Skocz do zawartości
IGNORED

Linux


Gość stary bej

Rekomendowane odpowiedzi

A co tu pisać? Distro jak distro :)

Zarządzanie całym systemem w jednym miejscu "MCC" a nie jak ma to miejsce np. z PClinuxOS: MCC zawiera część fukncji, instalator pakietów w innym miejscu (i jak pamiętam to teraz korzysta z pakietów deb? - kiedyś rpm), konfiguracja źródeł jeszcze gdzie indziej itp.

Wg mnie najbardziej przyjazne użytkownikowi. Domyślne obrazy iso zawierają KDE lub GNOME ale nic nie stoi na przeszkodzie aby doinstalować pozostałe. Wystarczy się wylogować i wybrać inne środowisko - i tyle.

Resztę trzeba sprawdzić na własnej skórze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Nie wiem na jakim sprzęcie pracujesz i jakie masz zainstalowane sterowniki, ale u mnie ta sama historia co z Kororaą18 - brak dźwięku w lapku ;-(

Zainstalowałem z LiveCD ze wsparciem językowym pl i pakietami non-free.

Nie będę zbytnio wnikał dlaczego tak się dzieje bo zrobiłem to tylko dla "zabicia" własnej ciekawości.

I ciekawość została "zabita", a ja biorę się za kolejną instalację kolejnego OSa, ale jeszcze nie wiem którego ;-)

 

ps.

Jeśli dobrze pamiętam, już przy jedynce miałem problemy, ale myślałem że to pierwszy wypust to coś jeszcze muszą dopracować.

Mageia pracuje na pakietach rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ściągnąłem tar.gz dla x64 ze strony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zainstalowałem java-package

 

wykonałem

 

$ make-jpkg plik.tar.gz

 

otrzymałem deb, zainstalowałem go, i działa.

 

BTW, to jest bardzo zdrowe podejście. Zamiast samemu paczkować oprogramowanie dają narzędzia do tego by robić to samemu. Podobnie jest z kompilacją jądra. "make menuconfig", a potem make-kpkg kernel-image i mamy paczkę deb z jądrem i modułami. Po prostu przemyślane.

post-45638-0-50727500-1368035379_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary bey -? u mnnie żaden wodotrysk ale działa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

zainstalowałem java-package

Jak zainstalowałeś ?

Bo pobrałem dwa pliki ztagowane jdk i jre i nie wiem co dalej z nimi zrobić.

Przecież podczas instalacji, a właściwie przed zainstalowaniem LibreOffice instalowana jest openjdk i openjre, będa się chiba grizli ?

 

u mnnie żaden wodotrysk ale działa

Zainstalowałem Debiana, no i to już nie jest ten sam Debian co wersja wcześniej.

Pracuje pod Gnome3, takie debianowe Unity, ale na dłuższą metę to trzeba by się było przyzwyczajać choć wcale upierdliwe toto nie jest.

Na pewno widać definitywny krok na przód.

 

Powalczę z tą java, jak kolejny raz dam ciała to wrócę do Zen'ka ;-)

Nieśmiało liczę na Waszą pomoc bo na forum Debiana już dawno by mnie pogonili ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

# apt-get install java-package

 

teraz przez przeglądarkę ściągamy tar.gz i zapisujemy go do jakiegoś katalogu, np. /tmp

 

$ make-jpkg plik.tar.gz

 

# apt-get install java-package

 

teraz przez przeglądarkę ściągamy tar.gz i zapisujemy go do jakiegoś katalogu, np. /tmp

 

$ make-jpkg plik.tar.gz

 

BTW, jakbyś ich na tym forum spytał jak zainstalować java-package to ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie dwa pliki. Ściągnij te z tej strony jaką podałem. Podają ją w wiki debiania i działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CTR+ALT+F1

tryb tekstowy i jedziesz

może ci się kolory w terminalu poprzestawiały i wszystko masz na czarno, albo coś zamieszałeś z czcionkami?. jeśli w konsoli tekstowej też nie masz shella to zainstaluj ten system od nowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Sprawdziłem i wszystko mam w ustawieniach zaawansowanych na wartościach domyślnych "Adwaita" a Terminal nadal "czarny".

Może jakieś błędy podczas instalacji się trafiły ?

Zauważyłem też dziwną dolegliwość podczas logowania, a są trzy opcje - te Unity, Gnome i Gnome Clasic i jak przełączam przy logowaniu z jednej opcji na drugą czy trzecią to mam komunikat że coś poszło nie tak i dopiero po restarcie kompa mogę się zalogować ze wstaniem środowiska.

