Skocz do zawartości
IGNORED

recenzje prasy audiofilskiej


troy

Rekomendowane odpowiedzi

Użytkownik StaryM dnia 21.09.2012 - 15:41 napisał

Generalnie nie ma złych recenzji. Nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy i nigdzie przeczytać "szkoda kasy na xyz".

 

Bo byłoby to głupie stwierdzenie.

 

Mi może dane urządzenie nie podejść , mogę opisać dlaczego.

 

Ale innemu człekowi zagra cudnie.

 

No i dobrze.

 

Inaczej brzmi gdy napiszę że segment gra jak dla mnie kontrowersyjnie a inaczej że wujowo.

 

Pismo audio to branża.

 

Nie wierzmy że nie chodzi o kasę.... bo o nią chodzi.

 

Połowa nakładu waraca ...więc wiadomo że żyjemy z reklam , nic w tym złego o ile nie udajemy że jest odwrotnie : )

 

Dlatego będzie ukierunkowanie na płatne testy w odbiorze z netu.

 

W ten sposób będzie naturalny odstrzał picusiów dupolizów od ludzi kompetentnych o dużym współczynniku wyważonych recenzji.

 

Jaki jest sens opisu skoro są rożne warunki odsłuchowe ? Ano taki aby ukierunkować melomana w którąś stronę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi może dane urządzenie nie podejść , mogę opisać dlaczego.

 

Ale innemu człekowi zagra cudnie.

I chyba dlatego trzeba wierzyć redaktorom testującym (lekki sarkazm) bo może im gra a nam nie :)

A tak serio. Robiąc porównania ze znajomymi tych samych klocków, przy tej samej konfiguracji i akustyce czasem jest tak, że ile uszu tyle opinii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Mi może dane urządzenie nie podejść , mogę opisać dlaczego.

Ale innemu człekowi zagra cudnie.

Czyli od razu wyrzućmy wszelkie recenzje, gdy zamierzamy kupić sprzęt, bo są wyłącznie subiektywnym spojrzeniem indywidualistów. Dla nas, jako kupujących bezużyteczne nawet na etapie wstępnego zastanawiania się.

Nie bardzo mi podchodzi taka interpretacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwyla,chwyla myly panstwo .

 

Krótki aczkolwiek rzetelny opis względem danego wzorca dla danego wybranego i ogólnie znanego materiału dźwiękowego może sporo o danym segmencie /systemie powiedzieć.

 

Ale kurcze nie na samplerze , bo ten jest tak nagrany że wszystko na tym gra przyzwoicie.

 

Jest bardzo duzo normalnego ,znanego materiału fonograficznego , muzyka nie jest w naturze prosta ani łatwa w odbiorze.

 

Czyli od razu wyrzućmy wszelkie recenzje, gdy zamierzamy kupić sprzęt, bo są wyłącznie subiektywnym spojrzeniem indywidualistów. Dla nas, jako kupujących bezużyteczne nawet na etapie wstępnego zastanawiania się.

Nie bardzo mi podchodzi taka interpretacja.

 

Bo tak własnie JEST.

 

Subiektywna ocena.

 

Tak samo robi to lekarz np. radiolog : )

 

Ma zdjęcie i opisze tak , ale tego samego pacjenta zdejmie później widzi tak.

 

Ocena subiektywna , uczciwa , ale czy kompetentna ? Czasem tak a czasem nie tu dużo zależy od doświadczenia danego lekarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego będzie ukierunkowanie na płatne testy w odbiorze z netu.

 

Nie odpowiedziałeś na pytanie które ci zadałem.

 

Gazety bez reklam są (oczywiście droższe) - ale czytelników tu na forum ze świecą szukać. Po co wydawać kasę - lepiej bić pianę na forach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiedziałeś na pytanie które ci zadałem.

 

 

Elb... przepraszam , możesz powtórzyć ?

Nie mogę znaleźć .

 

A co niby Kulpa czy inny Pacuła PRODUKUJĄ ?

 

Czy ja napisałem o Filipie ? Czy P. ??? Że coś robią ? Gdzie ? Oni piszą i ja to wiem.

Udajesz ?

Czy z branży wypadłeś ? : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

Czyli od razu wyrzućmy wszelkie recenzje, gdy zamierzamy kupić sprzęt, bo są wyłącznie subiektywnym spojrzeniem indywidualistów. Dla nas, jako kupujących bezużyteczne nawet na etapie wstępnego zastanawiania się.

