Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofile Płock


zone
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siema chłopaki moja rada jest taka nie podpalać się na chinole im nawet wymiana 90 % bebechów nie pomoże.Przyjechali kiedyś do mnie kolesie z przerobionym M.A i lampach nosach. Na dziewiątej godzinie zdechł pod trudnymi kolumnami.Kupa buczenia i charczenia a terminale takie ,że jak się grubą sieciówkę podpina to odpada razem z terminalem.Jeden z tych kolesi powiedział weź to odłącz i nie rób wstydu.Z tanich rozwiązań polecam coś polskiego np Amplifona który gra trzy klasy lepiej od M.A .Xindaków i innych tandet.Wiem co mówię bo jak wspominałem moja praca polega na testowaniu sprzętu.Nie chcę tej rozmowy sprowadzać do sprzeczek i awantur ale prawda jest przykra.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś mi spóścił teraz powietrze :) ale może jak zrobiony przez dobrego fachowca łącznie z wymianą wtyków itp. to może jednak pogra trochę :)

Yaquin, Xindak, Mistral, Melody, Audex to też wszystko chińszczyzna?? Jeśli tak to wynikałoby z tego, że wszystko poniżej 10k PLN (nowe) nie tykać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dear77, chyba nie masz wątpliwości co do inteligencji, słuchu i technicznych kompetencji Łukasza Fikusa ? Nie bądź zbyt pochopny w swych ocenach.

Mój wzmacniacz gra lepiej od każdego amplifona.

Mam go od trzech lat i kompletnie nie mam z nim żadnych problemów. Może ja mam szczęście. Kosztował relatywnie niedużo, więc jeśli się zepsuje to żalu nie będzie a naprawić też nie problem.

Przez długi czas grałem z z Audio Physic Spark V i nie miałem problemów z wysterowaniem 89 db. Nie muszę się obawiać, że jakiekolwiek urządzenie do 8 tys. zł zagra lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, siedzicie w lampach. Wiadomo, każdy kto interesuje się lampą zna nazwisko Pana Fikusa i opinię o nim. A ja się pytam kto zna lub miał do czynienia z Panem Andrzejem Szymańskim, może znacie jego robotę? To jemu chce dać CD-ka do lamizacji. Ma stronę Polski Lampowy High-End. Pzdr 4All.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Dear77.

Cóż to za cyniczny test? Trudne do wysterowania, prądożerne kolumny i wzmacniacz lampowy (napięciowy). Po co? Toż to tak jakby podpiąć konia arabskiego do furmanki z węglem. Pociągnie czy zdechnie pod batem. Jaki jest sens takich działań?

Do napędzenia kolumn z dynamiką pomiędzy 84 a 92 db. służą tranzystory, hybrydy lampowo-tranzystorowe czy pusz pule i jest ich pod dostatkiem. Lampa w secie do 20W, to kolumny od 92db., żeby dobrze zagrało. …i niech tak może zostanie, przestańmy się wygłupiać.

Wzmacniacz Kryspina słyszałem, gra doskonale, można z nim żyć pod jednym dachem, bez kompleksów, do momentu aż się nie znudzi, a Ty nie poznałeś jeszcze wszystkiego, wypowiadaj się więc ostrożniej.

Do malina1.

Nie musisz obawiać się o niższe przedziały cenowe. Wszędzie można wyprodukować dobre urządzenia, można w Polsce czy na Ukrainie, można w Chinach.

