Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel USB - też gra


LTJ Sonic

Rekomendowane odpowiedzi

Belkin w sumie się sprawdza. chciałbym przekonać się czy wstawienie zamiast niego kabelka do 200 zł coś zmieni. Z Audionovej chyba nic nie będzie bo nie ma możliwosci pożyczenia. Wireworld pożyczę i na pewno przed zakupem posłucham. Może faktycznie tak jak mówicie nic się nie zmieni ?

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Kaucja w FUSIC jest przeznaczona na dowolny zakup np. na płytę z muzyką. Mamy sporo ciekawych płyt w kożystnych cenach (ATC, ENIA, NAIM itp.).

Kabelek USB mogę pożyczyć na 2 dni bez kaucji. W razie chęci zakupu trzeba będzie poczekać na nowy egzemplarz od dystrybutora.

Przygotowujemy się na 2 tygodnie przetworników USB. Mamy już AYRE QB9 i Arcama rdaca + zasilacz Tonego Pardo. Inne przetworniki są w drodze.

Kaucja to tak naprawdę rozwiązanie problemu ludzi, którzy niczego nie chcą kupić i słuchają sprzętu zamiast muzyki.

Jeśli potrzeba wypożyczyć Wireworlda na dłużej to mogę zaoferować taką możliwość.

 

Ten kabel na prawdę wnosi dużo. Można sobie teoretyzować, że to voodoo, ale chyba tylko te osoby co nigdy nie zadały sobie odrobiny trudu żeby w swoim systemie wypróbować cokolwiek innego niż dostarczony fabrycznie kabel USB.

Jest to jeden z elementów wpływających na końcowy rezultat razem z oprogramowaniem, doborem rozmiaru bufora, sterownika itd. Warto też spróbować podnieść priorytet dla procesu programu odtwarzającego.

Jeżeli ten interfejs USB, znajdujący się w DACu zbudowany jest na kości PCM27XX/29XX lub CM102+, to moim zdaniem ozdabianie go lepszym kablem to strata pieniędzy, tym bardziej, że za ~200zł można kupić asynchroniczny interfejs USB Musiland monitor, który jest w stanie wnieść naprawdę sporo w jakość dźwięku z komputera. Warto przede wszystkim zadbać o jakość sygnału S/PDIF uzyskiwanego z komputera, który i tak występuje, nie ważne czy w kablu na zewnątrz DACa, czy w środku pomiędzy układami scalonymi. Dlatego warto także przetestować połączeni z komputerem poprzez toslink.

Jeśli potrzeba wypożyczyć Wireworlda na dłużej to mogę zaoferować taką możliwość.

 

Ten kabel na prawdę wnosi dużo. Można sobie teoretyzować, że to voodoo, ale chyba tylko te osoby co nigdy nie zadały sobie odrobiny trudu żeby w swoim systemie wypróbować cokolwiek innego niż dostarczony fabrycznie kabel USB.

Jest to jeden z elementów wpływających na końcowy rezultat razem z oprogramowaniem, doborem rozmiaru bufora, sterownika itd. Warto też spróbować podnieść priorytet dla procesu programu odtwarzającego.

 

Wiesz człowieku jak wspaniale graja kable USB po 20 zł. W szczególności kasują ten proponowany.

Trzeba słyszeć muzykę a nie ceny...

Oj daj spokój... Jak na razie to jest snucie opowieści bez konkretów i insynuowanie o tym, czy ktoś słucha czy patrzy na etykietę...

Proszę bez wycieczek osobistych.

 

Wpływ kabla słychać i na USB na PCM27xx, PCM29xx, Musilandzie i na DACach USB 24/96. Poprawa jest bezsprzeczna tylko czasem większa czasem mniejsza. Tyle w temacie.

Czy warto dać tyle za kabel czy nie, to już każdy sam sobie powinien odpowiedzieć na to pytanie. Najlepiej po odsłuchu.

 

Z porządnych USBeków to Ultraviolet jest i tak jeden z tańszych, a najtańszy z Wireworlda.

Są kable USB po kilka tys. dolarów. Ja nie miałem styczności, ale Marcin_gps tak, i podobno różnice w jakości były szokująco duże

Kaucja w FUSIC jest przeznaczona na dowolny zakup np. na płytę z muzyką. Mamy sporo ciekawych płyt w kożystnych cenach (ATC, ENIA, NAIM itp.).