Nie bardzo mi podchodzi taka interpretacja.

 

ale niestety do tego doprowadzono.

 

jozwa maryn - potwierdzam, czytanie HiFi i Muzyki czyni niemożliwym przeczytanie negatywnej recenzji. Ba - nawet jak czas jakiś temu była recka o subtelnym zabarwieniu negatywnym (jak np. podłogówek focala), to po jakimś czasie, żeby udobruchać dystrybutora, redakcja bierze te same kolumny ponownie na tapetę i produkuje dla nich tak przesłodzoną laurkę, że aż się chce wymiotować.

 

Niestety, smutne to jest, jak ostatnimi czasy twoi dawni redakcyjni koledzy, niegdyś opiniotwórczy i choć trochę kontrowersyjni, stali się spolegliwi i wystraszeni. Boją się nawet przeprowadzać testów grupowych, żeby znowu się jakiś dystrybutor na nich nie obraził.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Propaganda_sukcesu

 

coś w tym, niestety, podobnego jest :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłem okiem na jeden z linków:

Po pierwsze, teoria przesyłu sygnałów mówi wyraźnie, że każdy przesył degraduje sygnał – w mniejszym lub większym stopniu, ale nieodwołalnie. Niezależnie od tego, czy to jest sygnał cyfrowy, czy analogowy.

Czy ktoś mógłby mi rzucić parę tytułów pozycji naukowych, bo chciałbym przestudiować tę "teorię przesyłu"?

Teoria przesyłu to tzw. teoria wszystkiego. To jest właśnie ten absolut z którym stykamy się w audio każdego dnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziwi mnie że nie widzisz nic w tym że producent robi testy innym.

 

Darkul - powtórzę jeszcze raz to co napisałeś, skoro przewinięcie strony do góry sprawia ci aż tyle problemu, bo przyznam się szczerze - ten fragment mnie zaintrygował. Napisz proszę co miałeś na myśli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Darkul miał na myśli, natomiast z moich informacji wynika, że recenzentem np. RLS Tritonów w Audio był właściciel firmy ESA, który czas jakiś po tym teście wprowadził na rynek podłogówki z pochyloną przednią ścianką i nazwał je ... Tritony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darkul - powtórzę jeszcze raz to co napisałeś, skoro przewinięcie strony do góry sprawia ci aż tyle problemu, bo przyznam się szczerze - ten fragment mnie zaintrygował. Napisz proszę co miałeś na myśli.

 

Nie ładnie , przeczytaj uważnie, odpowiedziałem : )

 

Udajesz ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Darkul miał na myśli, natomiast z moich informacji wynika, że recenzentem np. RLS Tritonów w Audio był właściciel firmy ESA, który czas jakiś po tym teście wprowadził na rynek podłogówki z pochyloną przednią ścianką i nazwał je ... Tritony.

 

Dawno się tak nie uśmiałem :)

 

Zobaczmy zatem kto i czy w ogóle z kogoś zerżnął. Dla niewtajemniczonych:

 

RLS Triton:

zdjecia%5CTriton.jpg

 

ESA Triton:

open.jpg

 

Jak widać - kopia niemal idealna. Bliźniaki niczym Tusk i Kaczyński :) A że koncepcja głośnika zupełnie inna, że zupełnie inne zastosowane głośniki ... a kto by się tam takich szczegółów czepiał !

 

Jeżeli już miałbym się dopatrywać jakiś podobieństw, to RLS Triton podobny jest raczej do głośnika ESA Continuum SE, który ma IDENTYCZNY zestaw głośników co RLS Triton (SS9700 + SS18W8545 ) i który pokazał się na rynku kilka lat WCZEŚNIEJ niż kolumny RLS ... a więc jeżeli już, to raczej RLS 'zerżnął' z firmy ESA, dodając jedynie pochylenie przedniej ścianki, a nie odwrotnie :)

 

(celowo słowo 'zerżnął' napisałem w cudzysłowie, bo znając Pana Rokoszewskiego z firmy RLS od tylu lat wiem, że po prostu po przesłuchaniu kilku tuzinów głośników sam, doszedł do podobnych wniosków do jakich doszli w firmie ESA)

 

ESA Continuum:

continuum-big.jpg

 

Pochylenie przedniej ścianki też nie jest zresztą jakimś wynalazkiem RLS. Pochylone przednie ścianki pierwszy raz widziałem chyba w głośnikach Spica ... produkowanych 20 lat wcześniej zanim RLS i ESA w ogóle powstały :)

 

P1040847.JPG

 

Pochyloną przednią ściankę miały także m.in. Thiele Model 03 (AD 1978).

