Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[Adi777]

Regresyjny rock?

Raczej Marillion, jak i wszystko lub większość z neo khem, khem, progresu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jal ktoś oczekuje po tej muzyce YES albo niewiadomoco, to nie mam pytań.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

7 minut temu, Adi777 napisał:

Jal ktoś oczekuje po tej muzyce YES albo niewiadomoco, to nie mam pytań.

Ależ skąd...ja mam yesopodobnych zespołów po dziurki w nosie, może poza Glass Hammer, bo oferują własną, świetną wartość dodaną. Ja oczekuję po prostu ciekawej muzyki, a prezentowana przed ten indie band ciekawą dla mnie nie jest.
Cytując Kolegę @jezz - to nudne jak flaki z olejem. Ale znając gust Jezza to właśnie jemu może się podobać takie granie. 😉
 

[piorasz]

Plus za to, że Ci się chciało tyle napisać/opisać. 
 
 
 
 
 

To żaden problem. Piszę szybciej niż myślę Uwierz mi połowę wyedytowałem czyli usunąłem na potrzeby forum.
Stąd czasem moje kontrowersyjne wpisy
Czasem nawet nieznośnie - zdaję sobie z tego sprawę ale często jest za późno bo poszło

[Adi777]

20 minut temu, soundchaser napisał:

indie band

Co lubisz i cenisz z takiej muzyki i jej okolic?

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Adi777

[soundchaser]

37 minut temu, Adi777 napisał:

Co lubisz i cenisz z takiej muzyki i jej okolic?

Kiedyś próbowałem przekonać się do Elbow, ale dziś też już nie mogę tego słuchać.
Doceniam tę kapelę, którą kiedyś poleciłeś - Black Country, New Road. To jest granie, które lubię, a przede wszystkim dość nowatorskie.
A z innych zespołów indie i okolic, to lubię Fleetwood Mac z panienkami, czyli płyty z okresu 1975-79. 😆

[piorasz]

Znacie Pany taki album?
Indyk - Indie Rock.

Zacząłem słuchać. Niestety na słuchawkach co dawno nie czyniłem i ewentualny wtyk z mojej strony może być zafałszowany.
Nie mniej abstrachując od powyższego już na początku podoba mi się gitara - prawdziwy zadzior. Jeszcze na moment lokknę na słuchawkach fragment Riverside żeby mieć odniesienie... moment... ok już jest pewność - piszę na żywo więc wybaczcie.
Słucham już (?) drugiego wałka. Czy mnie wzięło ? Chyba jeszcze nie ale stawiam pytanie. Czemu Riverside nie nagrało w ten sposób? Tu jest zadzior i konkret jeśli chodzi o nagranie. Nad wokalem w nagraniu się nie skupiono ale powiem, że bez niego mogło by być chyba nawet lepiej.
Tyle po 2 nagraniu bo dalej słucham.
Wiolonczela super wstawka do całości - tyle z trzeciego nagrania.

[piorasz]

Ja słucham dalej choć edycja wygasła .
Wokale mnie wk...ją. Muza kur...sko ciekawa jak dotąd. Chociaż.... Ale tylko dlatego, że lubię czasem odloty. Zaciekawiło mnie po prostu coś innego. Słucham już 4 utworu i emocje opadły totalnie (!). Po piątym utworze odpuszczam. Sorry JpDR
Ktoś mnie w uja chyba zrobił
Wracam do jazzu.

P.S.
Pisałem na żywo.

[soundchaser]

38 minut temu, piorasz napisał:

Czemu Riverside nie nagrało w ten sposób?

Bo Riverside gra zupełnie inną muzykę.
Coś w muzyce podoba Ci się i dlatego wszyscy inni powinni grać podobnie?