Kabelek USB mogę pożyczyć na 2 dni bez kaucji. W razie chęci zakupu trzeba będzie poczekać na nowy egzemplarz od dystrybutora.

Przygotowujemy się na 2 tygodnie przetworników USB. Mamy już AYRE QB9 i Arcama rdaca + zasilacz Tonego Pardo. Inne przetworniki są w drodze.

Kaucja to tak naprawdę rozwiązanie problemu ludzi, którzy niczego nie chcą kupić i słuchają sprzętu zamiast muzyki.

 

Szkoda,że nie macie klasycznej elektroniki (Klaus Schulze, Tangerine Dream) ;).

 

Chętnie posłuchałbym rDACa u Was (jest tak słynny,że ten kto go nie słuchał zostanie pewnie uznany za mieszkańca puszczy ;) ) , choć raczej go nie kupię, stawiam na swojego Caimana, co jakiś czas upgradowanego.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Tym którzy słyszą kable usb polecam wizytę u laryngologa...

 

Już byłem - 3 wizyty. Wreszcie mam prawidłową panoramę stereo ! A ponieważ tylu dystrybutorów obiecuje możliwość testów kabli to grzech nie spróbować.

 

Poza tym - kiedyś olewaliście Interkonekty a teraz wszyscy dyskutują o tym jak to one mają uratować dany system Audio. Cholera, może za rok/dwa to samo będzie z kablami USB. Wiem,ze to nie analog ale lepiej połączyć system czymś dobrze zrobionym niż marnie zrobionym. Natomiast fakt,że u nas ceny sa za wysokie to inna sprawa. Ale mamy określone cła, podatki, marże i niskie zarobki. Więc 200 zł to też dużo.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

może za rok/dwa to samo będzie z kablami USB.

...a za rok z kabelkami SATA. Trzeba by już zacząć odsłuchy.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

W sumie Wasze komentarze (ostatnie 3 szczególnie) nic nie wnoszą, ale ja mam trening ze Śmietnika CDRinfo ;), który jest bardziej hardcorowy i przenika całe forum !

Nie będzie źle - posłuchamy, zobaczymy :)

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Jeżeli ten interfejs USB, znajdujący się w DACu zbudowany jest na kości PCM27XX/29XX lub CM102+, to moim zdaniem ozdabianie go lepszym kablem to strata pieniędzy, tym bardziej, że za ~200zł można kupić asynchroniczny interfejs USB Musiland monitor, który jest w stanie wnieść naprawdę sporo w jakość dźwięku z komputera...

 

Otóż to, to samo pisałem. To tak jak z samochodem, jak nam blacha rdzewieje, to nie powinniśmy się zastanawiać jak bardzo drogą farbę kupić żeby dziury i rdzę zakryć, która to farba może i dziury zakryje na jakiś czas, ale czy to jest dobra metoda? Lepiej wymienić blachę na lepszą, odporną na korozję :-).

 

Tu jest tak samo, kompensowanie jednej wady za pomocą innej o przeciwnym działaniu, to taka sobie metoda. Lepiej od razu zainwestować w asynchroniczny konwerter, najlepiej z galwaniczną separacją masy.

 

Wtedy znaczenie kabla spadnie do absolutnego minimum, jeśli nie do zera. A prawda jest taka, że te odczuwalne różnice przy zmianie kabli, podłączanych do tych tańszych interfejsów USB-Spdif, to w większości kwestia rozpływu mas pomiędzy łączonymi urządzeniami. Wtedy oczywiście zmiana kabla, daje zauważalną (słyszalną) różnicę, bo wpływamy na połączenie pomiędzy masami. Te interfejsy dają też przy okazji odczuwalna różnicę pomiędzy połączeniem spdif i toslink, z tego samego powodu, to znaczy łączenia/nie łączenia mas. Tak patrząc to inwestycja w kabel USB za kwotę trzycyfrową, z definicji jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto, bo można na dzień dobry wybrać bardziej rozsądną metodę poprawy brzmienia naszego systemu. Szczególnie, jak już sam autor wątku słusznie zauważył, ceny tych kabli w Polsce różnią się znacząco od tych z innych rynków. To i tym bardziej rozsądniejszym wydaje się pójście inną drogą, to znaczy wymiany interfejsu na taki odporniejszy.

Wytłumaczcie mi Panowie , na jakiej zasadzie postępować, bo zamieszanie się robi. Dajmy na to - mam już Beresforda Mod 5. W przypadku playera ACER R3610 korzystam z połączenia USB. Czytając Wasze wywody, wnioskuję,że należy dokupić : "asynchroniczny konwerter, najlepiej z galwaniczną separacją masy." czyli konwersję USB/SPDIF ? To w takim razie powiększa tylko ilość urządzeń w torze... To może od razu wyjść z Acera po optyku ? Niby lepiej ma być ? Odnoszę wrażenie,że według Was USB jest wprowadzone po to aby dać szansę "zagrania" laptopom bez SPDIF/TOSLINK, tylko z USB. Że nie jest to pełnoprawne źródło dźwięku, no chyba,że to kultowy ;) Arcam rDAC (ciekawe kiedy zachwyt nim minie, zwłaszcza,że trzeba dokupić jakiś lepszy zasilacz, choćby nasz polski DIY).

A moze wystarczy urządzonko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) USB2ISO, które polecał kolega Xentrix ?

 

Co do kabli USB - przeczytałem opinię,że "przesył cyfry jest bardzo trudny i każdy lepszy kabel słychać jako poprawę dźwięku.". Co Wy na to ? Cena kabla to może inna sprawa - u nas kabel jest drogi bo cena zachodnia a zarobki polskie. Te 200 zł w Germanii to pikuś (Pan Pikuś !).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Wytłumaczcie mi Panowie , na jakiej zasadzie postępować, bo zamieszanie się robi. Dajmy na to - mam już Beresforda Mod 5. W przypadku playera ACER R3610 korzystam z połączenia USB. Czytając Wasze wywody, wnioskuję,że należy dokupić : "asynchroniczny konwerter, najlepiej z galwaniczną separacją masy." czyli konwersję USB/SPDIF ?

 

Tak, dokładnie tak należy zrobić aby odciąć się od jakości kabla i potencjalnych niedomagań źródła, w tym przypadku Acera. Asynchroniczny charakter konwersji będzie powodować że Twój Beres będzie widzieć źródło sygnału od miejsca w którym odbywa się konwersja USB-Spdif, a jakość sygnału będzie zależna wyłącznie od jakości zegara master w samym konwerterze i zasilania konwertera. Kabel USB przestanie mieć znaczenie, komputer, czy to będzie netbook, notebook, stacjonarny i na jakich komponentach, też nie będzie istotne. To jest właśnie "piękno" takiej metody konwersji.

 

 

To w takim razie powiększa tylko ilość urządzeń w torze...

 

 

Nie powiększa. Przy takim konwerterze, to co jest przed nim, traktowane jest jako dane komputerowe, z których nie zostanie uroniony ani jeden bit, tak samo jak być po USB przesyłał dokumenty Excela, Worda, czy też zdjęcia. A jako sygnał audio zaczyna taki system "żyć" dopiero od wyjścia ?spdif/I2S z konwertera asynchronicznego. Więc paradoksalnie, pomimo dodatkowej skrzyneczki, to raczej ubywa w torze, a nie przybywa :).

 

 

To może od razu wyjść z Acera po optyku ? Niby lepiej ma być ?

 

Nie będzie lepiej, faktem jest że zyskasz separację galwaniczną, a to co się będzie działo z sygnałem wcześniej, będzie zależeć od bebechów komputera. A skoro przy zmianie obecnego kabla USB, którą planujesz, ma być poprawa dźwięku, to kierując się żelazną logiką, wygląda że Beres jest mało odporny na jakość źródła. Więc po optyku lepiej nie będzie.

 

Odnoszę wrażenie,że według Was USB jest wprowadzone po to aby dać szansę "zagrania" laptopom bez SPDIF/TOSLINK, tylko z USB. Że nie jest to pełnoprawne źródło dźwięku,

 

To wszystko zależy od implementacji, w trybie asynchronicznym zyskujemy odcięcie się od jakości tego co jest przed konwerterem. W każdym innym to taka sobie "zwykła" przejściówka, która czasem działa lepiej, czasem gorzej. Wszystko silnie zależy od reszty komponentów.