Spróbuję jeszcze pobawić się dociągając inne środowisko, chociażby XFCE zobaczę jak wtedy system będzie reagował - przecież i tak zwałka i tak ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś zepsułeś, może jak się pałowałeś z javą to coś odinstalowałeś. Nie wiem. W każdym razie wiem, że w debianie jest fajne wsparcie dla javy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

hmm, właśnie problem w tym że nic nie robiłem poza ściągnięciem tych dwóch ztagowanych plików

Po przejściu na XFCE problem z Terminalem pozostał, ale jeszcze coś przed snem sprawdzę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytam jeszcze raz. Czy masz shell w konsoli tekstowej? CTRL+ALT+F1.

Przejdź do konsoli tekstowej. Taka czarna. Jak kiedyś w DOS. Bez próby zalogowania się do konsoli tekstowej

wszystko co robisz jest bez sensu. Nie wiesz czy to coś z login/pam/shell itd. czy z jakąś pierdołą w iksach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Sorry że nie odpisałem wczoraj, ale po sprawdzeniu jeszcze w jednej z opcji poszedłem lulu.

Spytam jeszcze raz. Czy masz shell w konsoli tekstowej? CTRL+ALT+F1.

Jak nacisnę te trzy przyciski to mam konsolę tekstową, tzn wyświetla mi się abym się zalogował i po zalogowaniu podał hasło administratora itd.

 

Niemożliwe żeby wypuszczali distro i to z takim błędem (?)

Ja instalowałem Debiana z płyty netinstall, może to było powodem wystąpienia jakiegoś błędu podczas transferu plików ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój chłopski rozum, to pewnie w ustawieniach terminala masz gdzieś opcję "używaj kolorów motywu systemowego/motywu etc." i stąd wszystko zlewa się. Możesz jeszcze zmienić ten motyw systemowy, bo pewnie już coś przestawiałeś? Zresztą Ayran dobrze podpowiada z shell'em.

 

Jeszcze jedno, jak nadpisujesz instalację i pozostawiasz swój folder, to w nim masz jakieś własne ustawienia gnomów, kde i innych rzeczy. Jak tak robisz, to poczyść te katalogi od ustawień lub załóż nowego użytkownika.

 

Tutaj jest repozytorium ze skryptem installera z instrukcją instalacji java7 dla debiana:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaletą repozytoriów jest to, że "opiekunowie" na bieżąco aktualizują pakiety. Minusem, że należy dodawać tylko pewne. Ale instalacja podana przez Ayrana jest tutaj naturalna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

bo pewnie już coś przestawiałeś?

To raczej był chyba jednak mój błąd bo zacząłem się bawić w dostosowanie systemu pod swoje preferencje wizualno-graficzne.

Zainstalowałam ponownie Debiana i nic nie ruszam (na razie).

Kolorystyczny wygląd Terminala jest inny, ale swoja drogą, przecież jak następuje zmiana kolorystyki tła to powinna jednocześnie następować zmiana kolorystyki czcionek, zwłaszcza że zmian dokonywałem w ustawieniach graficznych a nie z linii komend.

Jedno powinno więc wpływać na drugie, zwłaszcza że jakieś zależności chyba i tu występują.

No bo jak nie można zainstalować jakiegoś pakietu bez zależności, to dlaczego przy zmianie kolorystyki te zależności nie są z automatu dokonywane ?

 

Kilka zrzutów do oceny, czy wszystko poszło dobrze ;-)

Skorzystałem z poleceń Terminala z tej strony którą Liberas wkleiłeś.

Po zamknięciu Terminala sprawdzę dostępność kluczy w swoim Banku, jeśli zostaną dosłane to znaczy że wszystko OK i z Javą i z jej instalacja.

 

Jakie dwa pliki. Ściągnij te z tej strony jaką podałem. Podają ją w wiki debiania i działa.

http://www.oracle.com/technetwork/java/javase/downloads/jdk7-downloads-1880260.html

Ano właśnie, jest przecież java jdk i java jre (i parę innych do różnych zastosowań), i to właśnie zainstalowanie również tej drugiej umożliwia mi podpisywanie operacji bankowych.

A jak się okazuje, co przed chwilą sprawdziłem w dalszym ciągu klucze nie mogą mi zostać przesłane - screen.

Proszę nie wypytywać co, jak i dlaczego, bo to dość zawiły proces, a i narusza chyba zasady poufności operacji bankowych.

