Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

kurcze chłopaki, opamiętajcie się.... 45zł za 1kg wypełniacza....???

braliście coś czasami?????

A kto bogatemu adiofilowi zabroni jak ktoś chce niech płaci nawet 450 ale zawsze za to można parę płyt kupić.

Jeszcze raz to powtórzę że uważam ten Skylan SKY Premium Fill jest to samo co "ŻWIREK PIASEK KWARCOWY CZARNY" tylko 15 razy droższy weźcie sobie poszukajcie zdjęcia np aledrogo i sami porównajcie a najlepiej organoleptycznie.

<br />kurcze chłopaki, opamiętajcie się.... 45zł za 1kg wypełniacza....???<br />braliście coś czasami????? <br />

slaaawek,

w klubie naim wypisywałeś bzdety iż wszystko co ponad 5si ktoś kupi to idiota a teraz zostałeś guru harbeth-club i miałeś u siebie w domu wszystkie podstawki pod głośniki a głośniki harbeth to miałeś wszystkie i sypałeś pod te głośniki i sypałeś aż się obudziłeś....

Czy Ja biorę czasami,Czy ja biorę czasami i Co biorę.....?

sheykk

Tak, slaaawek. Zgodzam się z sheykkiem. Wędrujesz po różnych klubach, trolujesz. Może kup sobie coś wreszcie i posłuchaj, albo chociaż przejdź się do jakiegoś salonu audio i posłuchaj, może wtedy będziesz miał coś do przekazania.

Dobry system nie boi się żadnej muzyki. Jeżeli słuchasz muzyki organowej, opery, symfonii lub muzyki chóralnej i ci się podoba, jesteś blisko... Jeżeli słuchasz płyt, których nigdy nie mogłeś wysłuchać w całości a teraz muzyka cię zachwyca, jesteś blisko...

....i już reakcja Towarzystwa Wzajemnej Adoracji... że niby troluję, że niezdecydowany...ze wędruję...

 

ja pierdzielę, Koledzy jestesmy na forum, i każdy ma prawo pisać, ostrzegać, wyrażać opinie.... a decyzję i tak podejmie zainteresowany...

Nie blokujcie proszę odmiennych wpisów, dajcie szansę na racjonalny wybór

 

dlaczego mam nie napisać swojego zdania? dlaczego mam nie zapytać? dlaczego mam nie wpisywać postów w poszczególnych "pokojach" tego forum?? jestem tu ponad 10 lat więc uszanujcie to proszę:)

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Co za bzdury!!czy wy w ogóle widzieliście z czego jest fill?nie?to sobie pooglądajcie,albo popytajcie na zachodnich forach.Zasypywanie skylanow,ma sens,dodam,że głęboki.Jak ci sławek żal tyłek sciska,to sobie zasyp kaszą,ale nie wypisuj bzdur o czymś,czego nie widziałeś na oczy.

Co za bzdury!!czy wy w ogóle widzieliście z czego jest fill?nie?to sobie pooglądajcie,albo popytajcie na zachodnich forach.Zasypywanie skylanow,ma sens,dodam,że głęboki.Jak ci sławek żal tyłek sciska,to sobie zasyp kaszą,ale nie wypisuj bzdur o czymś,czego nie widziałeś na oczy.

 

ok, napisz jeśli moge prosic w skrócie, co ten fill potrafi? jak wpływa na dźwięk?

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

 

ok, napisz jeśli moge prosic w skrócie, co ten fill potrafi? jak wpływa na dźwięk?

 

A jak wpływa na dźwięk rodzaj i zasypywanie standów?to jest audiofilskie przedszkole,co ja ci mam wypisywać. Rusz 4 litery zorganizuj standy i różne rodzaje zasypki i posłuchaj,tu tylko tracisz czas

A jak wpływa na dźwięk rodzaj i zasypywanie standów?to jest audiofilskie przedszkole,co ja ci mam wypisywać. Rusz 4 litery zorganizuj standy i różne rodzaje zasypki i posłuchaj,tu tylko tracisz czas

 

czy Ty teraz wiesz co piszesz? o czym piszesz? jesteś tego świadomy???