Istnieją chińskie, bądź produkowane tam wzmacniacze plug and play takie jak: Cayin, Prima Luna, Melody czy obecnie całkowicie chiński ASL. To nie jest już dystrybucja walizkowa można je nabyć w rasowych audiofilskich sklepach na zachodzie. Dwa czy trzy lata temu, na warszawskim Audio Show pojawiły się urządzenia firmy Yarland, projektowane i dystrybuowane tak jak w wypadku Prima Luna przez Holendrów. Grają znakomicie (może nie aż tak jak Unison Reserch czy Audio Note, no, ale nie przesadzajmy wysokie ceny zobowiązują). W Polsce nikt ich nie zauważył, ale w Antwerpii widzę je na wystawie jednego z szanujących się sklepów. http://74.81.84.8/~audioalc/amplif/Yarland/Yarland.htm . To na szybko znaleziona rumuńska strona. Mam nadzieję, że te ceny już Cię nie przerażają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty jak zwykle swoje filozofie :)Wydajność wzmacniacza zależy od jego zasilania i klasy w jakiej pracuje.Sam używam kolumn o skuteczności 87 db i impedancji 3,2 .Zapięte są do 18 W wzmacniacza a ten steruje je aż za bardzo:)Faktem jest ,że po lampą dużo lepiej wypadają konstrukcje na papiero pochodnych przetwornikach i wyższej skuteczności ale z tym też ostrożnie bo żeby zrobić kolumnę 95 db z niskim basem trzeba użyć przetwornika ponad 20 cm i dużej obudowy najlepiej Tuby.Z coaxami i fulami też nie jest łatwo bo w jednych robi się zjawisko dooplera a w tych drugich jak membrana przekracza 20 cm wysokie sięgaja max 18khz i trzeba je wspomagać tubkami a te podbarwiają jak altusy.Jest kilka fajnych konstrukcji i firm produkujących głośniki i kolumny ale te można policzyć na jednej dłoni i są strasznie drogie.Dziwnie się składa ,że słuchałem Twoich Zu audio i graja na poziomie Tesli za 36 zł na allegro :)Z jednym masz rację do tego typu kolumn wystarczy nawet TV Rubin bo na czym ma się trafo wykładać jak kolumna schodzi do 50 hz ? Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Dear77

Filozofia nie jest moją własnością, jest dobrem społecznym. Każdy może zaczerpnąć z jej tygla. Lampa 20 W, w klasie A, SET, bez sprzężenia zwrotnego, to MAKSYMALNIE 8 W (czytaj, najczęściej ok. 5-7 W) bez zniekształceń. To wszystko. NIC Z TYM NIE ZROBISZ. Nie mam natury św. Franciszka i jeżeli już coś wiem to będę za tym stał do upadłego. Do momentu zetknięcia się z wysoko-skutecznymi szerokopasmowcami moim wzorcem miary i wagi były Audio Phisic Tempo (4 omy, 89 db.), czyli czulsze niż twoje Thiele (nie wiem czy dobrze rozpoznałem). Wykładały się na nich wszystkie sety (szukałem między 12 a 18 db.). Wyłożył się i twój (co tam, wyłożył się Conquest z wydajniejszym, jak to w monoblokach zasilaniem) zanim osiągnąłem zadowolenie co do mocy użytecznej. Kolumny generowały dźwięki, których nie powstydziłyby się materiały zawarte na płytach z awangardą rockową lat osiemdziesiątych ( Gdyby efekty te powodowały jakieś trwałe uszkodzenia wzmacniaczy, to zakończyłoby te niekończące się zawody o tytuł wioskowego idioty). Miałem nadzieję, że 22 watowe monobloki ( moje, tu krótka recenzja: http://www.10audio.com/asl_1006-845dt.htm ) uporają się z takim obciążeniem lepiej niż 15-sto czy 18-sto, niestety również perfidnie, bez wstydu padły. Problem polega tutaj nie tylko na jakości zasilania, czy głębokości zejścia w najniższą oktawę, jak sugerujesz, ale wielkości pomieszczenia. Mam drugi zestaw kolumn, których dynamika jest klasyczna 88db.. W moim pokoju (dobre akustycznie 4x4m, wysokość 3m) uszłoby im, ale Zu grają lepiej. Jeżeli chcesz sprawdzić co Twój zestaw jest naprawdę wart zrób test na powierzchni 30-stu metrów, czyli właściwej dla podłogówek. Idę o zakład, że nie będzie fajerwerków. Odnośnie moich Zu Druid (mierzalne 40 Hz), no cóż, to tak jak z kobiecymi głosami. Komuś podobają się oniryczne głosy nimf, komuś innemu zdecydowany głos dojrzałych kobiet z włosami wokół sutków, schodzącymi figlarnie między piersiami, ścieżką miłości aż do samego siusiaka. Wszystko jest kwestią własnych preferencji. Dla zainteresowanych zamieszczam recenzje płynące z PRAWDZIWYCH testów Zu Druid, ich wady i zalety ( przy dobrym ustawieniu i skojarzeniu urządzeń jest tak jak tam napisano, mam i swoje własne spostrzeżenia, ale to może przy innej okazji): http://www.6moons.com/audioreviews/zu/druid.html , http://www.positive-feedback.com/Issue11/zudruid.htm

