Klub Miłośników Sansui

[parantulla]

O, już skarga poszła i odsiecz przybyła.

Jestem przeciw (....) kręcącym tutaj od lat prywatne lody pod przykrywką niesienia pomocy potrzebującym.

i przymykaniu oka przez kolejnych moderatorów otumanionych urokiem osobistym wyżej wspomnianych osobników.

To jest KLUB użytkownika discomaniac71, który go założył i zamknął, kiedy zobaczył co się tutaj dzieje.

Po czym na prośbę "członków" został z powrotem otwarty, a discomaniac71 dyskretnie z niego wymiksowany, żeby nie przeszkadzał.

Podobnie zresztą jak każdy, kto ośmielił się zakwestionować uczciwość lub bezinteresowność intencji piszących tutaj osób.

Członkowie tego klubu mają dokładnie takie samo prawo do proszenia kogokolwiek o jego opuszczenie

jakie ja mam do poproszenia na przykład Ciebie o opuszczenie tego forum. Tak więc chyba jednak trzeba będzie mi pomóc.

Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez vlado
wulgaryzm

[Piotrek608]

Nie mam Sansui, poza frajdą grzebania w klockach z JPN nie mam układu z "niektórymi osobnikami" a zaglądam tu częściej niż do klubu Denona którego jestem fanem. Tak że parantulla obrażasz ludzi chłopie!

[antymalkontent]

Parantula ma problemy ze sobą. Ja mam sansui i w swojej cenie gra dobrze. To juz średnia półka. Au-x711.

[Vlado]

Członkowie tego klubu mają dokładnie takie samo prawo do proszenia kogokolwiek o jego opuszczenie

jakie ja mam do poproszenia na przykład Ciebie o opuszczenie tego forum. Tak więc chyba jednak trzeba będzie mi pomóc.

 

Tutaj raczysz się mylić. Chamsko atakowani Członkowie tego Klubu maja prawo żądać od moderacji odpowiedniej reakcji powołując się na netykietę i regulamin Forum. A mderator taki jak na przykład ja, czy może wolisz określenie ORMOwiec, zrobi to do czego jest upoważniony środkami jakie mu dano. I owszem na to nie masz żadnego wpływu.

Prosić mnie o opuszczenie tego Forum również masz prawo, jednak oczekiwać że tak uczynię, już nie.

Klub diskomaniaka powiadasz. Hm.. Patrzę na tytuł tego wątku i czytam: "założony przez palton , 10.01.2010 01:38".

I dla mnie to wystarczająca wiedza, historie minione mnie nie zajmują.

Również obojętnym mi jest, co każdy z użytkowników forum robi prywatnie i w jakiej branży. Każdy ma prawo dorabiać sobie jak może w dowolnej dziedzinie, byle w ramach obowiązującego prawa. A od określenia tego są inne instancje niż społeczny moderator.

Powtórzę jeszcze raz, jeśli nie odpowiada ci grupa osób udzielających się w tym Klubie, nie zaglądaj do niego. Jeśli zaś nadal będziesz ubliżał i atakował użytkowników, taki ORMOwiec jak ja zbanuje cie z tego wątku.

EOT.

[jarex]

"założony przez palton , 10.01.2010 01:38".

 

dobre:-)

[parantulla]

Chamsko atakowani Członkowie tego Klubu maja prawo żądać od moderacji odpowiedniej reakcji powołując się na netykietę i regulamin Forum.

Ha ha ha, bo zaraz z krzesła spadnę. Jacy członkowie? Którzy to? Kogóż to tak chamsko zaatakowałem,

że zanim tusz na monitorze wysechł już się pojawił strażnik teksasu niezwykle przejęty chamskimi atakami.

Bardzo proszę o podanie konkretnego przykładu chamskiego ataku na kogokolwiek,

a w wolnej chwili przejrzenie kilku stron wstecz jakim to sawuarwiwrem się tutaj notorycznie popisują co niektórzy

i jakoś nikt nie wpada w histerię z tego powodu.

 

historie minione mnie nie zajmują.

A mnie zajmują.

 

Każdy ma prawo dorabiać sobie jak może w dowolnej dziedzinie, byle w ramach obowiązującego prawa.

Każdy ma prawo do komentowania tego typu działań, jeśli w tym celu jest wykorzystywane publiczne forum,

na którym bez cienia zażenowania na każdym kroku proponuje się usługi wszelakie. Zwłaszcza nielegalne.

W Polsce póki co obowiązuje prawo, które stanowi, że od każdej odniesionej korzyści majątkowej należy zapłacić podatek.

Dorabianie na boku w celach zarobkowych z pominięciem fiskusa jest w naszym kraju przestępstwem,

tak samo jak umożliwianie tego typu działalności, nawet "nieświadomie" bo przecież nikogo nie obchodzi co się tutaj dzieje.

Zgrywanie Wujka Dobra Rada na hobbystycznym forum w celu naciągania na kasę amatorów kwaśnych śliwek

jest nie powiem czym, bo zaraz podniesie się wrzask o używanie nieodpowiedniego języka.

Udawanie, że nie wiem o co chodzi, gdyż "historie minione mnie nie zajmują" też ma swoją nazwę, ale wiesz co...

nie chce mi się z Tobą gadać

[Vlado]

Ostatni raz, żeby było krótko aby nie zaśmiecać ludziom tematu.

Nigdzie nie napisałem że się z Tobą nie zgadzam. Jednak jako moderator nie oceniam ludzi, lecz ich wypowiedzi i to przez pryzmat regulaminu Forum.

Jestem tu wskutek zgłoszenia Twoich ataków personalnych na rozmówców, znajduje tego potwierdzenie, więc po ludzku cie ostrzegam i proszę o zaprzestanie. Jeśli tego nie rozumiesz i nadal będziesz lżył forumowiczów zbanuje cię z tego tematu.

Pouczam również, że jeśli jesteś w posiadaniu wiedzy o popełnianym przestępstwie skarbowym wobec Państwa, obowiązkiem Twoim jest zgłoszenie tego faktu odpowiednim organom. Tym pouczeniem wypełniam obowiązek moderatora Forum oficjalnego zobligowania Ciebie do przestrzegania Prawa.

 

Osobiście nie znam piszących tu ludzi, oraz tego wątku, ponieważ marka Sansui (mimo doceniania wartości jaka wniosła w technikę audio) mnie nie interesuje.

 

Proszę abyś wziął to co do Ciebie piszę tak, jak powinna osoba dorosła. Nie oczekuję polemiki.

[K-man]

Drogi moderatorze. Dorosła osoba nie wkleja gwiazdora porno jako swojej ikony

no chyba że myśli ch, co w sumie nie dziwi jak się czyta te wpisy

[Gość Mysza 13]

Spytam Rona Jeremy , czy mu pozwolił..

[Piotrek608]

No właśnie tak kojarzę tę buzię z jakichś podejrzanych filmów:) To co wracamy już do Sansui???

[Darian31]

 

Witam i pytanko - masz jeszcze jakieś konta na forum, żeby z nich reklamować klamoty do sprzedania?

Co za amatorka...

 

Parantula gdybys miał honor to pozwalamy Cię na udeptana ziemie. Ale przecież z eunuchem o sexie nie da sie rozmawiać.

Ja to ja. Nie żadne konto widmo i wypraszam sobie takie insynuacje.

Koledze gratuluje wspaniałego zakupu. Ja pozostaje przy mojej 701. Ale i tak jest wzniosłe -:). Pozdrawiam milosnikow sansui. A to ze nas atakują tez stanowi pewna wartość.

Darek

[surfbrother]

Witajcie

mam od soboty w końcu dobrze ustawioną moją NRA.Poprawa wszystkich rejestrów jest olbrzymia .Cały czas czegoś mi brakował i tak do końca nie wierzyłem w to iż odpowiednia regulacja może to poprawić . Moja pierwsza próba ustawień nie powiodła się .Znajomy elektryk wykonał regulację pod telefonicznym nadzorem Czubsiego i teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej .Wczoraj przez prawie 3 godziny nie mogliśmy z moim tatą uwierzyć że słuchamy tego samego wzmacniacza którego brzmienie tak dobże znaliśmy.Wielkie dzięki Czubsi za pomoc (bezinteresowną).

[surfbrother]

oczywiście nie elektryk tylko elektronik choć na elektryce też się chłopina zna

[Pygar]

Witam

 

We wzmacniaczach Sansui sygnał jest obrabiany jako dwie połówki sinusoidy i na końcu gdy jest prawidłowo wyregulowany to pasują do siebie idealnie.

Słychać precyzję wybrzmień, detale, lokalizację a przede wszystkim "wszystko" ma kontur, przejrzystość i pazur.

 

Bez regulacji traci się ostrość i precyzję rysowania sceny, znikają smaczki na wokalach, robi się taka półprzeźroczysta mgiełka, lekkie rozedrganie źródeł pozornych, wybrzmienia robią się bardziej tępe i obłe.

 

Rozregulowany - gra dobrze

Wyregulowany - gra znakomicie.

 

Surfbrother, bardzo się cieszę, że w końcu słyszysz co potrafi Twoja NRA.

 

Pozdrawiam

Pygar

[Gość czubsi]

U surbrothera wzmacniacz był ustawiony niemal w punkt jeśli chodzi o wzajemną relację wzmacniaczy tworzących kanał (dwie połówki sinusoidy. Dość mocna rozjechana była masa ale z kolei tranzystory były praktycznie w spoczynku więc nie dziwi, ze wzmacniacz miał górę i środek a basu niemal wcale ... Po kilku dniach od ustawienia tranzystory się ułożą we właściwy sposób i wzmacniacz w końcu będzie oddychał pełną piersią ! Cieszy mnie to, że człowiek który ustawiał wzmacniacz wg moich wskazówek dał sobie powiedzieć jak to zrobić bo potem sam był zdziwiony, ze robi się to w taki sposób ... Większość właścicieli tych wzmacniaczy tak naprawdę nie wie co ma ... Cóż taka to dziwna konstrukcja - musi być ustawiony we właściwy sposób bo to wymusza jego zamysł techniczny . To nie jest jeden z setek typowych wzmacniaczy gdzie ustawienie pozostawia bardzo dużą tolerancję i nie wpływa w tak destrukcyjny sposób na brzmienie urządzenia .

[szczemirek]

Panowie! Szykują sie nowe zakupy więc jakby ktoś był zaiteresowany 907i... Szkoda go dla "obcych" ;(

[parantulla]

opla sprzedam

[szczemirek]

opla sprzedam

z głupotą lepiej się nie obnosić - Fajne motto masz. Korzystasz czasem?

Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez szczemirek

[Gość aqs]

Witam

słuchałem kolumn Pioneer HPM-100 z moim Rotelem 980 całość zagrała rewelacyjnie mam pytanie czy możecie mi polecić coś z Sansui co zagra podobnie lub lepiej niż HPM-100

dziękuje za wszelkie informacje

[A_ndy]

Witam

słuchałem kolumn Pioneer HPM-100 z moim Rotelem 980 całość zagrała rewelacyjnie mam pytanie czy możecie mi polecić coś z Sansui co zagra podobnie lub lepiej niż HPM-100

dziękuje za wszelkie informacje

 

Miałem HPM-100 a teraz mam Sansui SP-L550. Nie wiem czy są lepsze, mi bardziej podpasowały,,, ale i HPMy i SP-L to "kuzyni" JBL 43xx.

Bez wątpienia więcej radości da zdobycie pierwowzorów w wyższych modelach: JBL 4315, 4320, 4333 albo 4343. Mam w drugim systemie JBL L-110 i wiem, że takiego basu z 10 cali ze świecą szukać :)

Pozdrawiam, Andrzej

 

PS. HPMy grają bardzo charakterystycznie, nie pamiętam żebym słuchał kiedykolwiek innych tak wiele wnoszących do brzmienia głośników. Bardzo je lubiłem i gdybym miał więcej miejsca w domu... to bym się z nimi nie rozstawał ;(

[Gość aqs]

 

 

Miałem HPM-100 a teraz mam Sansui SP-L550. Nie wiem czy są lepsze, mi bardziej podpasowały,,, ale i HPMy i SP-L to "kuzyni" JBL 43xx.

Bez wątpienia więcej radości da zdobycie pierwowzorów w wyższych modelach: JBL 4315, 4320, 4333 albo 4343. Mam w drugim systemie JBL L-110 i wiem, że takiego basu z 10 cali ze świecą szukać :)

Pozdrawiam, Andrzej

 

PS. HPMy grają bardzo charakterystycznie, nie pamiętam żebym słuchał kiedykolwiek innych tak wiele wnoszących do brzmienia głośników. Bardzo je lubiłem i gdybym miał więcej miejsca w domu... to bym się z nimi nie rozstawał ;(

Dzięki

Jak na tak stare kolumny HPM jestem pod ogromnym wrażeniem jakości brzmienia i ilości przekazywanych danych słuchaczowi czy twoje Sansui mają lepsza scenę i porównywalny bas do HPM 100

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez aqs

[A_ndy]

Dzięki

Jak na tak stare kolumny HPM jestem pod ogromnym wrażeniem jakości brzmienia i ilości przekazywanych danych słuchaczowi czy twoje Sansui mają lepsza scenę i porównywalny bas do HPM 100

 

Dokładnie tak, lepsza bardziej uporządkowana scena plus lepsza harmonia przy wyższym natężeniu dźwięku, w HPM był chaos jak ostro i głośno łoili. Teraz instrumenty się nie "zlewają" dalej mamy pewien lad. Bas, dynamika i spektakularna prezentacja dźwięków pozornych, szczególnie w górnych rejestrach to "walory" HPM. Moim zdaniem kosztem średnicy i spójności, dlatego mam pewne obiekcje.

Są jednak płyty jak "Anastasis" Dead Can Dance, które na nich wybrzmiewaja fenomenalnie.

W SP-L bas jest mniej widowiskowy ale też porządny, trzeba pamiętać że ja mam monitory z jednym basowym a w serii są i wolnostojące z dwoma ;)

Inna sprawa to horn, który w SP-L działa w zasadniczym paśmie, nie jak "wstążka" na skraju w HPM.

Andrzej

[Gość aqs]

Jakie jeszcze kolumny Sansui są godne uwagi i które modele wzmacniaczy Sansui zagrają lepiej od obecnych nowych wzmacniaczy z wyższej półki

[Pygar]

Proszę, podaj swoje przykłady dzisiejszej wyższej półki, to będzie wiadomo do czego chcesz porównywać.

[A_ndy]

Jakie jeszcze kolumny Sansui są godne uwagi i które modele wzmacniaczy Sansui zagrają lepiej od obecnych nowych wzmacniaczy z wyższej półki

 

Bez czytania wątku od początku to trochę słabo będzie z lakoniczną odpowiedzią w jednym zdaniu co i dla czego?

Odpisałem ponieważ miałem HPMy i mam te konkretne kolumny Sansui, dobrane ze względu ich związek z moją ulubioną serią JBL 43xx.

O innych kolumnach Sansui i wzmacniaczach z serii Alpha w wątku jest na prawdę sporo informacji... jedno popołudnie i styka ;)

Andrzej

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez A_ndy

[Marek.S]

Ostrzegam jako miłośnik JBLa i osoba która miała HPM-100: Pioneery grają dużo przyjemniej od JBL L-100/4311/4312.

W HPMach można dużo poprawić w zwrotnicy, standardowa jest słaba i z tego co pamiętam na elektrolitach które prawie na pewno są wyschnięte po 40 latach.

 

JBL 432x, 433x i 434x to już odmienne granie.

 

Sansui miało kontrakt z JBLem w latach 70-80, produkowali obudowy na licencji JBL, oczywiście w środku również przetworniki JBL. Np. Sansui E--146.

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Marek.S

[Gość aqs]

Ostrzegam jako miłośnik JBLa i osoba która miała HPM-100: Pioneery grają dużo przyjemniej od JBL L-100/4311/4312.

W HPMach można dużo poprawić w zwrotnicy, standardowa jest słaba i z tego co pamiętam na elektrolitach które prawie na pewno są wyschnięte po 40 latach.

 

JBL 432x, 433x i 434x to już odmienne granie.

 

Sansui miało kontrakt z JBLem w latach 70-80, produkowali obudowy na licencji JBL, oczywiście w środku również przetworniki JBL. Np. Sansui E--146.

Dzięki

słuchałem oryginalnych nie grzecznych hpm-100 i było super czyli raczej darować sobie Sansui słuchałem też hpm-60 lepszy środek ale gorszy dół niż hpm-100

[Marek.S]

Kolumny Sansui z tamtych lat to w większości tzw. "kabuki speakers" czyli skrzynka z paździerza zapchana do pełna najtańszymi przetwornikami i oczywiście z wielkim wooferem 15 lub 18 cali, coś takiego:

 

 

Sansui-JBL nie były eksportowane poza Azję. Szkoda.

 

Z JBL polecam całą serię XPL oraz modele L80/L100T.

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Marek.S

[Gość aqs]

Proszę, podaj swoje przykłady dzisiejszej wyższej półki, to będzie wiadomo do czego chcesz porównywać.

Chodzi mi o wzmacniacze z przedziału cenowego 5 do 8 tyś obecne bez konkretnych modeli

[A_ndy]

Hola, hola... były też takie cudeńka z logo Sansui :)

 

 

SANSUI SP-505J