Arcam rDAC

[bubusia]

o wlasnie, dzieki za odpowiedz/podpowiedz

[Tribunal]

a nie domyslasz sie co on mogl powiedziec, i dlaczego pytam tutaj:P

dobra, to teraz takie pytanie, co Ci da gwarancja i rachunek w razie czego ? w praktyce właściwie to się mija z celem. A cena była na pewno okazyjna, bo inaczej kupiłbyś bezpośrednio "od producenta". Wtedy nie musiałbyś się zastanawiać i pewnie wszystko by grało (i dosłownie, i w przenośni). Ale za jaką kasę :)

[bubusia]

cena normalna - 1200, po prostu trafila sie okazja, czlowiek w poblizu sprzedawal to pojechalem i kupilem, nie wiem czy bawilbym sie w kontakt z izraelem, moze tak, moze nie(pewnie tak bo zainteresowal mnie), a pytanie padlo zeby sie upewnic czy w przesylce nie powinno tego byc, tzn jakiegos dowodu zakupu.

 

 

ps tak czy siak, jest good

Edytowane 21 Marca 2011 przez bubusia

[Tribunal]

ps tak czy siak, jest good

I jakby nie patrzeć - to jest najważniejsze!

 

Swoją drogą, rdac z teddypardą to już praktycznie 2700 a w porywach 3200. Ciekawe, jak grają dacki w tej cenie w porównaniu do Twojego zestawu... Czy jest czy (jeszcze) nie ma porównania...

[Elberoth]

Lepiej niż 8200CD.

[Tribunal]

Lepiej niż 8200CD.

po USB ?

[Elberoth]

I tak lepiej, i tak lepiej.

[tomter]

czy ktoś przetestował jak działa dar arcama z opcją wi-fi? Czy opcja bezprzewodowa pozwala na łatwy dostęp do plików odtwarzanych z kompa?

[misio1973]

Po wifi niejest źle , nie miałem czasu by dokładnie to sprawdzić i czekam na lepszy kabel USB , a sterowanie po wifi niczym nie różni się od USB czy coaksjala

[secc]

Po wifi niejest źle , nie miałem czasu by dokładnie to sprawdzić i czekam na lepszy kabel USB , a sterowanie po wifi niczym nie różni się od USB czy coaksjala

 

 

czy wersja rDAC kosztująca 1990,00 zł jest kompletna i wystarczająca do bezprzewodowego przesyłania muzyki?

bo ktoś mi powiedział, że trzeba jeszcze dokupić nadajnik wifi na usb.

jeśli tak, to czym różni się wersja rDAC kosztująca 1490,00 zł od tej, za którą wołają 1990,00?

[Elberoth]

Ta droższa ma wbudowany odbiornik (z antenką).

[belami]

Wersja kosztująca katalogowo 1990,- do bezprzewodowego przesyłania muzyki potrzebuje jeszcze nadajnika usb (rWave - koszt ok 400,-). Piszę katalogowo, ponieważ po negocjacji cena staje się bardzo atrakcyjna:)) bynajmniej w AudioSwiecie w Warszawie.

W porównaniu do odtwarzacza cd NAD c545 rDAC gra szerszą i głębszą sceną, dźwięk jest krystalicznie czysty.

Porównywałem 4 interconnecty (VDH The Name, Audioquest Diamondback, Nordost Enchantres oraz Linn Analog Black). Najmilszym dźwiękiem zagrał Linn a różnice są zdecydowanie słyszalne.

Reszta toru była w każdym przypadku taka sama:

- źródło NAD C545BEE

- coaxial Profigold

- rDAC

- wzmacniacz NAD C355BEE

- kable głośnikowe Audionova Moonwalk biwire

- Dali Ikon 6.

[tadeo]

Gdzie u nas w Polsce można kupić zasilacz Teddy Pardo 6V ?

[bubusia]

obawiam sie, ze tylko od producenta z izraela

[Elberoth]

W Chillout Studio.

[tadeo]

Dzięki Elb ,jutro zadzwonię.

Jeszcze tylko jedno pytanie czy jest sens zapinać taki zasilacz do przetwornika cyfrowo-cyfrowego Karat T2,

czy wystarczy zwykły zasilacz ścienny /"gniazdkowa kostka"/ ?

[zyzio]

Dzięki Elb ,jutro zadzwonię.

Jeszcze tylko jedno pytanie czy jest sens zapinać taki zasilacz do przetwornika cyfrowo-cyfrowego Karat T2,

czy wystarczy zwykły zasilacz ścienny /"gniazdkowa kostka"/ ?

Carat TII jest zasilany z USB kompa, wystarczy lepszejszy kabelek usb, albo i zwykły - z Caratem jest w komplecie z ferrytami ;-), można zasilać go z osobnego zasilacza na własne ryzyko - tak pisze w instrukcji ;-)

[tadeo]

Właśnie zastanawiam się Zyzio ,czy warto podjąć to ryzyko ?

Chłopaki piszą,że Teddy Prado czyni cuda ale czy na poziomie konwertowania sygnału cyfrowego na cyfrowy

jest to aż tak istotne ?

[zyzio]

Właśnie zastanawiam się Zyzio ,czy warto podjąć to ryzyko ?

