Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

....dziękuję...wcześniej już o tym wspominałem ,,jeżeli zmienię S25 to tylko na Harbetha,, i tak też się stało. To brzmienie muszę

jeszcze dopracować...poprzez wymianę lamp i kilku kabli . Powiem szczerze, to jest moje granie!

żona jak zobaczyła SHL5 w pokoju powiedziała .....,,nie są takie brzydkie ale lepiej grają,, :):)

gram w 20m2

 

20m2 chyba jednak to było troszkę za mało do 25? Ten ich bas jest specyficzny. SHL5 chyba teraz wydają się Tobie ostoją zrównoważenia i koherencji całego pasma? Co Ciebie najbardziej przekonało do wymiany 25 na SHL5?

Kobieta która akceptuje wygląd SHL5 na 20m2 to skarb!

20m2 chyba jednak to było troszkę za mało do 25? Ten ich bas jest specyficzny. SHL5 chyba teraz wydają się Tobie ostoją zrównoważenia i koherencji całego pasma? Co Ciebie najbardziej przekonało do wymiany 25 na SHL5?

Kobieta która akceptuje wygląd SHL5 na 20m2 to skarb!

ha ha faktycznie taka kobieta to skarb:) SHL5 mam w dość ładnej okleinie Tiger Ebony...klasyczny ładny wygląd (dla mnie)

20m2 to nie jest optimum dla 25tek ale nigdy nie miałem problemów z basem

co mnie przekonało do SHL5?.... na tak postawione pytanie zacytuję słowa mojego syna......(akurat słuchałem Muddy Watersa)

,, S25 to studyjne granie a SHL5 granie na żywo jakby ten gościu grał w pokoju,, ....w kilku słowach nic dodać nic ująć...

co mnie przekonało do SHL5?.... na tak postawione pytanie zacytuję słowa mojego syna......(akurat słuchałem Muddy Watersa)

,, S25 to studyjne granie a SHL5 granie na żywo jakby ten gościu grał w pokoju,, ....w kilku słowach nic dodać nic ująć...

Czyli po prostu Harbeth oferuje emocje. Jak słuchałem tej kolumny też poczułem emocje a tam gdzie dokonywałem ich odsłuchu słuchałem chyba z 10 rożnych kolumn w ciągu ostatnich kilku lat. Większość to były kolumny droższe od SHL5, bardziej zaawansowane technologicznie ale co z tego...

Tiger Ebony to faktycznie najfajniejsza okleina. Nadal jako źródło masz Accu 78?

Edytowane przez moreno1973
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Można granie Harbetha różnie nazywać, ja też nie wiem jak ująć słowami to co oferuje ten głośnik.Muzykalność to za mało, sama barwa też niewiele mówi...mnie przyklejają do fotela, nie wiem jak to opisać.Dzwięk jest otulający ale to nie jest miś i gorący syrop, chyba jednak barwna muzykalność, czyli coś ezoterycznego, nie uchwytnego co trudno opisać.Co do 7- fakt to jest inne granie od pozostałej rodziny ale też ma rzeszę fanów i ja to rozumiem, tak jak rozumiem,że Harbeth może i często jest najtańszym ogniwem systemu, ale co z tego skoro wiele droższych gratów za cholerę nie chce być lepsza.

Czyli po prostu Harbeth oferuje emocje. Jak słuchałem tej kolumny też poczułem emocje a tam gdzie dokonywałem ich odsłuchu słuchałem chyba z 10 rożnych kolumn w ciągu ostatnich kilku lat. Większość to były kolumny droższe od SHL5, bardziej zaawansowane technologicznie ale co z tego...

Tiger Ebony to faktycznie najfajniejsza okleina. Nadal jako źródło masz Accu 78?

Moreno, dokładnie to co napisałeś Harbeth oferuje emocje....bardzo wciągające granie

teraz narażę się na krytykę kolegów z klubu;) ...... ale muszę to napisać. Shl5 grają tak fajnie aż korci przesłuchać....

na jesień chciałbym sprowadzić do siebie m40.1.....wiem że mogą być za duże do mojego pokoju ale ja widzę to

w ten sposób.Jeżeli 40.1 zagrają dużo lepiej od SHL5 to nie będę się zastanawiał nawet chwili i 40.1 zostaną u mnie

i nie będzie mnie interesowało że grają na 30% swoich możliwości......dp78 nadal mam u siebie

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Mirek nie wstawiaj 40.1 do tego metrażu, zagrają Ci gorzej niż 5.Harbethy potrafią zagrać świetną stereofonią ale muszą mieć miejsce.40.1 zdmuchną Co kapcie ale nic ponad to, będziesz miał dźwięk na twarz.Model 40.1 to tak 30m2 wzwyż a najlepiej 40:)jak patrze na to jak poustawiane ma je WP to nie wierzę w ani jedną jego recenzje.Poczytaj na HUG jakie zdanie ma Alan o wstawianiu za dużych kolumn do za małych pomieszczeń, chyba nawet w tym wątku Blue Max wkleił jego wypowiedź-bardzo pouczająca,a to w końcu On projektuje te paczki i wie o nich wszystko:)

Mirek nie wstawiaj 40.1 do tego metrażu, zagrają Ci gorzej niż 5.Harbethy potrafią zagrać świetną stereofonią ale muszą mieć miejsce.40.1 zdmuchną Co kapcie ale nic ponad to, będziesz miał dźwięk na twarz.Model 40.1 to tak 30m2 wzwyż a najlepiej 40:)jak patrze na to jak poustawiane ma je WP to nie wierzę w ani jedną jego recenzje.Poczytaj na HUG jakie zdanie ma Alan o wstawianiu za dużych kolumn do za małych pomieszczeń, chyba nawet w tym wątku Blue Max wkleił jego wypowiedź-bardzo pouczająca,a to w końcu On projektuje te paczki i wie o nich wszystko:)

powiem Ci dlaczego te cholerne:) 40tki nie dają mi spokoju....przede wszystkim słuchałem ich z elektroniką Accu i Audio Reaserch CD7

COŚ PIĘKNEGO!! brak słów aby te granie opisać

.....czytałem recenzje Jacka Kłosa gdzie 40tki stały w 16m2 i nie było słowa że za małe pomieszczenie

również Umka napisał że 40tki grały u niego w 19m2 i było wspaniale.....

ja dopiero SHL5 poznaję...uczę się tego brzmienia...nie ukrywam że jestem pod wrażeniem Harbetha

nie jest moim zamiarem podważać to co napisałeś a tym bardziej sprzeczać....ale korcą te 40tki:)

Gość jamówię

(Konto usunięte)

No korcą głośnik bajeczny, ja absolutnie nie chcę się mądrzyć:)myślę,że faktycznie sam skosztuj a nóż...

Co do Jacka Kłosa to myślałem,że on miał 5, tych 40.1 w tych 16m2 ...cholera jakoś nie widzę nawet przy olbrzymiej wyobraźni:)

Edytowane przez jamówię
Gość jamówię

(Konto usunięte)

dużo tez zależy od "zrobienia" pokoju...

mysle, ze ważniejsze jest to od metrażu ...

Marcin ale te kolumny w 16m2 będą wtedy grały jak monitory bliskiego pola a 40.1 słuchane z dalszej odległości otaczają dźwiękiem tego trzeba posłuchać:)

mnie tez mowiono zebym nie wpychal S25 do 16-17m2 ,a jest dobrze. juz od dawna mi swita plan wstawienia tu SHL5 i chyba podejme to ryzyko niebawem mimo ze moga to byc trudniejsze kolumny niz S25 do zagrania w tak malym metrazu

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Wstawić można wszystko do wszystkiego nawet 40.1 do małego kibla, trzeba mieć tylko punkt odniesienia, żeby wiedzieć jakie życie jest naprawdę.Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, to Wasze pieniądze i wasze życie z dźwiękiem.Mnie na szczęście wybito z głowy,żebym upchnął do 13m2 30.1 a też zastanawiałem się nad 5.Kupiłem 3, które grają bajecznie, bo 30.1 i 5 w moim pokoju wydawały wszystkie dźwięki za wyjątkiem muzyki.Oczywiście obawy były, ale jak włączyłem je w tor zniknęły jak mydlana bajka, jest absolutnie wszystko łącznie z basem, którego w moim metrażu na niektórych płytach jest aż za nadto a pokój mam zaadaptowany.

Gość intenser

(Konto usunięte)

a ja powiem Mirkowi by nie odpuszczał

 

40tka gra tak, że każdy inny model H. przy nim gra jakby nie miał średnicy

 

mój znajomy gra w niecałych 30 metrach i nie mam żadnych zastrzeżeń - sprytny wystrój pokoju i ustawienie kolumn dało znakomity efekt

Edytowane przez intenser
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Moje doświadczenia podpowiadają mi,że paczki o numer za małe grają zawsze lepiej od tych o numer za dużych, nawet jeśli te za duże to model stojący w hierarchii wyżej ale to moje i całkowicie subiektywne zdanie, wynikające z faktu,że oprócz muzykalności i barwy bardzo ważna jest dla mnie stereofonia, a ona bez odpowiedniej ilości miejsca wokół głośnika nie występuje w pożądany przeze mnie sposób.

BTW Mirek spróbuj i opisz:)

Miroslav1 - Popieram ! Moje małe doświadczenie z kolumnami: u sprzedawcy piękny bas, dobrze kontrolowany a po przywiezieniu do mnie kicha. Pierwsze minuty słuchania płyty pokazały , że jest problem. Dwa prawie identyczne pomieszczenia, może koło 1 m2 różnicy. Nie powierzchnia była przyczyną a wystrój. Znalazłem przyczynę i później bas był ok. Wiem jedno, nie wolno kierować tylko jednym parametrem, w tym przypadku m2.

 

Miałem możliwość porównać trójki i 30.1. Bezpośrednio po 30.1 zagrały trójki. Piękny dźwięk , trójki małe kolumienki a taki dźwięk ! Lecz gdybym miał wybierać to ... bez wahania 30.1. Wybrałbym 30.1, ponieważ to inne granie, inny wymiar.

 

Może pewnego dnia będzie mi dane usłyszeć słynne 40.1 :) Życzę powodzenia Miroslav1

mój pokój jest dość przyjazny:)....przeznaczony jest tylko do słuchania muzyki, oglądania filmów i picia gorzały:)

jeżeli przyjdzie mi pokój trochę przeflancować akustycznie to nie będzie żadnego problemu

puki co mam SHL5 i jest git.....

Andy09 dzięki:)

Edytowane przez Miroslav1

Poprzedni właściciel moich "5", który przesiadł się na 40.1 twierdził, że te zworki są b. kiepskie i wymienił je (tj. w 40.1) na Nordosta. Głośnikowych też używał tej marki. Ja nie próbowałem w "5" nic innego, choć mnie namawiał..

Wczoraj przypomniało mi się, że jakieś dwa lata temu przy zakupie poprzednich kolumn, dostałem dodatkowo dwa cylindryczne tłumiki do bas refleksu wykonane z pianki politureanowej. Okazało się, że idealnie wślizgują się do tego z moich M30.1 - na średnicę i długość. Po ich zaaplikowaniu - poezja! Zniknęły resztki męczących mnie gdzieś z tyłu głowy basów i ukazał sie taki plankton, że głowa mała (no dobra, nie wiem co to ten plankton:) Poza tym bas się stał jeszcze bardziej kontrolowany, ale przede wszystkim detale, muzykalność, uspokojenie systemu. Polecam wszystkim którzy męczą sie z nadmiarem basu w pokoju, ale i tym, którzy chcieliby więcej detaliczności i nie są do końca zadowoleni z ogólnego balansu tonalnego -koszt znikomy, a system Leben - Harbeth przeszeł do kolejnej ligi. Mnie ten upgrade wczorajszy rzucił na kolana. Moje gąbeczki wyglądają, jakby były z tego samego materiału jak tutaj http://www.elac.com/en/products/Loudspeaker_tuning/Vario_Bass_Control/ , i są zrobione jako jedna całość.