Muszę jeszcze zainstalować java jre z tej strony http://www.oracle.com/technetwork/java/javase/downloads/jre7-downloads-1880261.html

 

Acha, specjalnie zrobiłem ten zrzut aby pokazać jak zmienia się kolorystyka otwieranych aplikacji - dla mnie zupełnie bez sensu ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Proszę nie wypytywać co, jak i dlaczego, bo to dość zawiły proces, a i narusza chyba zasady poufności operacji bankowych.

Poufny to jest twój login i hasło. Co to za bank kurde? Jakiś Windows Only?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Co to za bank kurde? Jakiś Windows Only?

Fort Knox ;-))

 

teraz przez przeglądarkę ściągamy tar.gz i zapisujemy go do jakiegoś katalogu, np. /tmp

 

$ make-jpkg plik.tar.gz

 

Plik ze strony http://www.oracle.com/technetwork/java/javase/downloads/jre7-downloads-1880261.html ściągnąłem za pomocą przeglądarki (to widać) i zapisałem w /tmp

W terminalu wydane polecenia i ich wynik ;-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Ja już Szanownych Kolegów nie będę absorbował swoimi problemami.

Znalazłem kolejną stronę http://www.wikihow.com/Upgrade-Oracle-Java-on-Ubuntu-Linux na której instalacja jest co prawda dla Ubuntu, ale chyba i pod Debianem powinna przebiegać podobnie.

Niestety, może jest za gorąco, a może inne czynniki sprawiły że - mnie się po kilkudziesięciu próbach instalacji pakietu java jre nie udało go zainstalować.

Dziękuję za Waszą cierpliwość i zainteresowanie sprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JDK to development kit, a JRE to runtime environment.

 

Musisz sprawdzić, z której to javy korzysta Twoja przeglądarka. Albo musisz ustawić linki symboliczne lub w ustawieniach przeglądarki wybrać/ustawić, czego ma używać (w opera da się takie rzeczy ustawiać o ile dobrze kojarzę). Lub ten skrypt zainstalować (sudo apt-get install oracle-java7-set-default), bo chyba tego nie zrobiłeś.

 

ściągnąłem za pomocą przeglądarki (to widać) i zapisałem w /tmp

W terminalu wydane polecenia i ich wynik ;-(

Zainstalowałeś java-package wcześniej, bo wygląda na to, że nie możesz wywołać skryptu make-jpkg?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

:-))) wygląda na to, ze dla mnie Debian jest za trudnym systemem do ogarnięcia.

Ale to przecież stara śpiewka, nie potrafisz skonfigurować Debiana zainstaluj Ubuntu.

Jednak Ubuntu zbytnio mi nie leży.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - poniżej screen "zbiorczy" z trwającej kilka minut instalacji Javy i sprawdzenia poprawności przyjęcia komponentów banku.

Wynik pozytywny :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stary bej

Przerażasz mnie. Z tego co wkleiłeś widać, że nie zainstalowałeś java-package

 

1. # apt-get install java-package

2. ściągamy plik tar.gz ze strony oracle i zapisujemy go w /tmp

3. $ cd /tmp

4. $ make-jpkg plik.tar.gz

5. # dpkg -i plik_deb_jak_powstał_w_deb_po_uruchomieniu make-jpkg

 

# -- jako root

$ -- jako użytkownik

BTW, to jest ta sama technika co z instalacją najnowszego kernela. Normalnie w dystrybucjach mają dość wiekowe jądra a tak łatwo możesz mieć najnowsze. Tak np. w 3.9 poprawiono nieco w usbaudio i hd-audio.

 

Ja wykonałem te 5 punktów wczoraj i działa to tak:

 

Za każdym razem widzicie applet javy. To java się łączyła po ssl.

 

Jak widać tu nie ma co konfigurować. Twórcy debiana wykonali kawał dobrej roboty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-45638-0-83369000-1368118827_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Patrzę ze zdumieniem na te screeny. Cóż to za bank, że nie da się zweryfikować https? Chryste podaj nazwę. Będzie przestroga dla innych, żeby nigdy tam konta nie zakładali.

Może Twoje zdumienie wynikać z nieznajomości tematu, ale jdk/jre są programami które zezwalają właśnie na weryfikację https ;-)

Syn też nie mógł na początku zatrybić o co w tym wszystkich chodzi, ale jak mu wytłumaczyłem dopiero zrozumiał.

To kolejny stopień zabezpieczenia, bo nawet jak znasz login i hasło to bez weryfikacji będziesz sobie mógł tylko popatrzeć na kasiorę.

