Skocz do zawartości
IGNORED

Warto kupować tego Technicsa??


Dreamer_1

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

DAC Burr-Browna PCM53 jeśli dobrze pamiętam.Po 2 na kanał.

 

Prosiłbym o szybką reakcję bo mi się aukcja kończy :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/6064-warto-kupowa%C4%87-tego-technicsa/
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy i największy minus to taki, że jest to model z 1990 roku.

 

PS. Na początku mojej przygody z audiofilizmem, przypadającej na lata 91-92, marzyłem o takim odtwarzaczu. Ostatni z wielkich odtwarzaczy Technicsa. RIP.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Czytając Twoje "O Mnie" popadam w depresję no ale przedemną jeszcze długa droga! Właśnie z tego samego powodu jakim jest wiek się waham ale nie stać mnie na jakiś dużo lepszy (chwilowo mam modyfikowany SL-PS770D). Jestem ciekaw co i w jakim stopniu można w tym 999 zmodyfikować i jaki to będzie miało efekt na dźwięk nawet w porównaniu do tego 770D. Chodzi mi o to,który jest lepszy?

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Raczej watpię czy ktos będzie potrafił odpowiedziec ci na to pytanie. Trzeba by obu odtwarzaczy posłuchac head to head.SL-P999 to bardzo niecodzienny odtwarzacz, z tego co wiem to chyba nawet nie był sprzedawany w Pewexie. Egzemplarze które sie co jakiś czas pojawiają sa zazwyczaj przywiezione z niemiec. Są tam znacznie tańsze. Polecam lekturę www.e-bay.de

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

PS. też miałem kiedys SU-V900. Kupiłem za 499USD w Pewexie. Rodzice myśleli że oszalałem :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Moi mieli bardzo podobną reakcję:) Czy coś w nim wtedy zmieniałeś?? Kiedyś jak założyłem taki wątek to forumowicze dość słusznie stwierdzili,że brakuje mu dynamiki.Postanowiłem więc coś w nim zmienić i tak zagościły się nowe kondensatory i zamiast standardowych opamów siedzą OPA 627 i jestem ciekaw jak teraz wyszedłby odsłuch na dużo lepszych od moich kolumnach i transporcie bo dźwięk jest jak dla mnie dużo łagodniejszy,czystrzy i dynamiczniejszy niż poprzednio.Aha,oczywiście gniazdo zasilania to aktualnie IEC:)

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

To były raczej czasy technofilizmu a nie audiofilizmu. Do kompletu miałem CD SL-PS90, magnetofon RS-B965 (z dbx'em !) i kolumny SB-M500. Myślałem że jest to kosmos ... bo w porównaniu do Altusów & Diory moich kolegów to faktycznie tak było :-)

 

Ale w penym momencie kupiłem a Audio Klanie (jeszcze na Elektoralnej - pamięta ktos te czasy ?) kolumny JPW P-1 i wtedy się zaczeło ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Moim zdaniem to dosc watpilwy wydatek. Nie masz zadnej pewnosci, ze ten P999 zagra lepiej niz twoj modyfikowany 770. Lepeij dociulac wiecej kasy i wydac ja na taki klocek, ktory wyraznie zdeklasuje poprzednika. Tylko taka wymiana sprzetu ma sens. 600 zl piechota nie chodzi - tym bardziej ze nie masz nawet mozliwosci posluchania tego co chcesz kupic.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ze starymi cd jest roznie mozna trafic np na slaby laser i wpakowac sie w niezle koszty. U mnie byl przypadek mam takiego high-endowego weterana Pioneera PD 9300(kupilem w 100% sprawnego) na najwyzszych i jednych z najlepszych Burr-Brownow PCM 58 P juz po upgrade m innymi wsadzilem OPA 134 Burr-Browna ale nie tylko wymienilem kondensatory w sekcji analogowej i cyfrowej teraz wymieniam trafo na 130 wattowy toroid i robie dodatkowa mase- okablowanie i stabilizacja tez juz jest- gra lepiej niz Marantz PM 17 KI czym zaskoczylem sprzedawcow w pewnym sklepie he he. Ale do rzeczy. Otoz laser do tego cacka -dodajmy ze nigdy nie sprzedawanego na naszym rynku bo po prostu za drogiego- kosztuje uwaga-900pln oczywiscie w serwisie. Zostaje wiec tylko prywatny import. Przy zakupie starego cd trzeba sie z tym liczyc. No a jesli kupowac stare cd to tylko stary porzadny high-end do upgrade'u ale na pewno nie Technicsa choc ta firma w latach 80-tych potrafila zrobic pare porzadnych rzeczy u nas nie sprzedawanych ja jednak radze solidniejsze mechanizmy ktore dluzej pograja np Akai CD 73 (rewelacyjny naped TEAC) albo najwiekszego konkurenta 9300-PD 93- oczywiscie Pioneera.

do discomaniac71

kiedys w danych czasach sluchalem chyba wlasnie tego Akaia o ktorym piszesz, choc glowy nie dam za numerek. Wada: prawie zero korekcji bledow, skakalo toto na kazdej plycie. To na pewno byl Teac w srodku ????