Pozdrawiam.

 

Wkradł mi się błąd, powinno być: (szukałem między 12 a 18 W)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem swoimi Thielami w około 25 m i bas był ogromny czasami to kolumny nie wytrzymywały tak dużej mocy.Nie sugeruj się tym co piszą na 6moons bo właśnie tam znalazłem info że ,do moich kolumn są zalecane monobloki Krella po 300 w.Bzdury jakich mało a co do Audio.P to bałbym się podłączyć żeby nie popalić przetworników :)Reasumując jeżeli twierdzisz ,że mój wzmacniacz generuje 8W to w takim razie chinole generują 0.250 W.Moc nie jest najważniejsza przekonałem się o tym pracując na CB radiu.Kolesie pompowali w anteny po 100W a ja ich gasiłem z 1W .Kurde ale w tym Płocku mamy specjalistów aż miło się robi a niby sami pozerzy i znawcy BMW.Jeszcze dwie strony i okaże się ,że w naszym mieście hie-end górą:)

Do Nosferartur fajny projekt robię pod SE 98 db od 18hz-20 khz :)Wal na P.M objete tajemnicą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Do nosferartur,

Skąd Ty bierzesz te teksty?? Normalnie z kobiecych głosów śmiałem się z pół godziny. Dzięki za super ubaw :)).

A tak ogólnie.

Dyskutujecie o wysterowaniu monitorów przez wzmacniacz. Czy chodzi tu o uzyskanie właściwego brzmienia poprzez regulację głośności?? A może temat jest zdecydowanie bardziej zawiły?? Rozumiem, że ważnymi elementami są: ustawienie monitorów, wielkość pomieszczenia, likwidacja pułapek dźwiękowych wszelkiego rodzaju. Ale samo pojęcie, że wzmacniacz dobrze wysterował kolumny, co to znaczy?? Pzdr 4All.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopasowanie glośników do wzmacniacza jest bardzo proste:)Należy ich posłuchać pod swoją elektroniką u siebie w domu.Lampa lampie nie równa i tranzystor tranzystorowi.Parametry są mocno naciągane i tu bardzo ostrożnie !!!Pasma przenoszenia są podawane bardzo różnie i wpadając do Media Marktu często można się przejechać na Heco z pasmem przenoszenia od 26hz-35000hz i 93 db :)Cała ta przyjemnośc kosztuje 1000 zł a gra jak gra :)Z drugiej strony nie zawsze trzeba być J.Kaczyńkim i musimy zaufać parametrom :)Kierując się doborem monitorów zapominamy o mocach a kierujemy się

-wydajnością prądową ,klasie w jakiej pracuje wzmacniacz

-skutecznością kolumn

-rodzajem przetworników jakie są zastosowane i np pod lampą najlepiej grają -papier i wszelkie jego odmiany

Robiłem kiedyś doświadczenie podłączyłem dwa stare wzmacniacze Pionka Reference i Yamahę.Ten pierwszy dysponował mocą 60W na kanał a Yamacha grubo ponad 100W .W testach pod wieloma kolumnami Pionek grał tak jak gdyby dysponował trzy razy większą mocą i gdzie jest sens?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do malina1.