30 minut temu, piorasz napisał:

Ja słucham dalej choć edycja wygasła .
Wokale mnie wk...ją. Muza kur...sko ciekawa jak dotąd. Chociaż.... Ale tylko dlatego, że lubię czasem odloty. Zaciekawiło mnie po prostu coś innego. Słucham już 4 utworu i emocje opadły totalnie (!). Po piątym utworze odpuszczam. Sorry JpDR

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Ktoś mnie w uja chyba zrobił

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Wracam do jazzu.

P.S.
Pisałem na żywo.








 

Wokale Cię wk***iają, ale muzyka k**ewsko ciekawa. Za chwilę już nieciekawa i ktoś Cię w ch*ja zrobił.
Sam się zrobiłeś, bo najpierw uwierzyłeś Adi777, że to jakieś arcydzieło, zacząłeś słuchać i uwierzyłeś, że to Ci się podoba, a później rozum wrócił na swoje miejsce i doznałeś olśnienia, że ta muzyka jest nie dla Ciebie. Wracaj do jazzu, chociaż bądź czujny, bo tam też dużo ściemniania. 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Cytując Kolegę @jezz - to nudne jak flaki z olejem. Ale znając gust Jezza to właśnie jemu może się podobać takie granie. 😉

Mi się podoba takie granie, także między innymi Modest Mouse, Unwound, Faraquet, Hex, Duster, The Stone Roses.

14 minut temu, soundchaser napisał:

Sam się zrobiłeś, bo najpierw uwierzyłeś Adi777, że to jakieś arcydzieło,

Ja nie pisałem, że to arcydzieło, choć dla mnie bardzo dobra muzyka. Przede wszystkim nie udająca Bóg wie czego, nie nadęta.

 

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Adi777

[soundchaser]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Black Country, New Road

Nagrali dwie bardzo ciekawe płyty, jednak wokalista i chyba dotychczasowy lider odszedł.
Ciekawe co dalej z tym interesującym zespołem. 

[Adi777]

Też jestem ciekawy.

Występy live też bardzo dobre.

@soundchaser Squid Ci nie podeszło? Czy nie znasz?

 

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Adi777

[soundchaser]

32 minuty temu, Adi777 napisał:

Ja nie pisałem, że to arcydzieło, choć dla mnie bardzo dobra muzyka.

I tego się trzymajmy. Dla Ciebie dobra, a dla mnie słaba.
 

 

33 minuty temu, Adi777 napisał:

Przede wszystkim nie udająca Bóg wie czego, nie nadęta.

Yes udaje i gra muzykę nadętą?
Po prostu mamy inną wrażliwość muzyczną. 😉 

25 minut temu, Adi777 napisał:

@soundchaser Squid Ci nie podeszło? Czy nie znasz?

Znam. Nie podeszło.

[aryman]

31 minut temu, soundchaser napisał:

 

Wokale Cię wk***iają, ale muzyka k**ewsko ciekawa. Za chwilę już nieciekawa i ktoś Cię w ch*ja zrobił.
Sam się zrobiłeś, bo najpierw uwierzyłeś Adi777, że to jakieś arcydzieło, zacząłeś słuchać i uwierzyłeś, że to Ci się podoba, a później rozum wrócił na swoje miejsce i doznałeś olśnienia, że ta muzyka jest nie dla Ciebie. Wracaj do jazzu, chociaż bądź czujny, bo tam też dużo ściemniania. 😉 

Hehe. Dobre.

W ogóle mam wrażenie,  że im mniej znana kapela,  okryta,,nimbem tajemniczości ", najlepiej z jakąś zakręcona nazwa to ma większe poważnie na tym forum. Oczywiście tylko u niektórych userow.

Najlepiej gdyby zespół działał od stycznia do lutego 1971 roku, pochodził z południowo wschodniej części Andaluzji i nagrał,,kultowy " minialbum, wydany na winylu, z różowym labelem w nakładzie 300szt. Ooo wtedy tak. To jest very rare.

