Czym się różni produkcja kabli dla mas..

[Harrold1986]

Przedstawisz jakieś dowody (testy, badania), czy tylko nic nie warte docinki? Forum nie jest po to żeby sobie docinać o głuchocie, wieku itp. - ale po to żeby prowadzić rzetelną dyskusję. Wczoraj zapytałem czy ktoś przedstawi wiarygodny dowód w postaci ślepego testu że słyszy różnice w brzmieniu dobrze wykonanego kabla sieciowego i nie dostałem odpowiedzi na to pytanie. Przedstawiam więc rzetelny test i nadal żadnych konstruktywnych wypowiedzi które by mnie przekonały że warto inwestować.

 

stary audiofil: odniesiesz się do wyników testu? czy też zarzucisz że osoby w teście są głusi?

[whitesnake]

rochu, 15 Mar 2010, 11:05

 

>Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia.

>Dlaczego ci, którzy nie słyszą cały czas usiłują udowodnić tym, co słyszą, że są w błędzie.

 

Nie chciałbym zakładać najgorszego z mozliwych powodów, czyli zawiści...

 

Będe sie trzymał wersji, że jezeli ma się budżetowy sprzet to wymiana kórego kolwiek pozostałego elementu toru rzeczywiście wnosi duzo wieksze zmiany, niż próba podłączenia drogich kabli. Ci sami ludzie w innych watkach często pieją nad nowym CD, droższym od wczesniejszego o 500PLN i opisują wprowzdzone zmiany jako rewolucyjne. Patrząc z tej perspektywy wydawania na IC 5tyś może byc nieuzasadnioną abstrakcją...

 

Chyba, ze mam zbyw wiele wiary w ludzi... i to jednak jest zawiść :)

To, że punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia - to stara ludowa prawda.

[Gość rochu]

wybacz Haroldzie,

ale jesteś dla mnie nikim, abym miał ciebie do czegokolwiek przekonywać.

Jesteś tutaj nowy. Kiedyś za czasów pierwszego internetu (tego sprzed tepsy) każdy nowy milczał i czytał forum (no wtedy to nazywało się usenet) kilka miesięcy zanim zebrał się na odwagę i zabrał głos.

Nie miałbym nic przeciwko wprowadzeniu takiej praktyki na tym forum, wiele śmieciowych wątków i śmieciowych dyskusji nie miałoby wtedy miejsca.

[Elberoth]

rochu, 15 Mar 2010, 11:05

 

>Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia.

>Dlaczego ci, którzy nie słyszą cały czas usiłują udowodnić tym, co słyszą, że są w błędzie.

>Czy to, że ci co nie słyszą coś udowodnią (o ile oczywiście są tego w stanie dokonać) zmieni

>cokolwiek?

 

Doszedłem do podobnych wniosków jakiś czas temu. Dlatego wszelkie wątki kablowe omijam szerokim łukiem. Po prostu szkoda czasu.

[whitesnake]

Harrold1986, 15 Mar 2010, 11:07

 

Spokojnie, chcesz najlepszego dowodu to przyjdź i posłuchaj.

Będziesz najlepszym dowodem :) tego jestem pewien...

[McGyver]

Harrold1986, 15 Mar 2010, 10:51

 

>Faktycznie, rezystywność ma wpływ na prąd przemienny, powinienem napisać rezystancja

 

A to rezystancja nie ma wpływu na prąd przemienny???

[nowy40]

>rochu

Ot , mądrego posłuchać aż miło.

[Gość wswier]

Tak sie przygladam tej kolejnej kablowej wojnie religijnej i widze, ze dyskusja, jak zwykle,

w takich watkach, zeszla juz na manowce.

Pozwole sobie przypomniec, ze autor watku (jak sie domyslam, kablowy sceptyk) chce, aby ktos go

przekonal do kabli.

Z drugiej strony, ja osobiscie, jako kablarz, nie widze potrzeby przekonywania kogokolwiek.

Regula jest prosta (wg mnie) : jesli slyszysz (czy tez jakby chcieli kablowi sceptycy : jesli wydaje Ci sie ze slyszysz) - to inwestujesz w kable, jesli natomiast nie slyszysz zadnych roznic -

to, nie inwestujesz, i tyle.

