Klub miłośników Audio Academy

[Sundin]

Na xindak to samo obstawiam akustykę,ale jestem trochę zdziwiony bo mam dosyć xagracony pokój.

Zobaczymy co wniosą panele...

[Sundin]

Chyba podaje się do dymisji,bo już się totalnie zakrecilem.

Przypomnę tylko że mam mój zestaw to primare a20,micromnega stage 6,phoebe 3,oraz zestaw kabli diy kupionych od gościa z forum (głośnikowe,IC i siecioiwksa).

Cały czas męczyła mnie za oistra góra w tym zestawie chociaż po zakupie kabli sytuacja się trochę poprawiła.

Panele jeszcze nie dojechały...

Otóż kilka dni temu pojawiły się kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania AA tempo 2,podjarany przez prasę i fora napalilem się na te głośniki,w między czasie pojawił się koleś chętny na moje phoebe.

Pomyślałem a co tam i odsprzedalem kolumienki.

Pojechałem po tempo 2 myśląc że głośniki z terj półki wbija mnie w fotel...

Fakt że słuchaliśmy tempo 2 w za duyzxym pomieszczeniu bo słabo grały na basie,ale ogólnie dźwięk mnie nie powalił,różnica pomiędzy phoebe była w szczegółowości ale jak na mojej ucho minimalna.

Facet miał jeszcze virgo 2 ustawione tymczasowo przy ścianie i to juz w ogóle była porażka.

Na jego sprzęcie czyli Creek 5350 i CD cec grało to lepiej ale też nie urywalo kapci.

Głośników Nie kupilem,zastanawiam się jeszcze ale raczej nie wezmne.

I teraz nie mam ani phoebe ani tempo:).

Byłem bez głośników i co teraz... Z szafy wyciągnąłem tannoy m1 które mam 15lat podlaczylem pod primare (pierwszy raz) i zwariowałem...

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez Sundin

[remal]

Widzisz. Rozwiązanie kurzyło się w szafie ☺

[Sundin]

Nie nie ja nie twierdzę że tannoy m1 lepiej gra niż phoebe i virgo,ale za sumę która są one warte gra fenomenalnie.

Przy metalu nie ma wykopu jak phoebe ale wokale i wolniejsze utwory brzmią jak na cenę tych kolumn znakomicie.

Ja wyceniam swoje n1 na 400zl.

Porównując to tempo powinno kosztować maks 700 zł a nie 3500...:)

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez Sundin

[pit80]

Sundin, proponuję przed każdą zmianą kolumn postawić obok starych kolumn u siebie w domu nowe , posłuchać jednych i drugich przez kilka godzin czy dni i wtedy zdecydować czy warto zmieniać.

Jednak nie ma tego złego... Polecam teraz zorganizować sobie prezentację Rhea, najlepiej wraz z Phoebe byś na bieżąco mógł zobaczyć gdzie byłeś i gdzie ewentualnie będziesz. Producent bywa w tym pomocny, myślę, że warto podjąć wysiłek.

[Robo8080]

Sundin

 

Ja polecałbym tobie spróbować Hyperion IV , sam kiedyś miałem te kolumienki w połączeniu z Primarem i naprawdę grało to super , sam nie słuchałem Rhea ale mi się wydaje że sprzęt może być za słaby :)

Hyperiony są łatwiejsze do wysterowania , spróbuj a sam się przekonasz .

pozdro

[omen]

Sundin bo jest też coś takiego jak preferencje dźwiękowe. Jeśli masz kolumny, które wpasowały się w Twój gust to ciężko będzie zmienić, nawet jak znajdą się takie, które obiektywnie grają lepiej, są bardziej naturalne, zbliżone do tzw. prawdy to dla Ciebie i tak prawdopodobnie te pierwsze będą lepsze. Nie ma z tym co walczyć, jeden człowiek określi ulubiony kolor jako czerwony, inny niebieski. Czemu ? Tego nikt nie wie, ale tak po prostu jest. Poza tym różnie słyszymy.

 

Ja Ci powiem, że 10 lat grałem na Eltax Liberty 5, słyszałem nie raz dużo droższe kolumny, ale nie zmieniałem bo to była moja charakterystyka dźwięku, nie raz po odsłuchu drogiego sprzętu wracałem do siebie i z przyjemnością puszczałem muzykę.

 

Jest jeszcze jedna rzecz, o której się przez lata przekonałem. Po pierwsze w tej branży cena bardzo często zupełnie nie odzwierciedla jakości produktu, po drugie z tym super audiofilskimi sprzętami często tak bywa, że mają jakieś wybitne cechy z jednej strony i jakieś mankamenty, niedociągnięcia z innej.

