Skocz do zawartości
IGNORED

Pożegnałem się z CD - jakoś tak smutno....... ;-(


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Czy muzyce zespołu Megadeth naprawdę potrzebny jest gęsty format?

Bardzo. Nawet nie przypuszczasz ile zyskuje taka muzyka w dobrym wydaniu :).

Nie mówię tego w intencji przekonywania Cię do Megadeth. Tylko jestem przekonany, że rock jest poszkodowany przez dzisiajszy matering na równi z klasyką. Na zasadzie, nie ważne co wypuścimy i tak kupią.

Dlatego dobre wydania, jak to z MoF tak bardzo potrafią zadzwić. Czekam z niecierpliwością, aż coś takiego wypuszczą w HD.

Sęk w tym, że nie ma tu żadnej nowej technologii.

Wszystkie elementy układanki już są dawno opanowane - są pliki u producentów, są komputery, sieć, etc.

Z teoretycznego punktu widzenia sprzedaż plików jest prostsza i bardziej ekonomiczna niż tłoczenie i dystrybucja płyt.

Mimo tego wysypu plików na rynku jak nie było tak nie ma.

 

To co jest takiego w tej płycie???? Mam zgrane płyty na twardego i jakos to gra! Perkusje słyszę, wokale też. Kiedyś CD to bylo osiągnięcie, ale to przemija swiat idzie do przodu. VOODOO???

 

Bardzo. Nawet nie przypuszczasz ile zyskuje taka muzyka w dobrym wydaniu :).

Nie mówię tego w intencji przekonywania Cię do Megadeth. Tylko jestem przekonany, że rock jest poszkodowany przez dzisiajszy matering na równi z klasyką. Na zasadzie, nie ważne co wypuścimy i tak kupią.

Dlatego dobre wydania, jak to z MoF tak bardzo potrafią zadzwić. Czekam z niecierpliwością, aż coś takiego wypuszczą w HD.

 

Wiem i popieram, bo sam zakochalem się w HD. Porównywalem koncert Nirwany unplugged in MTV na DVD i na CD inny świat. Zapraszam na odsłuch! Dla mnie blu-ray to przyszłość.

Bardzo. Nawet nie przypuszczasz ile zyskuje taka muzyka w dobrym wydaniu :).

(...)

Dlatego dobre wydania, jak to z MoF tak bardzo potrafią zadzwić. Czekam z niecierpliwością, aż coś takiego wypuszczą w HD.

Każda muzyka zyskuje w dobrym wydaniu. Tu akurat z przyjemnością się zgodzę z kolegą. :-). Ale MOFI to przede wszystkim remaster, czyli przytomny człowiek "od kręcenia gałkami", który potrafi uratować, jeśli jest co ratować. To właśnie dlatego, a nie przez gęstość pliku, wydania MOFI potrafią brzmieć lepiej i robią to skutecznie nawet na 16/44. Są jednak nagrania, którym nic nie pomoże, np. The Police wydane na SACD nie wiem po co, chyba że dla żartu.

Każda muzyka zyskuje w dobrym wydaniu. Tu akurat z przyjemnością się zgodzę z kolegą. :-). Ale MOFI to przede wszystkim remaster, czyli przytomny człowiek "od kręcenia gałkami", który potrafi uratować, jeśli jest co ratować. To właśnie dlatego, a nie przez gęstość pliku, wydania MOFI potrafią brzmieć lepiej i robią to skutecznie nawet na 16/44. Są jednak nagrania, którym nic nie pomoże, np. The Police wydane na SACD nie wiem po co, chyba że dla żartu.

 

Wg mnie to nie wina remasteru czy nosnika (SACD). Oni poprostu tak 'graja'. Gesty format obnazyl wszystkie braki i niedociagniecia.

Porównywalem koncert Nirwany unplugged in MTV na DVD i na CD inny świat. Zapraszam na odsłuch! Dla mnie blu-ray to przyszłość.

Zakładam, że masz rację i faktycznie to, co wydano później (DVD lub Blu-ray, bo niejasno napisałeś) brzmi lepiej. Tylko, że w przypadku tej muzyki wystarczy trochę zdjąć ciasną kompresję i natychmiast całość zyskuje na dynamice. Nie potrzeba ani supernowych nośników, ani gęstych plików. Obawiam się, że w przypadku ogromnej części muzyki wkrótce klientowi będzie się wmawiało, że nagrania są lepsze przez to, że grają cudownie gęste pliki, a one będą po prostu mniej zepsute kompresją i tak samo dobrze będą brzmiały ze zwyklego CD.

