Tannoy -klub miłośników

[Marcin Wielgus]

Ale jak patrzę na Ardeny to widzę już 3 rodzaje głośników. Te okrągłe, takie z inną ramką i teraz te wizualnie dwukoncentrycznie. 

Tak masz rację MK1 - moje na zdjęciach , MK2 te "z inną ramka" magnesy ferrytowe i ... Najnowsza współczesna reinkarnacja sprzed paru lat.
Ja znam ten vintage bo mam Berkeley


No I teraz będą słuchane Arden czyli największe. Ponoć ten 15" głośnik lubi oddychać w dużej skrzyni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ciszyn11]

11 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Tak masz rację MK1 - moje na zdjęciach , MK2 te "z inną ramka" magnesy ferrytowe i ... Najnowsza współczesna reinkarnacja sprzed paru lat.
Ja znam ten vintage bo mam Berkeley


No I teraz będą słuchane Arden czyli największe. Ponoć ten 15" głośnik lubi oddychać w dużej skrzyni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo jestem ciekawy porównania do Berkeley. Daj znać jak już się osłuchasz

[Biedronek]

On 12/16/2022 at 10:31 PM, Marcin Wielgus said:

No I teraz będą słuchane Arden czyli największe. Ponoć ten 15" głośnik lubi oddychać w dużej skrzyni.

Miales szanse posluchac juz, a moze nawet zrobic porownanie do Berkeley'ow?

 

[Marcin Wielgus]

Miales szanse posluchac juz, a moze nawet zrobic porownanie do Berkeley'ow?
 

Jeszcze nie. Muszę kogoś do pomocy żeby te pudła targać z garazu na piętro


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trismus]

Witam Kolegę Marcina teraz wiem kto kupił Ardeny z Olx i ma Berkely. Widzę że Nu Vista 600 jest, miałem na testach teraz by mi się przydała z Klipsch Forte 1. Ale mam Hegla 590. Myślę o Dużych paczkach choc w moim pomieszczeniu to Ardeny hmm,ale z drugiej strony są jeszcze Cornwall 4. Te stare Tannoy Cheviot lub Berkely to z takim Heglem by zagrało ?. Aha myślę jeszcze o Triangle signature delta. W ogóle zaczęły mi się podobać duże basowce. Ale coraz mniej chce mi się jeździć i słuchać ,te pierwsze Forte 1 to miłe paczki , dźwięk z nich płynie i płynie, ciepłe kolumny. Kumpel tylko przyszedł i gadał że nie mają basu ,dziwne ja go tam słyszę ale może jeszcze z ciekawości suba Rela 9 tx podopne dla wzmocnienia tych najniższych rejestrow ( ale nie wiem czy dźwięk się nie sknocić). Czekam na porównanie Berkely i Arden. A co z JBL.Pozdrawiam

[Marcin Wielgus]

Witam Kolegę Marcina teraz wiem kto kupił Ardeny z Olx i ma Berkely. Widzę że Nu Vista 600 jest, miałem na testach teraz by mi się przydała z Klipsch Forte 1. Ale mam Hegla 590. Myślę o Dużych paczkach choc w moim pomieszczeniu to Ardeny hmm,ale z drugiej strony są jeszcze Cornwall 4. Te stare Tannoy Cheviot lub Berkely to z takim Heglem by zagrało ?. Aha myślę jeszcze o Triangle signature delta. W ogóle zaczęły mi się podobać duże basowce. Ale coraz mniej chce mi się jeździć i słuchać ,te pierwsze Forte 1 to miłe paczki , dźwięk z nich płynie i płynie, ciepłe kolumny. Kumpel tylko przyszedł i gadał że nie mają basu ,dziwne ja go tam słyszę ale może jeszcze z ciekawości suba Rela 9 tx podopne dla wzmocnienia tych najniższych rejestrow ( ale nie wiem czy dźwięk się nie sknocić). Czekam na porównanie Berkely i Arden. A co z JBL.Pozdrawiam

Hej hej ... Mam nadzieję że to nie ty na nie się szykowałeś ? Jeśli tak to sorry ale była szybka decyzja choć nad tymi Ardenami czeka mnie praca żeby były w takim stanie jak moje Berkeley.