Tak fizycznie rozpatrując problem wysterowania, najważniejsza jest skuteczność (czułość). Wartość ciśnienia akustycznego wywołanego przez 1 wat mocy dostarczonej do głośnika, mierzona w odległości 1-go metra. Wyrażona jest, na skali logarytmicznej, w decybelach. Jeżeli twój wzmacniacz dysponuje małą mocą to czułość głośników ma znaczenie. Kolumna 93 db zagra dwukrotnie głośniej niż 90-cio. W pamięci: wzmacniacz lampowy w klasie A, SET, bez ujemnego sprzężenia zwrotnego (mała moc bez zniekształceń nawet z dużych lamp). Jeżeli to zignorujesz to w fotelu przed swoim zestawem będziesz spał jak suseł, a,, orkiestra hit’’, gwałtowne uderzenie w werbel, ostro zarwane struny gitary, wybuchy czy grzmoty wydobywające się z głośników będą niczym więcej niż bąki puszczane pod pierzyną (no może troszeczkę przesadziłem). Będzie grał ospale, a powinno się perlić i skrzyć w powietrzu. Jeżeli dysponujesz większym pomieszczeniem to będziesz je musiał odpowiednio wypełnić dźwiękiem i tutaj może wystąpić problem, te kilka czy kilkanaście watów może nie wystarczyć by zapanować nad bezwładnością przetworników. Wzmacniacz do pewnego momentu będzie grał czysto, ale szybko mogą pojawić się zniekształcenia. Może to nastąpić przed osiągnięciem zadowolenia z wymaganej głośności. Pojawią się prytania i charczenia.

W wypadku leniwych kolumn potrzebna jest spora wydolność prądowa wzmacniacza. Głośniki niskiej skuteczności mają duży apetyt na prąd. By zagrały dynamicznie wzmacniacz musi być w stanie go im dostarczyć jak najszybciej w momencie krytycznego zapotrzebowania. Tak się składa, że wydajne prądowo są najczęściej wzmacniacze wyższych mocy (choć nie zawsze), mają wydajniejsze zasilacze. Na przykład „szkoła amerykańska ’’ polega na łączeniu zestawów głośnikowych powiedzmy o mocy 200-300 W z końcówkami 1000 W-wymi, nie po to by ,,pogonić "je tą mocą ale by stworzyć odpowiednie warunki poboru prądu.

Prywatnie, jeżeli chodzi o przetworniki to urzeczony jestem brzmieniem elektrostatów (między 74 a 78 db.), ale by zagrały jak należy potrzeba więcej niż 100 W. Moi super mocarze mogliby je co najwyżej połaskotać, a do tranzystora to już raczej nie ma dla mnie powrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Rozumiem zagadnienie - dzięki wielkie.

Ostatnio czytałem o kolumnach Aspara Acoustic HL1, no i pięknie - skuteczność 108 dB. Deklarują, że wystarczy wzmacniacz 2 watowy żeby je napędzić. Pewnie te 2 waty to i tak z bardzo dobrą sekcją zasilającą, żeby zachować rezerwę prądową o której pisał nosferartur. Co prawda cena powalająca jak dla mnie, ale jak na kolumny robione ręcznie i do tego z taką skutecznością to nie jest pewnie jakiś kosmos. Ciekawe jak wygląda ich wykres logarytmiczny przetwarzania.

Nosferartur, jeśli można, z jakim wydatkiem trzeba liczyć się przy zakupie Zu Druid. Bo na temat Zu Kryspina znalazłem informacje ale na temat Druidów ciężko. Penie jakieś 10 000 PLN/sztuke. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do malina1.

Tak się składa, że Hiraga JH-MS 15 i Aspara Acoustic HL 1 to moi faworyci z wyższych sfer. Gdyby zatrzymała się przed drzwiami mojego domu ciężarówka z pieniędzmi…, kto wie, kto, wie….

