Skocz do zawartości
IGNORED

Dziwne praktyki sprzedającego


1siedem

Rekomendowane odpowiedzi

Ja także lubię sklepy !

A najbardziej KOCHAM ten NIE DLA IDIOTÓW :)

Do sklepu przyjdziesz,obejrzysz i ocenisz jakiej produkt jest jakości i czy odpowiada.

W internecie masz tylko zdjecia- na zdjęciu cudo , a w realu może być PORAŻKA.

Mam kupić se lodówkę o TAKĄ ze zdjęcia?-Nie widzę jej,nie mogę ocenic nawet czy za duża do kuchni nie będzie.Normalny klient zrobi tak:Pójdzie do sklepu spisze model i cenę,a na necie znajdzie taniej to co chce.I wtedy sklepy mogą,ale nie muszą swoich cen obniżać- ich wybór, bo dziś już każdy ma NETA w domu.Jak to się dzieje?-Jest wzmacniacz u dystrybutora za 8.000 zł.Ja szukam tego wzmacniacza na necie i wyskakują mi propozycje cenowe od 5770 zł do 8000.Wiadomo,że 2300 piechotą nie chodzi i wtym momencie opłaca mi się zapłacić za wysyłkę ta stówę czy dwie.A że na POMORZU czy w PŁOCKU jest taniej,to i tak mi kurier przywiezie.Żebym dobrze zarabiał to cena nie gra roli.

Każdy chce zarobić jak najwięcej.Ludziom za pracę dają jamłużnę, a sami oczekują że będą krocie płacili za towar-TYLKO SKĄD?

Ludzie nie mają kasy i dlatego szukają,będą szukać i porównywać ceny w sklepach.

Jak sklepy z cen nie zejdą to CH... im W D-Klient zawsze ma wybór :)

L.G. life is BRUTAL...

Uwielbiam slkep NIE DLA IDIOTÓW ! :D YEAH!!!!

Poszedłem na UL. OSTROBRAMSKĄ w WARSZAWIE.

Myślałem o zakupie kina domowego PIONEERa,ale NIKT MNĄ SIĘ NIE ZAINTERESOWAŁ.Sprzedawca- KAMFORA, wcięło go ;)

Jak już tego człowieka od sprzetu na siłę wyciągnołem, to nic mi nie umiał powiedzieć ani doradzić na ten temat.Pokręciłem głowa i wyszedłem stamtąd.Potem na RADZYMIŃSKIEJ 202 uzyskałem duże INFO na ten temat.Ciekawostka- Ten sam zestaw PIONIEERa w tym sklepiku był sporo tańszy.

Jeszcze w zamierzchłych czasach, kiedy były produkowane telewizory CRT,zobaczyłem na DUŻYM BILBOARDZIE, że W SKLEPIE NIE DLA IDIOTÓW stoi sobie TV 29 cali CRT 100 Hz-PANASONIC za 1600 zł!

WOW!Ale promocja-pomyślałem sobie-TYLKO IŚĆ I SE KUPIĆ! :)

Wchodzę znowu na OSTROBRAMSKĄ,pytam o ten ten TELEWIZOR i co słyszę?

TYCH JUŻ NIE MAMY, ALE NA PÓLCE STOJA INNE- MOŻE PAN COŚ WYBIERZE! :)

SPOKO!PATRZĘ A ten sam MODEL PANASONICA stoi na pólce, ale za 3200 zł, a nie jak miało być za 1600. :)

Pytam potem sprzedawcy co sie stało z tymi telewizorami z billboardu?

-Tych nigdy nie mieliśmy i nie będziemy mieli w takiej cenie! :D

Chodzi im tylko o ściągnięcie człowieka do sklepu.

Te "GAZETKI " z oferta i promocjami co rozdają, to mozna se tym D: podetrzeć najwyzej!!!!!

Nigdy nie widziałem, żadnej rzeczy oferowanej z tej gazetki w zadnej promocji! ABSURD!

Te same praktyki stosuje AWANS,EURO RTVAGD,SATURN -żer dla skner :)

ZAKUPY BEZ VAT-u, RATY 0 %,PROMOCJE-Nic Z TYCH RZECZY!

OMIJAŁ BĘDĘ TE SKLEPY Z DALEKA, BO ONE KLIJENTA NABIJAJĄ W BUTELKĘ!

MAM GDZIEŚ ICH PROMOCJE NA TAKICH ZASADACH.

 

PANASONIK sprzęcior BOSKI,nawet SKINOM rosną włoski! :D

L.G. life is BRUTAL...

">czy ma to znaczyć, że jak amerykanska to dobra ? wg. mnie, jej podstawy są nędzne.

>Wystarczy znać się na rzeczy, znać się na towarze który się sprzedaje i mieć odrobinkę luzu, a wtedy

>klient będzie przychodził, chwalił i wykładał ostatecznie kasę. Jak się klienta potraktuje wg. zasad

>parantulli, można szybko zwijać interes, bo prędzej czy później i tak padnie. Nawet kartofle, trzeba

>umieć sprzedać."

 

Nie twierdzę, że jak amerykańskie to dobre. Natomiast obsługa klienta przynajmniej w salonach audio jest tam zupełnie inna niż u nas - pracujący w nich ludzie zwyczajnie wiedzą, że w ostatecznym rozrachunku ich pensje płaci klient. U nas gdzieniegdzie to już dotarło ( chociażby większość aptek - bardzo duża konkurencja ), ale w przypadku salonów audio to zupełny wyjątek.

ZADOWOLONY KLIENT ZAWSZE WRÓCI ! - Święta prawda! - Jak pisze Arek 45.

 

Chwalę sobie firmę TRIMEX dystrybutora NADa i FOCALa.OBSŁUGA fachowa i w porządku, ale najbardziej lubię rozmawiać z właścicielem tej firmy.Przy zakupie u nich nowych kolumn DALI GRAND (takie sobie wybrałem)dostałem znaczny upust cenowy i jeszcze właściciel zainteresował się czy będę miał odpowiednie kable do tych kolumn (Bi wire).Po przywiezieniu kolumn do domu okazało się,że zwykły dwużyłowy kabel od TONSILA po prostu nie pasuje.NA szczęście pan NOWAK miał ze sobą 20 m kabla Bi wire firmy IXOS i wtyki bananowe.Ustawili mi w pokoju te kolumny, podłączyli mi sprzęt-wszystko GRATIS, a za 20m kabla do kolumn zapłaciłem 40 zł/m zamiast 100 zł/m jak mieli w cenniku.I jeszcze mam pełny serwis pogwarancyjny u nich w firmie. Nawet oryginalne głośniki do moich kolumn mają! :)

Bardzo mi się podoba w jaki sposób TRIMEX traktuje swoich klientów! TO SIĘ NAZYWA JAKOŚĆ OBSŁUGI!

L.G. life is BRUTAL...

ata77, 28 Mar 2009, 13:46

 

>Tak sie akurat sklada, że wkładam własna kase zeby miec na stanie. Jezeli nie mam na stanie to mam w

>ofercie. Chodzi mi o forme przekazu i obsługi. Jezeli czegos nie mam to informuje czy moge to miec

>czy nie. jezeli nie moge to powód musi byc logiczny z punktu widzenia klienta a nie sprzedawcy. Moj

>swiatopoglad wynika z doswiadczenia nie ideałów. Rozumiem, że branza audio ma swoje prawa...

 

Nie tylko branża audio ma swoje prawa.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie wywali z własnej kieszeni stu tysięcy w gotówce na pięć rowerów, których nikt nigdy nie kupi, a według "praw" o których tutaj rozprawiacie, to sklep jest jak dupa od srania, żeby te rowery sprowadzać i z uśmiechem na ustach... wycierać z nich chyba kurz latami, bo Wielce Szanowny Pan Klient po przymiarce i przejażdżce próbnej MA PRAWO kupić sobie w internecie, bo tam dają taniej?

No i właśnie dlatego nawet nie chce mi się gadać na tematy, o których większość tu piszących ma mgliste raczej pojęcie, a cały wątek służy głównie wylewaniu pomyj na sprzedawców, przez niedopieszczonych pseudo klientów, którym jednak nadal się wydaje, że w sklepach zatrudniają samych idiotów. Chcesz kupować w internecie, to kupuj, nikt nikomu nie broni, tylko daj ludziom pracować jeden z drugim, zamiast dupę im zawracać i jęczeć później na forum, że obyci z realiami sprzedawcy, szczają ciepłym moczem na takich klientów. Spoko, już nie przeszkadzam, możecie dalej sobie chlipać w koszule i klepać się po pleckach.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie samych idiotów zatrudniają. Widać to po ścieżce kariery. Mój kuzyn zaczynał jako sprzedawca w dziale odzieży hipermarketu, po kilku latach już był szefem dostaw odzieży na Polskę w tejże sieci. Wkrótce olał ciepłą posadkę, bo wolał założyć swoją sieć sklepów odzieżowych w Polsce.

 

Z drugiej strony mamy doświadczonych i z bagażem życiowym sprzedawców bezpośrednich z kilkunastoletnim stażem, z mądrością życiową i zdolnościami jasnowidzenia. Tylko czego oni po latach dalej sterczą za ladą? Ten wątek jest właśnie o takich "talentach".