Co do twoich rozterek to :
1. Moje zdanie jest takie że "stare" Tannoy na miękkim zawieszeniu HPD świetnie grają z mocnym tranzytorem. Puryści mówią ... Marcin te paczki powstały jak królowała lampa (no i Elżbieta II) - tak i wówczas wyobrażenie o kontroli basu było inne, nie osiagalne dla tego co dzisiaj oferuje taki Hegel jak twój czy moja NU-VISTA 600 (już gra u nowego właściciela) czy też mój BAT VK-600SE
2. Z lampą oczywicie też piękna gra bo i czułość duża i przebieg impedancji łagodny ale "bas wybrzmiewa dłużej" . W jazzie fajnie ale w elektronice np yello moze brakować szybkości
3. To są ciepłe paczki a ja Hegla postrzegałem zawsze po bardziej analitycznej chłodniejszej stronie więc może to być fajna synergia . Ja bym zdecydowanie namawiał na spróbowanie. Powinno być super .
4. moje Ardeny to pomysł pod nowy salon więc ... Po odsłuchu będę pewnie Berkeley sprzedawał - dam ci znać i zapraszam do siebie (Wrocław) na wspólne słuchanie . Bierz Hegla pod pachę.
5. Ty obecnie masz KLIPSCH
Forte I ? Tam jest 12" na basie i dla kolegi za mało basu ? Ja nie znam KLIPSCH Mogę jedynie domniewac że ze względu na twarde zawieszenie bas będzie "mniejszy ale sprężysty / szybki" bo na pewno Hegel - twój potwór - daje mu kontrolę oby nie za dużą. Wysterowane prądowo są na 100% przy takim wzmaku. Oczywiście wielkość skrzyni / strojenie kolumny też odgrywa rolę w reprodukcji basu. W Berkeley I Arden jest ten sam głośnik ale właśnie skrzynia inna.
Łączenie z subem bądź rozważny. To nie jest łatwe i proste . Zestrojenie takiego układu 2.1 wymaga pracy, wiedzy i tak daje efekty, jak jest dobrze zrobione (wyrównanie fazowe, odcięcie Hz....). Ja jestem zwolennikiem grania z dużej membrany najlepiej papierowej.
6. Jaki masz salon / pokój odsłuchowy? Bo Cheviot to 12" w mniejszej obudowie wiec po Klipsch to chyba nie ta droga chyba że pokój mały ? Tu musisz coś więcej napisać jeśli mam doradzić
7. Triangle Delta Signature mialem u siebie dłużej zaskoczenie nie powiem , a ostatnio miałem Triangle Antal 40th anniversary - pisz na priv pogadamy

Pytasz o JBL ... No moje L-300 mają u mnie dożywocie i podobnie jak u ciebie "co raz mniej chce mi się targać do domu inne konstrukcje"

Pozdrawiam Tannoyowcow w Nowym roku .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trismus]

Dziękuję koledze Marcinowi za mądre słowa, u mnie salon +kuchnia takie 38 m2, ale ja z racji rozkładu kanapy blisko słucham i nisko tak ok. 2- 2,5 m , niestety sąsiad za ścianą , nowe szeregowce, z tyłu cała ściana w książkach, kafelki na podłodze. Obecnie Klipsch Forte 1 tez niby do lampy , ale zgrały się z Heglem 590, u niego jak jest dużo basu, to jest, jak go nie ma to go nie ma , po prostu, takie neutralne granie. Z tym że w moich nie ma tytanowych membran, a większość je wrzuca. Myślę jeszcze o Chorus 2 na 15 calowej membranie i większych od Forte 1, bo jak pisałem Arden i Cornwall to na tej ścianie by zabrały trochę miejsca , szafkę musiałbym skurczyć. Możemy się kiedyś zgadać ja wtedy przytargam swoje Forte 1 i porównamy. 

P.s  te Chorus 2 to w cenie trochę zaporowej, jak używane Forte 3, ale w bardzo dobrej kondycji, aha cały czas mam kolegi Marcina playliste z Tidal, bardzo dobra polecam

Cytat

 bas będzie "mniejszy ale sprężysty / szybki

Tak masz rację, idealnie w punkt napisałeś. No właśnie czy te Hegle ten dumping factor nie mają za wielki czasami się zastanawiam, może troszkę więcej luzu i byłby ideał, reduktor szumu coś o tym wspominał przy okazji H360.

Cytat

Hej hej ... Mam nadzieję że to nie ty na nie się szykowałeś

Tak, nic się nie stało , choć bardzo ciekawe paczki, tak sprzedający wspomniał o kimś kto ma Berkeley i tak przypadkiem odwiedziłem to forum i patrzę że ......

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez Trismus

[Trismus]

Hej Marcin nie mogę wysłać do ciebie wiadomości na priv , zblokowali cię czy co. Pozdrawiam

[julius-6]

W dniu 2.01.2023 o 19:31, Marcin Wielgus napisał:

5. Ty obecnie masz KLIPSCH
Forte I ? Tam jest 12" na basie i dla kolegi za mało basu ? Ja nie znam KLIPSCH Mogę jedynie domniewac że ze względu na twarde zawieszenie bas będzie "mniejszy ale sprężysty / szybki" bo na pewno Hegel - twój potwór - daje mu kontrolę oby nie za dużą. Wysterowane prądowo są na 100% przy takim wzmaku. Oczywiście wielkość skrzyni / strojenie kolumny też odgrywa rolę w reprodukcji basu. W Berkeley I Arden jest ten sam głośnik ale właśnie skrzynia inna.

Klipche nie graja wielkim basem. Forte 3, a nawet Lascale 2 mają tego basu tak w sam raz, ale to zupełnie inna objętość niż klasyczne współczesne BR. Zresztą taki Arden to może sciany burzyć przy tym co prezentuje Klipsz. Mam wrażenie, że Cheviot ma wiecej dołu od takiej La Scali. 

W Klipszu ten bas jest raczej impulsowy i dosc płytki, w Tannoy miękkim dużo większy, luźniejszy , bardziej mięsisty. 

Niemniej - ja bym (jak juz koledze wspomnalem na Allegro w PW ) nie mordował takich kolumn jak Tannoy, czy Klipsz Heglem. Albo dać tam dobrą lampkę, albo bardziej wspolczese kolumny typu Dynaudio, KEF. Dobrze, żeby z 8 cali było, ale wiecej przy takiej mocy nie potrzeba. A Klpisze i Tannoye powinny grac z lampionami - warunkowo z Hybrydą 🙂

[Trismus]

Co do basu w Klipsch Forte 1 nie mogę się zgodzić bo jak jest tzw.basowy utwór to czuję i słyszę , jego rodzaj jest sprężysty , papier daje też miękkość , szybki nie muszę przysuwać do ścian, raczej odsuwać . Wszystko zależy od ilości jego w utworze. Forte 3 ma większą membrana bierna ale przy najmniej na papierze Forte 1 schodzi niżej, objętość ta sama. Nie omieszkam porównać z 3. 

[hlary]

Ale fajnie z Tannoyami posłuchajcie płyty „Thimar” Anouar Brahem. Na Fyne brzmi to dobrze. Bas powinien ładnie pochodzić z Ardenami 

Edytowane 6 Stycznia 2023 przez hlary

[julius-6]

Brahem na LGM + 300B to był odlot. 

23 godziny temu, Trismus napisał:

Co do basu w Klipsch Forte 1 nie mogę się zgodzić bo jak jest tzw.basowy utwór to czuję i słyszę , jego rodzaj jest sprężysty , papier daje też miękkość , szybki nie muszę przysuwać do ścian, raczej odsuwać . Wszystko zależy od ilości jego w utworze. Forte 3 ma większą membrana bierna ale przy najmniej na papierze Forte 1 schodzi niżej, objętość ta sama. Nie omieszkam porównać z 3. 

Klipsze maja generalnie b. fajny bas i znakomita dynamike, ale jakbys postawił go obok starego Ardena to byś wiedział o czym mowie. : )

[Marcin Wielgus]

Dzięki bza podpowiedź płyty. Będzie słuchania w domku gdzie jestem n JBL L110 jeszcze dzisiaj a na Ardenach to dam znać. @julius-6 te moje są na MK1 czyli te stare okrągłe na AlNiCo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trismus]

Cytat

Klipsze maja generalnie b. fajny bas i znakomita dynamike, ale jakbys postawił go obok starego Ardena to byś wiedział o czym mowie. : )

Czy warto się z tranem Hegla 590 ( Stryjecki pisał że "Jego balans tonalny postawiony jest wyżej niż we wzmacniaczach tego producenta" )pchać w Ardeny lub Berkeley, czy odpuścić i iść w Klipsch Cornwall lu Chorus 2, a może ATC SCM 40 lub Triangel Sygnatur Delta. Słuchałem porównanie na Yotube Berkely i Yamaha NS1000 , mimo że bez sensu to Berkeley jakieś pełniejsze i cieplejsze wydały mi się, pytanie czy to wzmak tak daje , tam był Luxman L580. Generalnie polubiłem duże membrany basowe i ten styl rerto, stąd moje rozterki. Pozdrawiam

P.s są jeszcze legendarne Herberth 40. 1 ale ich cena to kosmos w porównywaniu to wykonania, nie wiem jak do dźwięku

[piano]

32 minuty temu, Trismus napisał:

Generalnie polubiłem duże membrany basowe i ten styl rerto, stąd moje rozterki.

zatem, możesz skreślić z listy ATC scm 40

To inna plastyka dźwięku niż obszar, który polubiłeś. 

[julius-6]

Godzinę temu, Trismus napisał:

Czy warto się z tranem Hegla 590 ( Stryjecki pisał że "Jego balans tonalny postawiony jest wyżej niż we wzmacniaczach tego producenta" )pchać w Ardeny lub Berkeley, czy odpuścić i iść w Klipsch Cornwall lu Chorus 2, a może ATC SCM 40 lub Triangel Sygnatur Delta. Słuchałem porównanie na Yotube Berkely i Yamaha NS1000 , mimo że bez sensu to Berkeley jakieś pełniejsze i cieplejsze wydały mi się, pytanie czy to wzmak tak daje , tam był Luxman L580. Generalnie polubiłem duże membrany basowe i ten styl rerto, stąd moje rozterki. Pozdrawiam

P.s są jeszcze legendarne Herberth 40. 1 ale ich cena to kosmos w porównywaniu to wykonania, nie wiem jak do dźwięku

Wiesz co, to co wymieniasz to wszystko kompletnie inne szkoły grania.
Klipsch to dynamika, rozmach, kontur, szybkość.
Tannoy to naturalność, otwartość, doskonałe wokale i instrumenty akustyczne, ale raczej misiowaty bas i duzy dzwiek z kiepskim fokusem zrodel pozornych. 
NS1000 to rozdzielczosc, niezła szybkosc, przejrzystosc, ale średnica bedzie odstawala na pewno od w/w. Z Heglem będzie wręcz klinicznie. Barwowo nie maja podejscia do Tannoy, czy Klipsz, które w jazzie je zjedzą. 
Harbeth będzie akurat pasował do Hegla w miarę - bo to kolumny po cieplejszej i okrąglejszej stronie - najcieplejsze z tego co wymieniłeś i mocno muzykalne. 
Triangli nie znam, a ATC tylko z opowieści, ale to raczej kierunek Harbetha, ale nieco neutralniejszy.
KEF to znowu taki neutralniejszy i równiejszy Harbeth - trochę gorszy srodek, ale bardziej ogarniety bas idący od podłogi. 

Popatrz na YT na moje nagrania z AudioPhase Opium (np z ASR Emitter, czy 211)  - szkoła grania idąca nieco w Harbeth/KEF, ale z 12 na basie i znakomitą górą. Od Harbeth znacznie lepszy i czystszy bas, ale znowu z Heglem moze byc za surowo - choc na pewno nie surowiej niż z Forte I. 

 

Kierunek Klipsz jest dobry, ale wg mnie nie do Hegla. Kierunek Tannoy jest dobry - ale znowu raczej do lampy i materiału wokalowo/jazzowo/akustycznego. Harbeth/Kef/AP/ATC to brzmienie dosc uniwersalne z bardzo dobrym srodkiem. 

[Trismus]

Są jakieś Kef 205 reference, dwie 20 cm na basie. AudioPhase Opium widziałem  a jakże są w Poznaniu do kupienia.  Harbeth 40.1 to używki cena odleciała moim skromnym zdaniem, ktoś wystawia za 28 tyś ze standami, a ich jakoś budowy nie powala. 

Edytowane 7 Stycznia 2023 przez Trismus

[ciszyn11]

Pojawiły się jeszcze Berkeley na olx... Kurcze, kusi człowieka, ale powiedziałem sobie stop na razie..

Co do Klipschy to też wg mnie trzeba coś cieplejszego na wzmocnieniu. Jak nie lampa, to może coś w klasie A

 

[Trismus]

To Tannoy to tylko jazz, akustyczne granie i wokalistyka ? ( jazzu to w ogóle nie słucham , kiedyś tylko Miles Davies) a współczesny pop, rock odrobina mocniejszego grania , elektronika to już odpada. generalnie słucham większej ilości muzyki bardzo dobrej.

[piano]

Godzinę temu, Trismus napisał:

a ich jakoś budowy nie powala. 

nie ma powalać, to filozofia, wypadkowa procesu badawczego z początków bodaj lat 60 tych i tak ma być. 

[julius-6]

2 godziny temu, piano napisał:

nie ma powalać, to filozofia, wypadkowa procesu badawczego z początków bodaj lat 60 tych i tak ma być. 

dokladnie, grajaca obudowa dajace złudzenie grajacej budy instrumentu. 
Zresztą lekkie jak piórko living voice, czy nijakie Snelle, a nawet Klipsch jakość budowy ma taką sobie... ale gra lepiej niż wiekszosc tych super sztywnych-hieper doskonałych wspolczesnych paczek.

2 godziny temu, Trismus napisał:

To Tannoy to tylko jazz, akustyczne granie i wokalistyka ? ( jazzu to w ogóle nie słucham , kiedyś tylko Miles Davies) a współczesny pop, rock odrobina mocniejszego grania , elektronika to już odpada. generalnie słucham większej ilości muzyki bardzo dobrej.

Nie tylko, ale nie słuchajac akustyki , jazzu nie wykorzysta się tego co Tannoy ma najlepsze, a wręcz wybitne. To jak kupic 911 stke i próbować nią pokonywac wysokie krawężniki. Jak ma byc uniwersalnie to raczej te marki co wyżej wymienilem, albo wrecz jakies PMC np. 

2 godziny temu, ciszyn11 napisał:

Pojawiły się jeszcze Berkeley na olx... Kurcze, kusi człowieka, ale powiedziałem sobie stop na razie..

 

Berkeley to chyba ostatni Tannoy na ktorego mam jeszcze chęc sprawdzic... no i może jakas piętnastka ze złotym przetwornikiem... ale cena/stan tam IMO nie powala, choc niestety raczej takie juz powoli bedą. No i też absolutnie nie mam miejsca muszę sie wyprzedać. 

[ciszyn11]

3 godziny temu, Trismus napisał:

To Tannoy to tylko jazz, akustyczne granie i wokalistyka ? ( jazzu to w ogóle nie słucham , kiedyś tylko Miles Davies) a współczesny pop, rock odrobina mocniejszego grania , elektronika to już odpada. generalnie słucham większej ilości muzyki bardzo dobrej.

Wg mnie radzą sobie całkiem dobrze w mocniejszym graniu przy odp wzmacniaczu. U mnie mocna końcówka mocy dobrze je trzymała w ryzach. Jak dla mnie  uniwersalność to ich mocna strona. Od jazzu po Rage Against the Machine, Leather Strip czy Front Line Assembly:

 

 

[Marcin Wielgus]

Hej Marcin nie mogę wysłać do ciebie wiadomości na priv , zblokowali cię czy co. Pozdrawiam

Już zrobiłem porzadki i się odblokowalem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaszcze1]

12 godzin temu, Trismus napisał:

To Tannoy to tylko jazz, akustyczne granie i wokalistyka ? ( jazzu to w ogóle nie słucham , kiedyś tylko Miles Davies) a współczesny pop, rock odrobina mocniejszego grania , elektronika to już odpada. generalnie słucham większej ilości muzyki bardzo dobrej.

Yello na Cheviot Legacy - petarda. Zimmer też. I Schulze. 

[piano]

14 godzin temu, julius-6 napisał:

ATC tylko z opowieści, ale to raczej kierunek Harbetha, ale nieco neutralniejszy.

Z racji sporej styczności i posiadania scm 40 i scm 150 active classic i aktualnie amp ATC P2 podpowiem, ze w/g mojego ucha, to zupełnie inna plastyka dźwięku niż Harbeth w tym poruszony wyżej model 40.1, choć umownie, mogę się przychylić do określenia neutralniejszy, tylko w pozytywnym tego rozumieniu. 

Odmienna filozofia, budowa, przetworniki.

O różnicach modeli scm 40, 50, 100 czy 150 mogę napisać ze 3 strony, ale nie ten wątek. 

Tzw, lepszość/ gorszość ATC vs Harbeth, pozostawiam do oceny słuchaczowi. Ludzie mają tak różne spojrzenie na reprodukcję, że bezpieczniej im pozostawić odsłuch/ ocenę/ decyzję. Mnie bliższe są ATC za mniej podbarwień i lepszy podział. (tak w uproszczeniu)

ps. jeśli kto szuka zg, które będą łączyły;

16 godzin temu, Trismus napisał:

polubiłem duże membrany basowe i ten styl rerto,

świeżość wykonania/ wzornictwa z w/w oraz szeroko pojętą tzw. muzykalnością, to jedną z ciekawszych propozycji są kapitalne RA oraz Pharoah;

https://www.trenner-friedl.com/index.php?menu=product&sprache=en&second=ra

lub 

https://www.trenner-friedl.com/index.php?menu=product&sprache=en&second=pharoah

[Trismus]

Witam. Ciekawi mnie jedna rzecz, może powinienem zapytać gdzieś na Klub KLipsch ale tam mam wrażenie rządzi seria współczesna, po  pierwsze co dają membrany tytanowe względem moich poliamidowych, np. Forte 3 ( Forte 4 wrócili na tubie średniotonowej do poliamidowych membran), po drugie tuba wykładnicza w Forte 1 i Heresy a tuba tzw. Tractix ( świnka), po trzecie po co rozsunęli w dół niskotonowy u mnie blisko tuby średniotonowej, po czwarte ta membrana z tyłu powiększano do 15 cali w stosunku do 12 cali moich to zwiększa ilość basu czy jego decybelowy poziom, jest mniej responsywna od 12  calowej.  Na razie mam ochotę przesłuchać Harbeth 40.1 i ATC SCM 40 - te ostatnie jedynie mnie martwią ze swoją 83 dB skutecznością ( podoba mi się w Forte 1 to że przy cichym odsłuchu nie tracę nic z całego pasma), raczej Hegel pracuje w skali 30-45, rzadko ale zdarza się do 50-60 - później ściana dźwięku zabija. Co ciekawe mimo iż brakuje tego ciepła to z forte wokalistyka jest świetna, przekaz taki na długie odsłuchy, raczej gładki niż szorstki  nie kłująca góra, bas mógłby być niekiedy mniej suchy, ale to może lampa by dała. To tyle. Na powyższe 4 pytania techniczne pewnie jakiś ekspert z Klipsch musiałby się wypowiedzieć. Pozdrawiam i dziękuje za odzew w klubie Tannoy, widać prawdziwych miłośników tzw. vintage.

P.s no zaciekawiły mnie AudioPhase Opium, choć tutaj tak jak kolega pisał może być analitycznie , ale ciekawi mnie ta kopułka berylowa i 12 calowy basowy, generalni w rozmiarach ( a nawet większe od Forte 1 bo tam podstawa,  a sam skrzynia 81 cm, 41 cm, 30 cm- zapytałem sprzedającego ale tutaj też zapytam, w Forte basowy ma większy litraż bo nie ma przedzielonej komory jak w Opium. 

Edytowane 9 Stycznia 2023 przez Trismus

[piano]

16 minut temu, Trismus napisał:

Na razie mam ochotę przesłuchać Harbeth 40.1 i ATC SCM 40 - te ostatnie jedynie mnie martwią ze swoją 83 dB skutecznością

posłuchać można, ale poza odmienna plastyką, scm 40 nie jest partnerem do porównań z 40.1.

Sugeruje porównać 40.1 do modelu ATC scm 100 ewentualnie scm 50.

Nawiasem scm 50 to głośniki, które od dekady są referencyjnymi redakcyjnymi magazynu What HiFi.

ATC są bardziej dużo bardziej wymagające względem wzmocnienia/ wydajności niż 40.1. Z byle amp, grania nie będzie. 

Powodzenia, 😉

[Trismus]

Mój budżet z gumy nie jest wyższe modele ATC SCM 50, 100 poza zasięgiem wiec sobie odpuszczam

[piano]

W dniu 8.01.2023 o 00:13, ciszyn11 napisał:

U mnie

Ładnie u Ciebie pogrywa👍 

Nieproszony, przepraszam, wpadłem posłuchać  🎧

Tannoy, ATC, Snell...

[ciszyn11]

Godzinę temu, piano napisał:

 

Tannoy, ATC, Snell...

i każde fajne. Szkoda tylko, że pokój nie jest z gumy..:) Bardzo chciałbym posłuchać dobrego OB.... Niestety po konsultacjach, moje pomieszczenie raczej nie jest opymalne na takie zabawy, więc chyba odpuszczę.