 

Wg mnie to nie wina remasteru czy nosnika (SACD). Oni poprostu tak 'graja'. Gesty format obnazyl wszystkie braki i niedociagniecia.

Nie jestem pewien, The Police zawsze nagrywali sterylnie i zbyt kontrastowo. Można to odczytywać jako zabieg artystyczny lub "charakter" tej muzyki, ale dla mnie ich wszystkie ich nagrania są jakościowo delikatnie mówiąc nienajlepsze. Natomiast na SACD w warstwie m-ch narobiono takich dziwadeł, że głowa boli. W jednym utworze na przykład perkusja Copelanda... wędruje od lewego tylnego kanału powoli przemieszczając się do przodu. Po co?! :-D

Watpie aby to chodzilo o wielokrotnie kopiowanie, przeciez z amazonu mozna kupic oficjalnie niemalze kazdy album w plikach mp3, ktore przeciez tak samo latwo kopiowac jak kazde inne. Zasadniczym problemem wydaje mi sie wielkosc takich gestych formatow, czy tez zwyczajnie przepustowosc obecna laczy, kupujac dajmy na to 5 albumow mamy do sciagniecia jakies 10GB danych. Pal licho jesli to jakies niszowe(cala klasyka przykladowo) nagrania, jednakze pop i wszelakie dicho obijajace listy przebojow bylyby tutaj klopotem, na chwile obecna ma sie rozumiec. Juz teraz sa ustalane dodatkowe oplaty dla popularnych portali przyciagajacych najwiecej osob, gdyz powoduja wirtualne korki.

 

Poza tym, tak juz na marginesie tej dyskusji, sporo popularnych kapel/artystow (naturalnie nie wytworni, widze roznice) udostepnia ostatnimi czasy swoja muzyke za darmo, bo ze sprzedazy plyt, jak sami przyznaja, nie ma specjalnego dochodu, ten jest z koncertow. Na plyty sa zdani malo znani artysci, na ktorych koncerty tlumy walic nie beda...

 

 

no bo tu chodzi o kase i wytwornie, a co do tego co piszesz o mp3 to odpowiedz jest prosta: kasa zadna wielkosc po prostu mp3 jest konkurencyjny w cd a na losslessach juz dra jak za cd a wiec osoba nie bedaca audiofilem nie placi za ten sam material wiecej bo po co, no i mp3 jest standardem a flac cale szczescie cos ruszylo ale jeszcze kilka-kilkanascie miesiecy jak bedzie standardem sprzetowym, nie wiem z kad ci wychodza takie pojemnosci jesli flac zajmuje okolo 1/3 wawu i przy laczu 10mb to jest okolo 2-3 minuty na album? przeciez spoleczenstwo obecnie oczekuje pojedynczych nagran nie albumow no i lyka standard a nie cos za co producnci produkujacy audio nie moga sie wziasc bo siedza tutaj ludzie ktorzy stoja przy tym co jest a co za tym idzie blokuja popularyzacje lepszych rozwiazan (np pliki)

chwilowy brak działalności w audio.

To zależy co się komu wydaje. Różnica jest większa niż pomiedzy standardowymi CD, a SACD czy HDCD, czy płytami masterowanymi przez JVC (np:XRCD24). Czy to duzo? Nie wiem, dla mnie to wystarczy bo wiecej na dzisiaj osiagnąc się nie da (pomijam analog).

 

Oczywiście, że się da. Technologia pozwalająca na jeszcze bardziej precyzyjne nagrywanie dźwięku istnieje (fakt faktem, że nie wielu z niej jeszcze dzisiaj korzysta). 24/96 nie jest i nigdy nie było szczytem możliwości jeśli chodzi o tematykę Hi-rez.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-034052800 1290727269_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nie wiem z kad ci wychodza takie pojemnosci jesli flac zajmuje okolo 1/3 wawu i przy laczu 10mb to jest okolo 2-3 minuty na album?

 

A ściągał coś kolega ostatnio z HD Tracks czy innego Naima ?

