Rozmowy na luzie ...

[SzuB]

Dobry!

Ludzie chcą gdzieś pisać, więc piszemy tu, skoro nas zdjęli stamtąd. Nic w przyrodzie nie ginie.

[Magnepan]

Kabli nie słyszę i jest to zgodne z tym co mówią pomiary i teoria. Jest to również potwierdzone próbami, w tym oczywiście ślepymi testami. Zastanawiam się zatem tylko, gdzie leży przyczyna owego słyszenia. I wydaje mi się, że leży ona właśnie albo w tym o czym pisałem wcześniej, albo ma podłoże w psychoakustyce. Jak dotąd nikt nie przedstawił jakiegoś innego wyjaśnienia, a tak jak napisałem typowe testy odsłuchowe nie są dla mnie miarodajne, bo nie są przeprowadzane wiarygodnie - cały czas mówimy o subtelnych zmianach, co narzuca konieczność dodatkowej dyscypliny przy testach.

 

Bum, u mnie usłyszysz tę róznicę - gwarantowane, bo jeśli nie to znaczy że masz poważny problem ze słuchem.

Nie jestem inż. czy elektronikiem ale grubość przewodnika,rodzaj otuliny mają zasadnicze znaczenie na wpływ brzmienia.

 

Co do płytki testowej CD nagranej przez Ciebie napisałem już wiele razy że poziom nagrań i jakościowa ich wartość

do stwierdzenia które z nich to orginalne pliki a które z nich mp3 z uwagi na poszadkowanie każdego z 10 utworów

na 3 części powodował że wynalezienie/usłyszenie 3 fragmentów mp3 z 30 graniczy z cudem. A wiesz dlaczego bo

każdy utwór brzmiał technicznie inaczej od każdego i winą były same realizacje techniczne które na tle 2 -3

utworów dobrze nagranych powodowały zamęt i wprowadzały w błąd słuchacza.

[jar1]

Panowie, jesli sam twórca wątku go zamknął, to oznacza, że jest koniec dyskusji. Nie rozumiem dlaczego dyskusja, zamiast być tam rozlewa się w inne wątki, które mają zupełnie inne zadanie i cel. To zdecydowanie brak konsekwencji działania moderacji.

Jak dyskusja ma dalej trwac i to na takim samym poziomie jak dotychczas, niech sobie koledzy otworzą swój wątek i tam się dalej wyżalają.

Albo rybka albo pipka.

[bum1234]

Bum, u mnie usłyszysz tę róznicę - gwarantowane, bo jeśli nie to znaczy że masz poważny problem ze słuchem.

Nie jestem inż. czy elektronikiem ale grubość przewodnika,rodzaj otuliny mają zasadnicze znaczenie na wpływ brzmienia.

 

Co do płytki testowej CD nagranej przez Ciebie napisałem już wiele razy że poziom nagrań i jakościowa ich wartość

do stwierdzenia które z nich to orginalne pliki a które z nich mp3 z uwagi na poszadkowanie każdego z 10 utworów

na 3 części powodował że wynalezienie/usłyszenie 3 fragmentów mp3 z 30 graniczy z cudem. A wiesz dlaczego bo

każdy utwór brzmiał technicznie inaczej od każdego i winą były same realizacje techniczne które na tle 2 -3

utworów dobrze nagranych powodowały zamęt i wprowadzały w błąd słuchacza.

Tak oczywiscie Archiv, EMI, CBS, Astree Auvidis to wytwórnie, które wypuszczają same knoty. co innego chiil out jazz - tam realizacje są cudowne. Muzyka też.

[Magnepan]

Możliwe , jest jak mówisz ale nikt jeszcze nie podjął tematu na forum, CD nagranej przez Buma która miała udowodnić

że mp3 są nie do odróznienia od orginału.

 

Bum, wytwórnie które podałeś to jedno ale zapis utworów klasycznych różni się i to bardzo

od innych a zwłaszcza klasyki która została nagrana np.20 , 30 czy 40 lat temu.

[bum1234]

Zresztą moge przygotować płytke z oryginałów wskazanych przez ochotnika.

[Magnepan]

Bum, jeśli tak, to tu polegnie Twoja teoria mówiąca że nie usłyszysz różnicy pomiędzy mp3 a oryginałem na zawsze.

[SzuB]

Panowie, jesli sam twórca wątku go zamknął, to oznacza, że jest koniec dyskusji. Nie rozumiem dlaczego dyskusja, zamiast być tam rozlewa się w inne wątki, które mają zupełnie inne zadanie i cel. To zdecydowanie brak konsekwencji działania moderacji.

Jak dyskusja ma dalej trwac i to na takim samym poziomie jak dotychczas, niech sobie koledzy otworzą swój wątek i tam się dalej wyżalają.

Albo rybka albo pipka.

Pyszna rada. A zatem gdy tylko moderacja przeniesie mój wątek z Bocznicy do Klubów, dyskusja tam powróci. A na razie czekam na ostateczną decyzję moderacji.

[Gość jarek&ania]

Niemniej gdybym tak robił to wolałbym odpalać filmy na blureyu za 300 zł niż na wypasionym dvd za kilka tysięcy, ale ja wiem, że to jest nie do ogarnięcia dla ciebie :)

Niestety o sprzęcie video masz takie samo blade pojecie jak o sprzecie audio.

Pieprzyłeś farmazony w tym wątku jak potłuczony i jak wyszedłeś na idiotę to zaprzestałeś swoich idiotycznych uwag.

