Karol Wojtyła - wasze opinie o człowieku

[Gość]

zbliżająca się beatyfikacja Karola Wojtyły to chyba dobra okazja, żeby podyskutować o tej wyjątkowej postaci

co wniósł do życia religijnego i społecznego? jak postrzegacie kontrowersje narosłe wokół jego długoletniej działalności?

co rozumiecie pod sformułowaniem "nauczanie JPII"? czy rzeczywiście jest takie pokolenie?

zapraszam do miłej, rzeczowej dyskusji

[Edelmann]

Atopos- moje opinie o tobie?

No swędzi cię aparat do zakładania wątkow.

Jesteś lepszy od wszystkich papierzy razem wzietych.

 

(ur. 5 grudnia 1930 w Biernej koło Żywca), dziennikarz polski, działacz PZPR.)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edelmann]

zbliża się- jak co roku- coś znacznie gorszego.

Wielkanoc.. :-|

 

Atopos, więcej wklejaj wątkow apolitycznych ale religioznawczych.

Społeczność forumowa czeka na takie apolityczne wątki.

[shane63]

co to kurna forum religijne, czy AUDIOSTEREO? jak wam za mało wiary i religii to wypad do kościółka lub innej bożnicy!

[jozwa maryn]

Forumuła Bocznicy na to pozwala, nie ma co się żołądkować.

[Jorkers]

haha shane63 popieram

[Servantess]

Bocznica-bożnica..mała różnica

[Gość]

ależ nikt Was nie przymusza do udziału w takich wątkach

jeśli Was takie zagadnienia nie interesują, zwyczajnie je omijacie

to chyba proste

a na Bocznicy od lat gawędzimy sobie o wszystkim

dlaczego nie protestujecie w wątku o ładnych dupciach? też odległe tematycznie od audiofilizmu

[conri]

Niezupełnie odległe ,

Czasem też potrafią zagrać.I co wtedy - zmianiasz kabeli jak "sound" nie odpowiada?

[wladz]

"jozwa maryn, 27 Lut 2010, 19:19

 

>Forumuła Bocznicy na to pozwala, nie ma co się żołądkować."

 

kolejny dowód na dominację KK wątki polityczne kasowane natomiast religijne bez ograniczeń

[Gość]

nie będę się spierał, to dość odległe w czasie doświadczenia, nie pamiętam już, jak to było ;-)

 

ale wracając do tematu - miałem kiedyś okazję dotknąć Karola Wojtyły, miał bardzo ciepłe dłonie, a ten pierścień na palcu, do całowania, bardzo skromny

[misiomor]

No to może by tak coś na temat.

 

Jako tako wyważone i neutralne opinie na temat postaci Karola Wojtyły to się zaczną za 50 albo i więcej lat - kiedy umrą albo wycofają się z aktywności ostatni coś Mu zawdzięczający osobiście albo żywiący jakieś osobiste urazy.

 

Postać na pewno naturalna i nieszablonowa, choć pewnie sprzątanie i odkręcanie pewnych rzeczy po Nim jakiś czas potrwa.

 

Główne wady - parweniuszowskie pochodzenie i dorastanie w środowisku bez elity godnej tego miana, które sprawiło że zupełnie nie miał pojęcia o co chodzi w sprawowaniu władzy autokratycznej. A więc - uwzględniamy głos ludu ale tak żeby lud nawet nie pomyślał że coś się uwzględnia. Ignorowanie takich prostych reguł prowadziło czasem do żenujących sytuacji - na którymś "spędzie młodzieży", bodajże w Ameryce Południowej, JP2 prowadził z ową młodzieżą "dialog" - pytania typu czy wyrzekacie się przemocy, chciwości, i innych tego typu przeniewierstw, z czym młódź się ochoczo zgadzała. Do czasu kiedy poprosił ową młodzież o wyrzeczenie się seksu przedmałżeńskiego, na co odpowiedzią było chóralne "nieeee". Żenada na każdym poziomie - zarówno rozpoznania terenu jak i strategii działania.

 

Nie panował też za bardzo nad biurokracją - za Jego pontyfikatu wydano dwa Katechizmy, dość istotnie różniące się w niektórych sprawach.

 

No i dewaluacja znaczenia Kościoła - te wszystkie "dialogi międzyreligijne". Mnie to osobiście smuciło, jako że podkopywało to prestiż najskuteczniejszej organizacji krzewiącej etykę w dzisiejszych czasach - której życzliwie w związku z tym kibicuję jako agnostyk. Papież modlący się wspólnie z jakimiś palicielami krowiego łajna czy całujący Koran - upadek obyczajów.

 

Może i gromadził milionowe tłumy, ale obawiam się że raczej na zasadzie słomianego ognia. Ciekawe ilu uczestników owych spędów czegoś się na nich nauczyło, bądź zmieniło coś istotnego w swoim postepowaniu. Patrząc na wielu przedstawicieli "pokolenia JP2" mam wątpliwości, choć z drugiej strony edukacja jaką większość z nich otrzymała czyni jakiekolwiek próby tłumaczenia im czegokolwiek orką na ugorze. Dlatego fiasko tego przedsięwzięcia niekoniecznie musi być zarzutem w stronę KW.

 

Niby poliglota, a jak zaczynał mówić po angielsku to zmieniałem kanał, nie szło słuchać. Co ciekawe po francusku mówił dobrze - znajomi biegli w obu tych językach zauważali wyraźną różnicę.

 

Piszę raczej o wadach bo apologetów chyba ciągle jest dużo.

[Gość]

>kolejny dowód na dominację KK wątki polityczne kasowane natomiast religijne bez ograniczeń

 

Hahahahaaaaa...wladzologika stosowana....:)))

[Gość]

misiek, a ty wiesz jakie znaczenie ma słowo parweniusz?

[wladz]

znasz powiedzenie " z przymrużeniem oka"

[Gość]

czasami mi sie wydaje, ze za bardzo przymruzasz...I wtedy mało co widzisz.

[misiomor]

>> jacch, 27 Lut 2010, 20:10

 

Napisz sam coś dłuższego i na temat unikając przy tym zbitek myślowych.

[wladz]

"Nie panował też za bardzo nad biurokracją - za Jego pontyfikatu wydano dwa Katechizmy, dość istotnie"

 

katechizmy mniej istotne przy przekrętach finansowych z tajemniczą śmiercią pod mostem głównego bankiera Banco Ambrosiano Roberto Calvi

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

czy moderacja byłaby uprzejma usuwać trywialne wpisy nie na temat?

[Gość]

..Calvi - Bankier Boga...

 

 

I po co dalej czytac?

[Gość]

>czy moderacja byłaby uprzejma usuwać trywialne wpisy nie na temat?

 

Moderacja już próbowął sie "brać" za trywialność.

Efekt? Mizerny.

Dowód? Nadal tu jesteś.

[Gość]

no fajnie, zaznaczyłeś już teren, brykaj dalej

[Gość]

ten mój powyższy i bieżący też :-)

[Gość]

co to za cymbał znowu wszystko wycina?

Te drwal, masz piłe? Co z tego skoro we łbie oliwy brak!

[Gość]

>Główne wady - parweniuszowskie pochodzenie

 

Gówno prawda. Miosiomor nie zna prawidłowego znaczenia słowa parweniusz.

(ten bezmósk co to wyciął także)

[misiomor]

Nie wiem dlaczego usunięto językowy zarzut jaccha w stosunku do mojego postu. Faktycznie użyłem sformułowania "parweniusz" dość niefortunnie, jako zbitkę myślową i dziękuję Jacchowi za zwrócenie na to uwagi.

[Gość]

>m

Nie bierz tego do siebie, każdy, a zwłaszcza ja, popełnia byki.

I tyle, chodzi o głupka który to wyciął.

[misiomor]

Skoro Watykan pod przewodem JP2 wypuścił Katechizm w formie wymagającej??? poprawek to miejcie wyrozumiałość dla prostego inżyniera...

[meloman 62]

Karol Wojtyła był wybitnym politykiem - współpraca Kościoła z CIA była jedną z najważniejszych przyczyn upadku ZSRR. Świetnie też zdawał sobie sprawę, że prawdziwą misją Kościoła jest zarabianie pieniędzy - dlatego tuszował skandale seksualne, wchodził w przymierze z dyktatorami czy podejrzanymi organizacjami (np. alians z Pinochetem, popieranie Opus Dei i osłanianie ciemnych machinacji finansowych Marcinkusa, potępienie teologii wyzwolenia etc. etc.); wykorzystywał każdą okazję, aby wzmocnić finansowo i politycznie Kościół . Z tego, co czytałem prywatnie był człowiekiem realizującym swoje cele nie oglądając się na innych ludzi. Przecież po wyborze na papieża jego wieloletnia partnerka praktycznie zapiła się na śmierć; ludzie Kościoła sprawili, że wszystko to nie stało się publiczną tajemnicą. Syn Karola Wojtyły także nie stworzył udanego związku - jego małżeństwo się rozpadło, a on sam niedawno zmarł. Dla Polski papież Wojtyła był prawdziwym nieszczęściem - od czasu jego pontyfikatu Kościół panoszy się wszędzie i wysysa coraz więcej pieniędzy