Jeśli jednak jest to polski , współczesny band , no to jak Polak, ziomek może grać i nagrywać z powodzeniem dobre płyty? Polak? Sąsiad? Wydaje płyty i gra regularne trasy w Europie i obu Amerykach ? za***ac Dziada!!!.

Jeszcze jedno bardzo popularne podejście na tym forum- jeśli większość chwali jakiegoś wykonawcę ( Nie daj Boże z Polski) no to koniecznie muszę być w kontrze. Jak to , ja ? Nie idę  za motlochem tylko jestem w permanentnej opozycji. Słucham muzyki niezwykłej, znanej tylko wybrańcom ( np. Zespół z Andaluzji o którym nikt nigdy nie słyszał).

Jeśli tylu ludzi podnieca się jakimś graniem, to ja koniecznie muszę udowodnić,  że nie mają racji A napewno mają... drewniane uszy..  Tak to często tu wygląda. Śmieszne...

To taka garść obserwacji 🤣.

 

 

[Adi777]

12 minut temu, soundchaser napisał:

Yes udaje i gra muzykę nadętą?
Po prostu mamy inną wrażliwość muzyczną. 😉

Yes nie, choć Tales takie mi się wydało.

 

9 minut temu, aryman napisał:

W ogóle mam wrażenie,  że im mniej znana kapela,  okryta,,nimbem tajemniczości ", najlepiej z jakąś zakręcona nazwa to ma większe poważnie na tym forum. Oczywiście tylko u niektórych userow.

Łot?

Jaka na przykład?

Zespół z Andaluzji zapewne często przeceniany - NKR - ale perły też się zdarzały. 

@soundchaser pisał o zespołach z Andaluzji 😄

Zdajesz sobie sprawę, że Riverside jest mniej popularny od wspomnianego Built to Spill?

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Adi777

[soundchaser]

3 minuty temu, Adi777 napisał:

Yes nie, choć Tales takie mi się wydało.

 

Nad Tales pracowali najwięcej. Anderson chciał by wyszło arcydzieło. Wakeman nie wytrzymywał wciąż powtarzanych prób i wkurwiony wychodził ze studia. Najchętniej wstępował do nagrywających obok naszprycowanych kolegów z Black Sabbath i dlatego możemy go usłyszeć na jednej z najlepszych ich płyt - Sabbath Bloody Sabbath. 😉

Znasz?

[Adi777]

Teraz, soundchaser napisał:

Znasz?

Jasne. Lubię, choć wolę inne.

[piorasz]

53 minuty temu, soundchaser napisał:

Wokale Cię wk***iają, ale muzyka k**ewsko ciekawa

Oj... pisałem na żywo. Proszę czytaj ze zrozumieniem.  Next kwestia to moja a nie Twoja opinia.  Możesz się nie zgodzić a nawet ogłosić  veto. Zresztą proponowałem telefon  - ja czy Ty wymiękłem?  Osobiście wolę pogadać live ewentualnie przez telefon. 

[Adi777]

13 minut temu, aryman napisał:

Jeśli jednak jest to polski , współczesny band , no to jak Polak, ziomek może grać i nagrywać z powodzeniem dobre płyty? Polak? Sąsiad? Wydaje płyty i gra regularne trasy w Europie i obu Amerykach ? za***ac Dziada!!!.

🤣

16 minut temu, aryman napisał:

Jeśli tylu ludzi podnieca się jakimś graniem, to ja koniecznie muszę udowodnić,  że nie mają racji A napewno mają... drewniane uszy..  Tak to często tu wygląda. Śmieszne...

To taka garść obserwacji 🤣.

 

Chodzi o mnie? 😁

[piorasz]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem jak Wy. Ja kupuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

17 minut temu, Adi777 napisał:

Zdajesz sobie sprawę, że Riverside jest mniej popularny od wspomnianego Built to Spill?