 

Ja ostatnio zasysałem 10 albumów z Naim Label i transfer był na poziomie 200 kb/s na łączu 20Mbit ... czyli 10% możliwej szybkości. Szło to jak krew z nosa, i trwało kilka godzin. Z HD Tracks jest dokładnie to samo.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A ściągał coś kolega ostatnio z HD Tracks czy innego Naima ?

 

Ja ostatnio zasysałem 10 albumów z Naim Label i transfer był na poziomie 200 kb/s na łączu 20Mbit ... czyli 10% możliwej szybkości. Szło to jak krew z nosa, i trwało kilka godzin. Z HD Tracks jest dokładnie to samo.

 

ano to nie moja wina ze tak lipnie idzie, tylko ZA MALEJ KONKURENCJI spowodowanej za mala popularnosci ktora jest spowodowana... a to juz wszyscy wiedza, jakos przed chwila sprawdzilem rapidshare i nawet darmowo dal rady isc okolo 1200kb/s a biorac pod uwage popularnosc a co za tym idzie ilosc uzytkownikow mozna twierdzic ze DA SIE, wiecej tlumaczyc nie trzeba liczy sie jedno: DA SIE - to samo tyczy plikow DA SIE LEPIEJ JAK CD

 

taka przecietna popularna wytwornia gdyby nie wlasne powody moglaby w bardzo krotkim czasie serwer o mozliwosciach rapidshare postawic wiec tak jak mowie nie zastanawiajcie sie nad technologia tylko nad tym co zrobic zeby w koncu sie zdecydowali na pliki

chwilowy brak działalności w audio.

ELberoth, Ty chyba nigdy nie polubisz plików :)

 

Kiedy ja naprawdę próbuję ! Próbuję zobaczyć tego Allaha o których kilka osób tu pisze ! Kupiłem 2 DACi 24/96, mam Pucciniego, Audilaba 8200CD, kupiłem wysokiej klasy konwerter USB/SPDiF, kupiłem oprogramowanie do odtwarzania J River, nazbierałem, niczym szalony grzybiarz 40+ plików HD (w większości nie nadających się do słuchania - ale to już inna sprawa) ...

 

Tylko jak PC Audio ma zachwycać, skoro nie zachwyca ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość spy

(Konto usunięte)

Kiedy ja naprawdę próbuję ! Próbuję zobaczyć tego Allaha o których kilka osób tu pisze ! Kupiłem 2 DACi 24/96, mam Pucciniego, Audilaba 8200CD, kupiłem wysokiej klasy konwerter USB/SPDiF, kupiłem oprogramowanie do odtwarzania J River, nazbierałem, niczym szalony grzybiarz 40+ plików HD (w większości nie nadających się do słuchania - ale to już inna sprawa) ...

 

Tylko jak PC Audio ma zachwycać, skoro nie zachwyca ?

 

Przy takim sprzecie nie mozesz odtwarzac na jakims tam foobarze czy J River.

Tylko Amarra! http://www.amarraaudio.com/ Do konca roku jeszcze jakis kupon na muze nawet dostaniesz.

Mysle, ze jak tu nie bedzie gralo to mozesz im spokojnie nawtykac...

Przy takim sprzecie nie mozesz odtwarzac na jakims tam foobarze czy J River.

Tylko Amarra!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Do konca roku jeszcze jakis kupon na muze nawet dostaniesz.

Mysle, ze jak tu nie bedzie gralo to mozesz im spokojnie nawtykac...

 

 

ale jedna z kluczowych rzeczy popularyzacji standardu plikow lossless to sprzetowe odtwarzacze a nie komputery wiec znow zle myslicie porownujac pc-audio z cd-audio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Witam

 

Wprawdze z PC słucham tylko w biurze ( MF Preamp +2*Typhoon - Usher V601 - Denon DCD 3000 jako DAC)

Korzystam wlasnie z foobara i czasami z Cartraxx Playera.

Zafrapowała mnie uwaga:

 

"Tylko Amarra!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) "

 

Mozna prosic o więcej info?

Jeśli warto to nie ma sprawy, ale na czym polega ta przewaga?

 

Pzdr

 

GK

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość spy

(Konto usunięte)

Witam

 

Wprawdze z PC słucham tylko w biurze ( MF Preamp +2*Typhoon - Usher V601 - Denon DCD 3000 jako DAC)

Korzystam wlasnie z foobara i czasami z Cartraxx Playera.

