Vinyl miażdży CD...

[muls]

a i w slowie.... uzywany skutecznie...nie kryje sie nic.ale to chiba rozumiesz.

[muls]

to na ile oceniasz bitowosc w NASZEJ głowie???

[Gość]

muls, 14 Lip 2009, 10:35

 

>pawełku nie to co piszesz jest denerwujace, ale jak piszesz.Był taki etap ze mimo ze Senicz miał

>racje proponowałem zeby zabetonowac mu nózki i wrzucic do wisły.Ale ja nie musze z toba

>dyskutować...mimo ze czescio masz racje.Przecietnie takie wywody jak twoje nalezy obwarować

>słowami..zakładajac,ze.przyjmujac ze.Pomijajc ze.Ustawiajac warunki poczatkowe takie.....A tak to

>przypominasz smutnego.... rydzyka.

 

W dyskusjach forumowych teksty "zakładając że, przyjmując że" się nie sprawdzają, takich stwierdzeń się używa w rozprawach naukowych. Jak trzeba to zawsze uszczegóławiam.

Często moi oponenci czytają w moich tekstach to CZEGO NIE NAPISAŁEM, np. "wszystko gra tak samo".

 

Napisz w czym nie mam racji i DLACZEGO. Takich uogólnień "częściowo masz rację" też się nie używa. Wpadasz we własne pułapki.

 

Rydzyk i moja osoba ma się jak pięść do nosa :) On się porusza w sferze szamańskiej, "audiofilskiej". Ja wręcz przeciwnie. Możesz mnie porównać do tego gościa, który tropi RM i dostaje od nich po nosie ;) (ale ja jestem daleko mniej pilny i cierpliwy ...)

[Gość]

muls, 14 Lip 2009, 10:45

 

>to na ile oceniasz bitowosc w NASZEJ głowie???

 

to zależy jakiej ;)

[muls]

pawełku w duzej.Głowie.jesli nawet uprzec sie ze masz przetwornik A/C w glowie to algorytmy odbioru swiata analogowego musza byc wpasowane w swiat analogowy.I takich ze odbiór.W twojej głowie.nie zamierzam wpadac w słowo ale naprawde upierdliwe trzymanie sie postulatu ze wszystko jest na tym swiecie jednakowe- to jednak wczesny rydzyk.Mozna by jednak załozyc ze kontrukcje jednakowe pod wzgledem,albo konstrukcje z wyjsciem takim, siakim.Z poziomem zniekształcen takich siakich.Nie jest wielkim osiagnieciem przedstawic ci wzmacniacze dwa ktore beda rózne.a nawet CDki.I choćiaz masz racjeto niestety bezkrytyczną.A wiec bezsensowna.ja np lubie..... szum.analogowy.

[Gość]

muls, 14 Lip 2009, 12:22

 

>pawełku w duzej.Głowie.jesli nawet uprzec sie ze masz przetwornik A/C w glowie to algorytmy odbioru

>swiata analogowego musza byc wpasowane w swiat analogowy.I takich ze odbiór.W twojej głowie.nie

>zamierzam wpadac w słowo ale naprawde upierdliwe trzymanie sie postulatu ze wszystko jest na tym

>swiecie jednakowe- to jednak wczesny rydzyk.

 

Mogę tylko POWTÓRZYĆ:

Często moi oponenci czytają w moich tekstach to CZEGO NIE NAPISAŁEM, np. "wszystko gra tak samo".

[kichanadeta]

XYZPawel, 14 Lip 2009, 12:36

 

>muls, 14 Lip 2009, 12:22

>

>>pawełku w duzej.Głowie.jesli nawet uprzec sie ze masz przetwornik A/C w glowie to algorytmy

>odbioru

>>swiata analogowego musza byc wpasowane w swiat analogowy.I takich ze odbiór.W twojej głowie.nie

>>zamierzam wpadac w słowo ale naprawde upierdliwe trzymanie sie postulatu ze wszystko jest na tym

>>swiecie jednakowe- to jednak wczesny rydzyk.

>

>Mogę tylko POWTÓRZYĆ:

>Często moi oponenci czytają w moich tekstach to CZEGO NIE NAPISAŁEM, np. "wszystko gra tak samo".

 

A gdzie muls napisal ,ze "wszystko gra tak samo"?

