Skaldowie

[chick]

Klasa. Duet Wenglorza był niesamowity. Zaśpiewał energetycznie jak za starych dobrych lat !

[chick]

A to wersja z 1977 roku:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Weglorz prawie jak Gillan w Child in Time. ;-)

[il Dottore]

Nigdy ich nie lubiłem, nie czułem i nie szanowałem.

[mgrkleszcz]

Oglądałem ten koncert.Rewelacja!Te współczesne "gwiazdy" bladziutkie przy jubilatach.

Szczególnie córka Zielińskiego.

[chick]

byli gorsi. Ta ostatnia panienka wyła okrutnie

[wojciech iwaszczukiewicz]

Miałem na myśli Maleńczuka i Staszczyka.Normalnie fałszowali.

[chick]

Niestety racja. Nie ten poziom wokalistyki. Po jaką cholerę się tam pchali?

[soundchaser]

Nigdy ich nie lubiłem, nie czułem i nie szanowałem.

 

Prowokujesz? Jak można nie lubić Skaldów?

Niemożliwe !

 

Miałem na myśli Maleńczuka i Staszczyka.Normalnie fałszowali.

 

Tak, też to słyszałem, ale koncert jako całokształt był piękny.

Maleńczuk często nie zapina rozporka, bo to taki wyluzowany gość,

więc też potrafi niechlujnie śpiewać. ;-) Dla mnie to żaden gwiazdor.

A Muniek? Bardzo sympatyczny, ale ze śpiewaniem tylko trochę trudniejszych piosenek

niż w T-Love - też ma problemy.

[il Dottore]

Prowokujesz? Jak można nie lubić Skaldów?

Niemożliwe !

 

Przepraszam, to naprawdę nie prowokacja.

Może jestem za młody? :)

[rosim]

Przepraszam, to naprawdę nie prowokacja.

Może jestem za młody? :)

Można nie lubić i nie czuć ich muzyki (chociaż trudno mi sobie to wyobrazić), ale dlaczego nie szanować? Chyba mało jest na świecie zespołów grających w niemalże niezmienionym składzie od 50 lat. I to w jakiej formie! Ten koncert z Gdowa trwał przecież ponad 3 godziny, bo 3 część nie była transmitowana w TV. W tej 3 części było "Krywaniu, Krywaniu." Jeszcze jedna refleksja - 1.08.2015 r. widziałem Skaldów na żywo w mniejszej miejscowości. Żona nie chciała ze mną jechać, bo stwierdziła, że tacy wiekowi, to pewnie będzie playbeck albo przynajmniej półplaybeck. A tu koncert w pełni na żywo, bardzo dobrze nagłośniony, sprawnie prowadzony przez Jacka Zielińskiego. Gdyby nie to, że grał po nich jeszcze jeden zespół, koncert trwałby pewnie ponad 2 godziny, a tak zagrali około półtorej godziny. Czysto, bez fałszu. I czuć było ogromny szacunek do publiczności, zero gwiazdorstwa, po koncercie normalnie wyszli do ludzi i rozmawiali. Przypomniał mi się jakiś wywiad, chyba Andrzej Zieliński mówił, że chętnie zamieniłby słowo z tzw. "artystami" młodego pokolenia, ale niestety, ochrona nie pozwala na spotkanie, a dostęp tylko za zezwoleniem menadżera itp. Pamiętam, jak z humorem odniósł się do ochrony Skaldów, powiedział mniej więcej coś takiego: "Jaka ochrona? Mnie chroni mój brat, a ja jego". A co do wieku słuchających Skaldów - proponuje poczytać w jaki sposób wątek rozwijał się na forum poświęconym głównie Armii - piszą tam naprawdę młodzi ludzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez rosim

[il Dottore]

Sorki, ja naprawdę ich nie trawię.

Zupełnie nie moja bajka.

[rosim]

Sorki, ja naprawdę ich nie trawię.

Zupełnie nie moja bajka.

A próbowałeś słuchać więcej z ich okresu tzw. progresywnego? Bo jak znasz tylko Listonosza, Wiolonczelistkę, Kulig itp., to trochę się nie dziwię.

[JarlBjorn]

Skoro "Słowacki nie zachwyca", no to nie zachwyca i chyba nie ma sensu tego ciągnąć, są setki innych zespołów i wątków o nich, do wyboru do koluru:).

 

Co do meritum – czy przewidziana jest retransmisja tego koncertu? Niestety byłem za kółkiem w czasie emisji przez TVP i z oglądania nici :(.

 

Na marginesie, warto wspomnieć o unikalnym wydawnictwie Kameleona,

limitowany box z wydawnictwami na 50-lecie zespołu.:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nowy40]

Fajowy koncert,gdyby nie to młode pokolenie.

[audiokrator]

Teraz dopiero zaczynam ich doceniać.

[wojciech iwaszczukiewicz]

doktorku

Jestem w stanie zrozumieć( choć z trudem),że możesz nie lubić ich muzyki ale czemu ich nie szanujesz?