JA zawracam IM dupsko tylko czasem, OKAZYJNIE :)

Uzbieram se sumkę, biorę se połowę i urządzam sobie mały RAJDZIK po salonach i sklepach audio.

Potrzebowałem zakupić kolumny i jak już sobie je upatrzyłem zostawiłem dużą część sumy w sklepie,a drugą zapłaciłem podczas dostawy sprzętu do domu.Gdyby nie dali mi porównać i posłuchać swojej oferty kolumn,to bym wyszedł z niczym,a oni by nie zarobili.A dzięki swojej uprzejmości i cierpliwości ja zostawiłem u nich całkiem spore pieniądze.Oni są zadowoleni i ja też, bo tam znalazłem to czego szukałem :)

Niestety nikt nie kupi kota w worku :)

Każdy z nas chce miec pewność, że dobrze wydał swoje pieniądze :)

L.G. life is BRUTAL...

Proponuję lobbować w sejmie podatek na rzecz salonów Audio od każdego palanta, kupującego audio na Allegro czy (koszmar!) zagranicą. Albo zabronić prywatny import. Jak nie - to dla osób fizycznych cło - 500%. ZUS ma takim bohaterom lady dopłacać! Na emeryturę w wieku 45 lat, bo psychika dłużej nie wytrzyma. Każdemu Lech ma dać order Orła Białego. Darmowy przejazd taksówkami MPT. Być może wtedy to będzie jakaś (marna, ale zawsze) rekompensata za tytaniczne próby robienia interesów z debilami.

O co ten cały krzyk? Za drogo w salonie,kupujcie w internecie,wasze pieniądze.Ale nie drzyjcie gęby,że salon nie chce wypożyczać sprzętu do przesłuchania.To jego towar,jego kasa.

Kupujcie w sklepach internetowych i po problemie, jak się sklepy nie podobają. Dorośli ludzie a skamlą jak dzieci, nie podoba się to nie kupuje.

Można się nieźle ponabijać z waszych wypowiedzi, proszę was wyżalajcie się dalej.

Dodam chyba ten temat do 'ulubionych' :-).

robix, 28 Mar 2009, 04:00

>

>Panowie czy naprawde nie kumacie ze sprzedawca musi zarabiac a nie da sie zarabiac na zawracaczach

>dupy ktorzy przychodza tylko odsluchac jak gra dany system a pozniej szukaja uzywek badz sciagaja z

>zagranicy ! No kuzwa rece opadaja .

 

Zastanawiam się kto tutaj jest dla kogo??????????? Klient dla Sprzedawcy, który MUSI ZAROBIĆ czy sprzedawca dla klienta ? Mnie po tym tekście właśnie wszystkie łapy opadły. Oto tok myślenia polskiego nowo biznesu. Załamka.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

parantulla, 28 Mar 2009, 09:30

 

Chciałbym porozmawiać z właścicielem, bo pan to chyba

>za karę tutaj siedzi...

>-Acha... z właścicielem, tak? Bardzo proszę. No więc słucham.

>-Eee... Yyy... A zresztą nie ma o czym mówić.

 

Ten fragment spodobał mi się najbardziej........ Oto triumf Pana Właściciela nad marnym klientem. Komentować nie wypada, bo to byłoby kopanie leżącego...... Faktycznie. Jak u Barei.

 

Parantulla- czy niezdyscyplinowanym klientom też robisz fotki i wywieszasz w swojej gablocie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Arek__45, 28 Mar 2009, 15:37

 

>"zadowolony klient zawsze wroci" to swieta prawda,wiem cos o tym .Nie moge sie ostatnio wyrobic z

>zamowieniami :D

 

Pozdrawiam serdecznie :)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Cóż za krotochwilny wątek! Dowiedziałem się z niego, szczególnie od tych co stoją "po drugiej stronie lady", że kilent ma jedynie prawo:

primo: zapłacić,

secundo: wypier...ć,

Widzę, że niektórych spośród "stojących po drugiej stronie lady" to nawet dynamitem się z komuny wyrwać nie da. Może znaleźliby większe zrozumienie na Białorusi, w Korei Północnej lub na Kubie.

Jaka jest obsługa klienta w naszej Polszy , każdy wie.Moim zdaniem na poprawę obsługi klienta powinno się stosować praktyki jakie od lat są w Niemczech,gdzie testują wszystko począwszy od szczoteczek do zębów.Niespodziewany test obsługi i opis w prasie specjalistycznej dał by do myślenia co niektórym fajfusom obrażonym na cały świat i traktującym klienta jak zło konieczne.Jak się nie mylę raz przeprowadziło taki test AV,tylko od razu trzeba wykluczyć kolesiostwo(tester nie może być osobą rozpoznawalną)

?

