Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

Kansas to jednak typowe amerykańskie podejście do rocka bardziej skomplikowanego niż southern czy hard rock. Łączy oba gatunki dodając do tego pewien progowy patos i  rozmach, świetne harmonie wokalne i kapitalną grę muzyków, świetnych muzyków. Nie ma możliwości nudzić się przy słuchaniu pierwszych płyt, tak do albumu koncertowego.
 

 

Przy okazji progresji granej przez amerykanów to ostatnio odkurzyłem sobie jedną płytę.
Może komuś się spodoba klasyczny prog. w wykonaniu zespołu Earthrise.

 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.





Może komuś się spodoba klasyczny prog. w wykonaniu zespołu Earthrise.



Earthrise bardzo mi się spodobało. Aż dziwne, że nie znałem i nie słyszałem wcześniej.
W dniu 27.06.2021 o 19:56, xniwax napisał:

Kansas to jednak typowe amerykańskie podejście do rocka bardziej skomplikowanego niż southern czy hard rock. Łączy oba gatunki dodając do tego pewien progowy patos i  rozmach, świetne harmonie wokalne i kapitalną grę muzyków, świetnych muzyków. Nie ma możliwości nudzić się przy słuchaniu pierwszych płyt, tak do albumu koncertowego.
 

 

Przy okazji progresji granej przez amerykanów to ostatnio odkurzyłem sobie jedną płytę.
Może komuś się spodoba klasyczny prog. w wykonaniu zespołu Earthrise.

 

okladka jak z Yes , muzyka tak samo.

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Godzinę temu, artw napisał:

okladka jak z Yes , muzyka tak samo.

😆 
Serio?
Gdzie widzisz te podobieństwa?
Zarówno w muzyce jak i w okładkach płyt.

Serio

Jeśli tego nie widzisz , to chyba nigdy nie widziałeś rozłożonej okładki Tales

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odkurzania ciąg dalszy, tym razem coś z Kanady.

 

13 godzin temu, artw napisał:

Serio

Jeśli tego nie widzisz , to chyba nigdy nie widziałeś rozłożonej okładki Tales

Coś ty, na tamtej nie ma rybek i piramidy lewitują , na Tales są rybki i piramidka w oddali.

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

14 godzin temu, artw napisał:

Serio

Jeśli tego nie widzisz , to chyba nigdy nie widziałeś rozłożonej okładki Tales

Znam na pamięć i nie widzę żadnego podobieństwa.
A muzycznie Kansas i Yes to dwa różne światy.
Jeśli dla Ciebie te style są podobne, to masz coś ze słuchem.
I nie piszę tego złośliwie, tylko stwierdzam fakt.

23 minuty temu, soundchaser napisał:

Kansas i Yes to dwa różne światy.

Sound, ale raczej chodziło Earthrise v Yes, nie o Kansas.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

8 godzin temu, soundchaser napisał:

Znam na pamięć i nie widzę żadnego podobieństwa.
A muzycznie Kansas i Yes to dwa różne światy.
Jeśli dla Ciebie te style są podobne, to masz coś ze słuchem.
I nie piszę tego złośliwie, tylko stwierdzam fakt.

jaki Kansas ???????????????????????????????????????????

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Dzisiaj odkurzyłem coś z Norwegii - Popol Ace "Tolen from Time" 1974 rok.

 

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ta Alpha Ralpha (jednopłytowiec) faktycznie fajna. Nie znałem...ale to nie przypadkiem Francuzi, a nie Kanadyjczycy?

 

Zaproponuję Koby Israelite i płytkę 'Is He Listening?'. Mam od niedawna, kupiłem zupełnie w ciemno, nie znałem go przedtem - okładka, nazwisko artysty i tytuł mnie zaintrygowały...??? Póżniej, już po wysłuchaniu, poczytałem o nim - mocno ciekawa postać i okazuje się, że mocno znana i ceniona. Ciekawe, ciekawe... już kilka razy słuchałem i powiem, że i przedtem i teraz, bo właśnie skończyłem słuchać, robi wrażenie - ciekawie zaproponowana fuzja prog/rock/metal z ethno sefardyjskimi klmatami, i z jakimś zmysłowym jazzowym feelem. W skrócie: zderzenie jazz/prog rocka z kulturą sefardyjską - ciekawe co powiecie...??? Cała płyta jest dostępna na YT, więc zawsze w wolnej chwili można rzucić uchem... 