Na pewno jest to dość skompilowane, ale jak się pozna zasady to wydaje się proste.

Tak jak z Linuksem, niby czarna magia terminala, a dla dobrego operatora wszystko takie proste.

 

Przerażasz mnie. Z tego co wkleiłeś widać, że nie zainstalowałeś java-package

Ja sam sobą czasami jestem przerażony ;-)

Bardzo możliwe a nawet na pewno nie zainstalowałem tego pliku, ale wybrnąłem z sytuacji stawiając na dysku taki system z którym nie mam problemów.

No bo trudno w życiu się na wszystkim znać ;-)

 

Już nie będę wklejał kolejnych screen'ów bo chyba nawet nie ma takiej potrzeby, ale powyższy pochodził z PCLinuxOS'a.

Na moim wiekowym lapku strasznie się ten system ślimaczył - KDE.

"Pobawiłem" się (dobre określenie), a powinienem napisać zmarnowałem czas z i Zen'kiem - bez dwuznacznych podejrzeń.

Okazuje się że, czy jest to wersja rodzima (Zen) czy oryginalna to mam w stosunku do tego OS'a pewne podejrzenia, a polegają one na tym, że distro ma prawdopodobnie problemy z utrzymaniem repozytoriów.

Ciągle następuje zmiana serwerów (?) na których "zdeponowane" są pakiety do pobrania.

O tych kłopotach z dostępem do repo piszą sami użytkownicy, wymieniając się informacjami które aktualnie działa.

Jest oczywiści program systemowy do odświeżania list repo, ale ilekroć go uruchamiałem to zawsze w komunikacie zwrotnym informował mnie że brak jest aktualnie dostępnych.

Z ręcznie wybieranych w Synaptic'u wszystkie adresy były powyłączane.

Kto nie zdążył sobie zaktualizować systemu może zapomnieć o jego używaniu, lub czekać na włączenie któregoś z adresów.

Bo żeby spolszczyć system, aby zainstalować choćby lomanager'a który to "podprogram" instaluje kierownika LibreOffice, a za pomocą tegoż "kierowniczka" dopiero można dociągnąć LibreOffice - może zapomnieć o tych atrakcjach, system musi być zaktualizowany.

Czyli ruletka, albo się trafia na włączony serwer albo czeka.

Już kilka razy się naciąłem na tą dolegliwość i nie potrafiłem zrozumieć dlaczego tak się dzieje, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się sprawie zrozumiałem o co kaman.

Jeśli zatem nie ugruntuje się, w pełnym tego słowa znaczenu sprawa repo dla tego (bardzo dobrego) distra to ja przewiduję jego upadek.

 

Powróciłem do openSuse.

W trakcie netinstall wybrałem środowisko XFCE - jest lekko, łatwo i przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>

.....................................Powróciłem do openSuse.

...................................

A po uaktualnieniu coś się posypie i znów się wkurwisz :)

I znów będziesz próbował czegoś tam.

Na wszystko znajdzie się sposób-zdecyduj się tylko na jedno distro, poznaj jego bolączki i będzie piwo z maliną :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Migrujemy z Windowsa na Linuxa ponieważ potrzebny jest nam stabilny i niezawodny system operacyjny."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>

A po uaktualnieniu coś się posypie i znów się wkurwisz :)

I znów będziesz próbował czegoś tam.

Na wszystko znajdzie się sposób-zdecyduj się tylko na jedno distro, poznaj jego bolączki i będzie piwo z maliną :)

 

Dobrze prawisz... czasami się wkurzam na Mageia, że coś tam... ale jakoś w bardziej przyjazny sposób jestem w stanie zapanować nad tą dystrybucją. Stary bej szybko z niej zrezygnował podobnie jak ja z innych kiedy wykładają mi się na rzeczach gdzie Mageia radzi sobie z nimi idealnie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potrzebny jest nam stabilny i niezawodny system operacyjny

wykładają mi się na rzeczach

:)

 

Jakiś czas temu dokładnie o tym pisałem, że lin i win jest tak samo dobry i zły. Linux też ma swoje wady, kilka (istotne dla mnie) wskazałem, a Wy mnie za heretyka uznaliście. A sami nie możecie na jednej gałęzi usiedzieć, z każdej spadacie. Wybaczcie, oczywiście generalizuję troszeczkę ;)

 

De facto NASA nie rezygnuje z win, tylko w szerszym zakresie będzie używać lina. Przyznali, że zależy im na otwartym kodzie (tak przynajmniej można to odebrać nie wyrywając z kontekstu pojedynczego zdania).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.