[Gość]

kichanadeta, 14 Lip 2009, 14:03

 

>>>zamierzam wpadac w słowo ale naprawde upierdliwe trzymanie sie postulatu ze wszystko jest na tym

>>>swiecie jednakowe- to jednak wczesny rydzyk.

>>

>>Mogę tylko POWTÓRZYĆ:

>>Często moi oponenci czytają w moich tekstach to CZEGO NIE NAPISAŁEM, np. "wszystko gra tak samo".

>

>A gdzie muls napisal ,ze "wszystko gra tak samo"?

 

Pomyśl

[kichanadeta]

XYZPawel, 14 Lip 2009, 14:33

 

>kichanadeta, 14 Lip 2009, 14:03

>

>>>>zamierzam wpadac w słowo ale naprawde upierdliwe trzymanie sie postulatu ze wszystko jest na tym

>>>>swiecie jednakowe- to jednak wczesny rydzyk.

>>>

>>>Mogę tylko POWTÓRZYĆ:

>>>Często moi oponenci czytają w moich tekstach to CZEGO NIE NAPISAŁEM, np. "wszystko gra tak samo".

>>

>>A gdzie muls napisal ,ze "wszystko gra tak samo"?

>

>Pomyśl

 

Przeczytaj dokladnie. Nie pobierzbie Pawle.

[kichanadeta]

pobieznie

[Grzegorz7]

Kyle (dotyczy Twojego wpisu z poprzedniej strony):

Rzeczywiście, 84 dB wystarcza. Jeżeli ciche pomieszczenie to 40 dB (ciche rozmowy, szumy z ulicy, sprzęta domowe; lodówki itd), plus owe 84 dB daje w sumie 124 dB. Takiego dźwięku nie wytrzymasz. Cała dyskusja więc o dynamice ponad 80 dB to szukanie dziury w całym. No. Powiedzmy, że jak ktoś słucha w „zupełnej” ciszy (szum tła ok. 20dB) to potrzeba około 90 dB aby w praktyce nie słyszeć ograniczeń.

Z próbkowaniem poruszyłeś tematu wałkowanego wielokrotnie. Ponieważ ja słyszę do 18 kHz (jak na mój wiek to fajny wynik) próbkowanie 44,1 kHz jest aż nadto. Nie mam zamiaru zakłamywać prawa Nyquista. Nie jestem Bogiem, a On tak zbudował prawa fizyki ;). Twierdzenie inaczej to tworzenie nowych religii.

[dekoracja]

twierdzenie inne może być przejawem ateizmu. ten istnieje od dawna, ma się dobrze i pozdrawia z Wrocławia.

[xniwax]

"Silny ateizm może także wynikać z przyjęcia psychologiczno-socjologicznego podejścia do wiary lub też z krytycznego nastawienia do systemu stawiającego na czele wiarę, i do konformizmu – zastępującego r a c j o n a l n e m y ś l e n i e."

[Darulek]

Nie udzielam się na tym forum zbyt często,jednak bacznie obserwuję co się tutaj dzieje.XYZPawel,mam dla Ciebie jedno pytanie - Co Ty tutaj robisz?Co taki antyaudiofilski gościu jak Ty robi na typowym audiofilskim forum?Nie lepiej założyc własne forum niż psuć atmosferę na audiostereo durnymi antykablowymi i teraz nawet antywinylowymi wątkami i w ogóle prowadzić te bezsensowne krucjaty które przypominają walke Don Kichota z wiatrakami?Tu i tak zbyt wielu nie przekonasz do swoich postulatów,więc po co to robić?Nie rozumiem Cię,więc proszę wytłumacz mi to.Moim zdaniem forum zyskałoby wiele jakbyś stąd zniknął.

[grzechniks]

Zaraz, zaraz...

XYZ ma być Don Kichotem?

To chyba nieporozumienie.

Może będzie... wiatrakami?

[Arku]

Darulek, 14 Lip 2009, 22:53 Gdzie ten wątek widzisz antyvinylowy ? Jeśli tak obserwujesz bacznie forum to albo coś jest nie wporządku z twoim wzrokiem albo z twoją bacznością.

[Darulek]

Możliwe...Ale wyszłoby na to że my forumowicze bylibyśmy Don Kichotami.Muszę wymyślić trafniejsze porównianie.

