Kate Bush Live At Hammersmith Odeon

[yayacek]

Hello,

 

Mam pytanie do forumowiczow. Czy ktos z Was posiada w swoich zbiorach CD Kate Bush "Live At Hammersmith Odeon"? Jestem zainteresowany odkupieniem tej plyty a jesli bedzie to niemozliwe to zadowole sie kopia. Plyta ta wyszla w 1979r. i byla dolaczona do kasety VHS z tegoz koncertu. Kaseta VHS rowniez mnie interesuje. Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos bedacy w stanie mi pomoc.

Bardzo prosze ewentualne listy tyczace tego wydawnictwa przesylac na moj mail.

 

Pozdrawiam,

Jacek

[email protected]

[krzysiek]

Miło spotkać fana KT ;-) Wydawnictwo to można kupić na angielskim ebayu. Cena zależnie od aukcji to 20-40 funtów + przesyłka. Pamiętam, kiedyś miałem przegrany VHS, fajna rzecz.

[tomekkk]

Witam

Korzystając z okazji zapytam.

Dawno , dawno temu usłyszałem Kate Bush śpiewajacą arie operowe oczywiście interpretując je na swój sposób. To było tak dawno, że nie pamietam dokładnie. Pamiętam tylko , że bardzo mi sie to podobało. Czy KB wydała taką płytę. Szukalem, stęskniony za tą muzyką lecz nie znalazłem. Może to było tylko jedno nagranie ( Madame Butterfly ) !?. Pozdrawiam i dzieki za ew. info

[yayacek]

niestety z pewnych przyczyn nie moge brac udzialu w aukcjach internetowych poza naszym krajem. Jesli wiec Krzysiek posiadasz te wydawnictwo to czy jestes zainteresowany moja propozycja?

 

Oficjalnie plyty z ariami operowymi by Kate Bush sie nie ukazaly. Rowniez nic mi nie wiadomo o takowym bootlegu.

[krzysiek]

yayacek: niestety nie mam tego VHS z płytką :(

[Parsec]

CD wyszlo w 1979? Tak w tym czasie jedynie w laboratoriach Philipsa i Sony mozna bylo je odtwarzac. Ludzie stali w kolejkach po kilka dni aby moc uslyszec to CD. :o)

 

Pozdrawiam

Parsec

 

P.S. CD bylo dolaczone do reedycji w 1994.

[yayacek]

Oczywiscie Parsec ma racje. Zle sie wyrazilem - koncert byl zarejestrowany w 1979 r. natomiast plyta CD dolaczona zostala do tasmy VHS (ktora to sama jest dostepna na rynku od 1981 r.) w 1994 r.

 

Czyzby nikt nie posiadal tego wydawnictwa?

 

Pozdrawiam,

Jacek

[email protected]