Skocz do zawartości
IGNORED

Seat Toledo II 1.9TDI - opinie


Iceman

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Wam, że zamiast pomóc to mi tylko namieszaliście w głowie. Teraz zaczynam się zastanawiać czy nie pozostać przy swojej Vectrze - części tanie, spalanie w zasadzie też nienajgorsze, jeździ się też znośnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iceman, 16 Gru 2008, 22:36

 

>czy nie pozostać przy swojej Vectrze - części tanie, spalanie w zasadzie też nienajgorsze, jeździ

>się też znośnie.

 

I po co mi kurna jakiś Seat;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo, jak chcesz jeździć auto, to trzeba się liczyć z kosztami ... co ciekawe nikt nie zapytał, jakie przebiegi robisz roczne ? i na jak długo chcesz to auto, bo może po prostu nie opłaca CI się kupować diesla

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile jeżdżę - jakieś 20 tysięcy rocznie. Na jak długo - ciężko powiedzieć. Ja się nie przywiązuję do aut. Raczej lubię zmiany. Vectrę mam od kwietnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm to wiesz co w Twoim przypadku... nie warto diesla brać, bo ... droższy w zakupie, droższy w ewentualnych naprawach, przebieg rzeczywisty też może (ale nie musi) być większy niż w benzynowym aucie. Ja na Twoim miejscu kupiłbym jakąś mocną benzynę, np. 1.8T w A4 spalanie w mieście przy lekkiej nodze będzie się wahało ok 10-11L/100km, trasa ok 6-7 ... ale ile radości z jazdy, no i cisza w aucie, bez klekotu diesla ... (btw. jeżdżę dieslem ale to tak gwoli wyjaśnienia). Przy tak niskim rocznym przebiegu grzechem by było inwestowanie w diesla, no chyba, że się bardzo upierasz i masz na oku zadbanego diesla z udokumentowaną przeszłością, co więcej w zakupie pomoże Ci ktoś kto się zna na autach, to wtedy owszem, można i diesla. Tylko trzeba brać pod uwagę, że diesla nikt nie kupuje, żeby stał, tym bardziej za granicą, one po prostu pracują na siebie i jeżdżą; roczne przebiegi rzędu 100tyś km nie są obce tym autom. Dążę do tego iż taki dajmy na to Seat z 2002 może mieć już najechane ponad 300tyś km i żeby potem nagle się nie okazało, że osprzęt silnika jest już dość zużyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluch, 16 Gru 2008, 23:19

 

Ja na Twoim miejscu kupiłbym jakąś mocną benzynę, np. 1.8T w A4 spalanie w mieście przy

>lekkiej nodze będzie się wahało ok 10-11L/100km.

 

Czyli dwa razy tyle co diesel 1.9. Rocznie musiałbym wówczas przeznaczyć jakieś cztery tysiące złotych więcej na benzynkę. Dlatego ten wariant odpada. Dodam, że moja obecna Vectra jest ekonomiczna - spala mi na benzynie średnio 6,5 litra, na gazie 8 litrów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluch

16 Gru 2008, 23:19

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 236 / 80 / 0 hmm to wiesz co w Twoim przypadku... nie warto diesla brać, bo ... droższy w zakupie, droższy w ewentualnych naprawach, przebieg rzeczywisty też może (ale nie musi) być większy niż w benzynowym aucie. Ja na Twoim miejscu kupiłbym jakąś mocną benzynę, np. 1.8T w A4 spalanie w mieście przy lekkiej nodze będzie się wahało ok 10-11L/100km, trasa ok 6-7 ... ale ile radości z jazdy, no i cisza w aucie, bez klekotu diesla ... (btw. jeżdżę dieslem ale to tak gwoli wyjaśnienia). Przy tak niskim rocznym przebiegu grzechem by było inwestowanie w diesla, no chyba, że się bardzo upierasz i masz na oku zadbanego diesla z udokumentowaną przeszłością, co więcej w zakupie pomoże Ci ktoś kto się zna na autach, to wtedy owszem, można i diesla. Tylko trzeba brać pod uwagę, że diesla nikt nie kupuje, żeby stał, tym bardziej za granicą, one po prostu pracują na siebie i jeżdżą; roczne przebiegi rzędu 100tyś km nie są obce tym autom. Dążę do tego iż taki dajmy na to Seat z 2002 może mieć już najechane ponad 300tyś km i żeby potem nagle się nie okazało, że osprzęt silnika jest już dość zużyty.

 

 

popieram w calej rozciaglosci,oprucz drobnych usterek w postaci padajacych cewek zaplonowych(70zl na allegro),silnik jest rewelacyjny,osiagi na poziomie mercedesa 270CDi,a cisza zupelna.

dla oszczednosci polecam instalacje gazowa,2300zl.dla milosnikow jeszcze mocniejszuch wrazen,informuje,ze silnik pieknie przyjmuje tunning do 195KM,obnizajac przy tym nawet do 1l mniej zuzycie paliwa.

bardzo solidnie zrobiona jednostka (AWT),i na szczescie da sie tanio kupic z malym przebiegiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluch, 16 Gru 2008, 23:19

 

Twój wpis jest całkiem sensowny, nie rozumiem tylko stereotypu "drogiego" w serwisowaniu diesela. Co takiego jest droższe w serwisowaniu niż w benzynie lub co częściej trzeba wymieniać niż w benzynie?

 

Zgadzam się też że w jeździe miejskiej, często na zimnym silniku zdecydowanie lepiej sprawdzi się benzyna. Po pierwsze diesel na zimno jest mocno nieekonomiczny, po drugie w bardzo nieciekawych warunkach pracuje turbina na zimno (chyba że wolnossący) oraz ma stosunkowo długi czas rozgrzewania z racji wysokiej sprawności. Głowna wada benzyny (sprawność) staje się zaletą, ale tylko w tym jednym przypadku.

 

Jeśli ktoś śledzi rozwój silników benzynowych zauważy że one stają się coraz bardziej podobne do dieseli. Stają się wolnoobrotowe maximum przypada w okolice 5tys obr, mają wysoki stopień (zmienny w dodatku) sprężania, spalają benzynę przez większość czasu korzystając z samozapłonu czyli bez udziału świec. Czy się to podoba wielbicielom "młynków" czy nie, wydaje się że przyszłość należy do wolnoobrotowych wysokoprężnych silników benzynowych, gdyż taka konstrkukcja umożliwia uzyskanie wysokiej sprawności i efektywnego wykorzystywania paliwa. Do niedawna przynajmniej dwie firmy prowadziły testy tych silników w autach komercyjnych równolegle, nie wiem czy już są w seryjnej produkcji czy nie, ale to kwestia czasu, podobnie jak silniki bezrozrządowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że ja jeżdżę spokojnie i dla mnie liczy się bardziej spalanie niż moc i osiągi. Jakoś zatem bardziej skłonny jestem uwierzyć, że lepszym rozwiązaniem dla mnie będzie diesel, bo z tego co rozumiem, za benzyną przemawia tańszy koszt naprawy w razie popsucia się. To że diesel droższy przy kupnie nie ma znaczenia, bo i wówczas droższy przy sprzedaży.

Jeżeli kupię benzynę to wtedy mam pewność że muszę przygotować sobie ponad 4 tysiące rocznie więcej na paliwo (przy aktualnych cenach - jeżeli ceny wzrosną to automatycznie będzie to odpowiednio wyższa kwota). Natomiast kupując diesla nie jest powiedziane że mi się w ciągu roku popsuje. Jeżeli się zatem popsuje to jestem do przodu. Jeżeli się coś popsuje i koszt naprawy nie przekroczy 4.000zł to też jestem do przodu. Jeżeli się coś popsuje i koszt naprawy wyniesie z 8.000zł to będę musiał nim pojeździć ze 2 lata żeby być do przodu.

Reasumując: kupując benzynę wydatki są pewne. Kupując diesla są tylko możliwe (nie koniecznie muszą wystąpić). Jak dla mnie prowadzi diesel zdecydowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Reasumując: kupując benzynę wydatki są pewne. Kupując diesla są tylko możliwe (nie koniecznie muszą

>wystąpić). Jak dla mnie prowadzi diesel zdecydowanie.

 

OK, czyli decyzja podjęta

 

to teraz, czy upierasz się przy Seacie ? czy może być np. rocznikowo starsze Audi powiedzmy A4 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluch, 17 Gru 2008, 11:29

 

>OK, czyli decyzja podjęta

 

Nie do końca. Na razie wiem tyle, że jeżeli zdecyduję się na zmianę to na diesla. Tylko wzbudziliście we mnie również obawy co do diesla i się nadal waham czy w ogóle zmiana auta ma sens.

 

Stare audi mi się nie podoba wizualnie. Nowsze za drogie. Golf IV - hmmm, nieco za mały. Może ewentualnie bora - ale toledo chyba ładniejsze. To takie przemyślenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluch, 17 Gru 2008, 11:29

 

>>Reasumując: kupując benzynę wydatki są pewne. Kupując diesla są tylko możliwe (nie koniecznie

>muszą

>>wystąpić). Jak dla mnie prowadzi diesel zdecydowanie.

>

>OK, czyli decyzja podjęta

>

>to teraz, czy upierasz się przy Seacie ? czy może być np. rocznikowo starsze Audi powiedzmy A4 ?

 

Ciężko, nawet bardzo ciężko jest kupić nie wyjeżdzone do granic możliwości i nie wykulane po rowach audi. To są chodliwe auta, A4 TDI z 96-2001 to takie auto "współczesnego dresa", często złom w cenie złota.

Zdecydowanie łatwiej upolować bardziej zaszanowaną np. octavię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz, Bora to taki Golf IV, nie jest w niej dużo więcej miejsca, wbrew pozorom. Faktycznie wizualnie Toledo może się podobać.

 

Co do obaw, to wiesz, zależy na jaki egzemplarz trafisz, jak się człowiek nie zna, to po części kupowanie auta to swego rodzaju loteria. Już nawet w książki serwisowe nie należy tak bezgranicznie wierzyć, skoro możne je kupić na allegro i wypełnić. Jeżeli tą Vectrą CI się jeździ dobrze, i jesteś z niej zadowolony, to może warto jeszcze potrzymać to auto. Ale to już decyzja należy do Ciebie. W razie czego, polecam się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Ciężko, nawet bardzo ciężko jest kupić nie wyjeżdzone do granic możliwości i nie wykulane po rowach

>audi. To są chodliwe auta, A4 TDI z 96-2001 to takie auto "współczesnego dresa", często złom w cenie

>złota.

>Zdecydowanie łatwiej upolować bardziej zaszanowaną np. octavię.

 

lub Seata ... racja, z tym, że kupując można zawsze ze sobą zabrać VAGa i zrobić test dynamiczny, ocenić stan silnika i turbiny, wcale w ciemno nie trzeba kupować. Ale to już tak wymyślam jakbym ja kupował, a na razie nie kupuję więc skończę swoje dywagacje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badzo przepraszam ze sie dolanczam ale ja sie na wszystkim znam.

1. nie wiem jak w PL ale diesle sa oszczedniesze i to o wiele przy szybkosciach >130km/h i koniec.

benzyniak przy 180 to pijak. Obojetnie jaki czy stary 6 cilyndrowy BMW czy nowoczesny Audi/VW TSI.

Mam na mysli jazde nie przez 5 minut tylko np. Stuttgart-Berlin. Jak sie ma szczescie to mozna grzac 3 godzinki ile wejdzie. benzyniakiem wtedy to kaplica --mam na mysli przedewszystim wozy ponad 1, 5 tony

 

2. benzyniaki zaczynaja sie powoli robic interesujace. diesle staly sie bardzo skomplikowanymi i dosc kosztownymi silnikami. Podejzewam ze te nowe benzyniaki tez nie beda takie dlugowieczne.

 

Pozatym jak juz tu wspomiano taki 3.0 TDI to calkiem niezle odchodzi. I jezeli zara przyjdzie kontra od tomusia ze to sportowy traktor to ja mowie..moze i tak ale oszczedny...

a ja nie posiadam 3 sklepow, czy 3 etatow.......ze wsi i tak pochodze, tak ze poki diesel krowami nie smierdzi to wszystko gra....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sie sklada,ze obok mnie sa 4 serwisy aut,roznego rodzaju,wiec widze co sie dzieje.

jesli masz na mysli 3,0TDi z grupy vw,to kolejna porazka,widzialem taki egzemplarz w naprawie,kapiaca pompa wysokiego cisnienia ropy, rozpuscila pasek rozrzadu,krory to wkrecil sie w uszczelniacz walu korbowego,koszta 23tys zl,i doktorek juz wystawil go do sprzedazy.

diesle sa tak skomplikowane obecnie,ze jest to przerost formy nad trescia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek...

 

jasne ze jak sie skitola to wielki placz...ale niezle sie takim quatro z tym napedem jezdzi.

 

Co do diesli to msz niestety racje...skomplikowane to jak cholera...ale czasy silnika mercedesa 200 z 2,4 L i 55Konie to przeszlosc. Prawie wszystkie silniki t lat 70 i 80 sa w Egipcie i turcji jeszcze na chodzie:-))))

 

Teraz walcza z zaostrzajacymi sie przepisami spalin...tlatego moj samocho na postoju czasami rzuca jakgdypy go ktos kopal...ale to jest tylko bardzo osczedne software na potojowy modus.

 

i nigdzie nie mozna nic podkrecic...a jak podkrecisz to ci przez TÜV samochod nie przejdzie...zobaczysz tomus jak te czasy niedlugo to polski przyjda...

 

 

A jak to bylo fajnie jak pan Zenek na blokach w Trabancie 601S linke od gazu wymienil, zaplonik ustawil i trza bylo pol litra przyniec...zeby sie nic nie rozlegulowalo....

 

ta....ta....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to sprobuj podkrec obroty w siniko TDI...jak sie znasz i masz sprzet latwa sprawa jak sie znasz ale juz inne spaliny i przy przegladzie nie dostaniesz plaketki..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tych silnikow audi to 1,9 tdi z dyzli chyba sie tylko nadaje, te wieksze to straszna bieda, tylko dla bardzo bogatych ludzi i nieprawda , ze tylko na naszym oleju sie psuja, w niemczech tez narzekaja na bardzo drogie naprawy, nie znam niemieckiego , ale jest nawet jakies okreslenie tych napraw za kilka tysiecy euro , no i jeszcze trzeba przyznac , ze szkopy jezdza dopoki im sie dyzle nie zaczna rozpadac, a pozniej turek sprzedaje polskiemu biznesmenowi, a naiwny polak naprawia i placze, no ale chytry dwa razy traci, a szczegolnie smieszni goscie, ktorzy chcieliby zeby samochod nic nie palil, szklem dupe zatrzec...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie auta wyposazonego w zlacze OBD i nie sprawdzenie chocby zapamientanych usterek silnika to rosyjska ruletka.

Jak pisalem wczesniej zawodowo zajmuje sie grupa VW. To co widze przyprawia mnie o mndłosci.....auta cwiarowane, zajezdzone, niedoinwestowane itd...a ludzie biora bo kolor ladny.

Tak sie sklada ze podstawowa diagnostyka np VW poprzez VAGa to u wiekszosci mechanikow koszt ok 50-100zl i warto tez zrobic diagnoze dynamiczna i sie przejechac. Wtedy dopiero ciekawe kwiatki wychodza.

Natomiast z czystym sumieniem moge polecic 1.9 TDI z rocznika 98-03 jesli nie ma realnego przebiegu wiecej jak 250tys (mozna to sprawdzic najnowszym VAG-COM legalnym :) ) i jesli wlasciciele wiedzieli jak sie uzytkuje diesla. To naprawde pancerne jednostki napedowe i tyle...sprzeglo przeguby itd tez wytrzymuja sporo wiecej niz fabryka przewiduje :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do przeciwnikow tuningu TDI (mowa o silnikach grupy VW a nie jakis tam francach co sie psuja na serii) to powiem tak :

jak sie kupuje auto co ma 300tys najechane a na liczniku 160tys km i sie robi mocny program z dowaleniem Nm przy 1900 obr nic dziwnego ze cos padnie...nie ma cudow.

Ale jak sie robi z glowa to mozna naprawde spore bezpieczne przyrosty uzyskac. Sam program daje najwiecej frajdy ale tez zmiany mechaniczne powoduja ze mozna czesac gruubo wiecej. Silniki same w sobie (oprocz felernych 2.0 TDI z poczaku produkcji i nowych na CR ) sa PANCERNE !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki w serwisach to uwielbiaja zapinac do diagnostyki co sie da robiac madre miny za stowke lub wiecej

nastepna plaga

ostatnio podreczyłem ASO merc w kwestii ich odpowiedzialnosci za orzeczenie stanu technicznego auta

skonczyło sie tym ze wszystko dostałem na gebe :))

tylko faktura była na papierze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 2.0 TDI i wszystko gra...przelocik 92 tysiace...tylko mi czasami piszczy jak przyspieszam...nie koledzy to ani turbo, ani jakiec lozysko...gdzies cignie mi powietrze i gwizdze jak gwizdek...spwcjalisyty juz chcieli wszystko wymieniac..czytalem na forum niemiecim ze podobno nowe uszczelki wyszly...to chorobe ma 0,05% aut i niewiadomo z kad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wydadzą orzeczenie stanu technicznego na papierze z pełna odpwiedzialnoscia ?

czy beda dopiski o braku odpowiedzialnosci za błedy z powodu tysiaca nieprzewidywalnych sytuacji :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz to gdzies pisalem,na tym forum,ale w serwisie hondy ,wychodzi stary "mechanior",z firmowym tersterem,podlacza honde odyssey,najnowszy model,navi,dvd,tv,kamery,,,,no i jego sprzet nie laczy sie z jednym z systemow,,,diagnoza,,,,zepsuty,panie ale mamy taki podzespol za 4tys zl.ok,zakladaj mowie,ale jak dalej sie nie polaczysz to 4tys z twojej kieszeni mowie.zrezygnowal z testu.

w rewanzu powiedzial nabywcy,ze nawigacja to dzialac nie bedzie,bo nad polska LATAJA INNE SATELTY!!!

hit wszechczasow.

za godzine wpadla do serwisu wlascicielka auta,z awantura,i sie okazalo,ze tak naprawde,to oni nie maja programu do takiej hondy,a wlasciwie,to kilka dni wczesniej instalowali do tego vaga,jakas drukarke,i cos im sie popierdolilo w sprzecie,ale kasa za fatalna i nieuczciwa diagnoze wzieli,

ale kobieta zadziorna byla,i zrobila awanture.

gdyby to bylo moje auto sprawa wyladowalaby w sadzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys miałem benzturbo co wydmuchiwał uszczelnienie na kolektorze wydechowym przy silniku

co sie chłopaki nameczyli,robili to pare razy,oprocz uszczelek zakładali nawet do srodka kanałow przelotki z jakiegos dziwnego metalu i nie dało rady do samego konca

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.