[Gość]

Darulek, 14 Lip 2009, 23:07

 

>Możliwe...Ale wyszłoby na to że my forumowicze bylibyśmy Don Kichotami.Muszę wymyślić trafniejsze

>porównianie.

 

myśl, myśl, to ma przyszłość :) a najlepiej wróć do obserwowania. To Ci lepiej wychodziło... I uważaj na wiatraki :))

[Gość]

xniwax, 14 Lip 2009, 22:13

 

>"Silny ateizm może także wynikać z przyjęcia psychologiczno-socjologicznego podejścia do wiary lub

>też z krytycznego nastawienia do systemu stawiającego na czele wiarę, i do konformizmu -

>zastępującego r a c j o n a l n e m y ś l e n i e."

 

?!?!?? do konformizmu ? w kraju gdzie 95% to wierzący ?!? Człowieku, Ty NA PEWNO nie myślisz racjonalnie...

[majkeljot]

Grzegorz7, 14 Lip 2009, 21:37

 

>Ponieważ ja słyszę do 18 kHz (jak na mój

>wiek to fajny wynik) próbkowanie 44,1 kHz jest aż nadto.

 

Potwierdzam, wynik bardzo dobry. Gratuluję, sam bym tak chciał.

 

Darulek, 14 Lip 2009, 22:53

 

>XYZPawel,mam

>dla Ciebie jedno pytanie - Co Ty tutaj robisz?Co taki antyaudiofilski gościu jak Ty robi na typowym

>audiofilskim forum?Nie lepiej założyc własne forum niż psuć atmosferę na audiostereo

 

Skąd się bierze ta audiofilska próżność i samozachwyt? Skąd te stwierdzenie, że to audiofilski forum? Sama nazwa wskazuje, że dotyczy kwesti audio i stereo a "filstwo" uprawiają tu co niektórzy samopas. Przyznaję, że za bardzo nie czytałem (jeśli wogóle jest coś takiego) jak memorandum założycielskiego, ale jeśli faktycznie jest tam, że to audiofilskie to może by tak nazwę zmienić co by w błąd nie wprowadzać.

 

A tak już gwoli ścisłości. Czemu mało kto bierze pod uwagę niedoskonałość naszych analogowych zmysłów? Słuch i wzrok to zmysły które bardzo łatwo oszukać. Dzięki temu oglądamy sobie TV i dopiero jak siądziemy sobie za blisko to nam piksele jarzą w oczy, ale wystarczy zagęścić (albo usiąść dalej i znowu nikt nie zobaczy "cyfryzacji". To samo jest z dźwiękiem czy chcemy czy nie i dlatego wystarczy odpowiednia gęstość byśmy różnic nie słyszeli. Faktycznie rozdzielczość CD jest na granicy możliwości naszego słuchu i pewnie dlatego pewien nikły promil osobników jest w stanie coś tam wychwycić, dla zdecydowanej jednak większości jest to wystarczające choćby temu nie wiem jak zaprzeczali.

Ale jest jeszcze jedno ale którego już prawie nikt nie bierze pod uwagę. Jest takie zjawisko jak łączenie zmysłów. Np we wzroku objawia się to czymś takim, że kolory łączymy z kształtem. W słuchaniu też tak jest, stąd nasze wrażenie lepszej słyszalności może wynikać też z takich faktów jak: słuchanie z droższego sprzętu , z ładniejszego sprzętu, chwilowego ogólnego stanu zdrowia, samopoczucia, wypoczęcia, z kim słuchamy, na jakim krześle siedzimy itd. itp. To naprawdę ma wpływ na to jak nasz mózg odbiera dźwięk. Dlatego też pomiary są doskonałym uzupełnieniem wartości faktycznej sprzętu którego słuchamy. To tak krótko bo można by na ten temat niezły referacik wysmarować.

[xniwax]

Pawel

 

Negujesz definicję silnego ateizmu, czy Ciebie coś boli?

[Kyle]

Grzegorz7, 14 Lip 2009, 21:37

 

>Z próbkowaniem poruszyłeś tematu wałkowanego wielokrotnie. Ponieważ ja słyszę do 18 kHz (jak na mój

>wiek to fajny wynik) próbkowanie 44,1 kHz jest aż nadto. Nie mam zamiaru zakłamywać prawa Nyquista.