 

Analogicznie ma się sprawa z samą nazwą - na rynku jest wiele kolumn o nazwie Triton, z których pierwsze były chyba Wharfedale Triton:

 

Wharfedale%20Triton%20Speakers.jpg

 

W cytowanym poście jest jeszcze jeden ciekawy watek, ale dokończę go rano. cdn

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczmy zatem kto i czy w ogóle z kogoś zerżnął.

 

A kto pisał o "zerżnięciu"? Czytać nie umiesz???

 

Strasznie się ubawiłeś, więc może powiesz, czemu mając do wyboru z miliard innych nazw właściciel ESY nazwał swoje podłogówki "Tritonami" wiedzą doskonale, że tak nazwane już są kolumny jego krajowego konkurenta? Boki zrywać normalnie.

 

Może jak już ci minie wesołość to przekręć do właściciela RLS i spytaj, czy mu też tak było do śmiechu, i czy nie interweniował (bezskutecznie) w tej sprawie? Szkoda też, że z resztą odpowiedzi musić czekać do rana, rozumiem że musisz się chłopaków z Audio spytać. Oczywiśce recenzja jest niepodpisana, więc teraz możesz powiedzieć wszystko. A nawet jakby była podpisana to jakimś śmiesznym pseudonimem.Informację o autorze mam z pierwszej ręki, miałem kiedyś rls tritony, wersję na specjalne zamówienie, z wydłużoną maskownicą, którą od "mojego" egzemplarza konstruktor zaczął stosować już we wszystkich modelach.

 

Kolejna sprawa - ESA robiła też podłogówki o nazwie triton, więc czemu dokonujesz manipulacji wklejając zdjęcie monitora?

 

Kolejne twoje przekłamanie to identyczne głośniki w ESA Continuum i RLS Tritonach, otóż nie są identyczne ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wątpliwości, że RLS swoje kolumny nazywał od zawsze (poza jednym wyjątkiem - Octagon) nazwami satelitów planet naszego układu słonecznego.

ESA tego nie robiła.

Po sukcesie modelu RLS Triton właśnie, nagle ESA też zapałała chęcią zmałpowania nazwy bardzo udanej, docenionej przez klientów konstrukcji rodzimego konkurenta.

Nie dziwi mnie, że budziło to wątpliwości co do postawy firmy ESA. Jeśli nie brakuje jej pomysłów na konstruowanie wielu modeli kolumn, to nagle nie ma pomysłu na ich nazwanie?!

 

RLS nigdy nie stawiał się w pozycji nowatora, który "pioniersko" zastosował pochyłą przednią ściankę kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Kupiłem dziś kolejny numer "Audio". Za każdym razem powtarzam sobie, że nie warto, a potem znów kupuję.

Prócz przeglądu tanich kolumn podłogowych (do 2000), reszta to nic ciekawego, chyba, że kogoś interesuje kino domowe, bo tego tam pełno.

Ale za to ubawiłem się anonsem nowej apple'owej aplikacji wymyślonej przez Cardasa do demagnetyzowania urządzeń audio. Jak to firma określiła chodzi o eliminację "wirusów magnetycznych". Ech, żebym ja miał taki talent do przekonywania, to do dziś mógłbym bzykać dwudziestolatki. ;)

Ale uwaga! Warto kupić! Jest płytka CD a na niej Marillion - Power. Pozostałe kawałki nie z mojej bajki i za hałaśliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

Kupiłem dziś kolejny numer "Audio". Za każdym razem powtarzam sobie, że nie warto, a potem znów kupuję.

 

Ale za to ubawiłem się anonsem nowej apple'owej aplikacji wymyślonej przez Cardasa do demagnetyzowania urządzeń audio.

Jak to firma określiła chodzi o eliminację "wirusów magnetycznych".

Ech, żebym ja miał taki talent do przekonywania, to do dziś mógłbym bzykać dwudziestolatki. ;)

 

opierając się na Twojej recenzji Klotza, to z trzydziestkami nie masz problemów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno się tak nie uśmiałem :)

W cytowanym poście jest jeszcze jeden ciekawy watek, ale dokończę go rano. cdn

 

no i co z tym cdn ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to może i lepiej że zamiast próby ściemniania jest dyskretne wycofanie się z tematu.