Zafrapowała mnie uwaga:

 

"Tylko Amarra! http://www.amarraaudio.com/ "

 

Mozna prosic o więcej info?

Jeśli warto to nie ma sprawy, ale na czym polega ta przewaga?

 

Pzdr

 

GK

 

HGW, ale soft w cenie dobrego DACa musi grac jak kable za milion.

Kiedy ja naprawdę próbuję ! Próbuję zobaczyć tego Allaha o których kilka osób tu pisze ! Kupiłem 2 DACi 24/96, mam Pucciniego, Audilaba 8200CD, kupiłem wysokiej klasy konwerter USB/SPDiF, kupiłem oprogramowanie do odtwarzania J River, nazbierałem, niczym szalony grzybiarz 40+ plików HD (w większości nie nadających się do słuchania - ale to już inna sprawa) ...

 

Tylko jak PC Audio ma zachwycać, skoro nie zachwyca ?

 

Niestety temat jest skomplkowany i żeby zagrało, trzeba się sporo nagimnastykować, dlatego rozumiem Twą niechęć.

HGW, ale soft w cenie dobrego DACa musi grac jak kable za milion.

 

 

dokladnie tylko na tym, bo nie wieze zeby jakas nieznana firma xxx wydajac w holere drogi soft do odtwarzania wypuscila jakas rewolucje (zreszta jakby byla rewolucja juz dawno by ludzie o tym wiedzieli i bylo by pelno kopi zapasowych) takze trzymajcie sie tego co macie bo smiesz przypuszczac ze nie edize lepiej - oby tylko gorzej nie bylo i jeszcze taka kase trzeba wydac, bez sensu

chwilowy brak działalności w audio.

Przy takim sprzecie nie mozesz odtwarzac na jakims tam foobarze czy J River.

Tylko Amarra!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Do konca roku jeszcze jakis kupon na muze nawet dostaniesz.

Mysle, ze jak tu nie bedzie gralo to mozesz im spokojnie nawtykac...

 

Amarra lub Pure Music w przypadku Maca i XXHighEnd w przypadku PC. Miałem możliwość porównania obu i XXHighEnd zdecydowanie wygrywa, ale porównanie mało wiarygonde, gdyż przeprowadzone na dwóch różnych maszynach (Macbook Pro i mój pecet). Do odtwarzania ponoć o wiele bardziej nadaje się Mac Mini. Nie miałem styczności, więc nie potwierdzę. Potwierdzę jednak, że w moim systemie, z M-Audio Transit w roli transportu, nie podobał mi się dźwięk z Macbooka Pro (na zasilaniu bateryjnym) i Amarry.

 

pozdr,

Marcin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale jedna z kluczowych rzeczy popularyzacji standardu plikow lossless to sprzetowe odtwarzacze a nie komputery wiec znow zle myslicie porownujac pc-audio z cd-audio

co masz na mysli? ze sprzetowy odtwarzacz z definicji bedzie lepszy jakosciowo? a czymze on sie ma roznic od dobrze zrobionego komputera od audio?

 

Nie wszystkie mastery są HD. Bardzo wiele nagrań, tak starszych jak i tych audiofilskich nagranych na DATa, nie ma w wyższej rozdzielczości. Tak jest np. z wieloma plikami z NAIM Label (nagrywane na DATa). Pliki wave to w dalszym ciągu znacznie wyższa jakość niż mp3, dlatego wytwórnie chcą mieć nad ich dystrybucją kontrolę - w takim przypadku CD = Studio Mater.

 

moim zdaniem przeceniasz ilosc ludzi odrozniajacych mp3 od plikow bezstratnych. zapewne to lepsi klienci, ale nie ocenialbym ich (nas) jako cos co przewazy o czymkolwiek. zauwazcie, ze testuje sie konsumenta czy chce placic za jakosc - przyklad ze strony gov't mula - proponuja mp3 128, mp3 254 i flac. kazda w roznych cenach, wszystkie wysokie, za wysokie mimo ze ladnie graja chlopaki. wszystko to bardzo pokretne, wyrachowane i mi sie strasznie nie podoba! chce im placic za tworczosc, ale cholera ze to, ze inaczej skompresowali jakis plik sobie zyczyc dodatkowe 20 czy wiecej procent wartosci produktu? to sa pomysly chytrusow od marketingu. i im mikolaj powinien dac ruzga po 4 literkach.