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

do barni

Chyba sluchales jakiegos innego a moze po prostu laser byl do chrzanu? Tak mysle, bo tam jest naprawde Teac znajomy go ugraduje i jest do sprzedania w srodku cuda m innymi 130 wattowy toroid taki jaki chce zalozyc do swojego Pioneera,Akai na 16-bitowych Burr-Brownach gra naprawde imponujaco poza tym w upgradzie okablowanie stabilizacja i dorobiona masa.

Tak się zastanawiam po co w CD jest potrzebny 130 watowy toroid? W niejednym starszym wzmacniaczu takie siedziały,a co dopiero w cd. Rozumiem,że potrzebny jest zapas bo są straty na stabilizatorach i jest oddzielne zasilanie dla każdej sekcji ale jednak to 130W!!

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Do Dreamer 1

Nie gniewaj sie ale majac Technicsa SLPS 700 D niewiele mozna zrozumiec po co toroid w odtwarzaczu bo ten sprzet w ogole nie gra poza tym jest zrobiony na tandetnym 1-bitowym przetworniku. Rzeczywiscie dawno temu na poczatku lat 90-tych wiele odtwarzaczy z wyzszej polki bylo wyposazonych w toroidy np Denony ale nie tylko. Dzis minimalizuje sie koszty produkcji i nagminnie pakuje 1-bitowe przetworniki a takie firmy jak Burr-Brown znacznie obnizyly loty i ich przetworniki zmienily klase - ktoz dzis pamieta rewelacyjny PCM 63? Dlatego zaopatrujac sie w cd lepiej jest kupic cos starszego z wyzszej polki pod warunkiem ze albo mamy dostep do orginalnego lasera albo jego cena nie jest bardzo wysoka (cos o tym wiem zreszta swoj przypadek opisywalem na forum). Ja na Twoim miejscu pozbylbym sie tego Technicsa bo w nim upgradowac nie ma nawet co i kupilbym starsze cd- jakis bardzo wysoki model- wtedy poddajac upgrade - w ten sposob zrozumiesz po co toroid.

Moj Pioneer PD 9300 po upgrade zabil dzwiekiem naprawde dobrego Marantza CD 17 KI i poradzil sobie tez z Ancient Audio Lector III, z IV-ka dopiero bede go porownywal. Upgradowana Audio-Technica na 16-bitowym Burr-Brownie- znajomego-dala sobie rade z Marantzem CD 14 ale tez z Lectorem IV.

Nie neguje toroidów w CD ale zastanawia mnie moc takiego toroida.Czemu aż 130W?? Co do brzmienia.Ok,Technicsy nie są najwyższych lotów ale czy tak wogóle nie grają np. 770D czy SL-PS7 to bym polemizował. (oczywiście po tuningu). Rozumiem,że są sprzęty dużo lepsze ale mi w tym wątku chodziło tylko o sens kupna tego 999 za 500 zł z kosztami przesyłki. (tyle mi się udało zejść z ceny).

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mysle ze 500zl za takiego Technicsa to nie jest zle. Nie wiem jaki tam jest przetwornik ale to model z dobrych czasow. Znajomy za 600zl kupil w komisie Pioneera PD 8700 co prawda 1-bitowego ale z dwoma transformatorami czwarty model od gory w 1991 roku o dziwo jak na 1-bitowke gra bardzo ladnie mnostwo funkcji co ulatwia obsluge za ta cene to naprawde dobry sprzet. Jesli wiesz jaki przetwornik jest w tym Technicsie napisz-mysle, ze nie Burr-Brown ale on na pewno lepiej gra niz SLPS 7 (tragedia!) i SLPS 770 D do kupy wziete. Podejrzewam ze upgrade tez sie oplaca. Pozdrawiam.

Przepraszam najmocniej za pomyłkę!! W 999

za konwersję odpowiadają 4 przetworniki BurrBrawna PCM56

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mysle ze to dobra cena i warto go wziasc ale szczerze mowiac radze Ci poszukaj jednak czegos jeszcze lepszego. Niezle byloby np Denona ze starej serii polecam DCD 3300 - ten gra na pewno duzo lepiej DCD 3560 tez jest niezly. A Denona dlatego, ze dostep do laserow jest duzy poza tym te modele byly robione nie tylko na Burr Brownach ale i na toroidalnym trafo orginalnie. Znajomy ma takiego DCD 3300 po upgrade i jest to jeden z lepszych odtwarzaczy jakie slyszalem w zyciu. Jakos nie jestem zwolennikiem Sony bo maja bardzo slabe i malo wydajne lasery a brzmienie czesto pozostawia wiele do zyczenia. Dobre sa stare Kenwoody i Akai CD 73 ( ma rzeczywiscie naped TEAC) oraz CD 95. Niezle gra stara Yamaha CDX 1090. O Pioneerach nie bede pisal bo sam mam z najwyzszej polki i to tez dobre cd. Jednak do Pioneera ciezko jest kupic laser (mowa o urzadzeniach klasy high-end). Szkoda ze tacy producenci jak Pioneer wycofali sie z rynku high-endowego. Pozostaje tylko miec nadzieje ze Marantz we wspolpracy z Denonem a nie Philipsem ( koncerny maja wspolna polityke od nie tak dawna ) stworzy cos naprawde ciekawego a nie badziewiaste CD 6000 ktoremu nic juz nie pomoze. Na przyzwoitego Marantza trzeba dzis wydac okolo 5 tys zl (CD 17) Niestety... Polecam strone www.audioscope.net tam mozna przekonac sie jakie piekne rzeczy niegdys tworzyl Marantz...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zyzio dziwie sie ze majac taki sprzet doceniasz tandete jaka jest SLPS 7. Kazdy kto choc troche liznal high-endu ma podobne zdanie do mojego. Nieprawdaz? No chyba ze sa tacy co tylko mysla ze zajmuja sie high-endem tymczasem w domu maja Technicsa - niekoniecznie SLPS 7...

darkul rotfl!

 

Co ma impedancja drutu w CD do gadania, skoro tam płyną prądy rzędu 0,3A??

 

Ktoś tu się naczytał recenzji (chyba NAIM dał gdzieś takie trafo, albo mi się pomyliło).

 

Toroid jest OK, bo ma mniejsze pole rozpraszane niż trafo z rdzeniem EI, ale dając 30W masz ogromną rezerwę mocy. Dobrze go jeszcze zamknąć w puszce.

 

Jest to kolejny przykład audiofilskiego myślenia bez wiedzy technicznej: jak droższy i większy to będzie lepszy.

Mimo wszystko nie spotkałem się w CD z 130 watowym trafem. Na upartego samemu można nawinąć nawet 40 watowe trafo grubym drutem i dodatkowo inna technika.Nawijając równolegle cienki z grubym drutem.Zwiększymy tym samym sprawność,a zmniejszymy straty i minimalnie emitowane pole elektromagnetyczne!

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Igod

Czytaj dobrze....

Twoj brak opanowania podstaw mnie nawet niesmieszy,tylko rozczula....

Duzo krzyczysz i nic z tego niewynika.

Kumaty praktyk wie co mialem na mysli,a ze ty niewidziales?no coz ..praktyka sie klania.

[Ale po co sie kolega zlosci?]

Ależ ja się nie złoszcze.

 

 

A Ty napisałeś kolejny post typu:

 

nie znasz się na tym

tylko kumaty praktyk to wie

masz zbyt mało wiedzy żeby to pojąć

 

 

A ja po raz któryś powtórze:

 

skoro Ty się znasz napisz jakiś argument, ludzie chcą się dowiedzieć, są ciekawi.

 

 

 

Twoje posty są jak ulotki marketingowe, nikt nie wie dlaczego, ale tak ma być.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ciekaw jestem jaki to Technics dal sobie rade z Marantzem CD 17???? Jakos nie chce mi sie w to wierzyc i to jeszcze z 2000 roku!!! Byc moze w opinii autora tak bylo bo on bardzo chcial zeby tak bylo... Popatrzmy prawdzie w oczy: ku mojemu przerazeniu - cenilem kiedys ta firme ale to bylo dawno - ostatnimi dobrymi modelami Technicsa byly SLPS 50 70 i 90. Niestety pozniejsze wytwory firmy wlacznie z SLPS 770 nie nadawaly sie do upgradu tak jak nie nadaja sie wspolczesne modele chocby Pioneera ktory zszedl na psy produkujac monstrum pod nazwa PDS 06... Sprzet drugiej polowy lat 90-tych i poczatku XXI wieku z wyjatkiem kilku rodzynkow ktore niezle kosztuja robiony jest na ilosc a nie na jakosc. To samo stalo sie z Marantzem ktorego katalog - zeby dorownac temu co bylo kiedys - powinien zaczynac sie od CD 17...

Wracajac do Technicsa: pamietam jak w latach 80-tych wypuscil magnetofony serii RS-M: sam mialem RS-M 24 potem rewelacyjny RS-M 280 juz z 3 glowicami kalibracja i regulacja pradu podkladu... A to byl rok 1985... W Pewexach sprzedawano jakas kile z serii RS-B sam nawet dalem sie nabrac kupujac RS-B 965 niby najwyzszy model ale nic specjalnego. Podwojny kapstan mial tez 280 kilka lat wczesniej... I to byla ostatnia przygoda z Technicsem bo potem i dzis tez nie warto sobie glowy zawracac...

kolejne monstrum - wejscie Technicsa w high-end w roku bodaj 1994 z modelem SLP 2000 i teoretyczna dynamika 145 dB przy czym przy 120 dB czlowiek gluchnie... No wlasnie teoretyczna bo w produktach tej firmy wszystko jest teoretyczne - wszystko tylko nie oslawiony 1-bitowy przetwornik z ktorym firma chciala zawojowac high-end a wszyscy wiemy ze nie tedy droga. Nie udalo sie tez Pioneerowi z oslawionym PD 95 ktoremu nic nie pomoglo mimo iz wazyl 20kg bo byl 1-bitowy. Niedowiarki niech posluchaja i porownaja go do PD 93 zrobionego na 20-bitowym Burr-Brownie PCM 63 - niekoniecznie z serii ELITE.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.