Warto na koniec wspomnieć, że pan z ESY jest stałym klientem elba, wynajmującym sporą salę na AS w Bristolu.

RLS wynajmuje tylko mały pokoik w Sobieskim i to często na spółkę z kimś, więc jest mniej atrakcyjny dla elba, o czym można się było przekonać parę postów wstecz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie się ubawiłeś, więc może powiesz, czemu mając do wyboru z miliard innych nazw właściciel ESY nazwał swoje podłogówki "Tritonami" wiedzą doskonale, że tak nazwane już są kolumny jego krajowego konkurenta? Boki zrywać normalnie.

 

A ileż to sztuk kolumn Triton sprzedał RLS ? 10, 20 par ? To jest twoim zdaniem ten niebywały rynkowy sukces, który jakoby skłonił firmę ESA do zapożyczenia nazwy od konkurencji ? Konkurencji, która nota bene ani jako pierwsza nie nazwała tak swych kolumn (pierwszy był Wharfedale), ani jako jedyna nie produkuje obecnie kolumn o tej nazwie. Jest to chyba jedna z najbardziej absurdalnych teorii jakie przeczytałem na tym forum.

 

Szkoda też, że z resztą odpowiedzi musić czekać do rana, rozumiem że musisz się chłopaków z Audio spytać.

 

Życie jest niestety zdecydowanie mniej barwne i bardziej banalne niż twoje teorie - musiałem iść kąpać dzieci ...

 

Kolejna sprawa - ESA robiła też podłogówki o nazwie triton, więc czemu dokonujesz manipulacji wklejając zdjęcie monitora?

 

Wyraźnie napisałem - zupełnie inna koncepcja kolumn, inne głośniki. Czy w przypadku kolumn podłogowych cokolwiek się zmienia ?

 

kolumnyd.jpg

 

Z lewej - RLS Triton, z prawej ESA Triton.

 

Daj znać jakie podobieństwa tu widzisz. Bo ja tu widzę układ 2.5 drożny vs 2 drożny, 2 głośniki vs 3, zupełnie inny tweeter, zupełnie inny midbas, oczywiście inna zwrotnica, bass-reflex vs obudowa zamknięta. ESA ma także pochylona BOCZNE ścianki (co ma zapobiegać powstawaniu fali stojącej we wnętrzu kolumny), nie tylko przednią.

 

WSZYSTKO jest w tych kolumnach inne.

 

Kolejne twoje przekłamanie to identyczne głośniki w ESA Continuum i RLS Tritonach, otóż nie są identyczne ...

 

To napisz czym się różnią. Info o głośnikach stosowanych w Tritonach wziąłem ze strony RLS. Zakładam zatem że dane te są prawdziwe.

 

ESA Continuum miała identyczny głośnik średnio-niskotonowy (we wszystkich wersjach) i różne tweetery:

 

Continuum - 9500

Continuum SE - 9700

Continuum 2 - 9900

 

(9700 i 9900 to ten sam głośnik, różnią się tylko frontem).

 

A więc RLS Triton i ESA Continuum SE mają dokładnie takie same głośniki. ESA powstała znacznie wcześniej.

 

Kto tu z kogo skopiował ?

 

Warto na koniec wspomnieć, że pan z ESY jest stałym klientem elba, wynajmującym sporą salę na AS w Bristolu.

RLS wynajmuje tylko mały pokoik w Sobieskim i to często na spółkę z kimś, więc jest mniej atrakcyjny dla elba, o czym można się było przekonać parę postów wstecz.

 

Fajne te twoje teorie :) Myślałeś może o tym aby zapisać do Solidarnych 2010 jako copyrighter ? Strzały, hel, te sprawy ...

 

FYI - obaj panowie są moimi stałymi klientami, i obydwu bardzo lubię i szanuję. Obie firmy wynajmują sale na spółkę - ESA z Intradą, a RLS z Audiopunktem - a różnica w cenie pomiędzy tymi salami wynosi zaledwie ok 30%.

 

Trudno tu mówić o faworyzowaniu kogokolwiek - poza oczywiście faktami. Faktami które przekręcasz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jeszcze tytułem zakończenia - pisanie o tym że RLS jest w jakikolwiek sposób sekowane w AUDIO, jest absurdalna. Polecam twojej uwadze absolutnie entuzjastyczną recenzję kolumn RLS Octagon, która zakończyła się słowami: 'Mistrzu !". (to bezpośrednie odniesienie do konstruktora RLS, Pana Rokoszewskiego)

 

Coś nowego. Copyrighter to ktoś, kto ma pilnować praw autorskich? Czy tego, żeby dobrze kopiowali?

 

Copywriter.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>

A ileż to sztuk kolumn Triton sprzedał RLS ? 10, 20 par ? To jest twoim zdaniem ten niebywały rynkowy sukces, który jakoby skłonił firmę ESA do zapożyczenia nazwy od konkurencji ?

 

Co za różnica, ile RLS sprzedał Tritonów? Ile by musiał wg ciebie sprzedać, żeby "zerżnięcie" nazwy przez ESę było naganne? Co za pokrętna logika! Tu chodzi o zwykłą przyzwoitość, zasady - ale do kogo ja mówię ...

 

To napisz czym się różnią. Info o głośnikach stosowanych w Tritonach wziąłem ze strony RLS. Zakładam zatem że dane te są prawdziwe.

 

ESA Continuum miała identyczny głośnik średnio-niskotonowy (we wszystkich wersjach) i różne tweetery:

 

Continuum - 9500

Continuum SE - 9700

Continuum 2 - 9900

 

(9700 i 9900 to ten sam głośnik, różnią się tylko frontem).

 

A więc RLS Triton i ESA Continuum SE mają dokładnie takie same głośniki. ESA powstała znacznie wcześniej.

 

Kto tu z kogo skopiował ?

 

 

Continuum SE - nic na temat tych kolumn nie słyszałem. Były Continuum i miały taką samą 18-tkę, ale tweeter 9300 (nie 9700), natomiast continuum 2 miały inną 18-tkę (karkas kaptonowy) i inną wysokotonówkę (9900).

 

 

No i najważniejsze - zakładam że już wiesz, że Zawada z ESY testował RLS Tritony (wyrób konkurenta) - to też jest OK wg ciebie?

 

I jeszcze odnośnie kto od kogo skopiował - poniżej fragment opisu budowy RLS tritonów (łatwo poznać pióro Kisiela):

 

"Podczas patrzenia na Tritona mogą się rodzić pewne skojarzenia ze znanymi od kilku lat modelami serii Continuum firmy ESA., wykorzystującymi podobne głośniki w obudowach o zbliżonej stylistyce. Ale oto kolejne zaskoczenie - Triton powstał jeszcze wcześniej! Około 5 lat temu był być może pierwszą polską konstrukcją, która wykorzystywała węglową 18-tkę (...)."

 

No to już masz odpowiedź kto od kogo zerżnął, a następnie żeby zrobić w poprzek konkurentowi przyjął nazwę jego flagowych modeli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za różnica, ile RLS sprzedał Tritonów? Ile by musiał wg ciebie sprzedać, żeby "zerżnięcie" nazwy przez ESę było naganne?

 

Ma to zasadnicze znaczenie, aby ustalić MOTYW.

 

Motyw - jedno z podstawowych pojęć w psychologii i filozofii, pojmowane jako powód wszelkiego postępowania lub zachowania się, bodziec skłaniający do działania. Uzasadnienie postępowania lub rozumowania.

 

Można było by podejrzewać, że ktoś zerżnął nazwę po tym, jak kolumna osiągnęła sukces rynkowy. Po to aby ogrzać się w blasku takiego produktu lub być może zmylić mniej rozgarniętych klientów. Ale w przypadku produktu który sukcesu rynkowego nie odniósł ? Gorzej - produktu, który otrzymał słabą recenzję w Audio ?

 

Po co komu asocjacja z takim produktem ? To się zupełnie kupy nie trzyma. Myślący producent chciałby uniknąć jakiegokolwiek podobieństwa do takiego produktu !

 

Gdyby działał oczywiście świadomie - w co szczerze wątpię.

 

Continuum SE - nic na temat tych kolumn nie słyszałem.

 

O wielu rzeczach nie słyszałeś. Także o tym, że 9700 to tańsza wersja 9900, różniąca się jedynie frontem.

 

I jeszcze odnośnie kto od kogo skopiował - poniżej fragment opisu budowy RLS tritonów (łatwo poznać pióro Kisiela):

 

To zdecyduj się kto to właściwie pisał. Czy Kisiel, którego pióro w jednym miejscu wyraźnie rozpoznajesz, czy Zawada, LOL.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.