Kto gra lepiej na trabce od Dave Douglas

[paflo]

Na poczatek Dave Douglas.Jestem ciekaw kogo mozecie polecic(z zyjacych, sorry MD)ktorzy daja rade w porownaniu z nim i nie mam tu na mysli bynajmniej samej techniki ale chodzi mi raczej o caloksztalt, czyli ogolna sume wszystkich zalet w tym rowniez swietny moim zdaniem talent kompozytorski.Moze namowicie mnie na "poznanie" kogos nowego.

[broy]

Może Wadada, sam nie wiem, bo bardzo lubię DD ;-)

Z krajowych oprócz Stańki może Wojtasik, bo jest równie dobry.

pzdr

[jasio]

Chris Botti - No1. najlepiej sie sprzedaje na CD:)))

[aTom]

Roy Campbell !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wadada - trębacz kapitalny, choć jego ulubiona stylistyka (czyli granie w duchu elektrycznego Milesa) niezbyt mi leży

 

Bill Dixon

Rob Mazurek

 

Lewis Barnes (kwartet Williama Parkera rządzi!)

 

No i jeszcze może Joe McPhee, choć to nie trumpeciarz przede wszytskim :)

 

Wszyscy ww. grają lepiej, imho. Ten Dejwdaglas to jakiś taki miętki ;) Jeszcze w Masada kwartet ładnie dawał czadu, Tiny Bell Trio też miło się słuchało, ale ostatnio to już ziewam na samo nazwisko. Mam też takie wrażenie, że im bardziej stricte jazzowo gra (w sensie - tradycyjnie i bez etno czy electro wycieczek), tym bardziej przynudza...

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mocal]

Paolo Fresu gra fajnie.

[ABs]

a Marsalis ?

[jasio]

ENRICO RAVA

[jasio]

Nils Petter Molvær

[delikt]

Sporo nazwisk już padło, od siebie dorzucę jedno: Magnus Broo.

[pp]

Hugh Ragin

[pp]

Cuong Vu

[Terrapin]

Mnie też nieźle wychodzi...

[Jakew]

Zależy kto słucha - taki wniosek zdaje się wyłaniać z tej owocnej dyskusji.

 

Przy okazji - Dave Douglas nie jest kobietą.

[Jakew]

Jeśli dodać przedstawione odpowiedzi - prawie każdy gra lepiej na trabce niż Dave Douglas...

[Terrapin]

... oprócz Ornette Colemana :-D

[broy]

jasio kupuje płyty chrisa w...

 

i wszystko jasne!

 

pzdr

[delikt]

Można też odpowiedzieć w sposób następujący:

- kto gra lepiej na trąbce niż DD?

- nikt

 

Tak przynajmniej uważa Downbeat, od dziesięciu już lat(jak to sprawnie wyliczono na blogu DD). Nic dziwnego, że aż się prosi przełamać hegemonię Douglasa, a jeśli trzeba w tym celu sięgnąć po Bottiego - trudno :)

[Violet]

Dziwne pytanie, ponieważ MSZ Dave Douglas jest doskonały i trudno mu dorównać. Zresztą "kto gra lepiej od kogoś" to pojęcie dość subiektywne.

Bardzo lubię także takich trębaczy jak: Roy Hargrove, Arturo Sandoval, Erik Truffaz, Nicolas Payton, Eddie Henderson, Wallace Roney, Kenny Wheeler i wielu innych.

Z polskich oczywiście to Tomasz Stańko i Piotr Wojtasik.

[zjaryz]

Wadada Leo Smith i Bill Dixon

[paflo]

Brakuje mi ostatnio "natchnienia" kupujacego albo po prostu jakiejs ciekawej plytowej zdobyczy dlatego fajnie ze padlo kilka odpowiedzi zmuszajacych mnie do zbadania zasobow ebay itp.

ps.Botti odpada.Od niego wole nawet trabke Dody jesli taka ma.

[jasio]

CH. Botti to byl zart, choc przygotowanie techniczne ma, tylko ten repertuar, na sexparty sie nadaje;) ...taki ma zawod, a zarabiac trzeba:)))

 

>broy

nie kupuje:) bo teraz sprzedaja tylko polskie wydania z flagami:)))

[xniwax]

Bo Bottiego trza słuchać z płyt związanych z Billem Brufordem.

[barca]

Zgodzę się że pytanie tytułowe troche dziwnie postawione. Douglas wielkim trębaczem jest i kropka. Koniec tematu. Natomiast faktem jest że świetne płyty przeplata słabszymi. Ostatnia płyta Spirit Moves naprawdę świetna. Ja najbardziej lubię obydwie płyty nagrane dla Winter & Winter tj. Charms of the Night Sky i Songs for Wandering Souls a także inne Tiny Bell Trio z Songlines i HatHut. Godne polecenie są także 3 płyty z Soul Note.

 

Co do innych trębaczy to chyba powyżej zostali wszyscy wymienieni ja szczególnie wyróżnię Stańkę , Enrico Ravę ( ma do nich sentyment obojętnie jakiego nurtu słucham ) , Leo Smitha , Joe McPhee , Nate Wooley ( świetne płyty dla Clean Feed ) , ale napewno nie odważyłbym się powiedzieć że są lepsi od Douglasa. Każdy z nich dobre płyty przeplata słabszymi.

 

Odbiegając trochę od temetu dla mnie naj płytą w historii nagraną przez trębacza jest Bitches Brew - Milesa Davisa. Mimo iż fusion jest mi stylistyką trochę odległą to za każdym razem kiedy tego słucham mam ciary. Szczególnie polecam 4 płytowy metal box.

[mocal]

A tą płytkę z udziałem Bottiego - można śmiało polecić...

Kawałek świetnego grania....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Dorzucę świetny żywiec

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )