co wam gra (w duszy, w pracy, w domu)?

[ASURA]

=>jaro_001, 11 Sty 2007, 00:49

 

>A co on tam w Twojej głowie gra, Rafaellu? :-)

 

czystą dziewiczą poezję i te jego skrzypce co za dżwięk, Mischę Mayskiego jakoś nie mogę wirtualnie sobie stworzyć mimo że byłem na jego koncercie i też jest wybitnym wirtuozem,w tej muzyce nie było tam tego pierwotnego instynktu wycia wilków do księżyca

[jaro_001]

Rafaell ty poeto!!! :-)

[fugazi]

dzisiaj od samego rana:

sigur ros-takk, iggy pop-lust for life, lou reed -ecstasy,

póżniej było type'o'negative -bloody kisses

teraz joe henderson -lush life

[parmenides]

u mnie rano piazzola w wyk. kremera oraz kronos quartet a teraz betowen symfonie 5. (fritz reiner) oraz 9. (bohm)

[zildjian]

Wczoraj było za dużo Beamish stąd rano cichuteńko,na paluszkach....

[soso]

nie wpisuje sie tu za czesto ale wczoraj mialem odlot - Elvis Costello - 'When I was Cruel'. 6 gwiazdeczek na 5 mozliwych. Wspaniala plyta! No i ten basssssssss.

 

pzdrw

 

soso

[lucmaster]

witam.

Marillion: "Anoraknophobia".

pozdrawiam

Łukasz

[jasio]

zasypiam i budze sie przy;)

Pat Metheny - One Quiet Night

 

a w dzien:)

Tim Sparks / Marc Ribot - At the Rebbe's Table

[AmAdeuz]

na zmiane, na sluchawkach tluka sie takie prehistorie jak:

Tamam Shudy, Aquille i Nucleusy...

[dik]

w domu od rana Cassandra Wilson "travelling miles" a zaraz J. Hendrix kilka wybranych kawałków - po "ciemnej" Cassandrze "surowy" Jimy, to ta pogoda.

[mp]

Co tam pogoda! Nie ważne jaka pogoda, tylko co kręci się w odtwrzaczu, u mnie najpierw miło, ciepło i jasno - trio Możdżera, a potem gorąco i wietrznie: Deep Purple - Made in Japan. :-)

[mp]

Co tam pogoda! Nie ważne jaka pogoda, tylko co kręci się w odtwrzaczu, u mnie najpierw miło, ciepło i jasno - trio Możdżera, a potem gorąco i wietrznie: Deep Purple - Made in Japan. :-)

[xniwax]

Na pogodę i niepogodę Larry Coryel w mocniejszym wydaniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[negra]

Rosensfole czyli Agnes Buen Garnas i oczywiście Jan Garbarek.

Bardzo dawno nie słuchalam tej muzyki i juz tego żałuję.

[skopek]

Bluetech - Elementary Particles

 

Słucham różnych gatunków muzyki elektronicznej ale ta płyta jakoś bardzo mi się spodobała. Polecam na relaksacyjne wieczory tylko jest jeden problem. Płyta jak na razie niedostępna w Polsce jak i wszystkie płyty Bluetecha ale za to można zdobyć ją w inny sposób :))

[Champignon]

The Clash ( London Calling )

[Lisor]

... z mojego getta - Dekada/Neil Young.

[Lisor]

... po Yangu - The Band/Antologia. Jest klawo.

[Lisor]

... miało być - po Youngu...

[wojciech iwaszczukiewicz]

>Negra.

 

Ciekaw jestem jakiego Garbarka słuchasz? Przypuszczam,że tego typowo ecemowskego,nordyckiego,zamglonego,romantycznego z płyt typu Wayfarer czy etnicznego typu Madar,a może"dawnego" z Offcium.

W związku z tym pojawia sie moje pytanie.Czy znasz płytę "Afric Pepperbird" z 1970 r. z Rypdalem,Andersenem i Christensenem,która jet zupełnie odmienna od jego póżniejszych dokonań.Jest bardziej dynamiczna,odjazdowa.Garbarek gra innym tonem,szorstkim,brudnym,stosuje liczne przedęcia i elementy free.Wspaniała płyta,zupełnie inny Garbarek,przede wszystkim nie przynudza.Szkoda,że w swych pózniejszych dokonaniach nie poszedł w tym kierunku.

[negra]

wojciech iwaszczukiewicz, 16 Sty 2007, 20:39

 

>>Negra.

Czy znasz płytę "Afric Pepperbird" z 1970 r.

 

 

Oczywiście, że znam te płytę ;-)

Niejedna płyta z mojej przeszłości muzycznej mogłaby Ciebie zaskoczyć ;-)

Zresztą przeczytaj sobie mój wpis z dawniejszego wątku o Garbarku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale wiesz, ja mimo iż doceniam i szanuję wszelką wirtuozerię, ekspresję, nowatorstwo i kreacyjność muzyków, to teraz z perspektywy czasu, szczerze i dogłębnie analizując swoje upodobania stwierdziłam, że jednak chyba najbardziej odpowiada mi właśnie takie "przynudzanie" i muzyka z charakterystycznym (na własny użytek nazywam go wieczorowym) klimatem, nawet jeśli w obiegowej opinii będzie ona uchodziła za komercyjną.