Temat tej rozmowy to "Dziwne praktyki sprzedającego".

 

Wspólnym mianownikiem większości dziwnych praktyk jest niewiedza i związany z nią nieprofesjonalizm sprzedawców. Brak zrozumienia fundamentalnych zagadnień związanych ze sprzedażą.

Szefowie firm oszczędzają na szkoleniach dla pracowników, oraz zatrudniają najtańszych dostępnych sprzedawców, często nie posiadających żadnej wiedzy z zakresu sprzedaży. Oczywiście sami w ten sposób pozbawiają się dochodów, ponieważ im lepszy sprzedawca, tym większy obrót - tutaj nie ma innej możliwości.

Poza nielicznymi przypadkami najtańsi sprzedawcy będą uprawiać dziwne praktyki - nie ma zmiłuj. Ciężko wymagać poziomu od czegoś co jest najtańsze. A cena (czyt. wynagrodzenie) sprzedawcy jest wprost proporcjonalne do wielkości sprzedaży jaki generuje, doświadczenia, wiedzy, jakości obsługi klienta oraz wielu innych czynników.

W życiu nie ma przypadków. To, że jeden sprzedawca zarabia w tydzień ile inny w rok, nie jest "szczęściem" czy "przypadkiem". Życie i rynek weryfikują wszystko, czasem powoli - lecz nieubłaganie.

Dlatego firmy które zatrudniają sprzedawców takich jak parantulla są skazane na zagładę, lub w najlepszym przypadku chroniczną i postępującą bylejakość.

Natomiast firmy posiadające profesjonalnych sprzedawców są w większości przypadków skazane na rozwój.

 

Nie ma przypadków. I wszystko się liczy.

 

Pozdrawiam, Tomek.

byca, 29 Mar 2009, 11:17

>>Niespodziewany test obsługi i opis w prasie specjalistycznej dał by do myślenia

>co niektórym fajfusom obrażonym na cały świat i traktującym klienta jak zło konieczne.

 

Już wcześniej pisałem z czego to przewrażliwienie na punkcie kombinatorstwa klientów wynika ,po prostu spora cześć właścicieli sklepów wywodzi się od prywatnych importerów którzy sami kiedyś namawiali do kombinatorstwa czyli do wcześniejszego odsłuchu w sklepie .

 

Może by tak więc wśród ludzi namawianych kiedyś przez prywatnych importerów na giełdach do takich praktyk i bywających u tych samych ludzi w sklepach w dzisiejszych czasach wprowadzających opłaty za odsłuchy czego nigdzie na świecie nie ma i narzekających że klient odsłucha i zda się na prywatny import ,po prostu ujawnić komu się należy takie narzekanie a kto jest między innymi sam przyczyną i rozpropagował takie praktyki a teraz broni się przed nimi kombinując tj wprowadzając zwyczaje opłat i udostępniając do odsłuchów takie zestawienia jak sam zaproponuje itp .

Jeszcze należy dodać inną przyczynę przewrażliwienia sprzedawców tj namawianie klienta przez konkurencyjny salon do odsłuchów u konkurencji gdzie jest akurat więcej ''klocków'' na stanie i oferowanie im że sprzedadzą taniej niż dało się wstępnie utargować u konkurencji .

>>>Krak_oN,

"...po prostu spora cześć właścicieli sklepów wywodzi się od prywatnych importerów którzy sami kiedyś namawiali do kombinatorstwa czyli do wcześniejszego odsłuchu w sklepie..."

 

Ha, to znam coś jeszcze lepszego. W czasach gdy kwitł "prywatny import", w Łodzi, na ul. Rzgowskiej funkcjonował dobrze zaopatrzony sklep ze sprzętem audio. Odsłuchać można było wszystko co mieli, a nawet to czego nie mieli. Pracownicy sklepu bardzo, ale to bardzo zachęcali do odsłuchów. Jak się ktoś już zdecydował, to przechylając się głęboko przez ladę, konfidencjonalnym szeptem mówili: "Proszę pana, tak się akurat składa, że mam te "klocki" co się panu podobały. Nowe, w zapieczętowanych pudłach, dopiero co przywiozłem je "dla siebie" z Hamburga, z firmowego sklepu. Sprzedam panu za pół ceny sklepowej. Dowiozę panu do domu po 18-tej, jak skończę pracę".

kazik-t >>>> Jestes typowym przykladem jednokomorkowca takiego co ma jedna z nich w glowie a druga w kieszeni skoro nie potrafisz zrozumiec prostych zasad ekonomii.

 

Odnoszac sie w ten sposob do mnie jednoznacznie stawiasz sie na rowni z forumowymi burakami nie majacymi o niczym pojecia -jest kilku takich niestety:(

 

Ps. Pisanie w ogloszeniach o tych Rogersach ze to HI-END jest poprostu smieszne i swiadczy o Twoim etapie w audio.

 

Zegnam ozieble z domieszka ironii !

 

robix

sittek

"Zastanawiam się kto tutaj jest dla kogo ???

W normalnym społeczeństwie jest symbioza.Mam dla Ciebie propozycję.Zainwestuj kilkaset tysięcy w salon audio i wypożyczaj sprzęty do odsłuchów wszystkim "audiofilom".Po roku zostaniesz ze zniszczonym szrotem :))).Życzę sukcesów.

Widać wyraźnie że nie ma co się spodziewać porozumienia stron... Na szczęście klienci nie są już zdane na jedynie słuszne sklepy i zasady tam panujące. Nie życzę nikomu plajty, ale przy obecnym nastawieniu właścicieli sklepów do klienta owa jest nieunikniona. Wyższą cenę zapłacę za pewne źródło, komfort, jakość obsługi, gwarancję, możliwość zapłacenia kartą, a nie dla tego że sklep MUSI zarobić.

P.S. W Wawie kasę za odsłuch życzy na pewno sklep na Ciołka (styczeń 2009), również Media Centrum w al. Krakowskiej (luty 2009). Być może teraz tak nie jest, nie wiem, bo do tych sklepów już nie wrócę.

Pewnie,że nie są zdani na jedynie słuszne sklepy.Jest allegro,prywatny import,etc.Tylko nie narzekajmy na "dziwne praktyki sprzedającego".A sklep Musi zarobić,bo po to go otwarto.

@ bemol

 

Pisząc to nie miałem na myśli wypożyczania sprzętu a odsłuchy na miejscu. Wypożyczyć można zaufanym klientom dającym gwarancję solidności. Mnie zastanawia podejście sprzedających do klienta. Mnie jako kupującego naprawdę nie interesuje czy ten pan coś dzisiaj zarobił czy nie. Nie interesuje mnie czy ma dobry humor czy nie. To ja mam pieniądze i to on powinien robić wszystko abym zostawił u niego moje pieniądze za jego sprzęt a nie poszedł do konkurencji lub w internet. To on ma udawać ,że mnie szanuje i ceni a nie ja. To on jest w pracy. Nie ja.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

U nas jest tak, że w trakcie pracy sklepu sprzedwaca obsługuje klientów i wchodzi Pan Dostawca to sprzedwaca leci do niego i załatwia sprawy z dostawą. Klient czeka. Dodatkowo auto Pana Dostawcy stoi na chodniku przed sklepem często z włączoną dyskoteką i mimo zakazu jest nietykalne! Gdyby tam zaparkował zwykły klient od razu mandacik, uchwyt na przednie kółko albo odholowanie za miasto.... .

Bez Pana Dostawcy to klienci nie mieliby po co przychodzić.

Pan Dostawca przyjeżdża z konkretną ważną sprawą.

Klient niekoniecznie.

A jeden zawracacz gitary mniej czy więcej różnicy nie czyni.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

sittek

29 Mar 2009, 23:45

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 1359 / 532 / 0 @ bemol

 

Pisząc to nie miałem na myśli wypożyczania sprzętu a odsłuchy na miejscu. Wypożyczyć można zaufanym klientom dającym gwarancję solidności. Mnie zastanawia podejście sprzedających do klienta. Mnie jako kupującego naprawdę nie interesuje czy ten pan coś dzisiaj zarobił czy nie. Nie interesuje mnie czy ma dobry humor czy nie. To ja mam pieniądze i to on powinien robić wszystko abym zostawił u niego moje pieniądze za jego sprzęt a nie poszedł do konkurencji lub w internet. To on ma udawać ,że mnie szanuje i ceni a nie ja. To on jest w pracy. Nie ja.

 

 

a moze Ty sam bys zalozyl salon audio,a forumowiczom bys wypozyczal,za free?z bezplatnym dowozem i instalacja.

Less@ w cywilizowanych krajach to Pan Dostawca przyjeżdza pomiędzy 18, a 10 rano. To po pierwsze. Po drugie jak mu się zdaży przyjechać w godzinach to czeka tak długo, aż sprzedawca obsłuży wszystkich klientów w sklepie bo to oni są najważniejsi, a nie on.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.