 

Zapomniałem dodać, że płytka jest z fabryki Tadzik i kasę na projekt wyłożył oczywiście John Zorn.

Parker's Mood

16 minut temu, Chicago napisał:

kupiłem zupełnie w ciemno

Dawno temu też zdarzało mi się kupować w ciemno coś, czego nie znałem i to były strzały w dziesiątkę. Kierowałem się intuicją i okładką płyty.
W ten sposób poznałem pierwszą płytę Sagi - Heads or Tales i do dziś jest to dla mnie najlepszy ich album, a wcześniej (w 78 r.) kupiłem w ciemno koncert Camela - A Live Record i tak się rozpoczęła moja przygoda z tym jednym z moich najbardziej ulubionych zespołów.

24 minuty temu, Chicago napisał:

Koby Israelite

Faktycznie Zorna się tutaj czuje.



Dawno temu też zdarzało mi się kupować w ciemno coś, czego nie znałem i to były strzały w dziesiątkę. Kierowałem się intuicją i okładką płyty.
W ten sposób poznałem pierwszą płytę Sagi


Oj. Dla mnie też to był totalny odjazd.
59 minut temu, soundchaser napisał:

Francuzi, a nie Kanadyjczycy?

Mam analoga z 1977 r. wydanego w Kanadzie stąd moje przekonanie o "kanadyjskości" zespołu, ale masz rację.

34 minuty temu, Chicago napisał:

ciekawie zaproponowana fuzja prog/rock/metal z ethno

No to odkurzyłem sobie Carpathia Project

 

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

4 minuty temu, piorasz napisał:

Oj. Dla mnie też to był totalny odjazd.

Źle trochę napisałem - to była 5 płyta Sagi, ale dla mnie pierwsza, którą usłyszałem.
Później rzecz jasna poznałem wszystkie wcześniejsze i śledziłem tę kapelę przez następne lata...aż do dziś. Uwielbiam ich specyficzny i jedyny w swoim rodzaju styl...chociaż uczciwie muszę przyznać, że nie wszystkie późniejsze płyty są tak dobre jak powiedzmy 6 pierwszych, a zdarzały się też słabsze. Jednak ja akceptuję niemal wszystko co nagrali...i tu paradoksalnie najmniej lubię ich najbardziej progresywną płytę - koncept album: Generation 13, bo akurat do nich taka muzyka nie pasuje. Chcieli nagrać album bardziej progresywny niż dotychczas i nie bardzo im się to udało...wyszło nudnie i bez pomysłu, a ja ich najbardziej lubię za ich charakterystyczny crossover prog.

30 minut temu, soundchaser napisał:

pierwszą płytę Sagi - Heads or Tales

Jeśli ktoś nie pamięta to producentem tej płyty był nieodżałowany Rupert Hine.

 

8 minut temu, soundchaser napisał:

najmniej lubię ich najbardziej progresywną płytę - koncept album: Generation 13,

😁- Ja podchodziłem do niej na początku jak do jeża, a kupiłem ją jak tylko wyszła.
Dzisiaj jest jedną z moich ulubionych choć dalej uważam, że jednak jest przekombinowana niemiłosiernie jak na Sagę.
Lubię ją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

19 minut temu, xniwax napisał:

Carpathia Project

Madziarów również nie znałem. Skąd Ty ich wytrzasnąłeś? Na pierwszy "rzut ucha" też ciekawa muzyka. Widzę że to dość współczesny zespół i nagrał tylko 2 płyty.

Dzięki. :)

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Skąd Ty ich wytrzasnąłeś?

Trafiłem i posłuchałem kiedyś przypadkiem na YT szukając Djabe, a kupiłem obie w Fanie, jak jeszcze były dostępne.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Dalej odkurzam 🙃 - 2 CD zespołu prog/fusion Scope z Holandii.

1.jpg.f57ea6bbf1a23d05cb37c99dfb715e83.jpg2.jpg.7109ad1b8fcf35defba27787956859b7.jpg

 

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Źle trochę napisałem - to była 5 płyta Sagi, ale dla mnie pierwsza, którą usłyszałem.
Później rzecz jasna poznałem wszystkie wcześniejsze i śledziłem tę kapelę przez następne lata...aż do dziś. Uwielbiam ich specyficzny i jedyny w swoim rodzaju styl...chociaż uczciwie muszę przyznać, że nie wszystkie późniejsze płyty są tak dobre jak powiedzmy 6 pierwszych, a zdarzały się też słabsze. Jednak ja akceptuję niemal wszystko co nagrali...i tu paradoksalnie najmniej lubię ich najbardziej progresywną płytę - koncept album: Generation 13, bo akurat do nich taka muzyka nie pasuje. Chcieli nagrać album bardziej progresywny niż dotychczas i nie bardzo im się to udało...wyszło nudnie i bez pomysłu, a ja ich najbardziej lubię za ich charakterystyczny crossover prog.
Motasz się..
Trza było krótko - Saga to było coś. Coś co na w tych czasach kręciło.
- Ja podchodziłem do niej na początku jak do jeża, a kupiłem ją jak tylko wyszła.
Dzisiaj jest jedną z moich ulubionych choć dalej uważam, że jednak jest przekombinowana niemiłosiernie jak na Sagę.
Lubię ją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 
No co Ty. Piękna płyta. Z Saga żyłem przez długie lata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No to odkurzamy. 😉

 

Zawsze byli świetni na koncertach.

...i jeszcze taki może mało znany z jednej z moich ulubionych płyt późniejszych z 1993 r.

 

28 minut temu, piorasz napisał:

Piękna płyta

Owszem, dlatego ją lubię, al i tak uważam ją za przekombinowaną...niech będzie...cudnie przekombinowaną 🙃

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Owszem, dlatego ją lubię, al i tak uważam ją za przekombinowaną...niech będzie...cudnie przekombinowaną
A ja uważałem od początku, że jest wyjątkowa. Wtedy w ogóle Saga była dla mnie wyjątkowa.

...Ja też odkurzę znowu i uparcie...przepraszam jeśli kogoś to wkurzy 🤣😁🙃
Po prostu jest to płyta do, której wracam trzy razy do roku, zimą, wiosną i latem.
Mamy właśnie lato...chyba 40 lato, kiedy jest ze mną ta płyta.

 

35 minut temu, soundchaser napisał:

może mało znany

Przecie to hicior był, przynajmniej w moim otoczeniu ludzi "rokolubnych"

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

14 minut temu, piorasz napisał:

A ja uważałem od początku, że jest wyjątkowa. Wtedy w ogóle Saga była dla mnie wyjątkowa.

Saga była i jest wyjątkowa. Nikt tak nie grał...miała swój styl, a to rzadkość, bo niemal każdy czerpie jakieś inspiracje z wcześniejszych wykonawców. 
Jednak próba porwania się na wyższy poziom progresywnego rocka (Generation 13) zwyczajnie ich przerosła. Nie są stworzeni do grania takiej muzyki, za to świetnie sprawdzają się w tym co robią od początku działalności.
Pewnie dlatego ta płyta to był incydent w ich karierze.
Na stronie Progarchives to jest szczytowe osiągnięcie Sagi, ale ja się z tym nie zgadzam. Tam jest wiele ortodoksyjnych fanów progresywnego rocka, którzy wychwalają pod niebiosa wiele słabych i bardzo wtórnych albumów tylko dlatego, że są utrzymane w klasycznym stylu art-rock, neo-prog, czy symphonic-prog.

Odkurzamy dalej, coś mi zapachniało żywicą znowu 😁

Znany raczej powszechnie tutaj pierwszy "FM"

 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.