W koncu to prywatna sprawa kazdego z osobna na co wydaje pieniadze.

Ponadto - jesli nie slyszysz, to po co chcesz, aby ktokolwiek Cie do tego przekonywal ?

Czy od tego przekonywania zaczniesz slyszec ?

Reasumujac - watek troche MSZ bez sensu. Co najwyzej posmiac sie mozna.

pzdr

wswier

[Gość discomaniac71]

Zeby uslyszec poprawe dzwieku po podpieciu dobrego kabla trzeba miec odpowiednia konfiguracje i porzadne klocki. Od lat widzimy na forum jak osoby posiadajace tanie klocki z podstawowej oferty wielkich producentow pisza o tym ze roznic nie ma ze kable nie wplywaja na dzwiek itp. Doszukuja sie przy tym pseudo naukowych uzasadnien. Tymczasem wystarczy isc do salonu i kazac sobie podpiac dobra drozsza konfiguracje i samemu sprawdzic czy kable rzeczywiscie wplywaja na dzwiek czy nie. Dobry drogi system jest na tyle transparentny ze owe roznice odczujemy w stopniu ktory moze czasem niektorych zadziwic. Wystarczy odrobina checi i nikt juz wiecej nie napisze ze Denonek 700 AE gra jak Accuphase itp itd.

[Gość wswier]

Discomaniak - i tak i nie.

Sa jednakze ludzie, ktorzy po prostu nie slysza - i tyle.

Znam osobiscie pare takich przypadkow. Na szczescie nie sa to przypadki "trollujace" :-).

pzdr

wswier

[mamel]

Elberoth, 15 Mar 2010, 11:13 >

 

ta wojenka przypomina walki mniejszości o tzw. prawa a de facto o wymuszenie nie akceptacji lecz nieuzasadnionej przewagi

 

pocałujta w dupę wójta teoretycy!

sprzęt służy do słuchania muzyki nie dokonywania pomiarów i dla mnie może grać prostokąt, trójkąt zygzak zamiast sinusoidy, napędzany dwutlenkiem węgla; byle wytwarzał w ośrodku właściwą falę dźwiękową

 

pa

[McGyver]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elkabelka]

rochu, 15 Mar 2010, 11:12

 

>jesteś dla mnie nikim;

>Jesteś tutaj nowy. Kiedyś za czasów pierwszego internetu (tego sprzed tepsy) każdy nowy milczał i

czytał forum;

 

Sam sobie radzisz ze swoim ego, czy ktoś pomaga Ci je nosić ? :-)

[iwanicki]

jasne mcgyverku - brak kompetencji lepiej zasłonić gadaniem o strojeniem kolumn "na słuch" :-)

[Gość]

no i fajnie - koledzy przekonani o sile swych zmysłów poklepali się serdecznie po pleckach i już im lepiej

ale wróćmy do spraw ciekawych i ważnych

w każdym razie ja nie usiłuję NIKOGO do CZEGOKOLWIEK przekonywać

podobnie nie chcę, aby ktoś mi czegokolwiek dowodził

zwłaszcza że znaczna część sprawy dotyczy wrażeń związanych z tak specyficznym zmysłem, jak słuch

proszę tylko najuprzejmiej, aby Koledzy świetnie obeznani z zagadnieniem, a zwłaszcza ci długo obecni na forum, wyjaśnili mnie - i może paru innym - czym w swoich fizycznych cechach różnią się kable, co sprawia, że rozmaicie oddziałują na dźwięk

oraz jakie zjawiska fizyczne zachodzące w przewodnikach elektrycznych powodują ową "słyszalność" kabli

uznaję szczerze, że są oni ode mnie bogatsi zarówno materialnie, jak i egzystencjalnie, mają fajny sprzęt i w ogóle, więc zapewne mogliby pokrótce wytłumaczyć, jak to jest z tymi kablami

na początek może ktoś wyjaśni, czym wedle obecnej teorii jest prąd elektryczny

[rafal735r]

discomaniac71, 15 Mar 2010, 11:30

 

