Skocz do zawartości
IGNORED

NAD S300 - proszę o opinie


gutten

Rekomendowane odpowiedzi

Odsłuchu srebrnej integry na pewno sobe nie odpuszczę (w końcu wywodzi się bezpośrednio od Gryphona Tabu) ale wypożyczenie tego klocka do domu wiąże sie niestety z wieloma trudnościami. Dlatego byłbym wdzięczny za opinie użytkowników bądź tych, którzy słuchali tylko w przelocie - wtedy będę przynajmniej wiedział, czy warto gwałcić dystrybutora ;-))

Słyszałem, że bas bardzo obfity, brzmienie przejrzyste i dynamiczne (to dobrze) i że wysokie tony zmatowione (to źle). Aha, i że piękne wubety nie akceptują widełek (to bardzo źle).

Azali to prawda?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/5427-nad-s300-prosz%C4%99-o-opinie/
Udostępnij na innych stronach

==>Gutten

WBT akceptuja wszystko: banany, gole kable (nawet o sporej srednicy) i widelki. Co do dzwieku to zalezy oczywiscie od konktretnej konfiguracji ale w mojej ja tez mam problemy z gora. Jesli chcesz odsluchac 300 to ja powinienm byc w w-wa za 2 tygodnie. Jak cos to kontakt na priva.

Co za szkoda, że nie jestem zielonym, niezalogowanym forumowiczem. Wtedy mógłbym zakrzyknąć:

 

"Co to za badziewne forum?! Wpisałem się dwie godziny temu i dostałem raptem jedną odpowiedź!!! Widzę, że tylko o Tonsilach potraficie rozprawiać!!!!!!

Audiofile od niedzieli i święta... elita wasza mać... druciarze beztlenowi z podwójnym oplotem... " itd.

 

Ale jestem zalogowany. Poza tym półtoraroczny staż do czegoś zobowiązuje... ech, ten savoir-vivre....

gutten - boj sie ... kogo tam chcesz - albo mnie pamiec myli albo niedawno przekonywales wszystkich jakim to swietnym cdkiem jest Twoj Rotel. A jesli mnie nie myli to ... caly ten watek moze byc tylko prowokacja :)))

Ojojoj.... słuchałem S-300 ale jakieś 3-4 lata temu to i pamięć się troszeczkę zatarła. Wtedy właśnie poszukiwałem nowego wzmaka i ostatecznie kupiłem Pliniusa 8200. Nic nie napiszę o szczegółach dźwięku raczej o wrażeniu jakie na mnie zrobił - S300 to bardzo energiczny wzmak, może nawet zbyt i przy dłuższych odsłuchach mógłby być męczący (jak dla mnie oczywiście)... oprócz tego także zbyt "zimny" i "dosłowny"... bez magii ... poprostu następna "elektrownia"

 

 

Pzdr.

Hm,to masz problem.Pare lat temu sluchalem go (chyba z B&W) i z tego co pamietam to wrazenie-" beznamietny kawal drutu" (choc rownie dobrze mogla to byc sugestia z jakiejs recenzji- ucho nie bylo jeszcze zbyt wyrobione).

Z drugiej strony ceny uzywek zachecajace, hm.

Calisto 2100

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do NAD-a. Kiedyś słuchałem, raczej dla ciekawości, niż z poważnego zainteresowania. Też odniosłem wrażenie chłodu. Ale gutten pamiętam nasz odsłuch w HFC. Jeśli zagra tak samo synergistycznie z twoimi Elacami jak uważany za chłodny Calisto, to ... zapomnij o opiniach i bierz :)

 

Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Ano właśnie. Nigdy do końca nie wiadomo jak będzie z konfiguracja docelowa. Nawiążę jeszcze do gniazd WBT - ostatnio miałem do czynienia ze wzmacniaczem z tą BIDŻUTERIĄ z tyłu. Posiada toto szczelinę na widły, w którą nie wchodzą duże widełki IXOS, których akuratnie używam. Musiałem wsadzić gołe druty.

Ja się też "podłączę" pod Papamka i Jozwę... gutten skoro podobał Ci się Calisto (+ pamiętasz uwagi MS n/t ML + Elac?)... sądzę że S300 powinien być na Twojej "short list" do odsłuchu... mnie się nie podobał, ale taki "zimny drań" może być w sam raz do Elaców

 

Pzdr.

Miałem S300, w połączeniu z odtwarzaczem Marantza CD17KI + SF Signum /chociaż były za duże do mojego pokoju 13m2 bas refleks z tyłu/ grało dobrze, po wymianie odtwarzacza na cec51zmkII jeszcze lepiej tzn. cieplej i pełniej ale...

brakowało przejżystości, więc postanowiłem raz jeszcze rozglądnąć się za kolumnami - po raz już ostatni - kolumnami, które już kiedyś zrobiły na mnie duże wrażenie parę lat temu były AE100 + Nad312 i CD Nad 512 +Kimber PR4 interkonektu nie pamiętam, ale dźwięk na tyle zapadł mi w pamięci, że do tej pory jak ktoś ze znajomych pyta o jakiś podstawowy zestaw hi-fi to z czystym sumieniem polecam ten bo wiem co jest wart, a taki zestaw używany można kupić gdzieś do 2000zł. To tyle histori, pamiętając o tym że nad lubi AE poszedłem tym tropem i wziąłem do odsłuchu AE1 II i one dały mi to czego potrzebowałem przejżystości, to było ponad rok temu i zostały juz do dziś i o wymianie nie ma mowy. 300 dopiero z tymi kolumnami zagrała naprawdę bardzo dobrze i dźwięcznie, góra przejżysta bez zamulenia nie za ciepła, a bas choć może nie potężny to naprawdę dobry szybki, zwarty i zależy jak płyta nagrana schodzący dosyć nisko, no i środek - bardzo lubię kiedy słuchm wokalistyki i aż ciarki przechodzą mi po plecach - taki jest środek, nie jest ciepło ale na pewno neutralnie! To chyba tyle bo pisarzem to raczej nie jestem. Pozdrawiam!

Gość momart

(Konto usunięte)

posiadam zestaw nad z nizszej półki -c-340-, c541i . Ale przed zakupem słuchałem klocków z srei s300

z kolumnami audio physic , avance . Trzeba jedno powiedziedziec -nad-wanie było b. dobre. Nad to przede-wszyskim dynamika , bas , jak trzeba schodzący bardzo nisko , oraz góra , która nie narzuca się tak jak w wielu innych nawet bardzo drogich klockach. Po prostu nad nie oszukuje .Z tego też powodu nad z wyższej czy niższej półki wymaga dobrze zrealizowanych płyt .Jeżeli to mu się zapewni -otrzymasz normalny, dobry ,nieprzeszkadzajacy źwięk, który można słuchać . Nad rozróżnia równiez brzmienia różnych gatunków muzyki . W związku z powyższym klocki nad-a podobają się bardzo wąskiemu gronu audiofili ponieważ większość audiofiili poszukuje jakiegoś chrakterystycznego źwięku lub jakiejś dominującej części dźwięku

w sprzęcie .

Nie słuchałem S300 (aczkolwiek miałem przez rok CD Silver line NADa). Jeżeli to prawda z tym tabu Gryphona, to nie wróżę mu nic dobrego. Miałem kiedyś Tabu u siebie przez 2 tygodnie w domu. Straszna siara - dźwięk zimny, szary i jeszcze suchszy niż pierwsze płyty z Chesky Records.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

och, to juz było tak dawno ... chyba z 5 lat temu. od tego czasu miałem ze 3 różne odtwarzacze. po takim czasie bym się chyba nie podjął napisania.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.