Rozmowy na luzie ...

[kedyw]

Taka mala riposta na wlazenie z butami w moja osobe. Nie znasz sedna sprawy wiec... tez pozdrawiam.

 

Być może nie znam tego sedna. Ale uwierz, to co napisałeś, szkodzi tylko Tobie. Moim zdaniem. Nie znam Ciebie osobiście, ani Twojego adwersarza. Spróbuj rozwiązywać to na priv. Uwierz, zła karma zawsze wróci i uderzy Cię w ryj! :).

 

Serio pozdrawiam.

 

Kazek

[sly30]

Kolega kedyw wierzy w Prawo Karmiczne? Ja również.

Pozdrawiam.

[Gość LeClerc]

Bladego pojęcia nie mam. Na mój też?

 

 

momencik...

 

BINGO, już naprawione :)

(zgłaszałem bezpośrednio)

 

taki czas reakcji mnie się podobie - tak trzymać ;)

 

BTW. chciałbym nadal mieć możliwość zgłaszania takich i innych rzeczy w wątku "Propozycje i uwagi dotyczące Forum" - z tego co widzę został posprzątany i znowu jest merytoryczny.

(tak, dałem się wciągnąć w pyskówkę - przepraszam)

[Gość nudel1306]

Ja wciskalem namietnie jak kolega SM madrze pisal :) A co...i nic mi za to nie przelal !! Totalna bezinteresownosc w tym przypadku! A 8 kola punktow? Nawet w przypadku 10 klonow, musialby ostro klikac, zeby naklikac. Ludzie po prostu cenia rozsadek, a leja na historie o nawijaniu transformatorow przy pelni ksiezyca. Przynajmniej tak pokazuja statystyki.

 

Mario jestes the best hehe...

pzdr

[Mario_77]

Bardzo mądre podejście. Podejrzewam, że wielu z nas prezentuje podobne.

I wszystko by było pięknie żeby ktoś Ci się z brudnymi butami w ten świat pasji do muzyki nie wpychał i na siłę wmawiał żeś idiota bo swoje hobby realizujesz w taki czy inny sposób.

Nie da sie pogadac rzeczowo o tak subiektywnych sprawach. Zawsze bedzie nas dzielic opinia, czy np dany kabel gra cieplo, zimno, czy w ogole nie gra. I o ile nikt sie nie oburzy, ze kazdy piszacy inaczej slyszy dany przewod, o tyle rozpeta sie pieklo, gdy ktos napisze, ze nie gra. Czasem trudno sie powstrzymac, gdy ktos pisze totalne bzdury, no i emocje puszczaja. Trudno tolerowac pewne poglady, szczegolnie te ortodoksyjne.

[Gość frywolny trucht]

Czyli jesteś mądry i tolerancyjny, ale bez przesady. Czasem pałę trzeba wyjąć.

 

Rozumiem, że autorytarnie podejmujesz decyzję co jest głupotą, a co nie i kiedy trza kończyć z tolerancją i nawracać na jedynie słuszną ścieżkę?

Tutaj ścieżkę głuchego.

[Mario_77]

Rozumiem, że autorytarnie podejmujesz decyzję co jest głupotą, a co nie i kiedy trza kończyć z tolerancją i nawracać na jedynie słuszną ścieżkę?

Tutaj ścieżkę głuchego.

A za ciebie kto podejmuje decyzje, mama? Nie masz nigdy swojego zdania? Nigdy nie uznales zaczytanych rzeczy jako przejaw nieprawdy i glupoty. Zgadasz sie ze wszystkim i lykasz jak mlody pelikan rybke?

Odbierasz swiat dokladnie tak samo i krytykujesz tak samo, tyle ze bedac w opozycji krytykujesz inne rzeczy. Na tym polega swiat, wielokrotnie pojechales po kims, czesto w chamski sposob, bo twoje postrzeganie pewnych spraw bylo inne niz opinia oponenta. Nie mam nic przeciwko wymianie zdan, ani przeciwko temu, ze sie roznimy. Mam problem z chamstwem, ktore ma tu miejsce, gdy zetra sie ze soba dwie odmiennie myslace, czy slyszace istoty. Z tym mam klopot. Z tym, ze subiektywne odczucia staja sie dogmatami, czesto w oderwaniu od chocby elementarnej logiki. Szwankuje kultura dyskusji.

 

Poza tym niesamowitym obciachem jest mowienie o kims, ze jest gluchy, podczas gdy samemu slyszy sie kable tylko wtedy, gdy sie je widzi. Tak to ja tez slysze!!

[Gość frywolny trucht]

Gdyby wasze chamskie nawracanie i udowadnianie, że ktoś jest idiotą bo coś słyszy, zostało wymoderowane szybciej, obie strony nie doszłyby do takiego stanu zapalnego gdzie per głuchy to uroczy epitet. Już dawno powinniście zostać przyklejeni do pyskówek na portalu Onet, a nie się panoszyć na forum o słuchaniu i udowadniadnianiu, że się nic nie słyszy.