[rosim]

Na marginesie, warto wspomnieć o unikalnym wydawnictwie Kameleona,

limitowany box z wydawnictwami na 50-lecie zespołu.:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Właśnie dzisiaj stałem się jego posiadaczem, mam numer 222 :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[1_3_15]

Właśnie dzisiaj stałem się jego posiadaczem, mam numer 222 :)

:-) Fajny numer boxu Ci się trafił - gratuluje!

[mgrkleszcz]

Szczególnie córka Zielińskiego.

Córka Zielińskiego tam wyskoczyła, a przecież chórek już był.

Też nie rozumiem, jak można nie szanować Skaldów?

doktorku

Jestem w stanie zrozumieć( choć z trudem),że możesz nie lubić ich muzyki ale czemu ich nie szanujesz?

[DeeS]

Żona nie chciała ze mną jechać, bo stwierdziła, że tacy wiekowi, to pewnie będzie playbeck albo przynajmniej półplaybeck. A tu koncert w pełni na żywo,...

To prawda. "Starzy" wykonawcy to stuprocentowi profesjonaliści. Na półtoragodzinnym koncercie nie ma pół godziny strojenia konsoli, by potem wyskoczyć z... "dobrze się bawicie!?". Tak samo w przypadku zespołu "Pod Budą". Piosenka za piosenką, zero opieszałości. Bisy? Nie ma sprawy.

Wielki szacun.

 

"Skaldów" zawsze lubiłem. Polecam polski film muzyczny "Mocne uderzenie" z 1965 roku. Skaldowie, Rusowicz i Niebiesko-Czarni. I Johnny Tomala!

Edytowane 13 Sierpnia 2015 przez DeeS

[maak]

,,,i nie szanowałem.

 

Wystawiasz sobie jak najgorsze świadectwo tym stwierdzeniem! Zasatanawiam się w takim razie...po co się wypowiadasz?! Ale ja nie o tym, bo na takich gości szkoda czasu. Muzyka Skaldów nie jest dla wszystkich i jedni mogą ją lubić a inni nie, ale należy im się wielki szacun za profesjonalizm. Znawcy docenią również kompozycję, aranżacje, teksty i wykonanie. Wracając do koncertu to byl bardzo dobry i byłby jeszcze lepszy gdyby było w nim mniej gwiazd (często uratowanych wokalnie przez Jacka Zielińskiego), a więcej samych Skaldów. Dopiero trzecia część (Dopóki stoją góry, Upaniszada, Karty życia, suita Krywaniu, Krywaniu i na bis Dopóki jesteś) pokazał ich możliwości. Próby do koncertu trwały tylko dwa dni, a w dniu samego koncertu do godz.17.00, a później ponad 3 godzinny występ w upale i Skaldowie zagarli świetnie bez cienia zmęczenia. Oczywiście można dyskutować o doborze repertuaru (dla mnie był niezły), ale trzeba też pamiętać o wymogach TVP i stąd "wyrzucenie" Krywania do części koncertu, która nie była transmitowana.

Edytowane 14 Sierpnia 2015 przez maak

[maak]

(..)

 

Widzę, że nie możesz jej rozwiązać!

 

P.S. Proszę administratora o reakcję!

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie wiedziałem,że była część trzecia.Pewnie była najlepsza?

[maak]

Nie wiedziałem,że była część trzecia.Pewnie była najlepsza?

 

Na ekranach pojawila się burza i zabrzmiała legendarna suita "Krywaniu, Krywaniu" :)

[soundchaser]

Wie ktoś czy ten koncert zostanie wydany na CD/DVD?

[maak]

Napisano dziś, 15:43

Wie ktoś czy ten koncert zostanie wydany na CD/DVD?

 

Niestety nie zostanie wydany, bo goście (narzuceni Skaldom przez TVP) zastrzegli swoje prawa :( Jako ciekawostkę podam, że mial być jeszcze jeden gość... Gary Brooker.

[il Dottore]

należy im się wielki szacun za profesjonalizm.

 

 

Taki sam profesjonalizm prezentują goście w knajpie co tam 30 lat grają do kotleta. Ten sam rodzaj profesjonalizmu.

Zawodowi muzycy, nieprawdaż?

[Filut]

Taki sam profesjonalizm prezentują goście w knajpie co tam 30 lat grają do kotleta. Ten sam rodzaj profesjonalizmu.

Zawodowi muzycy, nieprawdaż?

To nie takie proste jak przedstawiasz.

Nie chce mi się rozwlekać tematu ale najkrócej będzie jak napiszę tak:

Goście w knajpie to "odtwarzacze" a Skaldowie to twórcy i artyści.

[maak]

Taki sam profesjonalizm prezentują goście w knajpie co tam 30 lat grają do kotleta. Ten sam rodzaj profesjonalizmu.

Zawodowi muzycy, nieprawdaż?

 

Czy ty naprawdę w ten sposób coś sobie rekompensujesz? Trudno dyskutować z ignorantem!