Chłopaki piszą,że Teddy Prado czyni cuda ale czy na poziomie konwertowania sygnału cyfrowego na cyfrowy

jest to aż tak istotne ?

Trudno powiedzieć, jak Ci coś nie będzie pasowało możesz spróbować - zaręczam jednak, że Carat T II nawet po usb zasilany jest dobry.

[tadeo]

Masz chyba racje Zyzio , z laptopa po USB to audiofilskie granie jest .. .. .. .. bo z baterii :-)

[Elberoth]

Moim zdaniem zamiast tak kombinować to w tym budżecie lepiej chyba kupić M2Tech evo lub Halide Bridge.

[zyzio]

Moim zdaniem zamiast tak kombinować to w tym budżecie lepiej chyba kupić M2Tech evo lub Halide Bridge.

A skąd wiesz, miałeś Carata ? czy też może akurat nie promujesz jego dystrybutora ? :D Carat ma gustowne pudełko ( w żadnym wypadku nie bazarowo-wiejskie) i jest wykonany z jubilerską precyzją - wywarłby na tobie ogromne wrażenie samym insertem :-) Już nie wspomnę o tych drobniutkich napisach na obudowie - z jaką to pieczołowitością Koreańczycy zrobili, ach, och ! aż wierzyć się nie chce :-)

Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez zyzio

[tadeo]

Zyzio nie ma się co emocjonować ,jedzie już do mnie Karat T2 ,wypróbuję ,jak "zagra" to zostanie ,

jak nie to zajmę się propozycjami Elbertotha .

W tym Karacie najbardziej potrzebne jest mi to wyjście XLR ,bo w DAC-u coaxialne mam już "zajęte"

przez transport CD i nie będę cały czas przełączał a tak się składa ,że "pęta mi się" gdzieś w

szufladzie jakaś metrowa Supra XLR .

[zyzio]

Zyzio nie ma się co emocjonować ,jedzie już do mnie Karat T2 ,wypróbuję ,jak "zagra" to zostanie ,

jak nie to zajmę się propozycjami Elbertotha .

W tym Karacie najbardziej potrzebne jest mi to wyjście XLR ,bo w DAC-u coaxialne mam już "zajęte"

przez transport CD i nie będę cały czas przełączał a tak się składa ,że "pęta mi się" gdzieś w

szufladzie jakaś metrowa Supra XLR .

Akurat AES EBU nie jest za częste w konwerterach, a takie wykonanie w zasadzie niedostępne dla konkurencji, zresztą sam zobaczysz ;-) Dźwiękowo ? Na pewno bardzo dobrze, ale czy Tobie przypasuje sam sprawdzisz.

 

Na wykonanie uczuliłem Elba, bo on uwielbia takie luksusowe dodatki w postaci wypaśnych pudełek czy wspomnianych napisów ;-)

Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez zyzio

[michaello]

Tadeo,

 

dzwoniles moze do chillout studio w sprawie teddyego?

[lux666]

Ktoś na forum jest w stanie przyjąć zlecenie na budowę takowego zasilacza DIY?

[tadeo]

Na razie do musi do mnie "dojść" przetwornik ,spodobać mi się jego brzmienie i potem może będę

go "abgrejdował" porządnym zasilaczem jak za bardzo będzie wysysał energię z lapka.

[lux666]

Na razie do musi do mnie "dojść" przetwornik ,spodobać mi się jego brzmienie i potem może będę

go "abgrejdował" porządnym zasilaczem jak za bardzo będzie wysysał energię z lapka.

 

Sry, chodziło mi o zasilacz do rDACa, w końcu to o nim temat.

[dzarro]

Mam pytanie do entuzjastów rDAC. Jeśli dobrze zrozumiałem zalety tego przetwornika wychodzą głównie przy połączeniu przez USB(taka jest też konkluzja recenzji F. Kulpy z A/V). Mnie interesuje kwestia czy rDAC jako konwencjonalny przetwornik w połączeniu z niedrogim transportem jest sensowną alternatywą dla cedeka w okolicach 3,5-4,5 tysiąca zł?

Właśnie padł mi mój antyczny stuningowany Arcam 5+ i zaczynam rozglądać się za nowym źródłem. Biorę też pod uwagę możliwość odtwarzania plików ale tylko jako opcję dodatkową (raczej nie chce mi się przegrywać 600 CD). Czy łączenie jakiegoś odtwarzacza BD za 1,5-2 tys. zł z rDAC jest sensownym pomysłem, czy lepiej kupić po prostu dobry CD – np. Audiolaba? Piszę o BD bo cedek w tej cenie(w wyższej zresztą też) będzie miał i tak badziewiasty napęd – więc, przy założeniu że kupuję rDACA, chyba nie ma sensu zabawa z transportem CD.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma do świadczenia w testowaniu takich konfiguracji?

Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez dzarro

[Elberoth]

Mi rDAC podobał się bardziej od Audiolaba 8200CD - szczególnie po inwestycji w zewnętrzny zasilacz TeddyPardo. Po coaxialu rDAC również gra bardzo dobrze, sam przez pewien czas nie mogłem się zdecydować które wejście mi się bardziej podoba. Dźwięk po USB jest na pewno bardziej szczegółowy.