>Nie jestem Bogiem, a On tak zbudował prawa fizyki ;). Twierdzenie inaczej to tworzenie nowych

>religii.

 

Słuchając 44,1K słuchasz na prawdę wyższego próbkowania (oversampling). Przy czystym 44,1K i częstotliwości przenoszonej 22,05K miałbyś coś dalekiego od sinusu.

[Gość]

xniwax, 15 Lip 2009, 01:17

 

>Negujesz definicję silnego ateizmu, czy Ciebie coś boli?

 

Czy to jest forum religijne ? W pewien sposób tak... To co napisałeś to nie jest "definicja silnego ateizmu", tylko Twój groteskowo błędny pogląd na ten temat, NIC więcej.

 

Sama wiara z DEFINICJI wyłącza racjonalność, masz WIERZYĆ, a nie myśleć i analizować. Wiara jest SPRZECZNA z prawami fizyki. Zupełnie tak samo jak audiofilia :)

[Kyle]

Swoją drogą jeśli 44,1K i tak musi być nadpróbkowane (by było na czym interpolować ... czyli by np. 22,05 było sinusem przy próbkowaniu 44,1 ... lub po prostu 15 Khz nie było mocno zniekształcone) to jaka częstotliwość próbkowania jest potrzebna (po nad próbkowaniu)?

[Gość discomaniac71]

Sprawa jest bardzo prosta: 2/3 interlokutorow nie slyszalo ani dobrego CD ani tym bardziej dobrego winyla o ktorego jednak jest trudniej. Cala polemika opiera sie o rozwazania teoretyczne bez uwzglednienia mozliwosci ludzkiej percepcji czyli im wiecej cyferek tym lepiej. Ciekawa sprawa ze pojecie dobrego dzwieku w wymiarze naszych czasow mozliwe bylo do osiagniecia juz w latach 60-tych czy 70-tych kiedy nie bylo tych wszystkich plyt CD gestych plikow itp itd. Do tego zeby cieszyc sie wysoka jakoscia dzwieku potrzebne sa dobre komponenty odpowiednie ich zestawienie i dobrze przygotowane pomieszczenie a nie dynamika ponad 100dB i pasmo przenoszenia powyzej 100khz. Tak samo jak istnieje dobre CD tak istnieje dobry winyl. Wszystko zalezy od tego co kto woli. Niektore forumowe dywagacje i opinie z punktu widzenia samego dzwieku sa naprawde smieszne...

[Gość discomaniac71]

Kyle jakie masz to CD ze jego dzwiek Ci nie wystarcza i uwazasz ze mozliwosci formatu to za malo?:)

[Less]

Dla wielbicieli miernictwa:

 

Gdy kiedyś w tym wątku wkleiłem m.in. starą wypowiedź by

>darkul

>23 Sie 2005, 14:52

>Co do thd w analogu a cd..to zgoda.

>wiekrzość cedeków przy -60dB ma nawet 15% thd+n!

 

XYZ raczył skomentować:

 

totalna bzdura

 

Podobno jeden obrazek to więcej niż tysiąc słów

http://www.stereophile.com/digitalprocessors/104ml/index3.html

[Less]

Tak wygląda sinusoida 1 kHz przy -90dB. Nie jest to żaden wyjątek, większość źródeł cyfrowych tak ma. Sinusoida 10 kHz przy -90dB byłaby niewątpliwie dużo "atrakcyjniejsza"

[matee]

krótko mówiąc ... obrazek mocno propagandowy ;o)

 

a filter, który z prostokąta robi coś takiego chyba nie jest najlepszym z możliwych ... ale co ja mówię, mark l. mógłby coś słabego zrobić? chyba nie.

 

również jakby to się obywało nie na poziomie -90dB tylko "ciut" wyższym obraz nie byłby taki przerażający.

[_Kuba_]

matee, 15 Lip 2009, 11:13

 

>krótko mówiąc ... obrazek mocno propagandowy ;o)

>

>a filter, który z prostokąta robi coś takiego chyba nie jest najlepszym z możliwych ... ale co ja

>mówię, mark l. mógłby coś słabego zrobić? chyba nie.

 

To nie jest prostokąt tylko sinus. I najwyraźniej bez ditheringu.