 

Przy czym nie można mówić, że nie jest to pełnoprawne źródło dźwięku. Przecież dźwięk zapisany w formie cyfrowej to dane, w sumie takie same dane jak każde inne, a skoro po USB da się te dane przesłać i to bardzo szybko, to nie widzę powodu aby nie pisać, że jest to "pełnoprawne źródło". Źródło jak źródło, czasem lepsze, czasem gorsze, tak samo jak odtwarzacz CD. Też są różnej jakości jako źródła sygnału. Ale zawsze są to źródła pełnoprawne. Z USB jest dokładnie tak samo.

 

no chyba,że to kultowy ;) Arcam rDAC (ciekawe kiedy zachwyt nim minie, zwłaszcza,że trzeba dokupić jakiś lepszy zasilacz, choćby nasz polski DIY).

A moze wystarczy urządzonko http://electronicsshop.dk/usb_isolator.htm?currency=USD USB2ISO, które polecał kolega Xentrix ?

 

"Kultowość" rDACa sprowadza się właśnie do asynchronicznego sposobu konwersji sygnału, co powoduje odporność na jakość źródła, którym jest komputer. Po innych wejściach to jest niezły, ale nie wybitny, DAC. Jakich pełno na rynku.

 

 

Co do kabli USB - przeczytałem opinię,że "przesył cyfry jest bardzo trudny i każdy lepszy kabel słychać jako poprawę dźwięku.". Co Wy na to ? Cena kabla to może inna sprawa - u nas kabel jest drogi bo cena zachodnia a zarobki polskie. Te 200 zł w Germanii to pikuś (Pan Pikuś !).

 

 

Przesył cyfrowy nie jest trudny, szczególnie przy interfejsach mocno nadmiarowych. A takim interfejsem jest USB 2.0. Taki interfejs umożliwia przesłanie 30MB/s (megabajtów na sekundę). Co daje możliwość przesłania informacji zawierającej całą płytę Audio w niecałe 22s. Napiszę słownie, żeby to łatwiej trafiało do świadomości, 22 sekundy. Tyle czasu potrzeba aby przepchnąć po USB z maksymalną prędkością i to bez straty jakości odpowiednią ilość danych. Zrób obraz płyty za pomocą EAC, prześlij ją na dysk USB, tam i z powrotem z 10 razy, po czym porównaj zawartość z oryginałem, czy straciłeś chociaż jeden bit danych. W normalnych warunkach, tę samą płytę odtwarzasz w 74 minuty, czyli 4440 sekund. Co daje "jedyne" 201 razy wolniej. Wykorzystujesz "aż" jedną dwusetną przepustowości złącza USB2.0

 

Wnioski już sobie sam wyciągnij :) Dlaczego "lepszy" kabel USB, w związku z tym ma lepiej zagrać i jaki jest jego wpływ, poza wpływem pętli masy, której jakość (masy) ze względów oczywistych będzie zależeć od kabla. Jedyne co jeszcze może mieć znaczenie wtedy, to dramatyczna jakość buforów wyjściowych źródła sygnału USB, gdzie sam wpływ impedancji obciążenia takiego wyjścia, będzie zniekształcać sygnał ponad miarę. Wtedy też jakość kabla będzie mieć jakieś tam hipotetyczne znaczenie. Jeśli będzie naprawdę syfiasty, to jego pojemność będzie mieć wpływ na przebieg sygnału, aż do zerwania transmisji.

 

Jeśli chodzi o konwertery asynchroniczne to całkiem fajny jest choćby taki:

 

http://aloaudio.com/mhdt-labs-usbridge-usb-to-spdif-converter.html

http://www.head-fi.org/forum/thread/544302/mhdt-usbridge-usb-to-s-pdif-converter

 

Przyzwoite zegary referencyjne do odbudowy sygnału. Dwa, osobne dla krotności 44.1 i 48. Dodatkowe wyjście I2S. Wszystko porobione jak należy. Przy takim konwerterze możesz zapomnieć o jakości kabla USB, wszystko powyżej sznurówki za 1,5zł będzie się nadawać idealnie.

 

Wolałbym zainwestować w taką skrzyneczkę, bo jest bardziej przyszłościowa i jej zakup ma sens, a nie w "audiomagiczny" kabel USB za 2 stówki.

Oj daj spokój... Jak na razie to jest snucie opowieści bez konkretów i insynuowanie o tym, czy ktoś słucha czy patrzy na etykietę...

Proszę bez wycieczek osobistych.

