktycznie zaszkodziło czy ta przyjażń narodów czy co innego.

[Redaktor]

A jak się okaże, że mu ołowiany kawior zaszkodził, to będziemy Rosję skarżyć?

[Violet]

To może teraz L. Kaczyński ze świtą ruszy z misją do Somalii "odbijać" tankowiec z polskim kapitanem? Niech pokaże światu co znaczy słowo "Polski Bohater". Prawdziwy Polski Bohater!

[Skibus]

Redaktor, 24 Lis 2008, 20:12

 

>A jak się okaże, że mu ołowiany kawior zaszkodził, to będziemy Rosję skarżyć?

 

Skarżyć ? Podziękujemy im i zapytamy czy nie chcą jeszcze się klonem "zaopiekować".

 

Rosja nie ruszy Kaczki bo Kaczka działa lepiej niż rosyjskie służby wywiadowcze. Rosji zależy na słabej Polsce a Kaczka dzielnie psuje co tylko się da.

[Redaktor]

Cała ta historia rozegrała się w miejscowościo Mosabruni, czyli nie w tajemniczym miejscu "gdzie Rosjan miało nie być", tylko na osetyńskim punkcie granicznym. Nie wiem, co było celem wizytacji obu prezydentów, być może planowali wkroczenie do pomieszczeń i sprawdzenie, czy nie ma tam aby portretów Putina. Jednak najwidoczniej zapomnieli o tym planie poinformować Osetii, więc pogranicznicy uznali, ze ta cała defilada bez ich zgody napiera przez zieloną granicę. Toteż zaczęli strzelać, póki co w powietrze. Jak, przypuszczam, zwykle. Saakaszwili i jego ochrona znieśli to ze spokojem praktyków (co widać na zdjęciach), a nasz prezydent zarumieniony z emocji wrócił do domu przekonany, że widział atak wrogich band. Zwykły wygłup, szkoda ze nasz szef dał się w to wkręcić jak dziecko.

[Skibus]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Brawa za profesjonalizm !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak się zastanawiam,czy nasz Prezydent jest na tyle naiwny wymyślając tę lipę.

Myśli,że świat (poza fanatycznymi pisiorami) to kupi?

Prowokację też trzeba robić z głową!Przecież to się nie trzyma kupy!

[gutten]

Dlaczego wydziwiacie na prezydenta? Strzelali do niego, a on się nawet nie obraził.

[Violet]

On szykuje odwet. Niebawem ruszy na Kaliningrad! Zemsta będzie słodka. Już widzę Go na czele kompanii, na kasztance, z szablą w dłoni!

 

Tu Wielki Brat:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Z Forum Onet.pl

 

 

"Jaki prezydent, taki zamach!

 

Jak go zobaczyli, to im się nawet porządnie zamachnąć nie chciało. Postrzelali trochę na wiwat i poszli się napić wina, zataczając się ze śmiechu."

[electro]

szczały na prezydenta? czyli pissing? no to sie zdarza, to sa prywatne sprawy, nie nam oceniac...

[Skibus]

To czas wojnę Rosji wypowiedzieć. Nie ładnie jest sikać na prezydenta !

[Walery]

Skibus, 24 Lis 2008, 20:41

 

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>Brawa za profesjonalizm !

 

Kolejne potwierdzenie że chłopaki kombinowali;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

Dobrze że Tusk ma alibi;-)

[Skibus]

Zawsze jest winien albo Premier Tusk albo media. Premier ma alibi znaczy kto winien ? Media !

[wladz]

Po zamieszaniu z nieprzestrzeganiem protokółu i narażeniem prezydenta na niebezpieczeństwo przez stronę gruzińską już jako prezydent nie odwiedzi Saakaszwilego w Gruzji...BOR i UOP nie mogą narażać na niebezpieczeństwo głowy państwa i myśle że nie zaakceptują kolejnej wizyty w Gruzji...

[Jaro_747]

>Jutro okaże się, że strzelanina trwała 15 minut i użyto moździerzy. Pod koniec tygodnia do akcji

>wejdą haubice i czołgi.

 

Okazało się, że radosne rojenia poszły w innym kierunku - Pan Prezydent skraca dystans. Dziś zrobiło się już tylko 25 metrów. Pod koniec tygodnia okaże się, że stanął twarzą w twarz z moskiewskimi oprawcami ;-).

[wladz]

ciekawe ile czasu będzie potrzebował do zrobienia z siebie większego durnia..i czym to przebije...

[Skibus]

I strzelali wprost do niego, ale on, jak w matrixie, się uchylił.

 

A na poważnie, to nawet najlepsza ochrona nie ochroni przed głupotą chronionego. Prponuję puszczać "prezydenta" samego. Taniej wyjdzie

[Jaro_747]

>Skibus, 25 Lis 2008, 00:05

 

>A na poważnie, to nawet najlepsza ochrona nie ochroni przed głupotą chronionego. Prponuję puszczać

>"prezydenta" samego.

 

W tej chwili wszystko wskazuje na to, że Saakaszwili wpuścił nasze orły w maliny i Kaczyński był jedynie obserwatorem wydarzeń. BOR już ogłosił własne dochodzenie w tej sprawie, bo okazało się, że Gruzini tak tym wszystkim pokierowali, że nasza ochrona jechała ok. 300m za Prezydentem. Kompletne jaja!!! Pewnie po to, żeby fachowcy mogący prawidłowo ocenić sytuację niczego nie widzieli.

[Gość]

Oooo! Niczego sobie specjalista od ochrony :pppp

[wladz]

jaro

 

bedą konsekwencje wobec strony Gruzińskiej i na szczęście pan prezydent będzie mógł tylko tupać i psioczyć...zostały złamane podstawowe procedury do których MUSI się dostosować nawet głowa państwa...

[anastazy]

to zabili go czy nie?

chyba nie bo nie skaczecie z radości!

[Jaro_747]

wladz, 25 Lis 2008, 00:49

 

>jaro

>

>bedą konsekwencje wobec strony Gruzińskiej

 

Proponuję zbombardować ich kaczym pierzem ;-).

[Jaro_747]

anastazy, 25 Lis 2008, 00:51

 

>to zabili go czy nie?

 

Wszystko się zgadza, za wyjątkiem trzech rzeczy. Zabili nie Kaczyńskiego, tylko trzeciego bliźniaka. Ale nie Gruzini, tylko Kaczyńscy. I nie zabili, tylko osłabili.

[wladz]

zagospodarują poszyją poduszki i pałac je kupi..