Wyjaśnie tobie po raz kolejny ,że pomimo oznaczenia DVD A1UD odtwarzacz ten odtwarza płyty DVD i również (a może przede wszystkim) płyty Bluray.

Ale w jednym masz rację ten odtwarzacz jest "wypasiony" i odtwarza płyty DVD z upscalingiem do 1080i a jakość tej konwersji jest najlepsza jaką widziałem.

Dotarło w końcu do ciebie?

Myslę jednak ,że nadal nie wiesz o co chodzi bo jak już wcześniej pisałem nie odróżniasz tostera od odtwarzacza a co najważniejsze ,dla ciebie i tak wszystko gra tak samo do czego oficjalnie przyznajesz sie na forum.

 

I co tu jeszcze pisać?

 

Szkoda czasu bij dalej pianę na forum to wychodzi tobie najlepiej.

[Gość papageno]

SzuB. Tak sobie myślę, że jeśli w nazwie klubu będą te nieszczęsne grające kable, awanturom nie będzie końca.

[bum1234]

Bum, jeśli tak, to tu polegnie Twoja teoria mówiąca że nie usłyszysz różnicy pomiędzy mp3 a oryginałem na zawsze.

Nie byłbym taki pewien, wiele osób próbowało ....

Poza tym nie pisałem, że to niemożliwe, tylko że trudne. Zwłaszcza jak nie mozna porównac bezpośrednio przełączając szybko pomiędzy fragmentami.

 

Bo my rozmawiamy a nie szczekamy.

Tym bardziej nie będzie powodu do odszczekiwania czegokolwiek ;-))

[jar1]

SzuB. Tak sobie myślę, że jeśli w nazwie klubu będą te nieszczęsne grające kable, awanturom nie będzie końca.

Kiedy tu przecież chodzi o awantury.

Ja to bym założył jeden wątek, "Gladiatorzy" , określił graniczne reguły walki wynikające z przepisów prawa. Piszący nie mieliby prawa banowania z wątku kogoklowiek.

I niech się walą. :)

[colcolcol]

Kiedy tu przecież chodzi o awantury

 

:) Oczywiście!

[bum1234]

Chetnie, tylko te wątki zostały przeniesione w nieodpowiednie miejsce i w związku z tym są zamknięte.

Gdzie mamy sie podziać, biedacy ;-)

[colcolcol]

Klub Gladiatora brzmi OK :)

[bum1234]

Mogę założyć, ale nie będę tam pisał ;-))

[jar1]

Przymusu pisania nie ma.

Możesz sobie załozyć bloga :)

[SzuB]

SzuB. Tak sobie myślę, że jeśli w nazwie klubu będą te nieszczęsne grające kable, awanturom nie będzie końca.

Racja. Zmieńmy nazwę na Klub Dyskusyjny Audiofila

Moderacjo, czy można przenieść stary klub pod nową nazwą? Obiecuję swoją marsową minę w sprawie radykalnych kłótni. Misiomor, ty składałeś propozycję, ja składam swoją.

[Gość papageno]

Tak jest, to dobry pomysł. Ale profilaktycznie zbanuj 11 członków klubu słusznie minionego (tylu mam w ignorowanych i nie muszę czytać ich mondrości). Chyba wiesz których?;))

[bum1234]

Nawzajem ;-)

[Magnepan]

Tak jest, to dobry pomysł. Ale profilaktycznie zbanuj 11 członków klubu słusznie minionego (tylu mam w ignorowanych i nie muszę czytać ich mondrości). Chyba wiesz których?;))

Papageno, Ty najpierw zrób porządek ze swoją mleczarnią bo jak pisałeś jest tyle much że obsiadują i sr**ą za przeproszeniem na wyborowy sprzęt pana Kiuchi w twoich sielskich salonach.

[Gość papageno]

Magnepan, gdzie mieszkasz? Jeśli blisko mnie, to wpadnij posłuchać Bravo. Sam ocenisz, co dalej z tą mleczarnią :)) No i posłuchasz dobrego jazzu. Gwarantuję.

[Magnepan]

Polska centralna, więc do Ciebie jest daleko - Mazury ?

[Gość papageno]

Jeziorak.

[Magnepan]

Piękne miejsce i okolice, z Łodzi to kawałek.Dziękuję za zaproszenie - będę chciał posłuchać monitorów w W-wie.

Myślę że Umka coś zorganizuje.Pozdrawiam.

[Magnepan]

Piękne miejsce i okolice, z Łodzi to kawałek.Dziękuję za zaproszenie - będę chciał posłuchać monitorów w W-wie.

Myślę że Umka coś zorganizuje.Pozdrawiam.

[Gość papageno]

Piękne miejsce i okolice, z Łodzi to kawałek.Dziękuję za zaproszenie - będę chciał posłuchać monitorów w W-wie.

Myślę że Umka coś zorganizuje.Pozdrawiam.

Witaj, ziomalu. Urodziłem się i do końca studiów mieszkałem w Łodzi.

[Magnepan]

No popatrz , może mamy wspólnych znajomych, kto wie ?

[colcolcol]

Wpisy przeniosłem do "Rozmowy na luzie..."

 

Zamiast ulicznej ustawki zaproponowałeś badmintona przy trzepaku pod okiem mamy.

[Grzegorz7]

Tak jest, to dobry pomysł. Ale profilaktycznie zbanuj 11 członków klubu słusznie minionego (tylu mam w ignorowanych i nie muszę czytać ich mondrości). Chyba wiesz których?;))

Załapałem się?