Ja swoje Eltaxy ceniłem właśnie za to, że były równe jeśli chodzi o jakość, może nie były wybitne w jakichś aspektach, ale nie miały wyraźnych wad, trzymały po prostu jakiś tam dobry, średni, równy poziom.

 

Pamiętam ile razy słyszałem drogie kolumny, tu niby wybitna przestrzeń, fajnie plumnka, dajemy czadu, a ty kolumna się nie wyrabia, bas zaczyna się zlewać, albo inna na pierwszy rzut ucha fajna kolumna, a po dłuższym odsłuchu coś zaczyna drażnić itp, itd.

 

Nie pisze tego o konkretnych kolumnach, tak ogólnie o sprzęcie audio.

 

Generalnie ufaj własnym uszom.

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez omen

[remal]

Warto też posłuchać nowszych kolumn Tannoya: http://www.whathifi.com/tannoy/revolution-xt8f/review

[loze64]

Chyba podaje się do dymisji,bo już się totalnie zakrecilem.

Przypomnę tylko że mam mój zestaw to primare a20,micromnega stage 6,phoebe 3,oraz zestaw kabli diy kupionych od gościa z forum (głośnikowe,IC i siecioiwksa).

Cały czas męczyła mnie za oistra góra w tym zestawie chociaż po zakupie kabli sytuacja się trochę poprawiła.

Panele jeszcze nie dojechały...

Otóż kilka dni temu pojawiły się kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania AA tempo 2,podjarany przez prasę i fora napalilem się na te głośniki,w między czasie pojawił się koleś chętny na moje phoebe.

Pomyślałem a co tam i odsprzedalem kolumienki.

Pojechałem po tempo 2 myśląc że głośniki z terj półki wbija mnie w fotel...

Fakt że słuchaliśmy tempo 2 w za duyzxym pomieszczeniu bo słabo grały na basie,ale ogólnie dźwięk mnie nie powalił,różnica pomiędzy phoebe była w szczegółowości ale jak na mojej ucho minimalna.

Facet miał jeszcze virgo 2 ustawione tymczasowo przy ścianie i to juz w ogóle była porażka.

Na jego sprzęcie czyli Creek 5350 i CD cec grało to lepiej ale też nie urywalo kapci.

Głośników Nie kupilem,zastanawiam się jeszcze ale raczej nie wezmne.

I teraz nie mam ani phoebe ani tempo:).

Byłem bez głośników i co teraz... Z szafy wyciągnąłem tannoy m1 które mam 15lat podlaczylem pod primare (pierwszy raz) i zwariowałem...

 

Ijak ten Twoj Primare -dziala ok ?

[kartonik]

@Sundin

Też tak mam z B&W Solid Ovale. Kupiłem te głośniki 20 lat temu i przez 18 lat nie czułem potrzeby wymiany na inne głośniki, tak mi się tego przyjemnie słuchało pomimo, że technologicznie to żadne cudo. Sprawa się skomplikował jak zmieniłem pokój odsłuchowy z 14m2 na 25m2 z fatalną akustyką, tam te Ovale grały słabo i zacząłem szukać czegoś mocniejszego i lepszego. W końcu po 2 letnich poszukiwaniach znalazłem kolumny co zagrały przyzwoicie w tym pokoju ale musiałem za nie dać kilkakrotnie więcej niż za Ovale. Oczywiście są od nich o wiele lepsze, ale jak czasami posłucham tych starych dziwolągów w pokoju syna, to cały czas jestem pod wrażeniem, że tego się tak przyjemnie słucha pomimo, że ani ich budowa, ani parametry techniczne czy moc nie są niczym nadzwyczajnym. Ja sobie to tłumaczę synergią z moimi preferencjami brzmieniowymi i nie męczącą ich charakterystyką.

[omen]

Heh, faktycznie nietuzinkowa konstrukcja, pierwszy raz widzę :)

 

To po środku to sub ?

[kartonik]

Tak. Działa jak dobrze pamiętam od 50 albo 57-200Hz.

Była jeszcze wersja Verticale.

[pit80]

sam nie słuchałem Rhea ale mi się wydaje że sprzęt może być za słaby :)

Hyperiony są łatwiejsze do wysterowania , spróbuj a sam się przekonasz .

Mógłbym prosić o sprecyzowanie, co masz na myśli w stwierdzeniu "łatwiejsze do wysterowania"? Obawiam się, że jeśli rozumiemy to tak samo to jako użytkownik obydwu modeli będę musiał się z tym nie zgodzić.

[Robo8080]

Dokładnie chodzi mi o napędzenie Hyperionów poprostu są mniej wymagające by dać dużo radochy ,napewno będzie łatwiejsze niż Rhea, Rhea wydaje mi się że jest skierowana do bardziej wyrafinowanego audio podzespołów oraz okablowania , napewno odwdzięczą się super dźwiękiem. Poprostu szkoda pakować kolumny za 8 k do sprzętu za 4 k :) bez urazy To miałem na myśli .pozdro

[pit80]

To jednak trochę inaczej łatwość wysterowania rozumiemy. Rhea, jeśli chodzi o moc, wydajność prądową wzmacniacza są mniej wymagające od Hyperionów IV ze zwględu na wiele wyższą skuteczność. Oznacza to, że np. z małymi, kilku watowymi lampowymi wzmacniaczami mają szansę dobrze zabrzmieć podczas gdy Hyperiony już niekoniecznie. Druga sprawa, że tym więcej Rhea pokazują jakości dźwięku im lepszy będzie jakościowo wzmacniacz i źródło, to oczywiste. Często te lepsze wzmacniacze są z automatu i mocniejsze. Z drugiej strony Hyperiony do pewnego momentu pokazują jakość wzmacniacza a od pewnego momentu wymagają zwiększenia wydajności i mocy by zwiększyć wypadkową jakość dźwięku. Oznacza to, iż może być taka sytuacja, że Hyperiony lepiej zabrzmią z gorszym jakościowo ale wydajniejszym wzmacniaczem (powiedzmy Atoll 200 za 7tys zł) aniżeli z lepszym jakościowo a mniej wydajnym (powiedzmy kilkuwatowa lampa za 40-50 tys zł). Jeśli coś pokręciłem to pewnie pan Michał doprecyzuje :)

 

Podam jeszcze jeden przykład by zobrazować, co mam na myśli. Powiedzmy, że jeśli mamy do wydania np. 10 tys. zł to więcej radochy z dźwięku dadzą Rhea (8,5tys.zł) ze wzmacniaczem za 1500zł niż Hyperion (5 tys. zł) ze wzmacniaczem za 5000zł.

[Robo8080]

Pewnie i masz rację ale to moim zdanie przerost formy nad treścią . Myślę że i tak do systemu za ok 1500 tyś warto mieć Hypki a nie Rhea .

[pit80]

Ogólnie mieć warto Hypki bo to znakomicie brzmiące kolumny biorąc pod uwagę ich cenę :)

 

Rhea z systemem za 1500zł to nie przerost formy nad treścią tylko niewykorzystany potencjał. Polecam zatem kupić Rhea i zbierać z czasem na droższą elektronikę :) Chyba, że elektronika musi pozostać za 1500zł i nie ma szans do późniejszą zmianę na droższą, a to tego nie mamy funduszy na Rhea to kupujemy Hypki i także cieszymy się może nie tak dobrym graniem jak Rhea ale nadal znakomitym :)

[Luk77]

Ogólnie mieć warto Hypki bo to znakomicie brzmiące kolumny biorąc pod uwagę ich cenę :)

 

Rhea z systemem za 1500zł to nie przerost formy nad treścią tylko niewykorzystany potencjał. Polecam zatem kupić Rhea i zbierać z czasem na droższą elektronikę :) Chyba, że elektronika musi pozostać za 1500zł i nie ma szans do późniejszą zmianę na droższą, a to tego nie mamy funduszy na Rhea to kupujemy Hypki i także cieszymy się może nie tak dobrym graniem jak Rhea ale nadal znakomitym :)

 

 

Jaką elektronikę proponujesz tak aby wykorzystać choćby trochę potencjał Rhea ?

 

Rhea, jeśli chodzi o moc, wydajność prądową wzmacniacza są mniej wymagające od Hyperionów IV ze zwględu na wiele wyższą skuteczność. Oznacza to, że np. z małymi, kilku watowymi lampowymi wzmacniaczami ...

 

 

?

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Luk77

[pit80]

Trochę dziwne pytanie, no ale odpowiem:

 

Jaką elektronikę proponujesz tak aby wykorzystać choćby trochę potencjał Rhea ?

Każdą. Każda elektronika wykorzysta jakąś tam część potencjału Rhea.

[jogibabu]

Panowie czy słuchał ktoś polączenia Rhea z PA-M od Xindaka, muzyka różna z naciskiem na rock i metal czasem dość ciężki i techniczny?

[Roxi]

Jaką elektronikę proponujesz tak aby wykorzystać choćby trochę potencjał Rhea ?

 

 

A co, zakupiłeś Rhea? :)

[Luk77]

 

 

A co, zakupiłeś Rhea? :)

 

Nie , nie zakupiłem ...zapytałem z czystej ciekawości :)

[Roxi]

Nie , nie zakupiłem ...zapytałem z czystej ciekawości :)

To ciekawe, że z ciekawości :) akurat czytam ciekawą książkę m.in. Na temat tego ile w danym czasie swoim zainteresowaniem człowiek jest w stanie ogranąć tematycznych "wątków" w swoim życiu, aby się nimi skutecznie zajmować. Może to jakaś ukryta motywacja :)

[Audio Academy]

Panowie czy słuchał ktoś polączenia Rhea z PA-M od Xindaka, muzyka różna z naciskiem na rock i metal czasem dość ciężki i techniczny?

 

Miałem to połączenie u siebie jak sprzedawałem taki komplet klientowi. Bardzo udany system i ten Xindak spokojnie ciągnie Rhea. Pewnie, że można lepiej, ale nie wszystkich stać na zintegrowanego najtańszego Vitusa.

Dla biednych polecam także Vincenta 227 i CD 400. Taki zestaw kupiłem sobie ostatnio na stan i bardzo mile mnie zaskoczył. Lepszy jest 237, którego też miałem przez chwile. Dało się zauważyć lepszy impuls na basie, bogactwo informacji na środku i dźwięczniejszą górę.

[kopaczmopa]

Ech panie Michale a tak mnie pan troche nastawil anty Vincentowo;) nie dalem sie:)

[Audio Academy]

Doszedłem do wniosku, że jeśli coś się podoba i daje przyjemność, to niech tak będzie :)

Oczywiście będę prezentował droższe i lepsze wzmacniacze, ale wybór i tak pozostawiam klientowi.

[lulek]

Panie Michale,pisał Pan kiedyś że słuchał Rhea z Atollem IN 200,czy takie połączenie uważa Pan jako bardzo udane,z czystym sumieniem może Pan zadeklarować że świetnie się zgrywają(oczywiście wiadomo że można lepiej wydając o wiele więcej na elektronike,ale powiedzmy w tym przedziale cenowym)

W ogóle jakby Pan zobrazował brzmienie Atolla 200 z Rhea-plusy,minusy.Czy Vincent SV 237 lepiej zagra od Atolla

[Audio Academy]

To są trudne pytania i jednoznacznie nie mogę na nie odpowiedzieć, chociażby ze względu na preferencje każdego użytkownika systemu audio. Jednemu bardziej się spodoba Atoll a drugiemu Vincent. Od jakiegoś czasu próbuje się wstrzymywać z takimi odpowiedziami, bo nie chce narzucać komuś mojego stylu grania i z czystym sumieniem nigdy nic nikomu nie polecę, bo zawsze można to sprowadzić do kłamstwa, czyli jak komuś nie spodoba się to co poleciłem, to może mieć do mnie o to pretensje.

 

Najprostszą sprawą jest zorganizowanie odsłuchu. Napisz w jakim mieście mieszkasz, to przyjadę z kolumnami i Vincentem to sobie posłuchamy.

Edytowane 18 Kwietnia 2016 przez Audio Academy

[kopaczmopa]

Mialem porownanie 226mk2 na TSG z 237 fabrycznie, nie napisalbym ze 237 jest lepszy. Mialem tez jakis czas in100 i 226mk2 i zostal ten ostatni ale atoll mi sie podobal.

[lulek]

To są trudne pytania i jednoznacznie nie mogę na nie odpowiedzieć, chociażby ze względu na preferencje każdego użytkownika systemu audio. Jednemu bardziej się spodoba Atoll a drugiemu Vincent. Od jakiegoś czasu próbuje się wstrzymywać z takimi odpowiedziami, bo nie chce narzucać komuś mojego stylu grania i z czystym sumieniem nigdy nic nikomu nie polecę, bo zawsze można to sprowadzić do kłamstwa, czyli jak komuś nie spodoba się to co poleciłem, to może mieć do mnie o to pretensje.

Panie Michale-chodziło mi bardziej jak Pana zdaniem wypada takie połączenie-jak dla Pana.Wielokrotnie pisał Pan że świetnie Rhea gra z Bladeliusem i dla tego chciałem zapytać jak jest z Atollem IN200 czy również świetnie to gra-po prostu jak dla Pana czy jest to udane połączenie tzw.synergia.Tak ogólnie po prostu.Wiadomo że każdy ma inny gust i dla jednego zagra z tym lepiej a dla innego z innym.Tak jak Phoebe III grają dobrze z Atollem IN 100 i wiele ludzi pisze że to świetne zgranie,tak właśnie chciałbym aby pan odnióśł się co do Atolla IN 200 z Rhea

 

Najprostszą sprawą jest zorganizowanie odsłuchu. Napisz w jakim mieście mieszkasz, to przyjadę z kolumnami i Vincentem to sobie posłuchamy.

Jestem z Krakowa.Już kiedyś pisaliśmy na priv-myślę że kiedyś na pewno zorganizujemy sobie odsłuch i jeśli tylko wyrazi Pan chęć to ja serdecznie zapraszam,ale to myślę że dopiero za jakiś czas-będziemy w kontakcie