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Szkoda mi czasu na takich typów. Baw się sam.

 

dlaczego mnie obrażasz używając wulgarnego słowa ? czyja Ci coś zrobiłem? zawiniłem Ci czymś? przecież to świadczy o Tobie Pawle... grzecznie poprosiłem abyś mi wyjaśnił możliwie krótko jaki jest wpływ wypełniacza fill w standach pod kolumny Harbeth, a Tymi radzisz ruszyć 4 litery i obrażasz na dodatek słowem "typ"....

kurcze a wczesniej czytając Twoje mądre wpisy miałem zupełnie inne zdanie o Tobie

 

nie potrafisz opisać zasady działania wypełniacza, czy nie chcesz?

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Ale co Ci mam opisać?jak działa fizyka?Sławek zlituj się. Skylany to są lekkie standy,napisano już o tym w tym klubie chyba wszystko,wobec tego ich zasypanie,w różnych proporcjach,powoduje różne skutki. Tak samo różne skutki powoduje rodzaj zasypki. Tego trzeba posłuchać,dlatego napisałem Ci,że tracisz tu czas a Ty próbujesz zrobić ze mnie...

Zasypka fill to jakiś rodzaj syntetyku,który bardzo ładnie współbrzmi z systemem drgającym:Harbeth-Skylan,ale tego trzeba posłuchać,czyli najpierw kupić a nie lamersko porównywać z jakimś żwirkiem,to jest irytujące. Pytać możesz o wszystko,ale jak zaczynasz szydzić a brak Ci doświadczeń to mi się krew gotuje.

ja szydzę???

po prostu pytam bo nie wierzę w te bajki, i staram się uświadomić innych, co by nie popadli w zbyteczne koszta:)

 

hmmm mówisz ze najpierw trzeba kupić ten fill....

 

ale to nie może działać, wybacz piszesz herezje....

wiesz dlaczego?

skylany wraz z tym fillem nie wytwarzają (nie generują) fali dźwiękowej - proste prawda? zatem czy zasypiesz, czy nie to nie spowodujesz takiego wpływu na dżwięk abyś to USŁYSZAŁ

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

ja szydzę???

po prostu pytam bo nie wierzę w te bajki, i staram się uświadomić innych, co by nie popadli w zbyteczne koszta:)

 

hmmm mówisz ze najpierw trzeba kupić ten fill....

 

ale to nie może działać, wybacz piszesz herezje....

wiesz dlaczego?

skylany wraz z tym fillem nie wytwarzają (nie generują) fali dźwiękowej - proste prawda? zatem czy zasypiesz, czy nie to nie spowodujesz takiego wpływu na dżwięk abyś to USŁYSZAŁ

 

No właśnie dlatego szkoda mi mojego czasu.

ok, nie ma sprawy....już nie męczę, wszystko dla mnie jasne

 

drodzy forumowicze, warto czasami dopytać, włożyć kij w mrowisko aby przekonać się, że niektóre powielane tu "slogany" niektórzy nie potrafią wyjaśnić i zbywają po prostu zasłaniając się brakiem czasu, obrażają... (mój przykład - nie dość że troluję to jeszcze jestem typem)

 

p.s. jeśli kogoś sam uraziłem- najmocniej przepraszam

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

ok, nie ma sprawy....już nie męczę, wszystko dla mnie jasne

 

drodzy forumowicze, warto czasami dopytać, włożyć kij w mrowisko aby przekonać się, że niektóre powielane tu "slogany" niektórzy nie potrafią wyjaśnić i zbywają po prostu zasłaniając się brakiem czasu, obrażają... (mój przykład - nie dość że troluję to jeszcze jestem typem)

 

p.s. jeśli kogoś sam uraziłem- najmocniej przepraszam

 

Nie uraziłeś tylko strollowałeś. To normalka na tym forum. Piszesz, w dodatku ze "znastwem"o czymś czego nie masz i o czym nie masz pojęcia. Nie przejmuj się, jesteś w większości.