 

Wpływ kabla słychać i na USB na PCM27xx, PCM29xx, Musilandzie i na DACach USB 24/96. Poprawa jest bezsprzeczna tylko czasem większa czasem mniejsza. Tyle w temacie.

Czy warto dać tyle za kabel czy nie, to już każdy sam sobie powinien odpowiedzieć na to pytanie. Najlepiej po odsłuchu.

 

Z porządnych USBeków to Ultraviolet jest i tak jeden z tańszych, a najtańszy z Wireworlda.

Są kable USB po kilka tys. dolarów. Ja nie miałem styczności, ale Marcin_gps tak, i podobno różnice w jakości były szokująco duże

 

Będę miał niebawem dwa kabelki na testy: Locus Design Nucleus v2 oraz VertexAQ Hi-Rez Illimani. Do tego JKDAC na Sabre - John Kenny jest przekonany, że w przypadku jego produktu wpływ kabla jest marginalny ze względu na "odcięcie" połączenia Vbus. Wkrótce to zweryfikuję :)

 

To, czy kable wnoszą poprawę czy nie zależy od:

- przetwornika, implementacji modułu USB (filtracja śmieci, izolacja galwaniczna, Vbus/no Vbus itd)

- komputera; zakłóceń które wychodzą po kablu (Vbus i masie) do przetwornika

 

Są specjalne kontrolery USB na PCI, które ograniczją zakłócenia z kompa -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

pozdr,

Marcin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to urządzenie USB2ISO ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Tańsze. Oczywiście to nie konwerter i pewnie nei ta klasa..

The USB 2.0 Galvanic Isolator Adaptor is used for:

1. Protection of computer and attached USB devices - GREAT for LAB & Field use!

2. Protection of electronic circuits when doing technical measurements (Logic analyser, scope, ports, etc)

3. Protection of programmer and circuit boards when programming embedded boards

4. Allow safe Serial port galvanic separation for communication

5. Avoiding ground loops between devices - for instance PC->USB2ISO->USB-printer, PC->USB-SoundCard->Surround Amplifier

 

Przyznam,ze odkąd jeden z Forumowiczów to mi pokazał, nęci mnie zakup.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A to urządzenie USB2ISO ? http://electronicsshop.dk/?id=900&currency=USD . Tańsze. Oczywiście to nie konwerter i pewnie nei ta klasa..

The USB 2.0 Galvanic Isolator Adaptor is used for:

......

 

 

Z tego co można wyczytać, to jedyną przewagą tego rozwiązania nad innymi tanimi, jest fakt galwanicznej izolacji zrealizowanej na Adumie. W zależności od pozostałych komponentów, które teraz masz w systemie, a w szczególności od ich zasilania, różnica może być dokładnie od 0 do 100%., czyli trudno wyczuć. Poza tym obcina to funkcjonalność USB do wersji 1.1

Już wiele razy było pisane, że Sabre dobrze tłumi jitter, jego słowa powinny być prawdą.

 

Lord Rayden,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

SlawekR, ciekawe to urządzonko od MHDT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SlawekR,

to co piszesz nie do końca jest prawdą. Owszem dane w USB lecą nadmiarowo i z dużą prędkością, ale w przypadku transmisji izochronicznej w trybie adaptacyjnym, która zaimplementowana jest w układach PCM27XX, PCM29XX, CM103, TE7022 nie występuje retransmisja w przypadku wystąpienia błędu. Czyli jeżeli prosta suma kontrolna nie pomoże, to dane do DACa trafią przekłamane.

Jeżeli Beresford po odłączeniu od niego zasilania nie jest widoczny w komputerze, to także nie wykorzystuje zasilania z magistrali (Vbus).

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

SlawekR,

to co piszesz nie do końca jest prawdą. Owszem dane w USB lecą nadmiarowo i z dużą prędkością, ale w przypadku transmisji izochronicznej w trybie adaptacyjnym, która zaimplementowana jest w układach PCM27XX, PCM29XX, CM103, TE7022 nie występuje retransmisja w przypadku wystąpienia błędu. Czyli jeżeli prosta suma kontrolna nie pomoże, to dane do DACa trafią przekłamane.....

 

Ale w którym miejscu ja coś takiego "nie do końca" napisałem? Pisałem o konwerterach czysto asynchronicznych, czyli takich opartych choćby na CM6631, czy też TAS1020B, w wersji z odpowiednim oprogramowaniem. Ty podajesz przykład kostek pracujących w trybie adaptacyjnym. A ja nigdzie o nich słowem nie wspomniałem. One faktycznie potrafią być ułomne w kwestii generowanego sygnału, szczególnie że w większości przypadków korzystają z jednego zegara i syntezy PLL, co też im zapewne nie pomaga.

 

Już wiele razy było pisane, że Sabre dobrze tłumi jitter, jego słowa powinny być prawdą.

 

Lord Rayden, http://www.olimex.com/dev/usb-iso.html

 

SlawekR, ciekawe to urządzonko od MHDT.

 

 

Z moich doświadczeń wynika, że Sabre jest rewelacyjnie odporny na źródło. Różnica pomiędzy różnymi źródłami sygnału, potrafi być na granicy autosugestii i sprowadza się efektu placebo. ES9018 rewelacyjnie zachowuje się z byle jakiego wyjścia cyfrowego płyty głównej. Jemu nic więcej do szczęścia nie potrzeba.

 

Oczywiście wiele osób daje sobie głowę uciąć, że wyraźnie słyszy różnice. Tyle że jak przychodzi co do czego, znaczy do ślepych testów, aby tę różnicę wychwycić, to "polegli na polu chwały".

 

Tyle, że o ile mnie pamięć nie myli, w Beresfordzie nie ma Sabre. No chyba, że coś ostatnio zmieniło w tej kwestii :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - to jest Sabre ? Bo mi ta nazwa kojarz ysię z amerykanskim myśliwcem odrzutowym z czasów wojny w Korei.

 

A nie, Sorry, SAbre to DAC. USB-ISO kosztuje koło 30 euro, ale może wymagać zasilania. Ktoś to testował ? Ten konkretny sprzęt z linka od NSK ? Bo ten już był :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Widzę, że skupiasz się na optoizolacji, zamiast pójść dalej i zaopatrzyć się w interfejs asynchroniczny, która to funkcjonalność jest kluczowa w całych tych rozważaniach :).

 

Przy okazji, jest bardzo prosty sposób aby sprawdzić czy USB w naszym DACU/konwerterze, pracuje asynchronicznie, czy też nie. Opis znalazłem całkiem przypadkiem, tutaj:

http://www.head-fi.org/forum/thread/546092/confirming-whether-your-dac-is-asynchronous-as-claimed-or-not

 

Przy okazji prośba do posiadaczy różnych DACów i konwerterów, wpisujcie swoje wyniki, najlepiej zczytane za pomocą USBView stąd http://www.ftdichip.com/Support/Utilities.htm

 

W szczególności interesuje mnie co powie nam o sobie Nuforce Icon HDP, ale z innymi też z chęcią się zapoznam.

Slawku - chodzi o kasę :(. interfejs asynchroniczny to 500 zł (174 dolary). A nie ma jak tego potestować.

 

Dodałem plik z USBView. Strasznie dużo danych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Slawku - chodzi o kasę :(. interfejs asynchroniczny to 500 zł (174 dolary). A nie ma jak tego potestować.

 

Jak na mój gust to lepiej wydać 500zł na konkretne urządzenie, które może przynieść konkretną poprawę, popartą realną fizyką, niż wyrzucić mniejszą kwotę na metafizyczne VooDoo. Ale ot moje zdanie, zrobisz jak uważasz :-). W sumie zawsze można kupić "audiofilski" kabel USB.

 

Dodałem plik z USBView. Strasznie dużo danych...

 

Endpoint Descriptor:

bEndpointAddress: 0x02 OUT

Transfer Type: Isochronous

 

I jeszcze to może się przydać:

 

Audio Streaming Format Type Descriptor:

......

tSamFreq[1]: 0x007D00 (32000 Hz)

tSamFreq[2]: 0x00AC44 (44100 Hz)

tSamFreq[3]: 0x00BB80 (48000 Hz)

Kiedyś na Head-Fi był wątek o tych USB izolatorach, wypowiadał się ktoś kto podobno znał się na tym i twierdził, że ten z linka co wkleiłem był najlepszy, wiem, że niektórzy go używają wraz z DI od Audio-GD.

 

SlawekR, a ja mam takie pytanie. Po zakupie takiego konwertera przykładowo od MHDT, to lepiej będzie bez konwertera puszczenie z kompa integry coax do DAC coax, czy konwerter usb do coax DAC?

Ale jakie 500zł??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.