To raczej ta kolumna (jednak) wyświadcza przysługę 2 watowym lampowcom, 108 db. to nie w kij dmuchał. Wśród tego typu wzmacniaczy, natomiast lepiej nie szukać nadwyżek mocy czy prądu. Z elektrycznego punktu widzenia to najgorsze, co może się przytrafić, prawdziwa mizeria. Tyle, że dźwiękowo lampy 2A3 czy 45 dla wielu stanowią koronę stworzenia. Tak naprawdę skuteczności 92 db. pozwoli Ci już na wiele, chyba, że chcesz wejść w lampy pokroju 2A3.

 

Bardzo duża skuteczność ma też swoje wady. Wzmocniona zostaje nie tylko muzyka. Słyszalne zaczynają być również defekty reszty elementów toru, o czym przekonałem się boleśnie na własnej skórze. W poprzednim kupionym przeze mnie, na podstawie odsłuchu w innym systemie, odtwarzaczu szumiał jego regulowany przedwzmacniacz (nie używam zewnętrznego). Producent oświadczył, że według jego pomiarów wszystko jest w porządku i straciłem pieniądze. Z kolumnami o mniejszej czułości grał jak marzenie. Tutaj zgadzam się z Dear77, odnośnie odsłuchu z elementami własnego systemu, tyle, że często jest to bardzo trudne albo w ogóle niemożliwe.

Zu Druid kosztowały w warszawskim Soundclubie ok. 13 000 zł (cena uzależniona od kursu dolara) za parę. Niestety będziesz miał przypuszczalnie problem z dotarciem do nich (może sklep dysponuje jeszcze jedną parą) gdyż po latach ich wytwarzania producent zastąpił je innym modelem, a na rynku wtórnym bardzo rzadko występują. Grają specyficznym dźwiękiem, nie każdemu się podoba, ale jeżeli już, to trudno zastąpić je czymś innym. Pewnie dla tego rzadziej występują na rynku wtórnym.

W Polsce, pewnie z powodu, takich zdarzeń: http://www.audiostereo.pl/prototypowe-monobloki-ancient-audio_43192.html .

Ze swej strony polecam wizytę w dwóch miejscach:, Soundclubie, dystrybutor Zu i w Hi-Fi Reference na ul. Waliców w Warszawie, WLM. O tyle o ile teren działalności Zu (pewnie wszystkie modele) leży jakby troszeczkę z boku audiofilskiego świata, tak WLM-y grają dosyć ,,klasycznie”.

Możesz spróbować i tak: http://allegro.pl/odgrody-open-baffle-speakers-mirox-fox-bcm-i1391629586.html , te same jeszcze tutaj: http://www.audiostereo.pl/odgrody-open-baffle-speakers_77813.html , bardzo obiecująco i niedrogo. Nie wyglądają na jakieś szczególne obciążenie dla wzmacniacza. Jedyne zastrzeżenie to pokój powyżej 20m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Poruszyliśmy już na tym forum problemy społeczne, poruszamy zagadnienia dotyczące sprzętu, ale jak widać nie dotyczą one wszystkich. Przerębel, w którym mamy wspólnie pływać zmniejsza swoją powierzchnię. Nasz wirtualny grajdoł ma być chyba wolny od różnic między nami i sporów wywoływanych nimi. Panowie nie bądźmy gronem starych bab z kółka różańcowego, którym mózg zredukował się do rozmiarów połówki włoskiego orzecha. Naprawdę nie mamy sobie nic do powiedzenia? Proponuję koło ratunkowe: MUZYKA. Na Boga, tutaj każdy z deklarowanych członków klubu musi mieć jakieś własne zdanie, własne fascynacje. Póki co objawił się tylko gelson. Ponieważ mój awatar ma poważną nadekspresję ja zrobię to kilka postów później, jeżeli takowe w ogóle się pojawią, jeżeli nie…, no cóż….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części prawda jest taka, że o muzyce mówi-pisze się niewiele, muzyka jest tłem do dywagacji kto i na czym.

I nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie fakt, że jeszcze nie tak dawno ( mam na myśli czas na forum ) użytkownicy, którzy sprzedawali Altusy i inne zabytki minionej epoki, dziś chcą grać pierwsze skrzypce, nie będę tu robił wycieczek interpersonalnych bo nie w tm rzecz - czasami odnoszę wrażenie, że muzyki się już nie słucha - ważne, żeby sprzęt był z jak najwyższej półki i ... to już wystarczy.