To przecież świadczy tylko o gustach. Jeszcze trochę, a Duda zrobi z Riverside świetną kapelę popową, z elementami współczesnych modnych dodatków, które już próbuje w swojej muzyce przemycać, a wtedy zobaczymy która kapela będzie bardziej popularna. 😉 

[piorasz]

To przecież świadczy tylko o gustach. Jeszcze trochę, a Duda zrobi z Riverside świetną kapelę popową, z elementami współczesnych modnych dodatków, które już próbuje w swojej muzyce przemycać, a wtedy zobaczymy która kapela będzie bardziej popularna.  

Mógłbym napisać,że jestem dumny z Riverside w kontekście nowej płyty jako zespółu grającego progresywnego rocka. Niestety nie mogę tak napisać z racji tego, że całość nie jest progresywna.

[xniwax]

3 godziny temu, Adi777 napisał:

Jal ktoś oczekuje po tej muzyce YES albo niewiadomoco, to nie mam pytań.

Spoko.
Nie oczekuję po tej muzyce nie wiadomo co ani tym bardziej YES 🙃
Po prostu to co zapodałeś jest muzycznie wtórne do bólu i jest cofaniem rocka o dekady. (co niekiedy wcale nie jest takie złe)
Tylko czasem nie obrażaj się na to co napisałem.
 

Ja tam wole takie cos.

 

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez xniwax

[Adi777]

Polecam zeszłoroczne Smile z Thomem Yorkiem - jak ktoś chce posłuchać dobrego nieskomplikowanego rocka. 

Wtórne? Ale względem czego?

Ja to widzę tak, że okopali się co niektórzy w starszej muzyce. Co dziwniejsze, te naprawdę wtórne zespoły są przez tych ludzi lubiane czy może nawet uwielbiane. Naprawdę dziwne 🤷‍♂️

[soundchaser]

9 godzin temu, xniwax napisał:

Ja tam wole takie cos.

W ogóle Hubro to kopalnia świetnej muzyki. To takie skandynawskie ECM. Moim zdaniem o wiele ciekawsza muzyka.

[aryman]

11 godzin temu, piorasz napisał:

 

 

Słucham już (?) drugiego wałka. Czy mnie wzięło ? Chyba jeszcze nie ale stawiam pytanie. Czemu Riverside nie nagrało w ten sposób? Tu jest zadzior i konkret jeśli chodzi o nagranie.




 

 

Na nowym Riverside jest konkretny ,, dźwiękowy wp***dol". Ta intensywność niekoniecznie musi być uzyskana samą gitarą. To nie black metal 😀.

Dla mnie jest konkretny ,,nerw i pazur " dźwiękowy. Efekt ten jest uzyskany potężną aje jednocześnie selektywną ścianą dźwięku. 

Rozkładając na czynniki pierwsze: dzwiekowy ruzgardiasz robi: gitara, bass, czesto linie basu sa przesterowane, podwojna stopa w bebnach , organy hammonda, syntezator mooga.

O świetny nagraniu i miksie nawet nie wspomnę ...

 

10 godzin temu, Adi777 napisał:

Yes nie, choć Tales takie mi się wydało.

 

Łot?

Jaka na przykład?

Zespół z Andaluzji zapewne często przeceniany - NKR - ale perły też się zdarzały. 

@soundchaser pisał o zespołach z Andaluzji 😄

 

Tak se ,,chlapnalem" o tej Andaluzji. Równie dobrze mogłem napisać - tajemniczy zespół z okolic Bratyslawy lub nietuzinkowy band z okolic Locarno.😀

Chodzi o zasadę.

[jezz]

12 godzin temu, soundchaser napisał:

Ależ skąd...ja mam yesopodobnych zespołów po dziurki w nosie, może poza Glass Hammer, bo oferują własną, świetną wartość dodaną. Ja oczekuję po prostu ciekawej muzyki, a prezentowana przed ten indie band ciekawą dla mnie nie jest.
Cytując Kolegę @jezz - to nudne jak flaki z olejem. Ale znając gust Jezza to właśnie jemu może się podobać takie granie. 😉
 

Sorki, ale sobotni wieczór minął mi na słuchaniu prawdziwej muzyki.🙂

Nie marnowałem czasu.

