Klub Miłośników Technics 1210 i jego odpowiedników (Reloop,Audio-Technica)

[Waluch]

>Mam nadzieję, że jest to

>udany klon Technicsa 1210

 

bardzo pochlebne opinie czytałem o nim na zagranicznych forach, miałem zamiar go kupić ,ale jednak wybrałem 1210 mk2

 

>Czy AT-440 to dobry pomysł dla odsłuchu klasyki i akustycznego jazzu ?

 

W klasyce powinna się sprawdzić, dla mnie brzmi świetnie w takim repertuarze, z jazzem także sobie radzi, potrzebuje trochę czasu żeby zacząć grać min. 50h zanim się 'ułoży'

 

nie słyszałem ATP-2 ale znalazłem porównanie z 440, podobno mają zbliżony charakter dźwięku, lecz 440 gra bardziej detalicznie

 

piszesz ,że grasz na 3,5g ,czytałem ,że przy nacisku ponad 3 dźwięk staje się bardziej zamglony, mulisty, radzą grać na 2g

 

Tak czy inaczej 440 będzie na pewno znaczącym krokiem do przodu w porównaniu ze standardową ATP-2

możesz też rozejrzeć się za Goldringiem 1012GX, gra pełniejszym, przyjemniejszym dźwiękiem od 440MLa

 

>No i jeszcze jedno pytanie. Jako przedwzacniacza używam pre-phono we wzmaku HK970 (pre w gramofonie

>wypadło o wiele słabiej). Czy waszym zdaniem to dobre rozwiązanie, czy lepszy byłby oddzielny

>przedwzmacniacz?

 

lepszy, znacznie byłby zewnętrzny pre

chociażby Cambridge 640P, lub coś z DIY np. pre forumowy by Ahaja

[post.swan]

>Waluch

 

Dzięki wielkie za porady. Gram na 3,5 g bo takie zalecenie było w instrukcji, a zakres nacisku 3,0-5,0 g, ale oczywiście spróbuję na 2g.

 

>nie słyszałem ATP-2 ale znalazłem porównanie z 440, podobno mają zbliżony charakter dźwięku, lecz

>440 gra bardziej detalicznie

 

Czy mógłbyś zapodać jakiś link do tego porównania? Bo nie mogę jakoś nic znaleźć. :/

Co do pre by Ahaja, muszę się doszkolić. Już szukam na forum.

[Waluch]

http://www.audiokarma.org/forums/showthread.php?t=188812 tu jest wzmianka

jeszcze widziałem coś na forum vinylengine

[post.swan]

Dzięki! Choć jeden z dyskutantów ma wątpliwości co do tego nacisku 2g. Sprawdziłem u siebie na 2 płytach. Jak na razie wkładka jednak lepiej brzmi w okolicach 2,5-3,0 g. Ale fakt, że przy 3,5 już gorzej. Wciąż myślę o AT440 i chyba już prawie dojrzałem.

[Waluch]

niezłym wyjściem może być też kupno Denona DL-160 + cięższy headshell

poczytaj trochę o nim, na prawdę nie ma konkurenta w swojej cenie

[eskwadrat]

Waluch,tą DL-160 masz w SL-12xx? Jak dociążyłeś całość. Będę wdzięczny za detale. Pozdr

[Waluch]

tak, mam ją w 1210 mk2

 

dociążony mam headshell 2g, do tego spacer(blaszka) o wadze 3g,dodatkowo dołożona jest dodatkowa przeciwwaga

 

dobrym wyjściem jest także kupienie cięższego headshella np Sumiko

 

jakbyś miał jeszcze pytania to pisz śmiało

[łasic]

ma ktoś na opyl przeciwwagę 120g do Technicsa 1210?

[post.swan]

>Waluch, 12 Kwi 2010, 09:40

>niezłym wyjściem może być też kupno Denona DL-160 + cięższy headshell

>poczytaj trochę o nim, na prawdę nie ma konkurenta w swojej cenie

 

Jednak przykutwiłem i zdecydowałem się na AT-440MLA. Wczoraj zamontowałem i wstępnie skalibrowałem (mam nadzieję, że nic nie schrzaniłem). Nie trzeba chyba tej wkładki dodatkowo dociążać w jakiś sposób? Nacisk ustawiłem na 1,8g i AS na tyle samo. Jak na razie odczucia mieszane. Góra rzeczywiście, niesamowicie szczegółowa ale słaby środek i słabiutki wręcz bas. Mam nadzieje, że to kwestia dotarcia i po tych magicznych 50h będzie poprawa i usłyszę jakiś bas. Na chwilę obecną, po jakichś 5h za ostro ta wkładka jednak gra.

[Waluch]

wytrzymaj co najmniej 30h, powinna być poprawa, zejście na basie także;

teraz rozejrzyj się za pre np. Cambridge 640P, lub coś z DIY

[post.swan]

Wytrzymam, nie mam już teraz wyjścia ;). Swoją drogą, to muszę jeszcze pobawić się w regulację anti-skating, bo takie ustawianie na sztywno jest chyba bez sensu. Zabawa z szablonem RCM trochę mnie wczoraj zmęczyła. Zrobię chyba jeszcze raz, bo jakoś nie mam pewności czy wszystko dobrze zrobiłem.

Co do pre, to ustawiam się na Cambridge 640P. Jest na allegro za 469 zł, tyle, że tylko srebrny, a wolałbym czarny. Ale cena chyba OK?

[Waluch]

jak nie masz zmysłu i zdolności do DIY, to cena będzie OK

[dekoracja]

ja sprzedałem na allegro kilku miesięcznego 640 za 355 pln. można zatem trafić.

[post.swan]

Jeśli chodzi o DIY, to co najwyżej misia Yogi by Słodowy mogę zrobić. No może jeszcze wymienić żarówkę w 3 rodzajach aut, a to czasami też bywa wyzwaniem.

Czy jakieś gotowce pre by Ahaja, albo CS Blue to są dostępne? Można gdzieś zamówić, u kogoś kupić?

[Waluch]

może warto zapytać u źródła ?

pisz na PW do kolegi Ahaja, lub do p. Bogdana

lub obserwuj allegro ,czasem CS lub pre forumowy ląduje na allegro

 

bądź co bądź 640P jest wart swoich pieniędzy

[post.swan]

No to będę próbował u źródeł. Na razie zbieram fundusze ;)

A jakaś gradacja tych trzech: Cambridge 640P, pre by Ahaja, CS Blue jest do ustalenia? Czy może każdy jest w swoim rodzaju? Wszystkie zbierają same pozytywne noty, ale niestety, można się w tym pogubić.

[Waluch]

hehe, nie podejmę się gradacji publicznie ... 640P stawiam za dwiema konstrukcjami DIY

każdy z w/w pre przedstawia inny charakter dźwięku, najbardziej uniwersalny i z największymi możliwościami konfiguracji i dopasowania do wkładki jest pre Ahaji

'obsługuje' także wkładki (LO)MC czego np. CS nie potrafi (z HOMC sobie radzi)

W CS Blue można kształtować dźwięk poprzez wymianę OP-ampów

[WOY]

Witajcie!

Mam prośbę, czy ktoś zechciałby mi przypomnieć, co jest przyczyną wzrostu szorstkości dźwięku w okolicach ostatniego nagrania na płycie? Wkładka oraz ramię są dobrze ustawione, poświęciłem temu wiele uwagi. Wkładka ma 5 m-cy. i od tego czasu nic przy niej nie było ruszane.

Pozdrawiam Mariusz.

[vinylec]

A czy płyty są czyste?

Często igła nie da rady dokończyć płyty.

[WOY]

Tak, większość moich płyt jest umyta i powkładana w folię Nagaoka No.102 i o ile początek płyty brzmi miękko i selektywnie, to pod koniec robi się szorstko i pojawia się lekkie zapiaszczenie wokalu. Najgorzej bywa z muzyką rock-ową. Płyty:Bon Jovi,Warrant,Accept,Scorpions wytwórni: CBS, Mercury, Harvest. Zupełnie brak mi pomysłu skąd się to bierze.

Mariusz.

[vinylec]

Jeśli przesięg ramienia i ustawienie wkładki jest prawidłowe,

to winą może być nieodpowiednio ustawiony anti-skating.

Możliwe jest również uszkodzenie płyt przez

wcześniej źle ustawioną wkładkę(niekoniecznie przez Ciebie).

To łatwo sprawdzić na nowej płycie lub innym gramofonie.

[Waluch]

WOY, z jakiego szablonu korzystałeś przy ustawianiu wkładki ?

[WOY]

Szablon firmowy Ortofon. Ale coś sobie przypomniałem, jak ustawiałem wkładkę to miałem lekką niedokładność w pierwszym punkcie decrease overhang, która w drugim punkcie już była zgodna z szablonem. Czyli końcówka płyty powinna brzmieć prawidłowo.

[maczores]

Problem już był wielokrotnie poruszany.Prawdopodobnie przyczyna jest Inner Groove Distortion, które zwlaszcza potęguje marnej jakości ramię. W moim reloopie 4000 mimo prawidlowo ustawionej wkladki przy płytach powyżej 20 min na strone efekt jest już bardzo zauważalny.

[WOY]

Dzięki za wskazanie tematu 63286, przegapiłem go. Jednak nowe płyty: Traveling Wilburys, Alan Parsons Project są bardziej odporne na poruszane przeze mnie zjawisko. Nawet The Beatles z 1969 roku gra dość poprawnie. Widzę że jeszcze raz przejdę przez mękę ustawiania wkładki, jak ja tego nie cierpię.

Dziękuję za porady i sugestie.

Mariusz.

[twinslaver]

Witam,

 

pozbywam sie 2-letniego technicsa sl 1210, jest to drugi z zestawu. Jednego kupil bywalec tego forum i jest bardzo zadowolony:).. Zaineteresowanych prosze na priva..

 

Pozdrawiam

[gelar]

Witam wszystkich:)

Nie mogę nigdzie doszukać się bezpośredniego porównania technicsa 1210 mk2 i reloopa 6000, dlatego prosiłbym osoby które miały okazję je posiadać/porównywać o porównanie. Różnica w cenie jest dość istotna, bo dwukrotna, dlatego pytanie czy i w jaki sposób przekłada się ona na jakość, dźwięk? Czy połowę tańszy klon warty jest zakupu, czy też odżałować i kupić droższy pierwowzór? Będę wdzięczny za informacje.

pozdrawiam.

[gelar]

Rozumiem że nikt nie robił bezpośredniego porównania i nie pokusi się o napisanie paru słów? W takim razie prośba do moderacji, (jeśli tu zagląda) niech usunie moje wpisy z tego wątku, po co mają się tu poniewierać i zaśmiecać wątek.

Dziękuję.

[WOY]

gelar

Chyba to jest tak, że albo ktoś kupuje Technics-a albo DJ Reloop-a. Nie ma sensu porównywać ich ze sobą. Po pierwsze wygląd i przeznaczenie. Technics to swego rodzaju kult,Reloop to DJ zabawka choć dość solidnie wykonana. Ja mam RP 6000 MK 6 Ltd. Pomyślałem że podczas słuchania moich rockowych szarpidrutów i tak nie usłyszę różnic w jakości dźwięku, więc po co przepłacać. Lepiej za różnicę kupić nowych płyt pełnych wrzasku i jak to mówi moja żona(gitar ciągniętych po schodach).Przyznam że dobrze zrobiłem i jestem zadowolony. Wszystko jest sztuką kompromisu.

Mariusz.

[gelar]

WOY - dzięki za reakcję:)

Apropos sensu porównania - nie chcę na siłę porównań typu lepszy gorszy, nie zamierzam też w żaden sposób umniejszać kultu technicsowi, zależałoby mi jednak na w miarę obiektywnym porównaniu właśnie pod względem jakości wykonania (jak bardzo reloopowi daleko do technicsa), jak zagrają tą samą muzykę z takim samym osprzętem (wkładka, pre) itp.. w końcu tak wiele osób pisze, że reloop jest ściągnięty z technicsa, że chęć porównania sama się narzuca. Gdyby ceny obu były identyczne kupiłbym technicsa i się nie zastanawiał, ale dwukrotna różnica w cenie jednak skłania do zastanowienia, zwłaszcza ludzi o mniej zasobnym portfelu. Daleki jestem od twierdzenia że technics nie jest wart swojej ceny, zasłużył sobie na nią przez wiele lat i nie ma co dyskutować, ale jeśli reloop w bezpośrednim porównaniu nie ustępowałby jakoś dramatycznie technicsowi to można by go uznać za znacznie tańszą alternatywę dla kogoś komu nie tyle zależy na nazwie producenta, co na jakości i cenie produktu który kupuje. Tyle z mojej strony i mam nadzieję że nie namieszałem zbytnio:)