Może się mylę, może ja to tak odbieram, jednak czytając niektóre wątki, taka myśl nasuwa się nieodparcie.

Denon PMA 925R, Sony TA F690ES, ST-S590ES, NuBERT NuBox 360, AKG K550, Graham Slee Solo klon, BCL.

"Doświadczenie jest ostatecznym kryterium prawdy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

a moze ja pozwole sobie odgrzac temat. Mieszkam w Płocku juz 28 lat :) czyli od momentu kiedy jakis wstretny lekarzyna odcial mi pępowine i tym samym zmusil do stawiania czoła światu samodzielnie.

Nie jestem audiofilem tylko melomanem. Szukam najlepszego dla siebie rozwiązania przy sluchaniu muzyki.

W tej chwili posiadam:

CD: Marantz SA7001

WZMAK: Creek Evolution

KOLUMNY: Monitor Audio silver RS1

INTERKONNEKT: Albedo Blue

KABEL GLOSNIKOWY: Reson

SLUCHAWKI: Beyerdynamic DT 880 Pro

 

Niestety mieszkam w malusienkim pokoiku, gdzie moje kolumny nie sa w stanie rozwinac skrzydel, kiedys testowalem moj zestaw w pustym pokoju, z podstawkami kolumnowymi DIY ktore zakupilem od jednego z forumowiczów audiostereo i to gralo po prostu bajecznie :) (jak na moje ucho oczywiscie). W kazdym razie niestety dopoki nie zmienie warunków lokalowych musze sluchac muzyki na sluchawkach, zastanawiam się wiec na dokupieniu jakiegos wzmaka sluchawkowego (np konstrukcja DIY Black Pearl, tez jednego z forumowiczów) za około 1200-1300zl. Mysle tez nad wymiana sluchawek na Beyerdynamic T1 ale to juz wydatek ok 3800 :(

 

Muzyka ktorej slucham to (tak mniej wiecej) 40% rock progresywny, 40% jazz, 10% klasyczna i 10% calej reszty.

 

Tak sie sklada, ze od pewnego czasu mam mozliwosc chodzenia na koncerty płockiej orkiestry symf za darmo, w tej chwili skonczyl sie juz sezon, ale od wrzesnia jesli bedziecie chetni to pewnie jakies wejsciowki bede w stanie kolegom z forum zalatwic rowniez :)

 

Bylbym chetny na jakies mile spotkania odsluchowe w skali mikro, jesli takowe organizujecie. A moze ktos z Was ma jakis fajny zestaw sluchawkowy? chetnie bym przylepil ucho na chwile :)

 

I jeszcze jedna rzecz: strasznie sie ciesze Kryspin ze znow sie spotykamy po tylu latach :) mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietasz :) i to że od conajmniej 7 lat wisisz mi piwo tez mam nadzieje pamietasz! :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arturpj

Jasne, że pamiętam o piwie także, trzeba będzie się jakoś umówić. Cieszę się, że tu trafiłeś.

Na koncerty płockiej orkiestry staram się chodzić, więc w razie wolnych miejsc we wrześniu, zgłaszam się na ochotnika :)

 

Niestety w temacie słuchawek nie jestem w stanie Ci nic podpowiedzieć, kompletnie nie moja droga.

Winyle i lampy tym ostatnio się zajmuję, odsłuch jak najbardziej możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów! Cieszę się, że jest nas już ponad dziesięciu :-)

 

Chciałem zapytać, czy bywacie na koncertach w katedrze i jak odbieracie akustykę wnętrza?

 

Zaobserwowałem bardzo denerwujący efekt polegający na tym, że ciche głosy brzmią gładko i przyjemnie, a głośniejsze partie są trudne do zniesienia - chyba przez pogłosy lub echa wychodzące ponad próg słyszalności.