Elberoth,

ciekaw jestem jakie aspekty soniczne powodują, że oceniasz pliki niżej niż płyty CD.

 

Rochu, zwykły pecet/laptop ze standardowym systemem operacyjnym, zwykłym odtwarzaczem itd wydaje z siebie dźwięk męczący, po prostu źle się tego słucha, szczególnie gdy damy nieco głośniej.

Rochu, zwykły pecet/laptop ze standardowym systemem operacyjnym, zwykłym odtwarzaczem itd wydaje z siebie dźwięk męczący, po prostu źle się tego słucha, szczególnie gdy damy nieco głośniej.

 

To istnieje specjalny system operacyjny do audio?!

Co do rzeczy ma odtwarzacz?! Każdy poprawnie zaprojektowany player gra tak samo. Identycznie jak z kalkulatorem - kazdy kalkulator daje taki sam wynik.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

A ściągał coś kolega ostatnio z HD Tracks czy innego Naima ?

 

Ja ostatnio zasysałem 10 albumów z Naim Label i transfer był na poziomie 200 kb/s na łączu 20Mbit ... czyli 10% możliwej szybkości. Szło to jak krew z nosa, i trwało kilka godzin. Z HD Tracks jest dokładnie to samo.

 

ja tam ściągałem z Bowersa i Linna i pięknie i szybko wszystko się zgrywa na kompa, ale to raczej nie ma nic wspólnego z tym jak pliki brzmią. To czym piszesz to przyczyn może być wiele,

- masz łącze nie gwarantowane więc nie koniecznie uzyskasz 20 Mbps

- serwery dostawcy są zbyt obciążone bo jest takie zaintersowanie

- łącza do tych serwerów są zbyt obciążone

- dostawca w celu zmiejszenia kosztów (kwestia rozliczeń z operatorem przepustowość łącza lub transfer) daje dla pojedyńczego Klienta określoną przepustowość dbając o to aby inni też mogli coś ściągnąć.

there are no answers, only choices ....

To istnieje specjalny system operacyjny do audio?!

Co do rzeczy ma odtwarzacz?! Każdy poprawnie zaprojektowany player gra tak samo. Identycznie jak z kalkulatorem - kazdy kalkulator daje taki sam wynik.

 

 

oczywiscie! ale pamietaj uzywaj starej wersji tzn. rochu 2000, bo najnowszy, rochu 7 to juz nie to, a o tragedii rochu swista to lepiej zapomniec :) ewentualnie mozesz szukac jakichs open source np. rochebian, czy uburochu... sa jeszcze komercyjne np. OXRoch 10.4 Jamnik....

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

marcingps, no to napisz mi z jakim to superanckim systemem operacyjnym audio miales do czynienia? :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Gość spy

(Konto usunięte)

Ne nie próbowałem, ale z tego co widzę, tylko część jest w jakości HD, reszta to zwykłe lossless (CD). Ripy zwykłych płyt CD mnie nie interesują.

 

(Ale przynajmniej content lepszy - LSO itd.)

 

Tylko po co HD jak 16/44 brzmi fntastycznie. Polecam 'The Essential James Bond' https://www.hdtracks.com/index.php?file=catalogdetail&valbum_code=738572103422

Chyba jeszcze tak brzmiacego pliku HD nie slyszalem!

Tak wiec, w normalnych flakach tez jest wybor niezly, pomijajac juz sklepy z muzyka rozrywkowa gdzie jest ich zatrzesienie...

foxbar, najwidoczniej nie miałeś do czynienia z dobrym pc-audio. Jakbyś miał, nie wypisywałbyś takich głupot.

 

Co to jest PC-Audio?! Pytam się więc ponownie jaki system operacyjny masz na myśli.

 

 

oczywiscie! ale pamietaj uzywaj starej wersji tzn. rochu 2000, bo najnowszy, rochu 7 to juz nie to, a o tragedii rochu swista to lepiej zapomniec :) ewentualnie mozesz szukac jakichs open source np. rochebian, czy uburochu... sa jeszcze komercyjne np. OXRoch 10.4 Jamnik....

 

Rewelacja - uśmiałem się jak smok :)

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

btw. Rochu! mam nadzieje, ze sie na mnie nie obraziles i nadal dysponujesz znanym mi poczuciem humoru :) pozdrawiam!

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.