 

>Szkoda,że w

>swych pózniejszych dokonaniach nie poszedł w tym kierunku.

 

A ja nie żałuję i nie wyobrażam sobie świata również bez płyty Officium i Luminessence i Madar i Dis i Rosensfole, czy innych. Zobacz jaką różnorodnością stylów obdarzył nas ten muzyk.

Czym byłby ten muzyczny świat gdyby wszyscy grali w takim samym samym nurcie i tylko jedynie słuszną muzykę ;)

Pozdrowienia

 

A dziś sobie słucham Compass, drugiej płyty Suzanne Abbuehl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeszcze w sprawie Garbarka.

Nie było moją intencją podważać cały,bogaty dorobek Garbarka,niemniej uwazam,że najlepsze jego dokonania to płyty z Jarretem i wspomniama wyżej Pepperbird oraz Madar.

Niestety od ok. dekady obserwuję w jego grze pewną manierę,nadmierny chłód,"klimatyczność" ocierającą się o banał.Muzyka ta stała się przewidywalna oraz zbyt ilustracyjna.

Płyty z muzyka dawną to osobny temat.

[LeStat]

W Trójce leci teraz "Akademia Muzyczna", a w niej muzyka filmowa Morricone.

 

Można posłuchać także w śieci:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fubb]

mimo ze tylko przelotem zagosciłem w domu ostatnie 4 godziny spędziłem zacnie :)

icehouse-masterfile, ale ta płytka cudnie cyka

-jakiś-tya

no i coś do czego zawsze wracać będę :)

 

-w pochodzie codzienności mieć trzeba jakiś azyl

w pochodzie codzienności mieć trzeba wyspę marzeń....-

 

-na kogo idziesz, jak poprzez mgłe ,

na kogo niesiesz ramiona swe....-

 

czyli "bajka" :)

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soso]

wojciech iwaszczukiewicz, 16 Sty 2007, 20:39

 

>>Negra.

>

>Ciekaw jestem jakiego Garbarka słuchasz? Przypuszczam,że tego typowo

>ecemowskego,nordyckiego,zamglonego,romantycznego z płyt typu Wayfarer czy etnicznego typu Madar,a

>może"dawnego" z Offcium.

>W związku z tym pojawia sie moje pytanie.Czy znasz płytę "Afric Pepperbird" z 1970 r. z

>Rypdalem,Andersenem i Christensenem,która jet zupełnie odmienna od jego póżniejszych dokonań.Jest

>bardziej dynamiczna,odjazdowa.Garbarek gra innym tonem,szorstkim,brudnym,stosuje liczne przedęcia i

>elementy free.Wspaniała płyta,zupełnie inny Garbarek,przede wszystkim nie przynudza.Szkoda,że w

>swych pózniejszych dokonaniach nie poszedł w tym kierunku.

 

No popatrz, Wojciechu, chlop mial zoty rog w reku i nie poznal sie na tym i zbladzil.

Wydaje mi sie, ze Garbarek ma warsztat i wlasna glowe by decydowac co z tym warsztatem robic. Nie ma jedynie slusznej muzyki Garbarka choc jak widze istnieje jedynie sluszny sluchacz Wojciecha I.

 

wojciech iwaszczukiewicz, 16 Sty 2007, 22:23

 

>Niestety od ok. dekady obserwuję w jego grze pewną manierę, nadmierny chłód,"klimatyczność"

 

Napisz do niego, by sie poprawil ;-)

 

Dla mnie taki wlasnie chlodny i stonowany Garbarek ma daleko wiekszy wyraz niz rozhisteryzowany i halasliwy. No ale pewnie sie nie znam :-)

 

pzdrw

 

soso

[jaro_001]

Dzień dobry

Dziś w pracy Clannad 'Legend'. Pamiętacie?

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Olo78]

Robin, the hooded man... Pewnie że pamiętamy :)))

 

U mnie w biurze Kate Bush - Hounds Of Love z nowo nabytego Pianocrafta E410 (pozytywne zaskoczenie).

[barca]

Po wymianie poglądów w sprawie Grabarka w której podzielam zdanie negry i soso zapodałem sobie moim zdaniem najpiękniejszą płytę Garbarka - Vinsible World. Miodzio.

[Frank]

Thee Hypnotics - Soul, Glitter & Sin (1991)

Kapitalny alternatywny rock z psychodelicznymi odjazdami.

Kilkadziesiąt minut całkowicie hipnotyczneji, niesamowicie wciągającej muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mp]

Norah Jones - "Not Too Late"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )