Klub Chario

[Zwrotnik]

Dzięki, czyli z forumowiczów raczej nikt.

[Gość wpszoniak]

Mogę odpowiedzieć za siebie- ja nie słuchałem takiego zestawu. Ale sądzę, że dystrybutor jednego i drugiego elementu umożliwi Ci odsłuch, co pozwoli wyrobić sobie własne zdanie.

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[szpakowski]

Grało to całkiem fajnie, zarówno z zasilaczem jak i bez. Oczywiście z zasilaczem było wyraźnie lepiej.

Słuchałem takiego zestawu już ładnych parę lat temu więc wrażenia się trochę zatarły. Jednak pamiętam, że były bardzo pozytywne.

Bardzo dobra dynamika, fajna przestrzeń, dobra kontrola basu ...

Obydwa produkty są w ofercie jednego dystrybutora nie powinno być problemów z odsłuchem.

Wojtku gdyby nie Leben być może kupiłbym Heeda z zasilaczem ...

[Gość wpszoniak]

Szpaku, czy cieszysz się już nowym brzmieniem?

[Zwrotnik]

Czy po podpięciu zasilacza do Heeda zwiększa się kontrola basu ? U mnie Heed bez zasilacza nie dał sobie rady z Castlami Stirling 3, dlatego zastanawiam się nad zmianą głośników na podstawkowe Delphinusy.

[szpakowski]

Wojtku jeszcze nie :( za jakieś 2-3 tyg. będę miał wzmacniacz a dopiero za 2-3 miesiące DAC. W zasadzie na chwilę obecną nie mam na czym posłuchać muzyki.

 

Podpięcie zasilacza poprawiło dźwięk w każdym aspekcie, bas również. Nie pamiętam, żeby słychać było jakieś niedomagania.

Wszystkie elementy o których piszesz (Castle, Heed, Chario) posiada w ofercie ten sam dystrybutor, nie powinno być problemu z posłuchaniem. Najlepiej przekonać się na własne uszy.

 

Dziwne patrząc na parametry Castle nie powinno być problemów. Może za dużo oczekujesz od małego Heeda? ;) Może to kwestia akustyki pomieszczenia?

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez szpakowski

[Gość wpszoniak]

Wiesz... Nadal jestem w ciężkim szoku, że 5.Wat'owy wzmacniacz napędzi z sukcesem Chario i to w sporym pomieszczeniu. Ze specyfikacji wynika, że zalecanym wzmacniaczem jest o mocy co najmniej 30W... Już mój Leben mógł okazać się zbyt słabym, ale swobodnie daje im radę.

Bravo dla Twojego wzmacniacza tym większe!

Bravi Delphinusy!!!!!

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[szpakowski]

Niedawno dowiedziałem się, że to nawet niepełne 5W.

Ciekawy jestem efektów jak już w końcu poprawię mój pokój pod względem akustycznym.

Muszę jeszcze małżonkę odpowiednio "urobić" ;)

[Adalbert95]

Wybaczcie ale 5 watowa lampa do Chario nieporozumienie...

[Gość wpszoniak]

Wybaczcie ale 5 watowa lampa do Chario nieporozumienie...

A do 15.W wzmacniacza i 4.Ohm impedancji głośnika? Też tak mogłoby się wydawać, ale zanim kupiłem Delphinusy to w pokoju odsłuchowym sklepu sprawdziłem jak sobie Leben 300XS poradzi. A nawet przy okazji porównałem z innymi głośnikami (łatwiejszymi pozornie).... Wybrałem Delphinusy.

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[szpakowski]

Wybaczcie ale 5 watowa lampa do Chario nieporozumienie...

Cuda Panie istne cuda ... ;)

a tak na poważnie ...

Na początku nie wiedziałem ile tam jest tych watów, spodziewałem się co najmniej 20-30. Zdziwienie moje było więc wielkie gdy się dowiedziałem, że tylko pięć.

[Adalbert95]

Są gusta i guściki ale gorąco zachęcam do spróbowania czegoś z przeciwnej strony skali. To co potrafią pokazać Chario zasilone porządną, mocną końcówką z całą pewnością zmieni Wasze rozumienie słów "poradzić", "dać radę", "wysterować".

Nie chcę broń Boże odwodzić Was od lamp, mają swój niezaprzeczalny urok ale doświadczenie z mocnym tranzystorem może być nie tylko pouczające ale wręcz oświecające i burzące dotychczasowy światopogląd :)

[Gość wpszoniak]

Oczywiscie masz rację (niezupełną)... Słuchałem Delphinusów zasilanych końcówkami Accuphase. Wystarczająca moc? Chyba tak! Ja jednak wolę to co u mnie słyszę, choć bardzo dużym szacunkiem i sympatią darzę firmę Accuphase.

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[Adalbert95]

To właśnie owe gusta ale twierdzę i będę twierdził, że im wyższy model Chario tym "prądożerność" większa. Że wiele modeli miałem okazję i mieć i słuchać to taką generalizację uważam za uprawnioną. Masz naturalnie prawo uważać, że 15 watowa lampa Lebena gra lepiej jak końcówki Accuphase`a, ale to raczej mocno odosobnione zdanie. Miałem okazję słuchać tego wzmacniacza na swoich A1 i Crafftach. Nawet nie w stosunku do końcówek, a integry Accu, którą mam od lat powiedzmy sobie uczciwie - mocno tak sobie... Owszem, kilka utworów, z kilku płyt grało bardzo przyjemnie, wręcz urzekająco, ale niestety tylko kilka. Na całej reszcie kicha. W zestawieniu z crafftami... A, lepiej nic nie będę pisał, bo jeszcze się zagorzali zwolennicy Lebena obrażą. W każdym razie, przynajmniej dla mnie ani Leben ani inne słabe lampy to nie jest najlepszy partner do Chario.

[szpakowski]

Słuchałem moich Chario z mocnym tranzystorem, było "zaledwie" bardzo dobrze. Z Lebenem którego do niedawna jeszcze posiadałem było dobrze. Dopiero ta lampa ukazała jak te kolumny mogą naprawdę zagrać. Magia.

Proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie można powiedzieć, że wzmacniacz sobie z nimi "radził", robił z nimi co chciał!

Dynamika, kontrola basu, wypełnienie są na najwyższym poziomie, do tego barwa lamp, że o scenie i sposobie jej budowania nie wspomnę.

Adalbert95 nie dziwię się, że nie wierzysz, ja też jeszcze miesiąc temu bym nie uwierzył.

[Adalbert95]

Wiara nie ma nic do tego. Miałem przez ponad miesiąc Lebena u siebie. I na moich Chario - a nie wierzę, że A1 są łatwiejsze do wysterowania niż Delfinusy takiego jak piszesz miodu nie było. Ale cóż, co kto lubi i jakie ma priorytety...

[Gość wpszoniak]

Masz naturalnie prawo uważać, że 15 watowa lampa Lebena gra lepiej jak końcówki Accuphase`a,

... Tego nie twierdzilem, natomiast powtórzę- wolę Lebena, a to już mocno subiektywna ocena, która jest ograniczona preferencjami.

 

A, lepiej nic nie będę pisał, bo jeszcze się zagorzali zwolennicy Lebena obrażą

Nie obrażą... I właśnie z tego powodu, że zdajemy sobie sprawę z tego, że Leben, czy inny wzmacniacz potrzebuje warunków by zagrać dobrze a nawet "lepiej niż Accuphase".

Nie obrażą, bo... Mój przyjaciel ma i to i to (połączone z Harbeth HL5)... Jak myślisz co woli?

Nie obrażą, bo dobrze wiedzą, że może Accuphase zagrać dużo lepiej niż Leben... W odpowiednich dla Accuphase warunkach.

[szpakowski]

Wiara nie ma nic do tego. Miałem przez ponad miesiąc Lebena u siebie. I na moich Chario - a nie wierzę, że A1 są łatwiejsze do wysterowania niż Delfinusy takiego jak piszesz miodu nie było. Ale cóż, co kto lubi i jakie ma priorytety...

Źle się wyraziłem.

Miód był na innym wzmacniaczu. Konstrukcja powiedzmy diy.

Zrobił na mnie takie wrażenie, że sprzedałem Lebena i czekam na swój egzemplarz. Z perspektywy czasu powiem, że Chario z Lebenem zagrały po prostu dobrze.

[kichanadeta]

Są gusta i guściki ale gorąco zachęcam do spróbowania czegoś z przeciwnej strony skali. To co potrafią pokazać Chario zasilone porządną, mocną końcówką z całą pewnością zmieni Wasze rozumienie słów "poradzić", "dać radę", "wysterować".

Nie chcę broń Boże odwodzić Was od lamp, mają swój niezaprzeczalny urok ale doświadczenie z mocnym tranzystorem może być nie tylko pouczające ale wręcz oświecające i burzące dotychczasowy światopogląd :)

 

Moze byc rowniez - zupelnie odwrotnie!

[szpakowski]

Moze byc rowniez - zupelnie odwrotnie!

 

Słuchałem Chario i z lampą i z mocnym tranzystorem. Ja już wybrałem.

[Adalbert95]

Moze byc rowniez - zupelnie odwrotnie!

Zapewne. Nigdy, przynajmniej na Chario, nie było mi jednak dane owej przewagi i zniewalającego uroku lampy doświadczyć i docenić. Nie chcę się w ową odwieczną wojnę lampa v. tranzystor włączać. Klasyczne, czy uważane za klasyczne brzenie lamp to po prostu nie moja bajka i tyle. Choć przyznać muszę, że słyszałem i tranzystory grające niemal jak lampa. Problem tylko w tym, że na amplifikację łączącą i zalety lampy i tranzystora - a zdarzyło mi się takiego wynalazku posłuchać, po prostu mnie nie stać. Niestety...

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez Adalbert95

[crategus]

Bardzo miło mi jest zapisać się do klubu z Sovranami. Zbyt krótko je mam (bujam się z ustawieniem a bydlaków łatwo się nie przesuwa) by napisać cokolwiek więcej niźli ewentualną wypowiedź w superlatywach o względach wizualnych... ale zapowiada się wybornie.

[Gość wpszoniak]

... Cierpliwie czekać będziemy na każde Twoje nowe doświadczenie. Chyba się nimi podzielisz, prawda?

 

PS

To bardzo ładne głośniki!

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[crategus]

Ależ oczywiście ;) Najpewniej zagoszczą u mnie na długo.

[Gość wpszoniak]

Z czym i czym je łączysz?

... Och ta moja ciekawość!

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[crategus]

pd9300 po modyfikacjach ushy / micro seiki dd40 + nuda II > diy > PP na KT120 > AQ Granite

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez crategus

[Gość wpszoniak]

pd9300 po modyfikacjach ushy / micro seiki dd40 + nuda II > diy > PP na KT120 > AQ Granite

Pioneer PD9300? Ja używam siedemnastoletniego Pioneera PD-S06... Nie słyszę potrzeby zmiany odtwarzacza.

Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[crategus]

Tak, dokladnie. Zrodlo jak dla mnie wybitne, szczegolnie po modyfikacjach: zegar, dwa trafa pod osobne, poprawione zasilanie analogu i cyfry, troche wymienionych kondow na oscony i bg, i opampy na bb opa627 bodajze. Tez nie slyszalem niczego, co wzbudziloby potrzebe wymiany :) Moze kiedys gdy bedzie trzeba zmienic tor na w pelni zbalansowany lub w koncu padnie laser (choc z 8 lat temu udalo mi sie jeszcze kupic nowy i wymienic, wiec troche jeszcze pociagnie).

 

 

Źle się wyraziłem.

Miód był na innym wzmacniaczu. Konstrukcja powiedzmy diy.

Zrobił na mnie takie wrażenie, że sprzedałem Lebena i czekam na swój egzemplarz. Z perspektywy czasu powiem, że Chario z Lebenem zagrały po prostu dobrze.

 

Zdradz prosze coz to za konstrukcja, lub przynajmniej jakie lampy, idea. Dobrze wiedziec w jakim konfigu Chario zgrywa sie tak dobrze. Ja rowniez uwazam, ze z lampa, tyle, ze mocna, jest bardzo ciekawie.

[Gość wpszoniak]

(choc z 8 lat temu udalo mi sie jeszcze kupic nowy i wymienic, wiec troche jeszcze pociagnie).

Słucham po 10 godzin dziennie... Przez te 17 lat optykę wymieniłem raz i to tylko dlatego, że mi doświadczenia zabrakło gdy zamiast wyczyścić soczewkę to ją na amen wykończyłem. Teraz mądrzejszy jestem i co 2-3 lata czyszczę umiejętnie (środkiem do czyszczenia matryc fotograficznych) poza tym dodatkowo się zabezpieczyłem kupując za pokaźną kwotę nową oryginalną optykę gdy się zorientowałem, że niczego lepszego dziś nie dostanę (jakoś napędy komputerowe mnie nie przekonują).

Wiem, że optyka Pioneera jest jedną z najtrwalszych, więc masz rzeczywiscie parę lat spokoju.

Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez wpszoniak

[szpakowski]

Zdradz prosze coz to za konstrukcja, lub przynajmniej jakie lampy, idea. Dobrze wiedziec w jakim konfigu Chario zgrywa sie tak dobrze. Ja rowniez uwazam, ze z lampa, tyle, ze mocna, jest bardzo ciekawie.

Dokładnie nie wiem ... ale mocny to on nie jest ok 5W na kanał.

Na pewno wzmacniacz jest na EL84 tak jak Leben. Sterujące nie pamiętam. Wzmacniacz będę miał za jakieś 2-3 może 4tyg to się dokładnie dopytam co tam siedzi.