[SzuB]

Jakby słuchali, to by słyszeli, a oni mierzą. Szkoda, że tak nisko.

[jar1]

Jakby słuchali, to by słyszeli, a oni mierzą. Szkoda, że tak nisko.

Guzik tam mierzą. Wiekszość nie widziała nawet na oczy zwykłego miernika.

[Mario_77]

Gdyby wasze chamskie nawracanie i udowadnianie, że ktoś jest idiotą bo coś słyszy, zostało wymoderowane szybciej, obie strony nie doszłyby do takiego stanu zapalnego gdzie per głuchy to uroczy epitet. Już dawno powinniście zostać przyklejeni do pyskówek na portalu Onet, a nie się panoszyć na forum o słuchaniu i udowadniadnianiu, że się nic nie słyszy.

Jakos specjalnie chamski nie bylem, nikt nie pozostawal zreszta dluzny, prowokacje byly po obu stronach. Na watek Audiovoodoo wchodziliscie jednak dobrowolnie spodziewajac sie pewnych pogladow. Nie ma znaczenia, czy wejde do kosciola i powiem, ze nie ma Boga, czy wejde do stowarzyszenia satanistow i krzykne, ze Bog jest. Wchodzac do wyznawcow pewnej filozofii ze swoim odmiennym pogladem musze spodziewac sie konfliktu, ataku lub niezadowolenia. W zasadzie samo wejscie jest pewna forma prowokacji. Jesli zas o pomiary chodzi, to ja nigdy niczego nie mierzylem. Swoje poglady na temat przewodow akurat bralem z wlasnego doswiadczenia, ktore byly o tyle wartosciowe, ze nie bylem jedynym arbitrem w sprawie. Kiedys juz o tym bazgralem, jak to tasiemki Nordosta pieknie brzmialy dopoki je widzialem. Te same spostrzezenia mieli inni uczestnicy testu. Ja nie chce nikomu psuc zabawy, nikt tez nie musi mi wierzyc, bo kazdy ma prawo robic co zechce ze swoim hobby. Natomiast dyskusje sa jak najbardziej wskazane, po to, aby ludzie tu wchodzacy mogli zobaczyc dwa punkty widzenia, czasem tak odmienne. Madry sprawdzi samemu, pozostali uwierza w to, w co zechca uwierzyc niesieni na fali chorobliwego hobby. I nigdy jeden nie przekona drugiego. Jakkolwiek prosta logika podpowiada mi, ze durniejszym jest smianie sie i nazywanie kogos gluchym, podczas gdy do oceny brzmienia potrzebne jest oko, niz nasze smianie sie z was. I nie spodziewam sie porozumienia w tych sprawach, mam jednak prawo do swoich pogladow, nawet jesli komus wydaja sie autorytarne i z kosmosu. Jedno nas natomiast laczy, mam nadzieje przynajmniej, ze wciaz czerpiecie przyjemnosc z muzyki, a to w tym wszystkim jest wazniejsze niz wzajemne kopanie sie po kolanach.

[Gość frywolny trucht]

Ale powycinało rozmowę na luzie...

[Velsu]

Jest tu moze ktos z Warszawy kto ma w pokoju okolo 14-15m2 kolumny podlogowe i moglby mnie zaprosic i pokazac jak to gra w takim pomieszczeniu? Przyniose browary...

[Gość amidas]

Palton nie chce mi się wszystkiego cytować. Nie mniej Ci z wiedzą popartą wlaśnie nauką nie wypowiadają się z prostej przyczyny. Powinieneś doskonale wiedzieć z jakiej.

I mówisz że serwer masz..hmm...a własny wzmacniacz masz ?. Bo pod kable AQ coś trzeba podpiąć prawda?

[palton]

Dla dobra wątku, przeniosę naszą dyskusję do "rozmów na luzie". Nic tu nowego o "dodatkach" raczej nie ma.

[palton]

Nie bardzo wiem, co to miało do naszej dyskusji ale odpowiem, że wzmacniacze mam dwa. Trzeci sprzedałem, może kupię coś nowego. Kolumn mam również dwie pary. Poza tym, mam dostęp do kilku systemów moich przyjaciół, które świetnie znam. Większość klocków wchodzących w ich skład, miałem u siebie.

 

Mam nadzieję, że uprzejmy kolega który wiedział o sprzedaży monobloków Phasta, nie będzie zawiedziony odpowiedzią. Porozmawiaj z nim jeszcze trochę, to zapewne zdradzi Ci kilka innych pikantnych szczegółów...

[Velsu]

Hmm...czy powinieniem zmieniac kabel sieciowy w swoim wzmacniaczu czy tam CD? Dopiero zauwazylem co ludzie sprzedaja, listwy za xxx zl, kable sieciowe za xxx zl...to naprawde robi roznice w co i co wepne do gniazdka zasilania?

[sly30]

To zależy od sprzętu jaki masz. Przy tańszym sprzęcie daj sobie spokój.

[Velsu]

Nad c326 + MA RX6. CD kupie tez z podobnej polki wiec raczej nizsza. Czyli dac sobie spokoj:)

[Gość amidas]

Palton skoro w dziedzinie hi-end jesteś jak rekin finansjery to będziesz uprzejmy ukazać swój na wskroś hi-endowy system. No bo do czegoś musisz mieć odniesienie skoro takich systemów pod swoim dachem miałeś sporo. Więc?.

[sly30]

Nad c326 + MA RX6. CD kupie tez z podobnej polki wiec raczej nizsza. Czyli dac sobie spokoj:)

 

Daj sobie spokój. Jak będzie więcej wolnej kasy to zawsze możesz wymienić kolumny czy wzmacniacz na lepsze.

[Velsu]

Dzieki za odpowiedz.

[palton]

Palton skoro w dziedzinie hi-end jesteś jak rekin finansjery to będziesz uprzejmy ukazać swój na wskroś hi-endowy system. No bo do czegoś musisz mieć odniesienie skoro takich systemów pod swoim dachem miałeś sporo. Więc?.

Więc pozdrów kolegę.

[Gość amidas]

Tą odpowiedzią udowadniasz że"filtrujesz" prywatną pocztę, a to kolego jest zwyczajnie chamskie i bezczelne. I chyba o takim procederze powinna wiedzieć reszta forum.

Nie sądzę bym przesadził nazywając Ciebie prostakiem.

 

Pzdr.

[palton]

Moderacja NIGDY nie miała dostępu do PW.

 

Nagła zmiana Twojego sposobu pisania i wzięte z kapelusza pytanie o mój wzmacniacz (kompletnie niezwiązane z tematem wątku), dało mi do myślenia. Podobnych intryg mających na celu zdyskredytowanie mojej osoby było już sporo, więc odrobina doświadczenia i logicznego myślenia dały mi jasną odpowiedź. W tym celu były zakładane przedziwne koalicje, np. skrajnego antykablarza z zagorzałym ich wielbicielem.

 

Powyższym wpisem obnażyłeś się publicznie i potwierdziłeś moje przypuszczenia. Tak więc epitety jakich użyłeś w swoim wpisie, mogą jedynie tyczyć się Twojej osoby, oraz Twojego kolegi.

 

Między nami był do wyjaśnienia jakiś nieistotny tak naprawdę drobiazg. W zacietrzewieniu, dałeś się wmanipulować w ten kanał prze kolegę, który pośpieszył z pomocą.

 

Tak naprawdę to żal mi Ciebie, bo nieświadom, byłeś tylko narzędziem w czyiś rękach...

[Ujemny]

oh, the drama...

[Gość amidas]

Palton jeśli Twoje detektywistyczne podejrzenia skłaniają Cię do takich a nie innych wniosków, to "żalmy" się oboje.

Z drugiej jednak strony także mi udowodniłeś że kolega mówi prawdę o Twoim "wypasionym" systemie i Twoim rzekomym "doświadczeniu".

To już naprawdę koniec mojej dyskusji z Tobą. Polecam Tobie odpoczynek...na jednej bądź drugiej kanapie ;-)

[jozwa maryn]

Tą odpowiedzią udowadniasz że"filtrujesz" prywatną pocztę, a to kolego jest zwyczajnie chamskie i bezczelne. I chyba o takim procederze powinna wiedzieć reszta forum.

Nie sądzę bym przesadził nazywając Ciebie prostakiem.

 

Pzdr.

 

Żenujące. I przy okazji odezwały się nożyce.

[palton]

Ok. Szkoda tylko tych obraźliwych słów.

 

Co do sprzętu, to nigdy nie było tajemnic. Mojego systemu i pomieszczenia zdjęć jest sporo (były zarzuty, że za dużo :). Co do doświadczenia, to niektóry koledzy mają parcie na udowadnianie, że mają największego. W tym celu, zwalczają wszelkimi sposobami innych. Takie hobby, zamiast łączyć - dzieli.

Mam też jedną zasadę, wypowiadam się tylko o rzeczach, które znam i mierzi mnie gdybanie innych kolegów.

 

Pozdrawiam

[Gość papageno]

Palton, wywalcie tych wszystkich burzycieli. Tego już naprawdę za wiele. Całe szczęście, że pitolą tylko na bocznicy. Z innych wątków ich zwyczajnie wywalono. Zróbcie to samo. Ile lat można pieprzyć w kółko to samo?