Skocz do zawartości
IGNORED

Co sadzicie o sprzecie marki Kenwood?


snowdawg

Rekomendowane odpowiedzi

witam, chcialbym sie dowiedziec co sadzicie szanowni forumowicze o firmie kenwood. Zamierzam kupic mini wieze kenwood rxd-a5. Czy warto? uwazacie ze firma kenwood jest solidna i pogra mi to troche dluzej? Jak ogolnie z jakoscia dzwieku w kenwoodach?

Pozdrawiam

[obrazekLUKASZ-84188_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/5931-co-sadzicie-o-sprzecie-marki-kenwood/
Udostępnij na innych stronach

W temacie: mam w samochodzie wyższy model cd kenwooda. Jest to straszny syf. Tuner radiowy jest tragiczny. Silnik krokowy strzelił po roku (dokładnie po gwarancji). Czasami ma problemy z odczytem płyt.

Mam też zwykły odtwarzacz CD Kenwooda z roku '87 i działa idealnie, nawet czyta CDRy.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Gość R1

(Konto usunięte)

Panotki a czy wy wiecie że Kenwood robi radia jedne z najlepszych i wyjątkowo niezawodne. Poza tym firma ta robi sprzęt komunikacyjny gdzie daje popis swoich umiejętności. Tak więc na podstawie waszego żelazka w kuchni nie wypowiadajcie się generalnie o tej firmie:))))

To nie jest tak, że z jednej strony mamy sprzęt za kilka/kilkanaście tysięcy złotych, a drugiej już tylko plastikowe barachło. Po czymś takim dobrego dźwięku raczej bym nie oczekiwał, niezależnie od tego, czy to Kenwood, czy inna firma. Jeśli już musi być mini czy mikro, to lepsza będzie np. Yamaha Pianocraft - nowa do upolowania poniżej dwóch tysięcy, używana jeszcze taniej. A jeśli i tak chcesz kupić z drugiej ręki, może jednak dozbieraj trochę kasy i kup coś używanego, ale porządnego?

 

Pozdr

snowdawg: Pomyśl nad używanym wzmacniaczem, CD i kolumnami - może za niewielkie pieniądze kupisz sobie sprzęt w oddzielnych klockach, który będzie grał o niebo lepiej od tego kenwooda. Babcia chce kupić mojemu synowi jakieś pudło grające, postanowiłem się dołożyć i zamiast takiego kenwooda kupić używany wzmak na allegro + tannoye m1 albo coś takiego, a zbędny CD już mam. Poza tym starszy sprzęt jest często znacznie mniej awaryjny od tego nowego badziewia. Teść ma takie coś jak ten kenwood tylko, że z nalepką aiwa i po 2 czy 3 latach był już potrzebny serwis CD.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

hehehe

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a tak nawiasem mówiąc to dla młodzieży taka wieża ma kilka zalet - mimo nie najlepszego dźwięku

bo tak

1. używam jej jako budzika - nastawiam sobie radyjko i rano mnie budzi :]

2. czesto miewam kłopoty z zasypianem a i lubie sobie posłuchać muzy wieczorem

więc zmieniarka na 3cd (ja tyle mam) jest super rzeczą. jakbym miał 1 cd to bym chyba co kilka nocy klął...

3. wielu ludzi naprawde nie słyszy różnicy między klockami a taką wieża wiec po co mają płacić za klocki???

 

Zresztą mam kuzyna - wręcz modelowy przykłąd ze nie słyszy różnicy między dwoma systemami.

zawsze jak do mnie przyjeżdza to mu mówię żeby sobie posłuchał czegoś najpierw na jednym radiu a potem na drugim. a on na to: "wiesz co to i tak nie ma sensu, bo ja i tak tego nie słysze". no to ja mu odpowiadam niech posłucha a sie potem wypowiada a on spowrotem ze porównywanie nie ma sensu bo i tak nie słyszy

no cóż - ludzie słyszą to co chcą słyszeć i jak któś nie słyszy różicy mniędzy wieża AIWA (on takową posiada) a klockowym Technicsem - nei mówiąc juz o lepszym sprzęcie - no naprawdę taka wieża jest rozwiązaniem o wiele lepszym

 

no cóż - i tak my nigdy nie wytłumaczę że powinien najpierw posłuchać a potem mówic ze mu wszystko jedno co gra, ale jak widać są tacy ludzi i nie mają takich potrzeb jak my (chociaz ja początkujący...).

a może to ich szczęście ze nie mają???

 

no a ja w mojej superhajend :D wieży Sony mhc zmieniłem oryginalne głośniki na Tonsile które mają o połowę większą pojemność i są duuuuuzo cięższe :]

teraz zrozumiałem co to znaczy przestrzen. Słuchanie klasyki - a tego słucham głównie - to czysta przyjemność, przynajmniej w porównaniu z tymco było. chociaz przy rocku brakuje troche basu (a moze dudnień???) to i tak jest super!!

(wiem, nie na temat, ale na bocznicy to moze tak troszę można???)

 

no coż - ja od zawsze miałem świra na punkcie audio i jedyną barierą były pięniądze ale od pażdziernika bedzie stypensium na uczleni więc zacznę zbierać na dobre klocki :):):):)::)):):):)

 

bynajmniej nie kenwooda ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchaj Snowdawg, konkretne pytanie- konkretna odpowiedz. Nie przejmuj sie tymi co sie podsmiewaja. Ja mam sprzet Kenwooda i ubolewa z powodu tego ze pod tą samą marką są produkowane mikrofalówki odkurzacze i co tam jeszcze, ale tu nie chodzi nawet o to jakiej marki sprzęt kupisz bo faktycznie w tej kategorii (plastikowe świecące miniwieże) nie znajdziesz nic ciekawego. Jeśli rozważasz zakup wieży i do tego rozpytujesz na tak fachowym forum (ja tu jestem ledwo szczawik w porównaniu z prawdziwymi audiofilami) to znaczy że lubisz słuchać muzyki. Jeśłi lubisz słuchać to znaczy że masz słuch, jeśli masz słuch to znaczy, że wcześniej czy później usłyszysz różnice w dzwięku pochodzącym z takiej wieży i z prawdziwego zestawu hi-fi. Czyle że lepiej sobie darować zabawki i kupić soś porządniejszego, używanego za rozsądne pieniądze. Myślę że za 1800 -2000 zł możesz sobie zrobić prawdziwy wypas jak na Twoje oczekiwania. Nawet za 1000 jeśli znajdziesz coś okazyjnie to zabrzmni to prawdopodobnie 3-4 razy lepiej niż taka wieżyczka.

  • Redaktorzy

Z tą kurczową obsesją "że nie słyszę" to jest dziwna sprawa. Słusznie kapelli zwrócił uwagę - większość osób które to deklarują, bronią się rękami i nogami przed weryfikacją tego stwierdzenia, jakby za to mieli emeryturę odbierać. Dlaczego? Otóż wydaje mi się że dlatego, że nie chcą. Rozwijam:

 

1. Nie interesuje ich słuchanie muzyki dla muzyki, w innej postaci niż jako tło. Więcej (bo olewcze podejści jeszcze nie powodowałoby tak silnego mentalnego oporu) - są przeciwni temu, aby w ich stylu życia muzyka zajmowała inne miejsce. Odkrywanie potencjalnie nowego świata wrażeń budzi ich niechęć, bo kojarzy się ze zmianami.

2. Rozróżnianie pomiędzy dobrym a kiepskim sprzętem uważają za dziwactwo, niegodne współczesnego mężczyzny (kobiety), odpowiednik zbierania motyli, filumenistyki, lub tresowania białych myszek. Określenie "audiofil" które kiedyś napotkali w codziennej gazecie, powoduje u nich chichot, i za nic w świecie nie chcą być kimś takim.

3. Mają mało czasu (każdy uważa, że ma mało czasu), nie chcą poświęcić chwili na podobnie bezproduktywne zajęcie. Nudzi ich sama myśl o czymś podobnym. Może się to wiązać z zanikiem takiej żyłki, która odpowiada za ciekawość.

 

Generalnie - wyglada mi to na reakcję obronną. Osobiście jestem zdania że każdy, z wyjątkiem osób z faktycznym upośledzeniem słuchu, wspomniane różnice usłyszy. Czy jednak każdego będą one obchodzić?

Jasne, że usłyszy. Ale co z tego? Kiedyś pewien kolega chwalił się nagłośnieniem swojego samochodu - 6 głośników! Każdy po 100W! No i kazał wsiąść i słuchać. No i wsiadłem... Podkręcił na maxa, przestery, wszystko charczy i gwiżdże, łeb odpada. Wysiadamy, i słyszę od niego: fajne, nie? widzisz, jak gra? ...tak, widzę... Inny kolega słucha jazzu, lubi Mingusa itd... tylko, że słucha tego głównie na 5 cm głośniczkach komputerowych. A, że słucha Mingusa nie słysząc go wcale (bo akurat gra na kontrabasie) - cóż ;-)

 

I takie chyba jest ogólne podejście do rzeczy - traktowanie wszystkiego po łebkach, bez wdawania się w szczegóły, bez kontemplacji, zastanawiania się nad niuansami, finezją... Ludzie chcą mieć podane wszystko na tacy, a nie wsłuchiwać się. Bylejakość nas zalewa - ale może właśnie na walce z nią polega nasza dziejowa misja? ;-)

Czasami ludziom brakuje chyba cierpliwości do tego żeby coś usłyszeć. Może to też wynika z tego, że edukacja muzyczna zwłaszcza w Polsce leży i kwiczy, poza tym jako nacja jakoś nie jesteśmy specjalnie muzykalni czego nie można powiedzieć np o Rosjanach. Być może też jest jakieś przekonanie, że muzyka, poza słuchaniem radia Zet do drugiego śniadania w pracy, jest jakąś dziedziną wiedzy tajemnej (a nie jest???) w związku z czym nie ma co się w to pakować bo "ja do tego nie mam głowy" albo że do tego jest potrzebny szczególny dar, no niemalże powołanie. Może ludziska boją się że niczego nie usłyszą i wyjdą na nieobytych przygłuchycg prostaków więc nie chcą jeszcze tego potwierdzać szczegółowymi testami :)

Tak naprawdę nie wiem czemu ludzie uciekają przed kontemplowaniem muzyki. Bylejakość MTV, popkorn to pewnie też daje odpowiednie tło dla takiej sytuacji. Czy podobnie nie jest z innymi dziedzinami jak kinem i literaturą?

Niechęć do zmian poparta brakiem instrukcji od autorytetów robi swoje. Gdyby tak kilka popularnych miesięczników w kolorowych okładkach zaczęło nagle pisać że audiofilizm jest modny i że wypada mieć w domu sprzęt, który nie bywa w MediaMarkt a już najlepiej tuningowany, co to by się działo!

>fadeover

 

Doradcze znaczy się? I ogłoszonko na całą stronę w Twoim Stylu:

 

"Mam pokój podobny do Twojego. Pomogę dobrać taki sprzęt, że znajomym oko zbieleje, ręce opadną, nogi się ugną a z uszu wosk wyjdzie. Dzwoń 0 700 ........."

 

Eee, i tak Szymon zgarnie wszystko ;-(

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.