co wam gra (w duszy, w pracy, w domu)?

[zildjian]

Fubb

 

Trudno zaklinaczom być w formie: dwoje z nich już od lat w trumnie(Lennon,Byron-właśnie go słuchałeś z płyty, trzeci - ledwo uciekł kostusze (Eric) a i muzycznie od lat nie w formie. Wystarczyło na ledwo króciutki deszczyk wczorajszego ranka.....

[fubb]

zildjian>

niestety,prawda jest okrutna wiekszośc mych muzycznych "idoli" powoli dobiega słusznego wieku jakim jest 60 nie mówiąc o takich którzy ją przekroczyli;)

aż strach pomyślec co będzie za 10 lat -koszmar,nawet m.python z sensem życia mi nie pomoże;(

narazie na pytanie młodzieńca;

czy dziadek jeszcze może ?

mówię; neil young-weld ;)

wkońcu się zdobyłem na zakup i powiem ,tyle pozytywnego zgrzytu dawno nie słuchałem:)

blowin' in the wind teraz zapodaje

a to nie w temacie,i nie pierwszy raz poruszane ale co mi tam nikt mnie nie pobije;)

tak na luziku przejrzałem ceny cd w poznańskim empiku i szlag mnie trafił,

ceny płyt są CHORE naprawde nie wiem co zrobic z odpowiedzialnymi za to

choć nie,

wiem doskonale co bym zrobił z takimi..... :)

pozdrawiam z krainy"Łagodności" jaki wytwarza pan young i crazy horse.

[Mi??]

Właśnie zakończyłem słuchać ostatniej zdobyczy - Zygmunt Krauze - Musiques Pour Lavelli, o czym z radością donoszę a za chwilę zacznę mam nadzieje równie powalające kolejne wydawnictwo Thesis serwujące mistrza.

[andrea29]

Za cenę 1 płyty, nabyłem po pobieżnym odsłuchaniu w MM czteropak: "JAZZ 4CD's"

 

CD1: Jazz'Round Midnight

CD2: Latin Jazz

CD3: Bossa Nova

CD4: Salsa

 

Na każdej jest kilka kawałków, które dałyby 1 płytę moich ulubionych (z tego rodzaju muzyki) i to jest powód dla którego kupiłem czteropak.

Nie zdążyłem jeszcze wszystkich przesłuchać.

 

Pozdr.

[jasio]

julee cruise - floating into the night

[parmenides]

steve coleman and five elements 'the tao of mad phat'

jarrett 'viena concert'

anders jormin 'in winds, in lights'

egberto gismonti group 'infancia' - znakomita płyta. jest tu ogień, pasja, fantazja, czasem piekne i liryczne tematy i pełno gorąco-krwistego szaleństwa

gluck - 'orfeusz i eurydyka' według rene jacobsa

[broy]

Polish Jazz

[jasio]

miles davis - bitches brew

[Lisor]

... w tej chwili skończyłem War z Burdonem. Zaczynam Zappę. Potem będzie Traffik.

 

Lisor.

[MS]

Orishas płyta El Kilo, świerzy towar prosto z Kuby. Polecam

[fubb]

dobry wieczór

ciągle popaduje ale nic to ;)

jutro może będzie piękniejszy dzień

u2-pani croft i elev....

dobrej nocy życzę:)

[jasio]

dr. alban - the album hello afrika ;)

 

oraz

helloween - walls of jericho

nightwish - century child

queensryche - empire

[zildjian]

Myślałem,że już sprzedałem a tu siurpryza ! Joey Baron/Ron Carter/Arthur Blythe/Bill Frisell - We'll soon find out. Akurat na nie niezdecydowaną pogodę

[negra]

Cassandra Wilson - Glamoured

A poniedziałek Cass śpiewa w Kongresowej :-)))

[parmenides]

jarrett 'changes', 'changless' i 'nude ants'

[AmAdeuz]

Cressida - Home And Where I Long To Be

[parmenides]

a wieczorem rózne Bobo Stensony, erskiny w trio, taylory i inne podobne - niestety mnie naszło na ulubione kawałki i "siekam płyty". over

[jasio]

anathema - a fine day to exit

anathema - a natural disaster

[Parsec]

Charanga Cakewalk "Loteria De La Cumbia Lounge"

[fubb]

nie ma co -zildjian- zachciało Ci sie deszczu;)

od dwóch dni mam jesień leje wieje i jest mocno chłodnawo

to chociaż muzycznie będzie gorąco

na cd pisze vol 3. gitarowy szczyt -blues-

grzeją castro nitro russell tak że płytki z pólek spadają

po trzy zakręcone solówki na utwór i bynajmniej nie zadne plumkanie a piękny pluesowy power

zaraz wybuchnie -alligator alley-

a o deszczu juz nie chce słyszeć:)

[zildjian]

świetnie,że leje ! A ja na to Americano : Chicago 1 tj. Transit Aurhority,, Chase - Pure Music, Blood ,Sweat & Tears-Best oF i nie powstrzymalem się od Eagles - Hell Freezes Over

[parmenides]

nowy scofield, muzyke raya charlesa. "that's what I say" z całą plejadą fajnych muzyków R&B.

verve 0602498805343

[Genesis]

Untoten "Grabsteinland I & II", Aeterinitas "Le Danse Macabre", Potentia Animi, Omnia i pierwsze 4 płyty Lacrimosy.

[Fr@ntz]

odreagowująć kończący się tydzień: Megadeth - Rust In Peace (Remastered) - wreszcie ta płyta zaczęła brzmieć jak powinna

[ABs]

Megadeth - Rust In Peace (Remastered) - wreszcie ta płyta zaczęła brzmieć jak powinna

ooo swietnie, to jest wspanialy drive!

[ABs]

pieknie, az sobie zapuscilem i jedzie , super nr5, solowa, nr6 hej, super drive,

prosto i do przodu, nr7 jest hevi klasycznie wybitny, pozniej to juz chyba byla pantera,

a moze cos corowego z NY? :-))

[fubb]

jeśli chodzi o megadeth to ja jestem całkowity "lajkonik" w temacie, ale cosik takiego jak -symfonia zniszczenia- tak sie to chyba nazywało ,kiedyś mi sie przewinęła .

"łod" rana grzecznie;

dziadkowie(znowu) w akcji - rock and a hard place, czyli mam 100% "satysfakcji" ;)

[negra]

W domu nic mi nie gra. :-(((((((

Mój sprzęt odmówił współpracy, a najbliższy serwis ponad 100 km od mojego miejsca zamieszkania.

Znana polska poetka napisała kiedyś, że podobno można żyć bez powietrza. Zobaczymy czy jest to możliwe.

Pozostaje mi tylko garażowe granie, czyli muzyka w samochodzie, a tam od tygodnia króluje Cassandra W.

[Prezes WS]

Znaczy współczuję. WS

[negra]

Dziękuję!

O ile oczywiście to współczucie dotyczy mojej osoby. ;-).

N.