Miałem skylany z 5 i moje były zasypane ryżem .Wczesniejszy właściciel zasypał tak i juz u mnie tak zostało bo nie było powodu zeby zmieniać

Nie porównywałem z innymi podstawkami wiec cieżko ni powiedzieć ale duzo ludzi na forum w uk twierdzi ze zmienia sie w zależności od standow

:)

Jak zawsze kończy się na kłótniach.

. Postanowiłem napisać o swoich doświadczeniach. Miałem M30 przez dwa lata, podstawki samoróbka. W zeszłym roku wymieniłem na M30.1 z podstawkami Skylan ..Miałem możliwość posłuchania na obydwu podstawkach i to zaciszu domowym.

 

Razem z podstawkami dostałem wypełnienie. Na początek zasypałem 25 %, dokładnie ważąc, potem 50 % , 75 % i 100 % ... Wysypałem i do nowa 25 % ....zostałem na 75 % bo tak mi najbardziej pasuje.Odsłuchy trwały ponad tydzień , na spokojnie przy ulubionych i bardzo dobrze znanych płytach.

Zmiany są bardzo dobrze słyszalne. Więc jak ktoś mówi, że jest inaczej to całkiem możliwe , że nie słuchał lub ma coś ze słuchem.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Jak zawsze kończy się na kłótniach.

. Postanowiłem napisać o swoich doświadczeniach. Miałem M30 przez dwa lata, podstawki samoróbka. W zeszłym roku wymieniłem na M30.1 z podstawkami Skylan ..Miałem możliwość posłuchania na obydwu podstawkach i to zaciszu domowym.

 

Razem z podstawkami dostałem wypełnienie. Na początek zasypałem 25 %, dokładnie ważąc, potem 50 % , 75 % i 100 % ... Wysypałem i do nowa 25 % ....zostałem na 75 % bo tak mi najbardziej pasuje.Odsłuchy trwały ponad tydzień , na spokojnie przy ulubionych i bardzo dobrze znanych płytach.

Zmiany są bardzo dobrze słyszalne. Więc jak ktoś mówi, że jest inaczej to całkiem możliwe , że nie słuchał lub ma coś ze słuchem.

 

+1

Ostatnio pozwalam sobie na wpisy, nazwijmy to delikatnie odrobinę zabarwione sarkazmem…ale jak tego nie robić gdy przez kilka stron dyskutuje się o wyższości „balastu” dla bogatych nad tym dla rozsądnych. Dociążenie standów ma jakiś sens, ale Paweł, Andy, jestem przekonany, że w ślepym teście nie odróżnicie którym materiałem standy zostały zasypane…

 

Powiem tak. Wielokrotnie jak słucham muzyki, a od kilku lat płucem systemu są Harbethy, to mam je ochotę wyrzucić przez okno wraz ze sprzętem towarzyszącym. Za chwilę jest zupełnie inaczej, jestem w niebie. Powód? Jest jeden. JAKOŚĆ MATERIAŁU MUZYCZNEGO. Tak jak o akustyce pisze się od czasu do czasu, tak o tym aspekcie bardzo rzadko. A dla mnie jest to NAJTAŃSZY element mający ogromny wpływ na poprawę jakości prezentacji muzycznej. I żadne źródło za 10 tys. więcej…i żaden wzmacniacz za 15 tys. więcej nie da połowy tego co daje dobrze zrealizowana płyta vs zła realizacja (czy to cd czy to vinyl).

 

Proponuję pokupować za to co zostanie z tego na co wydawać nie ma sensu trochę dobrych płyt.

 

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

Gość

(Konto usunięte)

Ostatnio pozwalam sobie na wpisy, nazwijmy to delikatnie odrobinę zabarwione sarkazmem…ale jak tego nie robić gdy przez kilka stron dyskutuje się o wyższości „balastu” dla bogatych nad tym dla rozsądnych. Dociążenie standów ma jakiś sens, ale Paweł, Andy, jestem przekonany, że w ślepym teście nie odróżnicie którym materiałem standy zostały zasypane…

 

Powiem tak. Wielokrotnie jak słucham muzyki, a od kilku lat płucem systemu są Harbethy, to mam je ochotę wyrzucić przez okno wraz ze sprzętem towarzyszącym. Za chwilę jest zupełnie inaczej, jestem w niebie. Powód? Jest jeden. JAKOŚĆ MATERIAŁU MUZYCZNEGO. Tak jak o akustyce pisze się od czasu do czasu, tak o tym aspekcie bardzo rzadko. A dla mnie jest to NAJTAŃSZY element mający ogromny wpływ na poprawę jakości prezentacji muzycznej. I żadne źródło za 10 tys. więcej…i żaden wzmacniacz za 15 tys. więcej nie da połowy tego co daje dobrze zrealizowana płyta vs zła realizacja (czy to cd czy to vinyl).