[aryman]

9 godzin temu, Adi777 napisał:

🤣

Chodzi o mnie? 😁

A nie wiem. Nie znam się 😀

[soundchaser]

9 godzin temu, Adi777 napisał:

okopali się co niektórzy w starszej muzyce. Co dziwniejsze, te naprawdę wtórne zespoły są przez tych ludzi lubiane czy może nawet uwielbiane.

W starej muzyce, tej z lat 70-tych wtórności nie było. Większość kapel z tego okresu wypracowało sobie swój unikalny styl i co najważniejsze nie nagrywało w kółko tej samej płyty, jak to się dzieje współcześnie. Takie słynne współczesne kapele jak np. Haken, Soen, Airbag, Anathema, Gazpacho i wiele innych...w tym też nawet Marillion nagrywają wciąż podobne do siebie jak krople wody płyty. Z czego to wynika? Z braku pomysłów i weny twórczej, czy może z lenistwa? Myślę, że po trochu z tego wszystkiego razem. Dawniej inaczej się tworzyło muzykę. Więcej czasu poświęcało się na dopracowywanie utworów, a i były lepsze warunki do tworzenia muzyki różnorodnej i ciekawej.

[jezz]

13 godzin temu, Adi777 napisał:

Regresyjny rock?

Raczej Marillion, jak i wszystko lub większość z neo khem, khem, progresu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jal ktoś oczekuje po tej muzyce YES albo niewiadomoco, to nie mam pytań.

 

 

 

Dobrze się słucha.

Nie ma nic wspólnego z rockiem progresywnym.

Ja Yes, raczej nie oczekuję.

 

11 godzin temu, Adi777 napisał:

Mi się podoba takie granie, także między innymi Modest Mouse, Unwound, Faraquet, Hex, Duster, The Stone Roses

Mnie też, lubię gdy w muzyce są jakieś emocje, a nie pitolenie.

Choć tu, to zagrywki jak Dinosaur Jr, jeden z moich muzycznych faworytów. Tam zapasów emocji jest na 200 lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

9 godzin temu, piorasz napisał:

9 godzin temu, soundchaser napisał:

To przecież świadczy tylko o gustach. Jeszcze trochę, a Duda zrobi z Riverside świetną kapelę popową, z elementami współczesnych modnych dodatków, które już próbuje w swojej muzyce przemycać, a wtedy zobaczymy która kapela będzie bardziej popularna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Mógłbym napisać,że jestem dumny z Riverside w kontekście nowej płyty jako zespółu grającego progresywnego rocka. Niestety nie mogę tak napisać z racji tego, że całość nie jest progresywna.

A co to znaczy, że nie jest progresywna? 

Nie pasuje do stylu ogólnie nazywanego rockiem progresywnym? Wg mnie ma wszystkie ważne wyróżniki tego stylu ( wielowatkowe utwory, długie partie instrumentalne, wysoki kunszt muzyków i tak można jeszcze wymieniać długo).

A Może chodzi Ci o brak progresji, czyli brak rozwoju zespołu? No co najmniej kilka nowych elementów policzyłem na tej płycie ( tak na szybko- dyskotekowe brzmienia lat 80 - tych, motyw reagee, przebojowosc ale rozumiana w pozytywnym znaczeniu ).

Dla mnie osobiście ważne jest też,  że perkusista gra ,,gęściej" i soczysciej niz na poprzedniej płycie. 

Drugi ważny aspekt instrumentalny- jest dużo Hammonda i minimooga.

Tak więc jest to prog rock pełna gębą, wykraczający dużo bardziej poza ,, muzyczne łatki" i schematy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )