Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...

[Aero]

...Jakowi nad wyraz sie gładko udało mimo tego ze naprowadzany byl przez Stevie Wondera.

 

Wytłuściłem słowo klucz. Udało się...

[Gość]

Gdybym usłyszał ze meteo podaje 200m widocznosci nie bylo by tematu. Ale on podał 4x lepsza widocznosc

 

Słyszał i 400, i 200 ale nadal "przyciskał".

 

Wieża o 8:24: "Na Korsażu mgła. Widzialność 400 m."

 

W tym samym czasie dokładnie takie same dane o widzialności dostają z Jaka: "Ogólnie rzecz biorąc to piz*a tutaj jest. Widać jakieś czterysta metrów około i na nasz gust podstawy są poniżej pięćdziesięciu metrów grubo!".

 

Wieża: "Warunków do lądowania nie ma."

 

Dowódca: "Dziękuję ale jeżeli można to zrobimy próbę (próby) podejścia i jeżeli pogody nie będzie to odejdziemy na drugi krąg."

 

Jak: "No nam się udało tak w ostatniej chwili wylądować. No natomiast powiem szczerze że możecie spróbować jak najbardziej. ..."

 

"Możecie spróbować" przy 50x400 ?!

 

8:28 Jak o grubości chmur: "Około 400-500 metrów"

 

8:35 Wieża: "Polski 101 i od 100 metrów być gotowym do odejścia na drugi krąg"

Dowódca: "Tak jest"

 

8:37 Jak: "Arek teraz widoczność 200".

Dowódca: "Przyciskamy"

Drugi pilot: "O k**wa!"

 

8:39 Wieża: "Lądowanie warunkowe" (oznacza, że na wysokości decyzji wymagane jest uzyskanie pozwolenia na lądowanie)

 

...

 

Dowódca nie wybrał (nie zamówił) systemu ładowania u wieży. Nie odpowiadał też podaniem wysokości na odległość od pasa podawaną (niepotrzebnie moim zdaniem) przez wieże. Miał głęboko w tyłku wieże i lądował przy użyciu FMS ("GPS") i automatyki Tu - jedno i drugie w tamtych warunkach było zakazane.

 

To co sie stało po zejsciu do decyzyjnej nie rozumiem nadal.

 

Nadal szukali ziemi. I niestety znaleźli. :(

 

Rosjanie odradzali lądowanie pilotom Jaka ze względu na warunki.

 

Jak na wysokości decyzji nie zameldował, że widzi pas i dostał z wieży komendę "Horyzont", która jest nakazem zaprzestania lądowania, wyrównania lotu i odejścia na drugi krąg. Nie wykonał tej komendy i wylądował. Prokuratura wojskowa nie znalazła nic nagannego w takim postępowaniu załogi i umorzyła śledztwo ws. lądowania Jaka-40.

[Jaro_747]

OK tego nie KWESTIONUJE. To co sie stało po zejsciu do decyzyjnej nie rozumiem nadal.

 

Natomiast czemu nie wyciagnieto sprawy totalnie spierdzielonego naprowadzania jako jednego z głowych przyczyn katastrofy?

Gdybym usłyszał ze meteo podaje 200m widocznosci nie bylo by tematu. Ale on podał 4x lepsza widocznosc - przez to dwa poprzednie samoloty o mało co by sie nie rozwaliły....halo ! ?

 

Halo.

A nie było czasem tak, że Jak wylądował bez zezwolenia...halo?

[electro]

Według zeznań Lesława P., byłego pilota Tu-154, niegdyś pracującego w 36. pułku razem z kpt. Arkadiuszem Protasiukiem, do podobnego zdarzenia doszło w 2007 roku. „Pamiętam sytuację, że gdy mieliśmy lecieć po prezydenta do Gdańska, to mogło być jakieś trzy lata temu, również zdarzyło się nam lądować we mgle. Prezydenta mieliśmy odebrać w poniedziałek rano, a zapowiadali duże mgły w rejonie lotniska w Gdańsku. Pierwszym pilotem był płk Pietrzak. Lądowanie odbyło się poniżej minimum, tzw. widzialność pionowa była niższa niż 60 metrów. W takich warunkach lądowanie jest zabronione. Wówczas płk Pietrzak przepraszał nas, że narażał nasze życie. (…) Pamiętam też sytuację podczas jednego z lądowań, że nawigator, podając wysokość samolotu, w pewnym momencie przerwał podawanie, bo wstał z fotela, co jest niedopuszczalne, by zobaczyć ziemię. (…) Odszedłem do cywila, ponieważ czułem zagrożenie z powodu coraz mniejszego wyszkolenia załóg i obawiałem się o własne życie”. Ten sam pilot zeznawał też, że znane są mu przypadki fałszowania dokumentacji po niebezpiecznych lotach. „Nie wykluczam, że Protasiuk mógł schodzić samolotem poniżej dozwolonej wysokości. Z mojej pracy wiem, że wielokrotnie lądowano przy niższej widzialności, tj. poniżej 60 metrów. Wtedy wpisywano wartość minimalną, by nie narażać się na nieprzyjemności”

 

żeby wiedziec co jest dozwolone, a co nie to trzeba mieć poukładane w łepetynie i mieć minimalne doświadczenie, Protasiuka przyjęli bezpośrednio po szkole do latania więc....a kryzys sie rozpoczał jak nie chcieli doswiadczonym pilotom płacić i doswiadczeni odeszli do cywila, delikatniutko te wszystkie raporty prokuratury wojskowej chcą nadmienić, że oni nie potrafili latać, ale jak widac niektorzy dalej swoje....

[Aero]

„Pamiętam sytuację, że gdy mieliśmy lecieć po prezydenta do Gdańska, to mogło być jakieś trzy lata temu, również zdarzyło się nam lądować we mgle. Prezydenta mieliśmy odebrać w poniedziałek rano, a zapowiadali duże mgły w rejonie lotniska w Gdańsku. Pierwszym pilotem był płk Pietrzak. Lądowanie odbyło się poniżej minimum, tzw. widzialność pionowa była niższa niż 60 metrów. W takich warunkach lądowanie jest zabronione

 

Potwierdzam. Nie był to jednorazowy przypadek.

[Jaro_747]

Z tego, co pamiętam były jakieś incydenty poza Polską, w krajach gdzie procedury traktuje się poważnie. Coś mi chodzi po głowie, że Szwajcarzy skłądali oficjalną skargę na postępowanie naszej załogi związane właśnie z nieprzestrzeganiem procedur. Może ktoś pamięta, o co wtedy dokładnie chodziło?

[Gość]

Może ktoś pamięta, o co wtedy dokładnie chodziło?

 

http://www.rp.pl/artykul/492867.html

 

Jak "Rz" dowiedziała się nieoficjalnie, z wielu zachodnich lotnisk napływały do Polski skargi na pilotów z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, wożącego najważniejsze osoby w państwie.

 

– Najczęściej przysyłali je Szwajcarzy, ale tam się naprawdę trudno lata, nie tylko nam. Skargi napływały też z lotnisk niemieckich czy austriackich – mówi jeden z pilotów wojskowych.

...

 

"Rz" dotarła do skargi władz lotniska w Zurychu na pilotów jaka40 wiozącego szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego do Marsylii.

 

Z dokumentów wynika, że polska załoga 3 listopada 2008 r. zignorowała zalecenia kontrolerów lotu na lotnisku w Szwajcarii. W jaki sposób? Wieża kontroli lotów wyznaczyła im określony Standard Instrument Departure (SID, rodzaj nakazanej trasy odlotu z danego lotniska do dróg lotniczych).Piloci jaka40 o numerze bocznym 105 zignorowali tę komendę i przelecieli nad osiedlem mieszkalnym, zamiast wejść w wyznaczony korytarz powietrzny.

 

– Odchylenie od określonej trasy, w tym wypadku SID, jest niedopuszczalne bez zgody kontrolera lotów – mówi były pilot wojskowy kpt. Robert Zawada.

 

...

 

Stare maszyny to niejedyny powód łamania procedur. W Siłach Powietrznych głośna jest historia, jaka wydarzyła się w marcu. Dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik poleciał jakiem do podpoznańskich Krzesin. Trafił na śnieżycę, w której zabrania się lądowania (regulamin lotów lotnictwa Sił Zbrojnych w rozdziale IX – "Sytuacje szczególne" – zabrania wykonywania startu, lotu i lądowania m.in. we mgle, śnieżycy, szkwale czy burzy piaskowej, które określa się jako niebezpieczne zjawiska pogodowe). – Ale ten fakt zbagatelizowano. Jak40 ledwo wylądował. Sankcje? A skąd! Takie wyczyny się u nas promuje – opowiada jeden z pilotów.

 

Pamiętam, że na forum lotnictwo.net ktoś związany z 36. SP opowiadał o lądowaniu rządowego Tu na lotnisku w Gdańsku z niewypuszczonym podwoziem. W ostatniej chwili zauważył to kontroler i odesłał Tu na drugi krąg. Minima w Gdańsku też olewali.

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,119674,title,Incydent-z-rzadowym-Jakiem-40-ladowal-bez-kontrolerow,wid,12356817,wiadomosc.html?ticaid=114b8c

 

29 kwietnia, niecałe trzy tygodnie od katastrofy w Smoleńsku, samolot Jak-40, który przyleciał do Bydgoszczy po ministra Radosława Sikorskiego, wylądował o godz. 7:59. Nie było przy tym kontrolerów lotu, bo ci pracują od godziny 10:00.

 

Według przepisów, by wylądować na tym lotnisku piloci samolotu muszą kontaktować się z kontrolerami - podaje RMF FM.

 

...

 

Jaka-40, który lądował w Bydgoszczy, pilotowała inna załoga niż ta, która 10 kwietnia lądowała z dziennikarzami w Smoleńsku.

[Aero]

NORMALKA. Na szczęście trochę się poprawiło od tamtego czasu...

 

Bywało, że przy próbach interwencji ze strony ATC słyszało się później w rozmowie telefonicznej teksty w stylu: "Czy pan wie kim ja jestem?" albo "czy pan wie kogo ja wiozę?". To pierwsze to akurat cytat z śp. pana Protasiuka.

 

Raporty o nieprawidłowościach pisane przez kontrolerów oczywiście lądowały w śmietniku.

[electro]

Ja wiem kim on byl, nikim....

[Lech36]

Ja wiem kim on byl, nikim....

To że był nikim to się nie zgodzę. Na pewno był osobą bez wyobraźni tak samo jak Pan Prezydent i Pan Generał.

[Jaro_747]

Czy lud smoleński doszedł do siebie po ostatnim wstrząsie?

Będzie jakiś kontratak przed wyborami czy amunicja gromadzona jest na następne?

[Gość stary bej]

Proszę tylko bez zbędnych i obraźliwych epitetów, gdyż informacja ta mieści się w konwencji tematu, jako kolejna teoria spiskowa.

 

"– Każdy statek powietrzny jak i morski wyposażony jest w radionadajnik ratowniczy, który w przypadku wypadku czy katastrofy uaktywnia się automatycznie emitując sygnał, który jest odbierany przez satelity. Satelity te analizują położenie, współrzędne miejsca katastrofy i wysyłają sygnał na ziemie, gdzie jest odbierany przez centra odbioru sygnałów satelitarnych. Następnie sygnał przekazywany jest do kraju, gdzie wydarzyła się katastrofa oraz do właściciela statku powietrznego czyli kraju macierzystego. W naszym przypadku do Polski i do Rosji. Każdy kraj ma centrum, które wysyła wtedy służby ratownicze w to miejsce. W Polsce jest to Ośrodek Koordynacji Poszukiwań Ratownictwa Lotniczego." - http://pressmix.eu/2015/04/08/dezinformacja-to-ich-najwazniejszy-orez-czyli-o-smolenskiej-wsi-potiomkinowskiej/

[Aero]

To by było świetne rozwiązanie z tym nadajnikiem!!!

[Jaro_747]

Proszę tylko bez zbędnych i obraźliwych epitetów, gdyż informacja ta mieści się w konwencji tematu, jako kolejna teoria spiskowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nawet fajne. Ale na pytanie : "Z twojej wypowiedzi wynika, że sprawa Smoleńska była zasłoną dymną. Czyli o co tak naprawdę chodziło?" facet nie odpowiada.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Nawet fajne. Ale na pytanie : "Z twojej wypowiedzi wynika, że sprawa Smoleńska była zasłoną dymną. Czyli o co tak naprawdę chodziło?" facet nie odpowiada.

No właśnie, przy tego typu i treści felietonach, wywiadach (ja) staram się być ostrożny w ich ocenie.

Zwłaszcza że autor odwołuje się do książki, jaką napisał, a więc niejako stara się ją wypromować i wziąć jakieś pieniądze z jej sprzedaży.

Jednak wielce prawdopodobnym jest (a tak sugeruje autor książki "Pola Laska") "że TU-154M do Smoleńska w ogóle nie doleciał i że wylądował "bezpiecznie" w zupełnie innym miejscu Rosji.

Moja pamięć jest ulotna, ale jakieś pół roku po oficjalnej informacji o rozbiciu się Prezydenckiego samolotu, na YT ukazało się sporo filmów i zdjęć na temat i jedno z nich mnie wówczas bardzo zaciekawiło.

Był na nim samolot prezydencki, ale wyglądało na to że już powinien lecieć, czyli być w powietrzu, a nie dopiero kołować - ale może to jakieś moje niedopatrzenie, błędna "analiza", lub nadinterpretacja faktów.

[Robert Gdansk]

Stary Beju ciekawe to a zwłaszcza konteks braku kabiny pilotów (mimo ze ciała wg sekcji zwłok okazały sie w stanie do drobiazgowej analizy). Kij wie...smrodu w tej katastrofie 30x wiecej niz przy innych zdarzeniach lotniczych a analiza zdjec satelit. przed katastrofa sugeruje ze w miejscu rozbicia sie tutki byly jakies białe duze plamy (podobno snieg chociaz nie wystepował w okolicy).

Moze to i farsa po całosci...

[Gość stary bej]

Jeśli "Smoleńsk2010" był tylko makietą, to zrobiono to nader przekonywająco.

Należy jednak wziąć poprawkę (i to dużą) na tego typu treści, zwłaszcza że są głoszone przez człowieka "znikąd".

[il Dottore]

Druga część filmu Grzegorza Brauna,pierwsza część też jest na YT.

Cały serial dokumentalny zaplanowany jest na 15 odcinków.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Z utęsknieniem czekam na przejęcie waadzy przez PiS i doprowadzenie śledztwa do końca. Oraz ukaranie winnych, sprowadzenie wraku, wybydowanie pomniku Tupolewa w każdej gminie, a na koniec beatyfikację Lecha.

 

Ciekawe, co zrobią z Marią, bo według obecnego przywódcy Kościoła zasłużyła na odesłanie do piekła.

[il Dottore]

Z utęsknieniem czekam na przejęcie waadzy przez PiS i doprowadzenie śledztwa do końca. Oraz ukaranie winnych, sprowadzenie wraku, wybydowanie pomniku Tupolewa w każdej gminie, a na koniec beatyfikację Lecha.

Ciekawe, co zrobią z Marią, bo według obecnego przywódcy Kościoła zasłużyła na odesłanie do piekła.

 

Na razie przerwa.

Antek na okres wyborów został podobno zamkniety we własnym sejfie.

Żeby nikt sobie nie pomyślał, że ów Duda ma cokolwiek wspólnego z nim i Kaczyńskim.

Przez rurkę pompują mu tam tlen i wodę.

Niedługo wyjdzie, wówczas dopiero możemy spodziewać się postępu w niezależnym śledztwie.

[Jaro_747]

Antek na okres wyborów został podobno zamkniety we własnym sejfie.

Przez rurkę pompują mu tam tlen i wodę.

 

Mam nadzieję, że odpompowują mocz, bo gdyby sie utopił ominął by nas ogrom różnorodnych atrakcji :-).

Na które czekam z utęsknieniem, bo mam dość nudnej i usypiającej stabilizacji :-))).

[il Dottore]

Mam nadzieję, że odpompowują mocz, bo gdyby sie utopił ominął by nas ogrom różnorodnych atrakcji :-).

Na które czekam z utęsknieniem, bo mam dość nudnej i usypiającej stabilizacji :-))).

 

Sam jestem ciekaw, czy obóz patriotyczny ( w odróżnieniu od obozu narodowej zdrady i zaprzaństwa) ma przygotowaną opcję co mianowicie zrobić z tym Smoleńskiem, jeśli tak się zdarzy, że wygrają wybory...

Sytuacja przypomina mi mianowicie zachowania zwierząt, konkretnie psów...

Jest ogrodzenie z siatki. Po jego obu stronach wędrują sobie psy i oczywiście warczą na siebie, ujadają, szczerzą kły, jeżą sierść... i nagle - siatka się kończy!

Co wtedy? Ano - wtedy działa instynkt samozachowawczy wszczepiony nam przez naturę.

Można to zobaczyć na licznych filmach. Otóż - siatka się kończy i psy... stają jak wryte! Nie ma rzucania się sobie do gardeł - nic z tych rzeczy! Stoją, głupio popatrują na siebie i... rozchodzą się, jakby nigdy nic.

Czy ten uniwersalny kod biologii zadziała, gdy wreszcie usuną siatkę i PiS będzie mógł kąsać?

Poznanie odpowiedzi na to pytanie może nas doprowadzić do głębszego zrozumienia istoty naszego bytu.

[Jaro_747]

Jest ogrodzenie z siatki. Po jego obu stronach wędrują sobie psy i oczywiście warczą na siebie, ujadają, szczerzą kły, jeżą sierść... i nagle - siatka się kończy!

Co wtedy? Ano - wtedy działa instynkt samozachowawczy wszczepiony nam przez naturę.

Można to zobaczyć na licznych filmach. Otóż - siatka się kończy i psy... stają jak wryte! Nie ma rzucania się sobie do gardeł - nic z tych rzeczy! Stoją, głupio popatrują na siebie i... rozchodzą się, jakby nigdy nic.

 

Hihihi...

Ten numer widziałem na własne oczy z moim psem, ale w jeszcze śmieszniejszym i bardziej poczającym wariancie. Psy awanturowały się wściekle biegnąc wzdłuż ogrodzenia, aż natrafiły na otwartą bramę. Po momencie zaskoczenia w milczeniu przebiegły ten odcinek i gdy znów zaczął się płot zaczęła (a raczej wznowiła) się wściekła awantura. Pokładałem się ze śmiechu, ale ze świadomością, że to bardzo interesująca i niebanalna obserwacja.

[il Dottore]

Po momencie zaskoczenia w milczeniu przebiegły ten odcinek i gdy znów zaczął się płot zaczęła (a raczej wznowiła) się wściekła awantura.

 

No to jest MOCNE i... pasuje, jak ulał! :)

Zatem, jeśli założymy istnienie jakichś uniwersalnych praw, rządzących zachowaniem organizmów żywych ( a partia polityczna jest przecież takim organizmem ) to z mojego optymizmu, który przejawiałem często na poprzednich stronach tego wątku, będę musiał się jednak wycofać.

Zakładałem mianowicie, że zastąpienie PO przez PiS poskutkuje wdrożeniem realnych kroków wiodących do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej tragedii.

Czas pokaże, ale coraz mocniej podejrzewam, że jestem w błędzie.

I to nie dlatego,że PiS jest jakiś tam zły, tylko dlatego, iż takie są prawa biologii. A one są silniejsze od praw ludzkich.

Psu mianowicie, aby ujadał, potrzebny jest... drugi pies! Inaczej - na kogóż miałby ujadać?

[Gość stary bej]

Psu mianowicie, aby ujadał, potrzebny jest... drugi pies! Inaczej - na kogóż miałby ujadać?

 

Psy o wybujałej fantazji potrafią nawet warczeć i szczekać w czasie snu.

 

[Lech36]

Czy ten uniwersalny kod biologii zadziała, gdy wreszcie usuną siatkę i PiS będzie mógł kąsać?

"Siatka" nie zostanie usunięta tylko "pieski" zamienią się miejscami i dalej będą szczekać i kąsać. Nie sądzę żeby marzeniem Polaków był ciemnogród reprezentowany przez, PIS ale kto wie ? Refleksja nadchodzi jak zwykle jak jest już za późno.

Zakładałem mianowicie, że zastąpienie PO przez PiS poskutkuje wdrożeniem realnych kroków wiodących do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej tragedii.

A to nie był zamach ? Fakt zamach to też tragedia. ;-)

[il Dottore]

A to nie był zamach ?

 

No był, tylko jak to bezspornie udowodnić? :)

[Lech36]

 

 

No był, tylko jak to bezspornie udowodnić? :)

Siłą ? Może systematycznym praniem mózgu ? Najlepiej razem jedną i drugą metodą ;-).

[il Dottore]

Czy w Reichu też są oszołomy i chorzy z nienawiści pislamiści?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dziennikarze-szmaciarze mają zaś używanie w związku ze zdecydowaną postawą prezydenta-elekta w sprawie lokalizacji pomnika smoleńskiego.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

No to już wiemy co się URODZI z prac Zespołu Parlamentarnego! :)))

Szczęść Boże Młodej Parze! :)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )