Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe - warto czy nie!!!


maszmol

Rekomendowane odpowiedzi

"Jeśli ten rezystor jest tam zamontowany fabrycznie, to OK, "

>Edward

jeżeli bedziesz miał możliwosc i chęci, a z tymi najtrudniej i czesto brak możliwości, upierdliwość - to prosze zmierz szybko rezystancje pomiedzy obudową i masą sygnału na rca (oczywiscie nie musze Tobie tlumaczyc ze w odseparowanym urzadzeniu) - wniosek - w niskopradowych sprzetach wyższej klasy (95%), typu preamp, cdplayer bedzie ona wynosiła 10 do 30 ohm, tylko końcówki mocy zazwyczaj mają wspólne PE i mase sygnału - o pętli masy wie każdy przedszkolak, takze przyjmijmy ja jako oczywistą dla większości i jedziemy z tematem dalej :-)))

ABs,

 

jeśli sięgniesz pamięcią to z pewnością przypomnisz sobie, że to ja wielokrotnie i nie w jednym wątku namawiałem właśnie do wykonania tego pomiaru, o którym piszesz. Mało tego, był tu kiedyś wątek, ktorego celem było zbudowanie bazy informacji o tym, które konkretnie modele mają połączoną masę z obudową i kołkiem uziemienia. O ile pamiętam, to tylko ze dwie osoby wkleiły tam wpisy z pomiarami. Tak więc gdy dochodzi do konkretnych analiz, ludzie tracą zainteresowanie. Łatwiej obrzucać się błotem tak, jak to widać choćby w bieżącym wątku, niż zasiąść do spokojnej i rzeczowej analizy.

 

Nie podzielam Twojego optymizmu, że 95% urządzeń audio nie będących wzmaniaczami mocy nie posiada połączenia masy z uziemieniem. Pamiętam słowa pana Matusiaka, który pisał, że tendencja ogólnoświatowa jest dokładnie odwrotna...

 

ops! muszę wyjść. wrócimy do tematu.

Czyli Accu obudzilo sie ze snu i stwierdzili, ze to zle gra i postanowili wprowadzic na rynek kondycjoner. Mydlenie oczu i umyslu Marcin K. lhyknal jak pelikan. Skoro wczesniej kondycjonerow nie robili, to chyba nie dlatego, ze nie chcieli zarobic, sprzety, ktore kiedys robili tego nie potrzebowaly. Teraz przyszedl ksiegowy i powiedzial, sluchajcie trzeba zarobic wiecej kasy, zrobcie tak, zebysmy wprowadzili cos nowego. Dla inzynierow z Accu to nie problem, zrobili kondycjoner, bo bez tego audiofile nie sluchaja muzyki. Klocki sie sprzedaja, firma ma zysk, a zlotouchy kolejna kase do wydania...

I gdybym dzisiaj mial kupowac nowy sprzet, wybral bym wlasnie Accuphase, bo goscie znaja sie na rzeczy, dodatkowo wyglada klockow jest nie tuzinkowy.

Ale wybralem Sony, postawilem na stare dobre lata systemow audio, kiedy kupowalo sie zestaw,podlaczalo i sluchalo sie muzyki i nikt nie mowil, ze trzeba miec kabelki, zeby to zagralo...

 

W kwesti kabli zostalo juz sporo powiedziane, moze warto w takim razie zrobic jakies podsumowanie?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

okay,

 

"Pamiętam słowa pana Matusiaka, który pisał, że tendencja ogólnoświatowa jest dokładnie odwrotna..."

 

tylko, ze ja sie jeszcze nie spotkalem z urzadzeniem wyzszej klasy, niskoprądowym (pre, cdp) które nie mialo by rezystancji miedzy PE a sygnałem - dlatego napisałem 95%. a może Matusiak badał i zastanawiał sie nad końcówkami-wzmacnaiczami?? hmm...

slaw123, 21 Lip 2010, 17:52

 

>Mam kolege ktory jest laryngologiem ....twierdzi tak: ze czlowiek w wieku 40lat ma ubytek sluchu

>okolo 30%, czlowiek 60letni ma ubytek sluchu 40%, 70-80letni ma ubytek sluchu okolo 60-80% .

 

Trochę mylisz pojęcia. Ten "ubytek" o którym laryngolog mów związany jest ze zmniejszeniem "pasma przenoszenia" i czułości ucha. Co do pierwszego - mówi się trudno, ale w kontekście kabli - te i tak wpływają na całe pasmo, więc i 80-latek z doświadczeniem odsłuchowym usłyszy zmiany. CO do drugiego - wystarczy podkręcić gałkę głośności...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>Nie podzielam Twojego optymizmu, że 95% urządzeń audio nie będących wzmaniaczami mocy nie posiada

>połączenia masy z uziemieniem. Pamiętam słowa pana Matusiaka, który pisał, że tendencja

>ogólnoświatowa jest dokładnie odwrotna...

 

Mam dwa główne wzmacniacze i żaden nie ma połączenia PE z masą, obydwa zbudowane w II klasie ochronności. Żaden inny element toru też nie ma połączonej masy z bolcem PE. A zmianę sieciówki słychać... i tu panu Matusiakowi, za skądinąd bardzo ładnie napisane porady dotyczące pętli masy, uprzejmie dziękuję... :)

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Skoro czas na podsumowania, to moje brzmi tak: sieć w audio i odpowiedni prąd do podstawa. Mój znajomy konstruuje fenomenalne wzmacniacze firmy Merit, facet zna się na rzeczy, i o ile do interkonektów i głośnikowców ma dość luźne podejście, to w kwestii sieci jest na kolanach... Bo zasilaniem można wiele spieprzyć i wiele poprawić. Kondycjonery i oczyszczacze prądu mają sens. Zresztą facet w ramach firmy Merit wyprodukował wytwornicę prądu (wcześniej korzystał z kondycjonera Accu). Zasada jest zbliżona do Accu, czyli cały czas klockom dostarczany jest ten sam rodzaj prądu, mówiąc trywialnie. Nie interesują nas spadki, itd. Dlatego z jego konstruktorskiego punktu widzenia, trzeba w systemie używać jak najlepszych kabli. On nie dzieli włosa na czworo i nie nie rozmawia, czy sieciówki "grają", ale przywiązuje ogromne znaczenie do jakości kabla. Wychodząc z takiego założenia, upiornie droga sieciówka Acrolinka, wykonana notabene z materiału mającego zastosowanie w NASA, jest mocno lepsza od sznuróweczki dodawanej do sprzętu. Czyli zatem prąd, który przez nią płynie jest - upraszczając - zdrowszy. A dla mnie zdrowszy prąd, to poprostu lepszy dźwięk. I nie ważne czy sprowadza się on do lepszego basu, większej rozdzielczości, czy może gładszej góry. Po wpięciu Acrolinka 9100 nie można nie usłyszeć zmiany w grze systemu, bo to jest zmiana na poziomie podłączenia innego (czytaj: lepszego) źródła. A chyba już nikt nie zakwestionuje, że jedno CD może grać inaczej od drugiego. To chyba wszystko ode mnie w ramach podsumowania.

Pozdrawiam.

Przez wiele lat byłem zagorzałym krótkofalowcem (SP7OMR). Prowadząc łączności głosowe na KF jakość sygnału i czytelność bardzo często były fatalne. Dla przypadkowego słuchacza i początkowo dla mnie to co było słychać z głośnika to był totalny bełkot, nieczytelny w stu procentach. Po kilku miesiącach wsłuchiwania się w rozmowy kolegów zaczynałem rozumieć coraz więcej, początkowo pojedynczych wyrazów a później całych zdań. Po paru latach "ćwiczenia mózgu" miernym sygnałem zrozumienie dowolnych dialogów nie stanowiło już żadnego problemu.

Jeśli ćwiczony ludzki mózg jest zdolny do powyższego to analogicznie w przypadku wysoko rozdzielczego sprzętu audio powinny zachodzić podobne korzyści a po wpięciu przyzwoitego okablowania zmiany powinny być słyszalne bez problemów a subiektywna skala tych zmian między innymi zależna od "wytrenowania" zmysłu słuchu.

 

Czytając wpisy wielu sceptyków dowodzących Swoich racji (po kilka godzin dziennie) poprzez opisy zależności fizycznych, sprytne i pozornie logiczne wywody i jednocześnie bez wykorzystania aparatu matematycznego odnoszę wrażenie, że powinni przede wszystkim więcej słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać muzyki i nie istotne czy dla przyjemności, czy analitycznie bądź emocjonalnie.

Zgoda, urządzenia elektroniczne jak również przyzwoite, prawidłowo zaprojektowane i wykonane okablowanie zostało stworzone na solidnych naukowych podstawach bo jeśli byłoby inaczej to nie spełniałyby swojej roli. Jednak te urządzenia mają za zadanie służyć tylko albo aż odtwarzaniu muzyki, sztuki wpływającej na Nasze emocje. A wiara kolegów, że tylko pomiarem jesteśmy w stanie jednoznacznie udowodnić, że coś ma lub nie ma wpływu na brzmienie a jeśli już ma to coś musi być zepsute jest dla mnie niezrozumiała.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

technologia i materiały z NASA :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Przypomnę, że sieć w domu kładą Pan Mietek z Panek Heńkiem. Kable pochodzą ze sklepu elektrycznego za rogiem.

 

Więc równie dobrze można zrobić sieciówkę z kabla podtynkowego i uznać, że sieciówki w torze w ogóle nie ma! A jak komuś się nie chce to niech kabel ze ściany wyrwie i dorobi wtyczkę IEC. HI-END za darmo !!!

 

Tak jakby zlutować wyjście RCA z CD z wejściem RCA wzmacniacza. Interkonekt zniknął. Po problemie!

 

Tylko audiofile chcom, żeby wszystko im grało. Łącznie z wtykami IEC, śrubkami w tych wtykach, rodzajem oplotu nylonowego za 2zł/m itd.

to niech ktoś wreszcie, kto ma jaki taki słuch,napisze w końcu, czy kabel powiedzmy za 1000zł zmienia cokolwiek w systemie czy nie? czy musze wydać 5000 na jakiś super kabel,aby słyszeć pogrubiony bas?bo to trąci paranoją- po co wydawać 5000, kiedy mogę sobie kupić np cd za 4000 z firmowym kabelkiem I niech ktoś wreszcie autorytatywnie sie wypowie-mam taki a taki sprzęt, taki a taki kabel.....

Moje podsumowanie w kwestii kabli sieciowych ;).Sieciówkami tak jak innymi kablami dopieszczamy system,który zbudowaliśmy pod własny gust,nazwałbym to wyciskaniem z systemu wszystkiego co się da.Jednak,aby był sens inwestowania w sieciówki,trzeba mieć sprzęt na odpowiednim poziomie (na jakim to niech każdy odpowie sobie sam),mieć odpowiednie warunki odsłuchowe (dla mnie to oznacza zadbanie o akustykę pokoju,oraz dobranie kolumn do wielkości pokoju oraz danie im na tyle dużo przestrzeni wokół siebie,na ile to tylko możliwe).Niestety większość sceptyków kablowych,niewiele u siebie może usłyszeć.Dyskutują tutaj o dźwięku,o którym nie mają pojęcia,w życiu nie słyszeli (może poza Audio Show) dobrego systemu.Negują wpływ kabli na brzmienie tylko dlatego,że nie da się tego zmierzyć.Muzykalności,przyjemności ze słuchania muzyki też nie da się zmierzyć,a jednak słyszymy systemy,które są miodem na uszy,i te którą tną po uszach ;).Testy na różnicę w sieciówkach?Nikt nie proponował oponentom?Poczytajcie trochę więcej to znajdziecie takie propozycje.Gdzie byliście,kiedy Marek Lacki proponował na ostatnim Audio Show,że rozpozna która sieciówka i kiedy gra?Zaglądałem kilka razy do tego pokoju,ale jakoś nie było chętnych "niesłyszących".Zdaje się,że Elberoth też proponował taki "meczyk".Panowie "niesłyszący" i mówiący,że to niemożliwe,gdzie wtedy byliście?

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

absinth3, 21 Lip 2010, 20:46

 

>jozefkania, 21 Lip 2010, 20:42

>Czyli jednak bumboks?

 

Srumboks. Po co Ci sieciówka w torze? Najlepsze są takie kable których nie ma. Wyrwij kabel ze ściany i dorób wtyk IEC. Przy okazji ominiesz gniazdko sieciowe. Kolejny plus. A nie jak nie to se poprowadź kabel podtynkowy prosto ze skrzynki.

>ABs

 

:) Również pozdrawiam. Co prawda nie w eterze ale mamy pierwszą łączność. Trochę odpuściłem temat i nie mam QSLki :)

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Jest jeszcze coś takiego w naszym hobby,co nazywa się doświadczenie.Jeden z drugim zdziwieni są,że ktoś patrząc na ich pokój i ustawienie głośników mówi,że to nie może dobrze zagrać,nawet nie znając sprzętu.Ano powtarzam:Można w 90% ocenić czy dany system rozwinie skrzydła w takim czy innym pomieszczeniu patrząc na jego akustykę czy ustawienie.Z pustego i Salomon nie naleje,tak jak nie muszę wsiadać do dużego fiata,żeby znać jego możliwości.Więc Panowie "fachowcy" od dobrego dźwięku pracujecie nad swoimi pomieszczeniami,byście mogli byc poważni w dyskusji,w temacie o którym często nie macie pojęcia.Pozdrawiam Stefan.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

grynio

oczywiscie nie słuchałem bo niby gdzie ? na tajne spotkania audio do łapania " specjalnych" klientów nie chodze

było pytanie czy w trafach i w srodku jest drut NASA i temu słuzy zdjecie koncowki MERITA

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.