>Zeby uslyszec poprawe dzwieku po podpieciu dobrego kabla trzeba miec odpowiednia konfiguracje i

>porzadne klocki. Od lat widzimy na forum jak osoby posiadajace tanie klocki z podstawowej oferty

>wielkich producentow pisza o tym ze roznic nie ma ze kable nie wplywaja na dzwiek itp. Doszukuja sie przy tym pseudo naukowych uzasadnien. Tymczasem wystarczy isc do salonu i kazac sobie podpiac dobra

>drozsza konfiguracje i samemu sprawdzic czy kable rzeczywiscie wplywaja na dzwiek czy nie. Dobry

>drogi system jest na tyle transparentny ze owe roznice odczujemy w stopniu ktory moze czasem

>niektorych zadziwic. Wystarczy odrobina checi i nikt juz wiecej nie napisze ze Denonek 700 AE gra

>jak Accuphase itp itd.

 

Moim zdaniem nie trzeba miec drogiego sprzetu aby uslyszec wplyw przewodu, przedewszystki IC. Sam testowalem IC na 3 tanich zestawach, moim i 2 kumpli i roznica byla slyszalna wyraznie na kazdym z nich.

[Gość wswier]

do "a"

 

Otoz :

nie jestem metalurgiem, nie skonczylem rowniez materialoznastwa, wiec nie czuje sie kompetentny

aby udzielic Ci odpowiedzi czym sie roznia owe kable.

gdy kupuje jakis przewod, to

po pierwsze : kieruje sie opiniami co do jego brzmienia (wliczajac w to testy w gazetach)

po drugie : pytam na forum o opinie dot. BRZMIENIA owego przewodu (a nie skladu chemicznego)

po trzecie : ide do zaprzyjaznionego salonu audio, gdzie mozna sympatycznie i spokojnie porozmawiac,

czasem potestowac, a czasem umowic sie na wziecie kabelka do testow do domu.

 

reasumujac : kable kupuje "na sluch" i staram sie pozostac w granicach cenowych, ktore sam uznaje

za "zdrowo-rozsadkowe"

nie szaleje z tablica mendelejewa i nie przeprowadzam doswiadczen chemicznych dot. skladu i wykonania kabla.

wystarczy mi, ze

- slysze jego dodatni wplyw na brzmienie systemu

- uznam ze jest to wydatek uzasadniony na ktory moge sobie pozwolic

 

pzdr

wswier

[whitesnake]

wswier, 15 Mar 2010, 17:16

 

Podpisuję się pod tym bez zastrzeżeń...

 

Uzupełnię tylko, ze na spotkania w salonach audio chodzi się z płytami, a nie z mienikiem.

[Gość]

ale ja to wszystko świetnie rozumiem!

nie podważam Waszych opinii ani tym bardziej z nich nie szydzę

jestem ostatnim, który by chciał tu kogoś przekonać do odmiennych racji

to byłoby bezsensowne, a nawet nieco niegrzeczne

 

może nieco pochopnie zakładam jednak, że z czystej ciekawości doszliście do tego, jak to się dzieje, iż owe różnice powstają

mnie np. zawsze intryguje, jak coś działa

[whitesnake]

Wogóle do tego nie dochodziłem, nie interesuje mnie to...

Za to bardzo interesuje mnie efekt jaki dzieki temu można uzyskać.

 

Jeśli ktoś kiedyś nakręci o tym program dla Discovery, chętnie obejrzę - ale snu z oczu mi to nie spędza. Bardziej ufam wlasnym zmysłom niż teoriom, których nie rozumiem.

[Gość]

whitesnake, 15 Mar 2010, 17:37

 

>Jeśli ktoś kiedyś nakręci o tym program dla Discovery...

 

ja trochę szukałem w sieci, ale nic nie znalazłem

moja wiedza fizyczna pochodzi z lat 80., pewnie jest zdezaktualizowana

[whitesnake]

a, 15 Mar 2010, 18:03

 

W sieci jest trochę informacji m.in. w linkach, które zamieszczałem. Może to opracowania producenta, ale wyglądaja na calkiem rzetelne. Przynajmniej od strony fizyki, zbędny marketing mozna odsiać...

 

Jak coś znajdziesz to wrzuć.

 

Tymczasem w czwartek przyleci do mnie nowy IC, wiec skupię się na doświadczeniach empirycznych :)

[Gość]

niestety, teksty zamieszczane przez producentów to ubaw po pachy

to co tam wypisują nawet osobie, która zakończyła edukację w tej dziedzinie na liceum, dostarcza dużo radości - twórczość poetycka

[whitesnake]

a, 15 Mar 2010, 18:36

 

..:) ale przeczytaj chociaż. Głupio się tak wyciagać wnioski niewiedząc co jest w środku.

Ja tam połowy nie rozumiem, ale ta druga połowa jest całkiem rzetelna. Jeśli mamy się pośmaić to wolałbym żebyś zwrócił uwage na jakies konkretne czesci tego tekstu, niż posługiwał się takimi stereotypami.

 

Gdyby nie producenci, połowa badań nigdy nie zostałaby sfinansowana. Farmacja np. byłaby nadal na poziomie Paster'a...

[Gość]

ależ czytałem! i to już kiedyś tam

gdzieś nawet na forum żartowaliśmy niegdyś z tych tekstów

to jest coś podobnego jak twórczość sprzedawców w sklepach - zapytaj kiedyś któregoś, jak coś działa

ubawisz się

przed każdym zakupem od pewnego czasu robię solidny research, nawet to polubiłem

[Gość]

ależ czytałem! i to już kiedyś tam

gdzieś nawet na forum żartowaliśmy niegdyś z tych tekstów

to jest coś podobnego jak twórczość sprzedawców w sklepach - zapytaj kiedyś któregoś, jak coś działa

ubawisz się

przed każdym zakupem od pewnego czasu robię solidny research, nawet to polubiłem

[whitesnake]

a, 15 Mar 2010, 18:53

 

>ależ czytałem!

 

Przyznaje, że mam pewne wątpliwości. Przy Twojej drobiazgowości nie omieszkałbyś raczej powołać się na jakas konkretna bzdurę, skoro jest ich tam tak wiele :)

[The_Ghost]

whitesnake, 15 Mar 2010, 19:00

 

>Przyznaje, że mam pewne wątpliwości. Przy Twojej drobiazgowości nie omieszkałbyś raczej powołać się

>na jakas konkretna bzdurę, skoro jest ich tam tak wiele :)

 

zaciekawiony poczytałem te Twoje rewelacje... ubaw po pachy :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"The graph below illustrates the Floating Field Damper curbing noise generated between 100kHz and 1GHz:"

 

szum w paśmie daaaaleko poza akustycznym... jaki ma wpływ na dźwięk ? nie wiadomo... zapewne żaden, ale chłopaki sugerują, że coś, coś tam ma ;) jasne ;) dowody ? brak...

aha, i taki sam byłby gdyby owinąć kabel sreberkiem z czekolady i podłączyć do zera z gniazdka :) koszt: zero :)

 

Fajny jest też "Axial locking", dumna nazwa dla... śrubki :)))) No, ale co ta śrubka może :)))

 

itd., itepe... to jest naprawdę kopalnia dowcipów :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[whitesnake]

The_Ghost, 15 Mar 2010, 20:07

 

Faktycznie, ubaw po pachy :).

 

Mówilismy o tekscie MIT'a jak juz musisz sie wtrącać.

Rozumiem, że ten tekst był łatwiejszy, czy może w tym właściwym nie znalazłeś niczego do czego potrafiłbys się przyczepić?

[The_Ghost]

whitesnake, 15 Mar 2010, 20:15

 

>The_Ghost, 15 Mar 2010, 20:07

>Faktycznie, ubaw po pachy :).

>Mówilismy o tekscie MIT'a jak juz musisz sie wtrącać.

>Rozumiem, że ten tekst był łatwiejszy, czy może w tym właściwym nie znalazłeś niczego do czego

>potrafiłbys się przyczepić?

 

wziąłem na warsztat TWÓJ link, ale OK, pokaż jakiś inspirujący tekst MITa...

 

Może skomentujesz odkrycia Furutecha ? ;)