Nieważne, czy to były koncerty muzyki jednogłosowej (jeden w innym kościele - i podobne efekty akustyczne), czy kiedyś wcześniej perełka w postaci Hilliard Ensemble. Ja zazwyczaj wychodzę z katedry z mieszanymi uczuciami, a np. małżonka nie stwierdza żadnych nieprawidłowości.

 

Co więc jest z tą "naturalną" muzyką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Z góry przepraszam za oderwanie od głównych wątków. Chciałam spytać czy któryś z szanownych kolegów nie był by zainteresowany kupnem wzmacniacza SONY TA-F570ES oraz odtwarzacza również Sonego CDP-333ES rozstaje się z tymi zabawkami i wiem dobrze że pomimo że nie są jakimiś absolutnymi hi-endami to po prostu dobre klocki za przyzwoitą cenę.

Ceny :

wzmacniacz -480zł

odtwarzacz -400zł

 

Możliwe że któremuś z was przypadną do gustu. Ceny do negocjacji.

 

p.s. Szukam dobrych jakościowo słuchawek renomowanej firmy, może jakieś podpowiedzi, może sprawdzone konstrukcje, może któryś z was ma jaką zabawkę która zagraca mu strych a chciał by sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam

Tyle razy przeglądałem to forum i nie wpadłem na Klub z Płocka.

Ulica Wiatraki się melduje.

 

Przymierzam się do lampki Yaqin mc-100b lub mc-10l z naciskiem na tą pierwszą. Może ktoś z okolicy takowe posiada bądź ma już wyrobione zdanie. Wybór niestety lub stety ogranicza budżet :)

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

witam Panowie i chciałbym ponowić zapytanie o sprzedaż wzmacniacza i odtwarzacza Sonego.

Chcę się go szybko pozbyć za jakieś w miarę przyzwoite pieniądze ceny które podałem podlegają dużej negocjacji zwłaszcza odtwarzacza. Jeśli któryś z was był by zainteresowany proszę o priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Czy ktoś tu się jeszcze pojawia?? Ps, sklep Rewex Bis działa dalej, zmienił profil i ma się dobrze, choć teraz nie ma mnie w Płocku to właśnie tam kupowałem ja i moi bliscy całą elektronikę, obsługa zawsze dobra, teraz jest sala do odsłuchów ale jak kiedyś nie było to dawali sprzęt do domu i jak się spodobał to wtedy podbijali gwarancję. Jeśli ktoś tu zagląda z tych okolic pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda rzadko ktoś tutaj zagląda. Miasto prawie 150 tys. mieszkańców a na forum cisza. Co do Rewexu fajnie że wróciła era stereo. Krew mnie zalewała jak kilka lat temu rozmawiałem z Panami z tego sklepu i mówili że stereo to zmierzch i tylko kino domowe (dodam że w opini klientów i panującej wówczas mody). Nawet dzięki temu słabemu popytowi kupiłem moje pierwsze klocki po przeprowadzce do Płocka po mega atrakcyjnych cenach jakie teraz mogą być tylko na rynku wtórnym. Teraz renesans. Nawet pojawiła się lampka ayona. Sprzętu jest troszeczkę, słabiej w kolumnach, Głownie MA i Kef ,cóż rynek zdominowany popytem. Dawno nic tam nie kupiłem ale wpadam na pogaduchy dosyć regularnie.

Co do muzyki słyszłem że coś się dzieje w Rock 69, jakieś odsłuchy analogów ????

 

Możę jakieś spotkanie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow witam, dobrze, że się ktoś odezwał z okolic Płocka, ja teraz w Wawie jestem ale powiem, że Płock ładniejszy i też mamy Starówkę :)

Co do Rewexu ale tego na Kolegialnej to i tak najlepszy sklep w Płocku jaki istniał. Ja teraz kompletuje swój sprzęt na nowo i jestem na etapie poszukiwań. Muszę wybrać się na odsłuchy do Wawy choć porównywałem ceny i w Rewex te same komponenty są tańsze o jakieś 200 300 zł.

Pozdrawiam Płock:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.