 

Proponuję pokupować za to co zostanie z tego na co wydawać nie ma sensu trochę dobrych płyt.

 

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

 

Masz absolutnie rację co do realizacji...i do akustyki...u mnie nawet suszarka z gaciami wpływa na dźwięk...

 

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

 

A z jakiego gatunku...?

Edytowane przez Gość

Ostatnio pozwalam sobie na wpisy, nazwijmy to delikatnie odrobinę zabarwione sarkazmem…ale jak tego nie robić gdy przez kilka stron dyskutuje się o wyższości „balastu” dla bogatych nad tym dla rozsądnych. Dociążenie standów ma jakiś sens, ale Paweł, Andy, jestem przekonany, że w ślepym teście nie odróżnicie którym materiałem standy zostały zasypane…

 

Powiem tak. Wielokrotnie jak słucham muzyki, a od kilku lat płucem systemu są Harbethy, to mam je ochotę wyrzucić przez okno wraz ze sprzętem towarzyszącym. Za chwilę jest zupełnie inaczej, jestem w niebie. Powód? Jest jeden. JAKOŚĆ MATERIAŁU MUZYCZNEGO. Tak jak o akustyce pisze się od czasu do czasu, tak o tym aspekcie bardzo rzadko. A dla mnie jest to NAJTAŃSZY element mający ogromny wpływ na poprawę jakości prezentacji muzycznej. I żadne źródło za 10 tys. więcej…i żaden wzmacniacz za 15 tys. więcej nie da połowy tego co daje dobrze zrealizowana płyta vs zła realizacja (czy to cd czy to vinyl).

 

Proponuję pokupować za to co zostanie z tego na co wydawać nie ma sensu trochę dobrych płyt.

 

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

Z tym Twoim sarkazmem to racja.Jakis czas temu kiedy wspomnialem ,ze nie mam pojecia jak graja P3 to pojechales ze mna,ze ho ho.Prawda jest taka,ze bylem bliski zakupu tych monitorkow tyle ,ze ktos mnie ubiegl.Polegalem jedynie na opiniach pojawiajacych sie tu i tam.Czesto trzeba podejmowac decyzje na szybko i brac w ciemno.Tak czy inaczej na zle mi to nie wyszlo gdyz podjalem kolumienki ktore byly w moim planie B-i jestem bardzo z nich zadowolony.Co do wspomnianych przez Ciebie "dobrych" realizacjach-to fakt-stanowia niewielki procent tego co jest na rynku.Tyle,ze tu pojawia sie pytanie: zalezy nam na brzmieniu czy zawartosci muzycznej,bo te czesto nie ida w parze.ahoj

Zaletą dobrze zestawionych harbethow jest właśnie to że nawet słabo nagranej muzyki da się słuchać bez chęci wyrzycania za okno.

Dobry system nie boi się żadnej muzyki. Jeżeli słuchasz muzyki organowej, opery, symfonii lub muzyki chóralnej i ci się podoba, jesteś blisko... Jeżeli słuchasz płyt, których nigdy nie mogłeś wysłuchać w całości a teraz muzyka cię zachwyca, jesteś blisko...

