Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

dd6, 17 Lis 2009, 14:57

 

>To właśnie test ABX nie wykazuje wszystkich różnic, które leżą w możliwościach percepcyjnych

>słuchacza. Prościej nie można.

 

wykazują, wszystkie te, które można zapamiętać na przynajmniej pół sekundy.

fotek, 17 Lis 2009, 13:59

 

>zukzukzuk, 17 Lis 2009, 13:22

>

>>Czy próbujesz mi pomóc wytłumaczyć zasady ABX lub zorganizować taki test u siebie?

>

>Tak, nie.

>

>>Sam przyznałeś, że w teście barwy pomimo, że wyniki świadczą o nierozpoznawalności odcieni -

>jednak

>>realne, rozpoznawalne z łatwością różnice są!

>>Tymczasem - podczas testu ich nie ma!

>>ZNIKAJĄ?

>

>Są ? Dla kogo są? Dla kogoś, kto powiedzmy jak ja nie widzi ich (vide casus mojej żony) nie ma. A

>test to tylko potwierdzi. Dla ustalenia uwagi: nie wiem o jakim teście odcieni mówisz, gdyż nie mam

>czasu czytać tamtego wątku - być może robię z siebie ślepego, gdyż różnice tam opisane są

>drastycznie duże ;-)

 

Przeczytałeś i analizowałeś, czy jednak nie?

 

 

>Ważniejsze od tego czy różnice są jest czy różnice mają znaczenie, by celowym było posiadanie

>wzmacniacza 10 razy droższego. Jeśli ustalilibyśmy, że jest to warte wydania kosmicznych pieniędzy,

>to oczywiście. Test ABX nie służy do udowodnienia komuś głupoty czy głuchoty (a odnoszę wrażenie że

>tak jest tu postrzegany, o czym świadczy jego usilne podważanie) a raczej służy racjonalizacji

>poglądów na świat audio, tak by nie padać naiwną ofiarą makretingu sprzedawców. Jest pomocą, a nie

>wrogiem nas, miłośników MUZYKI. Jeśli ktoś nie chce, to nie ma takiej siły żeby go przekonać. Ale

>WARTO wiedzieć, że JEST.

 

Z tą wypowiedzią zgadzam się. Jak najbardziej!

 

Powyższy test powinien służyć RACJONALIZACJI wyboru.

 

Pewno każdy z nas spotkał rzeczy horrendalnie drogie, które nie grały. Być może tylko dlatego, że ich nie znaliśmy i nie mieliśmy okazji posłuchać dłużej, a tym samym właściwie ocenić? Być może nie trafiły w gust? Być może nie było właściwej akustyki, zestawienia, ustawienia? Nie wiem?

Powodów moze być 100. Ale może też nie być żadnego obiektywnego! Lecz tego NIGDY się nie dowiemy, bo zawsze są jakie ale...

 

Przykład. Bywalcy audio show w dużej liczbnie twierdzą, że wiele ultradrogich systemów gra niewiele lepiej jak sprzęty za "marne grosze" u nich w domu (o ile w ogóle)- przynajmniej takie są wrażenia, odczucia.

 

>A ja uważam, że świat hi-end bazuje na pewnej niedoskonałości narządów słuchu, wmawiając przeciętnym

>ludziom, (no... ciekawe czy ktokolwiek zgodzi się być uznanym za przeciętnego? pewnie nie:) )którzy

>wcale nie potrzebują nowego sprzęcicha za ###kzł, że MUSZĄ go mieć... A biznes się kręci.

 

Również zgoda!

Aczkolwiek powody do posiadania hi-endu nie musza być stricte brzmieniowe. Wiadomo...

Dlatego, zwłaszcza początkujacemu audiofilowi, łatwo jest popaść w pułapkę hi-endu.

Między innymi - poprzez czytanie poetyckich peanów, bałwochwalczych opinii nt. cudownych brzmień itp. I tu ABX jak najbardziej może spełniać rolę "hamulca"!

Wiemy, że nie ma lekko!

Życie przekonuje, że niezmiernie rzadko udaje sie taki hi-end usłyszeć, czy samemu złożyć.

Czy ktoś spotkał na swej drodze system, dźwięk, któremu NIC (po dokładnym, długotrwałym osłuchaniu) nie można zarzucić, czyli Hi-end? System ostateczny, który nawet po 10 latach by go nie nudził, nie generował zmian?

Pozwolę sobie wątpić...

Czy hi-end może być nudny?

 

Pewno, że są właściciele systemów, którzy x lat nie zmienili niczego. Ale pewne jest też, że zdają sobie sprawę z niedoskonałości tego brzmienia, które od lat słuchają.

Sorry za offtop.

 

 

>Zapewniam Cię, że bym się ucieszył, że jednak SĄ słyszalne różnice. I pogratulował słuchu.

 

Bradzo jestem rad! Ale koledzy? Wątpię, czy rzuciliby się mi na szyję...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Jezcze parę dni może godzin i się wykaże inwencją w tym wględzie. Póki co jako klon wykazuje się inaczej.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Może ktoś streścić ostatnie 10 stron w dwóch zdaniach, a całą resztę usunąć?

Pomijając to, że większość objętości w postach zajmują cytaty z poprzednich wpisów,

a odpowiedzi pod nimi ograniczają się do "jesteś gupi nie znasz sie"

to co to wszystko ma wspólnego z tematem głównym wątku, nie wiem...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

dd6, 17 Lis 2009, 14:57

 

>To właśnie test ABX nie wykazuje wszystkich różnic, które leżą w możliwościach percepcyjnych

>słuchacza. Prościej nie można.

 

twój test z kolorami i kwadratami ma poważną wadę: nie wiadomo, czy są różnice między wyświetlAnymi kwadratami, czy pomiędzy wyświetlOnymi kwadratami, ponieważ one z definicji nie MOGĄ być takie same. Dlaczego ? Ponieważ są w różnycj miejscach ekranu :)

 

Ekran się poważnie różni w różnych miejscach i w różnych miejscach jest różne oświetlenie zewnętrzne, poza tym gałka oczna musi się przesunąć, czyli zmienić swoje parametry widzenia...

 

Tylko test ABX, kiedy kwadrat pojawia się w tych samym miejscu może dać odpowiedź, czy są takie same dla nas.

x1, 17 Lis 2009, 15:01

 

>dd6, 17 Lis 2009, 14:57

>

>>To właśnie test ABX nie wykazuje wszystkich różnic, które leżą w możliwościach percepcyjnych

>>słuchacza. Prościej nie można.

>

>wykazują, wszystkie te, które można zapamiętać na przynajmniej pół sekundy.

 

Czyli porównujemy półsekundowe fragmenty? To byłoby trochę bez sensu.

 

Poza tym sprawa jest bardziej złożona. Czasami nawet w zwykłym słuchaniu bez żadnych ABX popełniamy błedy. Jakiś komponent wydaje się ok, a po jakimś czasie drażni i to tylko w niektórych nagraniach. Zmieniamy i wszystko wraca do normy. To może trwać tygodnie.

 

Jak chodzi o percepcję, to wiele odbieramy podświadomie. Dotyczy to wszystkich dziedzin: kontaktów miedzyludzkich, smaku, węchu muzyki, literatury. Ileż jest tekstów psychologicznych o tym, że na samopoczucie a także decyzje wpływają nieuświadomione czynniki?

 

Test ABX zaburza percepcję muzyki już przez sam fakt, że to jest test.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

x1, 17 Lis 2009, 15:25

 

>dd6, 17 Lis 2009, 14:57

>

>>To właśnie test ABX nie wykazuje wszystkich różnic, które leżą w możliwościach percepcyjnych

>>słuchacza. Prościej nie można.

>

>twój test z kolorami i kwadratami ma poważną wadę: nie wiadomo, czy są różnice między wyświetlAnymi

>kwadratami, czy pomiędzy wyświetlOnymi kwadratami, ponieważ one z definicji nie MOGĄ być takie same.

>Dlaczego ? Ponieważ są w różnycj miejscach ekranu :)

>

>Ekran się poważnie różni w różnych miejscach i w różnych miejscach jest różne oświetlenie

>zewnętrzne, poza tym gałka oczna musi się przesunąć, czyli zmienić swoje parametry widzenia...

>

>Tylko test ABX, kiedy kwadrat pojawia się w tych samym miejscu może dać odpowiedź, czy są takie same

>dla nas.

 

A słuchacz podczas testów musi mieć głowę w imadle i test musi się odbywać w komorze o stałym ciśnieniu atmosferycznym.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

parantulla

>Może ktoś streścić ostatnie 10 stron w dwóch zdaniach, a całą resztę usunąć?

 

Hmm... A może ktoś to wszystko wytentegować w kosmos? Dla wielu tak byłoby zdrowiej.

dd6, 17 Lis 2009, 15:26

 

>

>Test ABX zaburza percepcję muzyki już przez sam fakt, że to jest test.

 

tzw. zwykły odsłuch też jest testem, w gazetach nazywa się to nawet test. też zaburza percepcję muzyki. tym bardziej zaburza, że wiesz co jest podłączone. działa to na podświadomość i na świadomość.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

matee, 17 Lis 2009, 15:33

 

>dd6, 17 Lis 2009, 15:26

>

>>

>>Test ABX zaburza percepcję muzyki już przez sam fakt, że to jest test.

>

>tzw. zwykły odsłuch też jest testem, w gazetach nazywa się to nawet test. też zaburza percepcję

>muzyki. tym bardziej zaburza, że wiesz co jest podłączone. działa to na podświadomość i na

>świadomość.

 

Oczywiście, że tak. I właśnie o to chodzi, że to są zjawiska, których nie da się sprowadzić do testów ABX, są zbyt złożone.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Jesteś pewien? Bo jak dla mnie to przeginasz.

Jeśli zapewnić idealnie takie samo oświetlenie, lub je poprostu wyeliminować, to nie powiesz mi, że będę widział 2 kwadraty na matrycy wyświetlone (albo lepiej na crt - lepiej odwzorowują barwy) w różny sposób! Jak wyobrażasz sobie wówczas pracę grafików, którzy pracują nad zapewnieniem odpowiedniej jakości grafiki na całym polu roboczym? Co masz na myśli poprzez 'zmianę parametrów widzenia'? Dawaj konkretniej, bo może ja dotąd nie zauważyłem, że patrząc na 2 miejsca tego samego ekranu pod minimalnie różnym kątem widzę coś znacząco/zauważalnie inaczej. Dziwi mnie, że Ty który tak stawiasz nacisk na fakt, że zmiany klocków nie dają różnicy zauważasz różnice w widzeniu dwóch kwadratów w różnym miejscu ekranu. A więc albo słuch jest dużo bardziej niedoskonały od wzroku, albo użyłeś złego porównania do wzroku (delikatnie mówiąc...).

Powrót po dłuższej przerwie...

Może tylko podkreślę, że nie jestem przeciwnikiem ABX. Taki test może być POMOCNY. Niestety nie załatwia wszystkiego. Te małe różnice, które w ABX nie wychodzą mogą być decydujące.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

zukzukzuk, 17 Lis 2009, 15:05

 

No i o to chodziło - o merytoryczną wymianę zdań, bez wzajemnego oskarżania się o złe intencje. O by dyskusja w tym wątku miała raczej taki charakter.

fotek, 17 Lis 2009, 15:58

 

>zukzukzuk, 17 Lis 2009, 15:05

>

>No i o to chodziło - o merytoryczną wymianę zdań, bez wzajemnego oskarżania się o złe intencje. O by

>dyskusja w tym wątku miała raczej taki charakter.

 

Wreszcie znalazł się Ktoś (z przeciwnego obozu), kto wymienia argumenty, a nie li tylko używa mantry i ...nie wymienię czego.

Okazało się, że wnisoki są (mogą) być całkiem podobne, mimo różnego spojrzenia na rzecz:):):)

 

Dzięki!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 17 Lis 2009, 16:08

 

>Wreszcie znalazł się Ktoś (z przeciwnego obozu), kto wymienia argumenty, a nie li tylko używa mantry

>i ...nie wymienię czego.

 

To jest trochę niesprawiedliwa ocena, nie uwzględnia ona bowiem tego, że XYZPaweł jest pionierem propagowania wiedzy o testach ABX i wobec licznych i często niewybrednych ataków zwyczajnie czuje się osaczony i często bezsilny (a przynajmniej tak ja bym się czuł, gdybym musiał tyle o sobie przeczytać, co On) a to często prowadzi do radykalizacji sądów i osądów.

Hm.

Co do zachowania Pawała (kto - kogo najpierw), co nieco się różnimy.

I chyba tak pozostanie...

 

Chwała mu za bycie pionierem, ale niektóre jego "teksty" nie stanowią powodu do dumy.

Chociaż, chyba x1 i taki zielony elokwencją go przerastają...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

parantulla

>Może ktoś streścić ostatnie 10 stron w dwóch zdaniach, a całą resztę usunąć?

 

-niewierze/niesłysze

-uwierz/usłysz

-ty h.ju przecież nic nie słychać

-to ty pier... nie słyszysz

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

>Ale język Pawła i tak jest daleko bardziej kulturalny od wielu jego interlokutorów (tak gwoli

>sprawiedliwości)

 

NAPRAWDĘ? A mnie się wydawało że ze wszystkich robi idotów i wprowadza dyskutantów do stanu nietrzeżwosci emocjonalnej ( co Jemu także się trafia). Na temat testów jawnych i niejawnych (ABX) można byłoby dyskutować. Ale druga strona nie może się "zacietrzewiać". Paweł ma, i nie ma racji ...sam nawet nie wie gdzie opowiadał zwykłe bzdury.

dd6, 17 Lis 2009, 15:31

 

 

>>Tylko test ABX, kiedy kwadrat pojawia się w tych samym miejscu może dać odpowiedź, czy są takie

>same

>>dla nas.

>A słuchacz podczas testów musi mieć głowę w imadle i test musi się odbywać w komorze o stałym

>ciśnieniu atmosferycznym.

 

przesadzasz. Wyobraź sobie, że podczas testu ABX przesuwa się kolumny i fotel słuchacza o pół metra (w dwie równe strony).

 

Teraz zobacz o czym pisałe, widzisz jaką jakość mają DOBRE monitory ? Odchyłki rzędu 16%

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

matee

Możesz jaśniej?

Lepiej jest dla muzyki jak się słucha na sprzęcie wiadomej marki czy nie wiadomej?

A może dla słuchającego jest lepiej jak nie wie na czym słucha?

ps.

Może dobrze by było jakby sąsiad w porozumieniu z małżonką coś kupili i przesłonili szmatką.?Wtedy

dopiero byśmy sobie muzy słuchali no i dobrze by nam na podświadomość działało!

zukzukzuk, 17 Lis 2009, 16:27

 

>Hm.

>Co do zachowania Pawała (kto - kogo najpierw), co nieco się różnimy.

>I chyba tak pozostanie...

>

>Chwała mu za bycie pionierem, ale niektóre jego "teksty" nie stanowią powodu do dumy.

 

które ? Mógłbyś się od niego kultury uczyć :)

 

>Chociaż, chyba x1 i taki zielony elokwencją go przerastają...

 

Dziękuję :) Tylko dlatego, że większość Twoich chamowatych tekstów ignoruję :)

jakub102, 17 Lis 2009, 16:29

 

>-ty h.ju przecież nic nie słychać

 

Kto i gdzie tak napisał ?

Za to z obozu audiofilii co rusz jakiś personalny atak następuje. Nie mówiąc już o nawoływaniach do zamknięcia wątku.

divaldi, 17 Lis 2009, 16:39

 

>>Ale język Pawła i tak jest daleko bardziej kulturalny od wielu jego interlokutorów (tak gwoli

>>sprawiedliwości)

>

>NAPRAWDĘ? A mnie się wydawało że ze wszystkich robi idotów i wprowadza dyskutantów do stanu

>nietrzeżwosci emocjonalnej ( co Jemu także się trafia). Na temat testów jawnych i niejawnych (ABX)

>można byłoby dyskutować. Ale druga strona nie może się "zacietrzewiać". Paweł ma, i nie ma racji

>...sam nawet nie wie gdzie opowiadał zwykłe bzdury.

 

szkoda, że XYZPawel sam się nie może bronić...

Możesz zacytować jego niekulturalny język, odbiegający od wysokiej kultury interlokutora... ?

 

Co to znaczy, że robi z innych idiotów ? że UDOWADNIA im, że się mylą ? To jest chamstwo ?!?

 

"wprowadza dyskutantów do stanu nietrzeżwosci emocjonalnej" ?!? Wirtualnie ich upijał ?!? Jak dzieci ?!?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.