Edytowane przez norbertpawlus

a ja właśnie jestem na etapie sprzedaży moich Tempo25 celem zakupu SHL5, Tempo choć świetne to za duże do aktualnego pokoju, no i nie mają takiej magii jak "Herbaty" jak się uda to wkróce dumnych krokiem wkroczę do waszego klubu. Pytanie: czy Harbethy są sprzedawane w komplecie z podstawami i jeśli tak to czy tymi z cienkich rurek czy z tych masywnych grubych? pisałem do dystrybutora ale mnie olał bitch!

a ja właśnie jestem na etapie sprzedaży moich Tempo25 celem zakupu SHL5, Tempo choć świetne to za duże do aktualnego pokoju, no i nie mają takiej magii jak "Herbaty" jak się uda to wkróce dumnych krokiem wkroczę do waszego klubu. Pytanie: czy Harbethy są sprzedawane w komplecie z podstawami i jeśli tak to czy tymi z cienkich rurek czy z tych masywnych grubych? pisałem do dystrybutora ale mnie olał bitch!

Podstawki sa sprzedawane oddzielnie ,jako tako harbeth nie ma w ofercie podstawki ale rekomenduje skyline podstawki -są też inne firmy ,

Jak wiadomo podstawki są bardzo ważne przy tej marce kolumn źle wypełnienie podstawek ograniczy znacznie dźwięk kolumn

:)

a ja właśnie jestem na etapie sprzedaży moich Tempo25 celem zakupu SHL5, Tempo choć świetne to za duże do aktualnego pokoju, no i nie mają takiej magii jak "Herbaty" jak się uda to wkróce dumnych krokiem wkroczę do waszego klubu. Pytanie: czy Harbethy są sprzedawane w komplecie z podstawami i jeśli tak to czy tymi z cienkich rurek czy z tych masywnych grubych? pisałem do dystrybutora ale mnie olał bitch!

Jeśli Cię wygląd za bardzo nie odstrasza, możesz też zainteresować się podstawami o nazwie 'Something Solid' stands. W sklepie, w którym kupiłem swoje M30.1 , i gdzie również mieli w ofercie pasujace do Harbethów sprzęty Quad'a i Naima, polecali bardzo właśnie te podstawy.

Edytowane przez norbertpawlus

dzieki za odp. Something Solid' stands rzeczywiście nie wyglądają zbyt uroczo (połączenie pelikana i bociana na diecie)ale jeśłi dobrze "grają" to warto spróbować, a kolega norbertpawlus jakich używa podstaw? do HL5tek mają być wypełnione czy raczej odchudzone z pusta przestrzenią pod skrzyniami? jest to dla mnie zupełnie nowy temat, bo zawsze używałem podłogówek.

 

a Rogoz Audio?

Gość jamówię

(Konto usunięte)

dzieki za odp. Something Solid' stands rzeczywiście nie wyglądają zbyt uroczo (połączenie pelikana i bociana na diecie)ale jeśłi dobrze "grają" to warto spróbować, a kolega norbertpawlus jakich używa podstaw? do HL5tek mają być wypełnione czy raczej odchudzone z pusta przestrzenią pod skrzyniami? jest to dla mnie zupełnie nowy temat, bo zawsze używałem podłogówek.

 

a Rogoz Audio?

Ktoś do kogo w kwestii Harbetha mam 100% zaufania napisał mi przed zakupem:weź Skylany i dożywotnio zamykasz temat.W ten sam sposób radzę Tobie.Sam po czasie odkryłem jak cholernie ważne jest umiejętne zasypanie tych standów.Wpływ na dźwięk ma nie tylko czym, ale do jakiej wysokości.Reasumując kup Skylan a do tego Sky Premium Fill, możesz też spróbować Qbricks, choć te ostatnie u mnie skaszaniły sprawę bo zrobiło się za wysoko.Jeśli kupisz nowe to zobaczysz jaki Noel ma dystans do audiofilizmu, nie będę Ci psuł niespodzianki.Pod tym względem z pewnością może podać sobie rękę z Alanem:)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.