Z tym Twoim sarkazmem to racja.Jakis czas temu kiedy wspomnialem ,ze nie mam pojecia jak graja P3 to pojechales ze mna,ze ho ho.Prawda jest taka,ze bylem bliski zakupu tych monitorkow tyle ,ze ktos mnie ubiegl.Polegalem jedynie na opiniach pojawiajacych sie tu i tam.Czesto trzeba podejmowac decyzje na szybko i brac w ciemno.Tak czy inaczej na zle mi to nie wyszlo gdyz podjalem kolumienki ktore byly w moim planie B-i jestem bardzo z nich zadowolony.Co do wspomnianych przez Ciebie "dobrych" realizacjach-to fakt-stanowia niewielki procent tego co jest na rynku.Tyle,ze tu pojawia sie pytanie: zalezy nam na brzmieniu czy zawartosci muzycznej,bo te czesto nie ida w parze.ahoj

 

Loze, ja tylko Cię zachęcałem o ile pamiętam do udania się na odsłuch :-)

A tak na poważnie, to pochwal się co cieszy Twoje ucho obecnie...chyba, że to marka zakazana w tym Klubie :-)

Loze, ja tylko Cię zachęcałem o ile pamiętam do udania się na odsłuch :-)

A tak na poważnie, to pochwal się co cieszy Twoje ucho obecnie...chyba, że to marka zakazana w tym Klubie :-)

Spoko-rozumiem.A nabylem Proac 1sc.ahoj

Tyle,ze tu pojawia sie pytanie: zalezy nam na brzmieniu czy zawartosci muzycznej,bo te czesto nie ida w parze.ahoj

 

Oczywiście ideałem jest bardzo dobrze zrealizowana zawartość muzyczna adekwatna do naszej estetyki i upodobań.

 

Jeśli ktoś nie trawi Jazzu to nigdy nie będzie miał przyjemności ze słuchania...np. Jazz at the pawnshop...

Oczywiście ideałem jest bardzo dobrze zrealizowana zawartość muzyczna adekwatna do naszej estetyki i upodobań.

 

Jeśli ktoś nie trawi Jazzu to nigdy nie będzie miał przyjemności ze słuchania...np. Jazz at the pawnshop...

Ha -tu trafiles-ja generalnie wychowalem sie na punku w koncowce lat siedemdziesiatych.A od kilku lat gitarowe plyty w pudle -a stary dobry jazz to ca 90% tego co slucham.Szczegolnie lata '50 I ,60.

Użytkownik 22grudzen dnia 16.03.2016 - 08:02 napisał

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

 

A z jakiego gatunku...?

 

Nie ma co zawężać gatunków. Ja osobiście słuchał w 90% jazzu. I tak na początek, dla mnie idealnym wydawnictwem, szczególnie słuchanym na Harbethach jest ECM. Ciepło i średnica harbethowska w połaczeniu z precyzyjną i trójwymiarową realizacją ECM-u...bajka!

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Ostatnio pozwalam sobie na wpisy, nazwijmy to delikatnie odrobinę zabarwione sarkazmem…ale jak tego nie robić gdy przez kilka stron dyskutuje się o wyższości „balastu” dla bogatych nad tym dla rozsądnych. Dociążenie standów ma jakiś sens, ale Paweł, Andy, jestem przekonany, że w ślepym teście nie odróżnicie którym materiałem standy zostały zasypane…

 

Powiem tak. Wielokrotnie jak słucham muzyki, a od kilku lat płucem systemu są Harbethy, to mam je ochotę wyrzucić przez okno wraz ze sprzętem towarzyszącym. Za chwilę jest zupełnie inaczej, jestem w niebie. Powód? Jest jeden. JAKOŚĆ MATERIAŁU MUZYCZNEGO. Tak jak o akustyce pisze się od czasu do czasu, tak o tym aspekcie bardzo rzadko. A dla mnie jest to NAJTAŃSZY element mający ogromny wpływ na poprawę jakości prezentacji muzycznej. I żadne źródło za 10 tys. więcej…i żaden wzmacniacz za 15 tys. więcej nie da połowy tego co daje dobrze zrealizowana płyta vs zła realizacja (czy to cd czy to vinyl).

 

Proponuję pokupować za to co zostanie z tego na co wydawać nie ma sensu trochę dobrych płyt.

 

A gdyby tak temat się troszkę rozwinął i Panowie podzieliliby się wiedzą o swoich świetnych realizacjach będzie bomba.

 

Ale jakie ślepe testy?ludzie słuchajcie muzyki,Harbethy ją grają.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.